eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZ obu stron + i LED swieci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 31. Data: 2012-02-04 17:28:40
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "Pawel" <ppf9@USUN_TOpoczta.fm> napisał w wiadomości
    news:jgjmpb$d6r$1@inews.gazeta.pl...

    >>> Prąd o napięciu jest popularnym zwrotem, w którym nie chodzi o
    >>> przepływ prądu tylko o obecność zasilania (w gniazdkach jest prąd o
    >>> napięciu 230V) dlatego "prąd o napięciu" nie tak bardzo razi, ale
    >>> "płynie prąd o napięciu" wystawia jednoznaczne świadectwo autorowi
    >>> takiego sformułowania.
    >>
    >> Dokładnie się zgadzam.
    > Nie przesadzajcie, nie wszyscy sa elektronikami. Spytajcie sie jakiejs
    > pani w urzedzie, albo kogos na ulicy, to pewnie tak samo odpowie jak ja.

    Taki ktoś mówiąc o prądzie prawie na pewno będzie miał na myśli jego
    obecność, a nie przepływ i to jest spokojnie do przyjęcia.
    Podobnie nie razi zdanie: "Jak budowałem swój oscyloskop kopnął mnie _prąd o
    napięciu_ 1200V." bo nie skupia się na przepływie prądu tylko na obecności
    napięcia.
    Ale jak na myśli ma się przepływ prądu to użycie "o napięciu" jest bardzo
    rażące.

    > Swiat nie konczy sie na elektrycznosci.
    Oczywiście, że są też inne światy, ale dyskutując o jakimś temacie dobrze
    byłoby choćby nie mylić podstaw (i nie dotyczy to tylko elektroniki).
    Czy raziło by Cię zdanie: "Koło mojego domu płynie rzeka o wysokości 230m."
    (no bo źródła są na wysokości 230mnpm a wpada do morza na wysokości 0mnpm).
    A dokładnie taki sens ma stwierdzenie płynie prąd o napięciu 230V.
    P.G.


  • 32. Data: 2012-02-04 17:33:28
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Pawel,

    Saturday, February 4, 2012, 5:35:42 PM, you wrote:

    >>> To nie jest kwestia języka.
    >>> A nawet jak Google miałyby być argumentem to porównaj liczbę trafień
    >>> dla: "płynie prąd o napięciu" i "płynie prąd o natężeniu" bo tu jest
    >>> sedno.
    >>> Prąd o napięciu jest popularnym zwrotem, w którym nie chodzi o
    >>> przepływ prądu tylko o obecność zasilania (w gniazdkach jest prąd o
    >>> napięciu 230V) dlatego "prąd o napięciu" nie tak bardzo razi, ale
    >>> "płynie prąd o napięciu" wystawia jednoznaczne świadectwo autorowi
    >>> takiego sformułowania.
    >> Dokładnie się zgadzam.
    > Nie przesadzajcie, nie wszyscy sa elektronikami. Spytajcie sie jakiejs
    > pani w urzedzie, albo kogos na ulicy, to pewnie tak samo odpowie jak ja.

    Nie jesteśmy w urzędzie a pytanie nie zadała urzędniczka tylko
    poczatkujący elektronik.

    > Swiat nie konczy sie na elektrycznosci.

    Na tej grupie?

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 33. Data: 2012-02-04 17:49:44
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Pawel napisał:
    > Na razie tylko jedna dioda ucierpiala. Co do ksiazek, to mam jedna, choc
    > nie jest to ksiazka do technikum.

    Polecam Ci książki Dietera Nuhrmanna z serii "Elektronika łatwiejsza niż
    przypuszczasz". Zaraz odezwą się wielbiciele nowoczesnych elementów ale
    moim zdaniem te książki do nauki podstaw, nawet samodzielnej, są znakomite.
    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/87534/elektronika-lat
    wiejsza-niz-przypuszczasz-technika-cyfrowa


    Maciek


  • 34. Data: 2012-02-04 17:52:19
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Pawel napisał:
    > Swiat nie konczy sie na elektrycznosci.

    O święty Amperze, jak mogłeś! ;-)


  • 35. Data: 2012-02-04 18:04:09
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm>

    W dniu 2012-02-04 18:49, Maciek pisze:
    > Użytkownik Pawel napisał:
    >> Na razie tylko jedna dioda ucierpiala. Co do ksiazek, to mam jedna,
    >> choc nie jest to ksiazka do technikum.
    >
    > Polecam Ci książki Dietera Nuhrmanna z serii "Elektronika łatwiejsza niż
    > przypuszczasz". Zaraz odezwą się wielbiciele nowoczesnych elementów ale
    > moim zdaniem te książki do nauki podstaw, nawet samodzielnej, są znakomite.
    > http://lubimyczytac.pl/ksiazka/87534/elektronika-lat
    wiejsza-niz-przypuszczasz-technika-cyfrowa
    >
    Ja mam ta:
    http://helion.pl/ksiazki/elektronika-dla-bystrzakow-
    wydanie-ii-cathleen-shamieh-gordon-mccomb,elebys.htm


  • 36. Data: 2012-02-04 18:06:30
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>

    Pawel <ppf9@USUN_TOpoczta.fm> napisał(a):
    > Jesli mowa juz o opornikach, to takie jedno pytanie.
    > Opornik sluzy do ograniczania "natezenia pradu" (wplywa takze na wartosc
    > napiecia), a dioda Zenera do ograniczania samego napiecia (mam nadzieje,
    > ze dobrze to wszystko nazywam). Czy tak?

    Prąd, napięcie i rezystancja są ze sobą ściśle związane. Prawo Ohma jest
    nauczane w szkole nieprzypadkowo. Może w szkołach uczniowie myślą, że jest
    ono wstawione do programu nauczania tak sobie, ale to jest fundament, bez
    tego ani rusz. Nie wystarczy, że nauczysz się wzoru. Musisz czuć, co to
    prawo oznacza. Nie tylko, że im większe napięcie na rezystorze, tym większy
    płynie przez niego prąd, ale też z innej strony: im większy rezystor tym
    większy na nim spadek napięcia (zakładając, że puszczany jest prąd o tym
    samym natężeniu). Dlatego jak masz LEDa podłączonego do zasilania przez
    rezystor, to ten rezystor nie tylko ogranicza prąd, ale też napięcie.
    Zaznajom się też z pojęciem dzielnika napięcia, jeśli jeszcze się z tym nie
    zetknąłeś. To też podstawa i też dosyć intuicyjna.
    Dioda Zenera to element nieliniowy i dlatego może być trudniejszy do
    zrozumienia. Można powiedzieć, że jest to rezystor o bardzo dużej
    rezystancji, która to rezystancja gwałtownie spada przy określonym dla tej
    diody napięciu. Przy niskich napięciach zatem prawie jakby tej diody nie
    było, bo ma bardzo dużą rezystancję i płynący przez nią prąd jest bardzo
    mały. Przy przekroczeniu napięcia granicznego rezystancja szybko spada i
    rośnie tym samym prąd. Dioda zwykle współpracuje z rezystorem tworząc
    dzielnik napięcia. Jednak ze względu na tę charakterystykę dzielnik ten nie
    działa tak jak ten tradycyjny, w którym napięcie wyjściowe jest
    proporcjonalne do napięcia zasilającego. Przez szybko spadającą rezystancję
    diody Zenera przy napięciu progowym wyjście tego dzielnika jest coraz
    bardziej nieproporcjonalnie do zasilania ściągane do masy. W praktyce
    napięcie z dzielnika wynosi mniej więcej tyle co napięcie Zenera tej diody.
    Czyli mamy taki prosty stabilizator napięcia. Napisałeś, że dioda Zenera
    ogranicza samo napięcie. W pewnym sensie tak, interesuje nas ograniczenie
    napięcia. Ale to napięcie gdzieś potem dalej idzie, do następnych elementów,
    i gdyby ono było większe, to prąd też. Więc w sumie nie tylko napięcie
    ogranicza.

    > Jesli tak, to czy to znaczy, ze jakbym np podlaczyl diode zenera, a za
    > dioda zenera diode LED, to czy to znaczy, ze pomimo dozwolonego napiecia
    > dioda LED by sie spalila, bo nie wytrzymalaby natezenia?

    Dobrze by było, jakbyś narysował schemat, bo nie bardzo wiadomo o czym
    mówisz. Jeśli mówisz o połączeniu szeregowym tych dwóch elementów, to dioda
    LED spaliłaby się przy przekroczeniu napęcia LED+Zener. LED musi mieć
    rezystor ograniczający prąd. Gdy napięcie na diodzie Zenera przekroczy jej
    napięcie charakterystyczne, jej rezystancja zrobi się bardzo mała i przez
    oba elementy popłynie duży prąd. A w ogóle to LED też działa mniej więcej
    jak dioda Zenera. Różni się tym, że świeci i że używamy go w kierunku
    przewodzenia a nie zaporowym. I LEDy też czasem są używane do stabilizacji
    napięcia.
    Jak napisałem wyżej, diodę Zenera, podobnie jak LED, używamy wraz z
    rezystorem. Jeśli podłączysz jedną nogę rezystora do zasilania, drugą do
    LEDa i diody Zenera a potem wolne nogi LEDa i Zenera do masy, to LED nie
    spali się. LED będzie działał normalnie. Po prostu napięcie LEDa będzie
    niższe niż napięcie Zenera i LED obniży napięcie na diodzie Zenera do
    wartości niższej niż jej napięcie charakterystyczne. No chyba, że weźmiesz
    diodę Zenera mającą napięcie niższe niż LED, ale zwykle te napięcia są
    wyższe.

    Gorąco zachęcam do eksperymentów. Weź następujące elementy:
    - rezystor 1k
    - LED
    - diodę Zenera, powiedzmy 5,6V
    - diodę krzemową
    - inne rezystory: np. 10k, 100 omów i drugiego 1k
    Podłącz jedną nogę rezystora 1k do plusa zasilacza a drugą do rezystora 10k.
    Drugą wolną nogę rezystora 10k do masy zasilacza. Zmierz napięcie na
    połączeniu rezystorów (czyli de facto na rezystorze 10k). Zmień drugi
    rezystor (ten 10k) na 100 omów. Powtórz pomiar. Zmień na 1k i też zmierz
    (czyli masz dwa takie same rezystory połączone szeregowo). Wyniki zanotuj.
    Zmień napięcie na zasilaczu, np. jak było 5V to daj 10 V. Znów zrób te trzy
    pomiary. Porównaj ze sobą, odnieś do wzoru na napięcie w dzielniku napęcia.
    Wróć do pierwszego napięcia. Zamiast drugiego rezystora podłącz LED. Zmierz
    napięcie na LEDzie. Zmień napięcie zasilające, znów zmierz. Zamiast LEDa daj
    Zenera (oczywiście w kierunku zaporowym, bo tak używamy tych diod, czyli
    katodą w stronę plusa, czyli tutaj rezystora). Zmierz napięcie na nim, też
    dla dwóch napięć zasilających. Wreszcie zamiast diody Zenera wsadź zwykłą,
    krzemową, w kierunku przewodzenia. Również wykonaj pomiary.
    Zbierz to wszystko w tabelce. Zaobserwuj jak zmieniało się napięcie na tym
    elemencie, który był od strony masy (czyli nie na tym rezystorze 1k co był
    od plusa zasilania). Jakie były wartości tych napięć i jak zmieniały się
    przy zmianie napięcia zasilającego. Za każdym razem miałeś do czynienia z
    dzielnikiem napięcia, na początku rezystorowym a potem diodowym. W którym
    przypadku napęcie zmieniało się liniowo z napięciem zasilania? W którym
    mogłeś mieć wrażenie, że coś "trzyma" napięcie, niezależnie jak zmieniałeś
    napięcie na zasilaczu? Jeśli nie masz zasilacza o regulowanym napięciu
    zmieniaja ten pierwszy rezystor (1k) na jakiś inny (np. 2k). Co prawda to
    nie do końca to samo co zmiana napięcia, ale efekty będzie widać podobnie.

    Jeszcze jeden eksperyment: podłącz LEDa przez rezystor do zasilania.
    Klasycznie: plus zasilania, rezystor, LED, masa. Tak, żeby świecił, wiesz
    jak :) I teraz równolegle do tego LEDa podłącz diodę krzemową w kierunku
    przewodzenia, czyli katoda diody do katody LEDa, anoda do anody. LED
    zgaśnie. Dlaczego?

    --
    Grzegorz Niemirowski
    http://www.grzegorz.net/
    OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
    Uptime: 10 days, 15 hours, 7 minutes and 32 seconds


  • 37. Data: 2012-02-04 18:18:32
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>

    Grzegorz Niemirowski <g...@p...onet.pl> napisał(a):
    > Gorąco zachęcam do eksperymentów. Weź następujące elementy:
    (...)
    > - diodę Zenera, powiedzmy 5,6V

    Trochę się tu machnąłem, bo pisałem później o zasilaniu z napięcia 5V a
    miałem na myśli diodę, która będzie miała napięcie niższe niż napięcia
    zasilające. Trzeba by wziąć więc diodę o napięciu ok 3-4V albo napięcie 7V
    zamiast 5V. W sumie jednak taki przypadek też warto sobie sprawdzić w
    praktyce. W ogóle dobrze by było zaopatrzyć się w zasilacz o płynnie
    regulowanym napięciu, od 0V do powiedzmy 15V.

    --
    Grzegorz Niemirowski
    http://www.grzegorz.net/
    OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
    Uptime: 10 days, 16 hours, 2 minutes and 6 seconds


  • 38. Data: 2012-02-04 19:29:23
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Pawel" <ppf9@USUN_TOpoczta.fm> napisał w wiadomości
    news:jgjm1c$9el$1@inews.gazeta.pl...
    >> Do tego, że "płynie prąd o napięciu". To jest karygodne.
    > To jak sie powinno mowic? zeby nie bylo karygodne ;-).

    Ja bym wpierw zdefiniował potoczne/kolokwialne znaczenie słowa "prąd" w
    sensie elektryczności.
    Purystów pytam - kiełbasę sprzedaje się na 20 złotych, czy po 20 złotych?
    Światło się włącza, czy zapala? Program do kompa się wczytuje, czy ładuje?
    megabajty skraca się MB, czy mb? Czy Mb? Silnik w samochodzie uruchamia się,
    odpala, startuje, zapala? Telewizor - włącza się, zapala, czy otwiera?
    itd...

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 39. Data: 2012-02-04 19:30:48
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Maciek" <m...@p...com> napisał w wiadomości
    news:4f2d7053$0$1268$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik Pawel napisał:
    >> Swiat nie konczy sie na elektrycznosci.
    >
    > O święty Amperze, jak mogłeś! ;-)

    Widać mógł :) Andrzej Maria rulez!

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.


  • 40. Data: 2012-02-04 19:36:01
    Temat: Re: Z obu stron + i LED swieci
    Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:jgjs3e$746$1@news.icpnet.pl...
    > Prąd, napięcie i rezystancja są ze sobą ściśle związane. Prawo Ohma jest
    > nauczane w szkole nieprzypadkowo. Może w szkołach uczniowie myślą, że jest
    > ono wstawione do programu nauczania tak sobie, ale to jest fundament, bez

    Musieliśmy w trupa upici o 3 w nocy zbudzeni śpiewać to piękniej nniż w
    operze :)

    > tego ani rusz. Nie wystarczy, że nauczysz się wzoru. Musisz czuć, co to
    > prawo oznacza. Nie tylko, że im większe napięcie na rezystorze, tym
    > większy płynie przez niego prąd, ale też z innej strony: im większy
    > rezystor tym

    Apropo puryzmu - czepiamy się "prądu o napięciu", to ja sobie nie moge
    odmówić czepienia się stwierdzenia duży rezystor (ja osobiście wolę opornik)

    > większy na nim spadek napięcia (zakładając, że puszczany jest prąd o tym

    A tu już się nie czepię, tak po prostu skojarzyło mi się powiedzenie o żonie
    Cezara... :)

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: