eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyXsara Picasso - benzyna czy diesel? › Re: Xsara Picasso - benzyna czy diesel?
  • Data: 2011-01-14 22:18:38
    Temat: Re: Xsara Picasso - benzyna czy diesel?
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości news:

    >>> to znaczy zakladasz, ze jak jade na wakacje, badz sluzbowo (akurat
    >>> czesto Berlin), to to powinienem odzucic z gory i nie liczyc do
    >>> sredniej?
    >>
    >> Dokładnie tak - jeśli chcesz to podawać jako zużycie średnie.
    >>
    > no ale jezdze autostrada, potem stoje w korku, jade miastem

    Ale nie chodzi o to, że raz na jakiś czas przejeżdżasz przez miasto, tylko
    że ma to być jakiś konkretny udział ruchu miejskiego.
    Jeśli zrobisz tam ze 30% to ok, ale jeśli 1% - to taka średnia jest funta
    kłaków nie warta, to jest normalne zużycie na trasie.

    > Chyba cos nie tak rozumujesz, albo podpierasz sie jakimis dziwnymi
    > teoriami - o czym nizej.

    Nie - to Ty fałszujesz dane.
    Nie ważne czy świadomie czy nie, ale wychodzą bezsensy z takiego podawania
    danych.

    >> Owszem - sposoby wyliczania spalania średniego.
    >> Rozumianego powszechnie jako spalanie w cyklu mieszanym.
    >>
    > slow mi juz brak - ja nie podaje wersji laboratoryjnych.

    I nikt Ci nie każe.
    Powstrzymaj się w ogóle od twierdzenia, że podajesz średnie zużycie, albo
    dodaj że "na trasie" i nie ma problemu.

    > Kupujac cos chcialbys wiedziec mniej wiecej jakie beda koszty eksploatacji
    > i tyle (bo po co inaczej wiedza nt sredniego spalania komu potrzebna -
    > auto spali tyle ile mu wlejesz).

    No właśnie.
    I w tym celu czytanie, że auto pali średnio tyle co podaje producent, bo ten
    co zapodał taką wielkość nie ma pojęcia, że podaje spalanie na trasie,
    całkowicie mija się z celem.
    Bo potem kupi auto ktoś kto jeździ normalnie (czyli oprócz tras jeździ też
    codziennie po mieście), zobaczy swoje średnie spalanie o 2 l większe niż to
    co podałeś i będzie czuł się nabity w butelkę.


    > ale gdzie ja powiedzialem, ze jade sama autostrada - przyloz sie do
    > zrozumienia tego co czytasz

    Podejrzewam, że jesteś jednak zbyt ograniczony, żebyś zrozumiał o czym się
    do Ciebie pisze.
    Więc zapodaj - ile procent Twojej średniej to jazda miejska?

    > ale skad ty zakladasz, ze to co ci podaje to 99% zrobione na trasie.

    Nic takiego nie pisałem o Twoim zużyciu.


    > Z zalozenia auto robi 50/50 - czyli polowa to wyjazdy wakacyjne (z tym, ze
    > ja nie traktuje wyjazdu tylko jako dojazd ale rowniez jazda na miejscu a i
    > dojazd jest roznymi drogami z roznym obciazeniem auta), a drugie 50%
    > przebiegu to jazda codzienna w ruchu lokalnym (czyli na codzien).

    Odrzuć wyjazdy wakacyjne, odrzuć dłuższe wyjazdy służbowe po trasie i
    zapodaj średnią z reszty.



    >
    >>
    >>> To moze i w druga strone: powinienes rowniez odliczyc te momenty gdy
    >>> stoisz w korku?
    >>
    >> Nie - gdyż to są składowe do mierzenia spalania średniego.
    >> Mieszanego jak wolisz.
    >>
    > tzn, ze musialbys odliczyc ten fragment jazdy (korki), ktory dla
    > niektorych jest jednym z glownych skladnikow codziennych dojazdow do
    > pracy?

    Wyjaśnienie masz 5 linii wyżej.
    Jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć prostego zdania, to idź do szkoły, a nie
    na usenet.

    > Spalanie srednie - miarodajne nalezy podac z dluzszego okresu

    Dokładnie.
    Gdzie jakiś solidny procent to była jazda miejska i podobny jazda na trasie.

    Jeśli ktoś obu tych warunków nie spełnia, to lepiej żeby W OGÓLE takich
    danych nie podawał, bo tylko wprowadza w błąd.
    BTW: pomiary w których cały bak spaliłem wyłącznie w mieście również
    odrzucam, żeby nie było nieporozumień.


    > ale cos nie tak w tym twoim rozumowaniu - bo do tego sredniego spalania,
    > ktore podaje wchodza zarowno okresy z srednia 12l/100km jak i mniejsze

    Tłumacz chłopu jak krowie na rowie.
    G... mnie obchodzi co i jak sobie liczysz, skoro z tego co zapodałeś już
    wynika że liczysz źle.

    Jesli nie umiesz policzyć spalania średniego (w cyklu mieszanym) to go nie
    podawaj i już.
    Albo się nie pultaj, że Ci ktoś wypomni iż bzdury nawypisywałeś.

    > A rozumujac 'na chlopski rozum', tzn, jezeli w ciagu 3 lat tym autem
    > zrobie przykladowo 30kkm w roznych warunkach (czyli codziennej
    > eksploatacji) - to wiedzac ile musialem kupic benzyny w tym okresie moge
    > sobie obliczyc srednia

    Sobie możesz.
    Jak podasz to publicznie i na pierwszy rzut oka będzie widać, że wyliczyłeś
    bzdury, to ja Ci napiszę że wypisujesz bzdury.
    Rób jak chcesz.

    > Ja chce dla siebie wiedziec jakie mniej wiecej ponislem koszty w
    > eksploatacji np. na przejechany 1km, wliczajac to zarowno paliwo jak i
    > zakupy/napray/serwis/ubezpieczenia ete a nie jakies teoretyzowanie.

    A ktoś inny chce, żeby jako średnie spalanie były podane jakieś sensowne
    wartości, a nie osobliwy przypadek kogoś kto zdecydowaną większość benzyny
    spalił w trasie.


    >
    > Kazdy kto pyta o spalanie, interesuje go rzeczywista wartosc w danych
    > warunkach/

    Dokładnie.
    I bez opisania tych warunków, każdy normalny zrozumie, że podajesz cykl
    mieszany.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: