eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWysyp "30"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 289

  • 261. Data: 2015-05-25 16:08:22
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA4A38AF1B5741budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>> Ok, jak to sie mowi - "Jeśli teoria nie zgadza się z faktami, tym gorzej
    >>> dla faktów"
    >>
    >> Nie ma faktow swiadczacych o tym, ze to nie byla ustawka.
    >
    > wiesz, prawo tak nie działa.
    > Trzeba udowodnic wine, a nie karac za to, ze nie ma dowodów niewinnosci
    > :)))))
    >
    > Pociałem poprzedni watek - reszta tam :)

    A kto mowi o karaniu za ustawke? - w sumie to nawet bylby dobry pomysl :)

    bart



  • 262. Data: 2015-05-25 16:13:15
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Newok" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:5561ac0b$0$27527$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:555e5111$4$27530$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> znaki nie sa zadna wyrocznia i maja znaczenie pomocnicze w stosunku do
    >> trzezwej oceny sytuacji na drodze, czynionej przez kierowce.
    >> bart
    >
    > Twoją zasadę możesz sobie w d... wsadzić.

    I vice versa :)

    > Trzezwa ocena sytuacji to jedna sprawa, a przestrzeganie przepisów
    > to druga sprawa i obie są niezależne.
    > Kierowca bardzo często musi reagować odruchowo i nie ma czasu
    > na zastanawianie się. Wyćwiczenie prawidłowych nawyków jest bardzo ważne.
    > Dlatego jak jest znak drogowy to kierowca odruchowo ma się do niego
    > natychmiast zastosować, a później może się zastanawiać, jadąc
    > tak jak znak nakazuje, lub ostrozniej.

    Calkowita bzdura.
    Wystarczy zadac sobie pytanie: czy istnialby ruch drogowy bez
    (przestrzegania) przepisow i bazujacy tylko na zasadzie zdrowego rozsadku
    uzytkownikow drog? - odpowiedz: tak (przyklad? - wrzucalem w tym watku linka
    z youtuba pokazujacego ruch na drodze gdzies w Azji). Czy istnialby za to
    ruch drogowy oparty tylko na przepisach (takich, jakie mamy, czyli
    niedoskonalych) bez korzystania przez kierujacych ze zdrowego rozsadku? -
    odpowiedz: nie (powód? - przepisy zawieraja sprzecznosci, ktore rozstrzygnac
    mozna tylko na zasadzie zdrowego rozsadku).

    bart




  • 263. Data: 2015-05-25 16:36:48
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>

    >>> Nie wiem czy to jest kwestia stanu psychofizycznego czy po prostu
    >>> czasu reakcji.
    >>
    >> Drugie wynika z pierwszego.
    >>
    > Inaczej.
    > Oczywiście zmeczenie moze czas reakcji wydłużyc, ale nawet wypocząty masz
    > ten czas niezerowy, niepomijalny w rozwazaniach.

    I wlasnie caly czas pisze, ze do niego sie dostosowuje. Czas reakcji nie
    musi byc zerowy - ba, taki czas bylby wrecz niebezpieczny.

    >
    >>> Za kierownica nikt nie jedzie nastroszony jak kierowca formuły1, wiec
    >>> ten czas zawsze bedzie "jakis" i niepomijalny.
    >>
    >> Tak - i uwzgledniam to podczas prowadzenia.
    >>
    > Znaczy tak oceniasz...

    A Ty nie oceniasz takich rzeczy? - toz przeciez naturalny odruch...

    >
    >>> Zgoda.
    >>> Ale pomyslałem sobie, ze np. dziecko wybiegajace zza tego płota
    >>> mogłoby wygladac całkiem podobnie.
    >>
    >> Byloby jednak latwiej zauwazalne i prawdopodobnie wolniejsze.
    >>
    > Bardziej zauwazalne? Dlaczego?

    Bo wieksze od kota :)

    > Wolniejsze? Pewnie tak, chyba, ze na rowerku...

    Nie widzialem rowerkow dzieciecych poruszajacych sie z predkoscia biegnacego
    kota (50km/h) ;)

    >>> Nie wiem :)
    >>> Wydaje mi sie, ze pomimo tego, ze płot był sztachetowy to ani nei
    >>> widziałem
    >>> co za nim ani nie jestem w stanie obiecac sobie, ze zawsze i wszedzie
    >>> jestem w stanie obserwowac co sie dzieje za kazdym płotem.
    >>
    >> W takim przypadku rzeczywiscie redukcja predkosci jest uzasadniona.
    >>
    > Rzadko kiedy widocznosc jest lepsza.

    Nie przesadzaj.

    > Ale juz powli rozumiem Twoj punkt widzenia i chyba nie jest tak odległy od
    > mojego.
    > Te 80 na godzine to po prostu jest nie reguła a wyjątek jeżeli warunki na
    > to pozwalają.

    No tak, przeciez nie pisze inaczej. Dostosowanie predkosci do _zastanych_
    warunkow. Ale co wazne - dostosowanie moze tez dzialac w gore.

    >> No widzisz - i ja tego doswiadczenia nie neguje. Dlaczego zatem Ty
    >> negujesz moje?
    >>
    > Bo rozmawiamy o tej samej rzeczy.
    > Ktos z nas musi sie mylic... :)
    > U ciebie sa miejsca gdzie susza codziennie, maks co dwa dni?

    Tak jest - lapacze ze strazy maja taki fajny grafik, w ktorym miejsca
    lapania powtarzaja sie co dwa dni.

    >>> Ale nie mówilismy co sadzi o tym uświadomiony czytelnik
    >>> pl.misc.samochody tylko co uwaza przecietny obywatel...
    >>> :)
    >>
    >> Pisze wlasnie o moich znajomych :) - tak wlasnie sadza. W wiekszosci
    >> przypadkow sa malo obyci z internetem, o istnieniu usenetu wie moze
    >> kilkunastu.
    >>
    >> Znam tez kilka osob, ktorzy sa za przykladnym karaniem. Trudno im
    >> uzasadnic swoje zdanie na gruncie logiki; co ciekawe - nie maja
    >> wlasnych doswiadczen na tym gruncie, wskazuja jedynie na informacje
    >> medialne i tym uzasadniaja swoja postawe. Takich znajomych mam
    >> doprawdy niewielu. Moze reszta sie nie przyznaje do prawdziwych
    >> pogladow ;).
    >>
    > Może.
    > Tak czy siak - to fajnie i ciekawie jednoczesnie. :)

    Sie wie :)

    >>>>> Czyli pol na pol? Toż to ogrom :)
    >>>>
    >>>> Po prostu dwie mniej lub bardziej rownowazace sie sily.
    >>>>
    >>> No własnie.
    >>> Czyli połowa chce karac nie zastanawiajac sie nad efektywnościa i nad
    >>> zagrozeniami realnymi.
    >>
    >> Polowa - czyli nie ogrom, jak pisales wczesniej :)
    >>
    > Połowa to ogrom. Po pierwsze dlatego ze mamy demokracje, po drugie
    > dlatego,
    > ze to ponad 15mln ludzi...

    Nie masz racji. Polowa moze byc ogromem w systemach totalitarnych, a w
    demokracji to standard. Chyba, ze chcesz powiedziec, ze ogrom dokonal wyboru
    nowego prezydenta w niedziele ;) Liczby bezwzgledne tez o niczym nie
    stanowia - przeciez drugie 15 mln nie chce karac.

    Pomijam juz fakt, ze jakos nie wierze w te polowe chcaca karac....

    >>> No jak to dlaczego?
    >>> Bo postulowali zmiane przepisów, ta została poczyniona to musza
    >>> zrobic show.
    >>
    >> Dlaczego musza? - co im to by mialo dac, jesli mieliby racje w swoim
    >> postulacie? A moze medialne show ma sluzyc jako uzasadnienie
    >> wprowadzonych zmian? Cos jakby woz przed koniem?
    >
    > wiesz, to jest ciągła walka o kase. Takie budowanie pozytywnego PR:
    > zobaczcie jacy jestesmy potrzebni w walce z "piratami".

    Wlasnie tak zapewne jest - sztuczne napedzanie interesu.

    >> Nie sprawdzalem Twoich obliczen, ale pisales tak:
    >> "Za to w 2012 było to 16mld, w 2013 planowano 20mld.
    >> Czyli dziennie troche wiecej niz 70 tysiecy."
    >> - przyjalem, ze podzieliles 16mld / 365 i wyszlo Ci 70 tysiecy - na
    >> tym sie oparlem.
    >
    > hihihihi
    > To szacowanie u Ciebie lezy bo wychodzą kwoty niewspolmierne...

    Zobacz na dane dalej w watku...

    >>
    >> Po dokladniejszym sprawdzeniu widac, ze dane w necie sa niewiarygodne,
    >> pojawiaja sie rowne kwoty rozniace sie od siebie o rzedy wielkosci.
    >> Np. tu za rok 2012:
    >> http://www.wprost.pl/ar/398447/Wplywy-z-mandatow-zno
    w-nizsze-niz-chcial
    >> -rzad/ - podawane sa wplywy roczne na poziomie niecalych 120 milionow
    >> (niecale 330 tysiecy dziennie)
    >> Tu:
    >> http://rebelya.pl/post/4757/zaozyli-w-budzecie-na-20
    13-rok-15-mld-wpywo
    >> w-z- pisza, ze na 2013 zaplanowano nawet mniej: 86 mln (235 tys
    >> dziennie); danych rzeczywistych nie znalazlem
    >>
    >> W kazdym razie zestawienie tych 70.000 z 330.000 juz nie wyglada tak
    >> naturalnie. Nie wierze, by normalne wplywy z jednego tylko rodzaju
    >> wykroczenia mogly stanowic 21, 10 czy nawet 1% wplywow ze wszystkich
    >> grzywien, mandatow czy innych kar.
    >>
    > Zgoda. 330 a 70 to juz jest inna rozmowa.
    > Pytanie, ktore dane sa prawdziwe.

    Skoro dane nie sa upubliczniane, to moze sa niewygodne dla lapaczy? ;)

    >> No wlasnie w akapicie wyzej podaje zrodla obalajace te informacje.
    >> Nie znajduje rzetelnych zrodel, z ktorych mozna tu skorzystac.
    >>
    > Ja tez nie. Szkoda.
    > Moze stworzyc inny watek (bo pewnie w tym nit tego nie zauwazy) - tutaj sa
    > guru statystyczni ktorzy byc moze maja te dane w jakis zapisanych na
    > dyskach raportach i zestawieniach?

    Oooo, jak sa, to niech sie ujawnia z danymi. Pewnie juz tego nie czytaja -
    mozna stworzyc nowy watek.

    >>>> Stare porzadne dziennikarstwo odchodzi wraz z takimiz
    >>>> dziennikarzami. Nowi ledwo co potrafia pisac....
    >>>
    >>> Mysle ze to raczej pogon szefow za iloscią newsów zamiast za
    >>> jakoscia. A dziennikarze - dostosowują się.
    >>
    >> To tak samo, jak u lapaczy :)
    >>
    > DOKLADNIE TAK SAMO :)
    > Dlatego napisałem ponizej ze:
    >
    >>> "Po najmniejszej linii oporu" - tak sie chyba powinna nazywac parita
    >>> ktora miałaby 90% poparcia w spoleczenstwie. :)

    Na szczescie sa jeszcze ludzie porzadni - inaczej nie byloby tej dyskusji.
    Troche poprzycinalem dla Cavallina - mam nadzieje, ze nigdzie nie
    przesadzilem.

    bart




  • 264. Data: 2015-05-25 17:45:43
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik bartosz b...@w...pl ...

    >>>> Nie wiem czy to jest kwestia stanu psychofizycznego czy po prostu
    >>>> czasu reakcji.
    >>>
    >>> Drugie wynika z pierwszego.
    >>>
    >> Inaczej.
    >> Oczywiście zmeczenie moze czas reakcji wydłużyc, ale nawet wypocząty
    >> masz ten czas niezerowy, niepomijalny w rozwazaniach.
    >
    > I wlasnie caly czas pisze, ze do niego sie dostosowuje. Czas reakcji
    > nie musi byc zerowy - ba, taki czas bylby wrecz niebezpieczny.
    >
    A ja ci pisze, ze tylko wydaje ci się, że sie dostosowujesz :)
    >>
    >>>> Za kierownica nikt nie jedzie nastroszony jak kierowca formuły1,
    >>>> wiec ten czas zawsze bedzie "jakis" i niepomijalny.
    >>>
    >>> Tak - i uwzgledniam to podczas prowadzenia.
    >>>
    >> Znaczy tak oceniasz...
    >
    > A Ty nie oceniasz takich rzeczy? - toz przeciez naturalny odruch...
    >
    Oceniam. I tak jak pisałem - teoria a praktyka to dwie rozne sprawy.
    O czym przekonałem sie na szczescie bezbolesnie.
    >>
    >>>> Zgoda.
    >>>> Ale pomyslałem sobie, ze np. dziecko wybiegajace zza tego płota
    >>>> mogłoby wygladac całkiem podobnie.
    >>>
    >>> Byloby jednak latwiej zauwazalne i prawdopodobnie wolniejsze.
    >>>
    >> Bardziej zauwazalne? Dlaczego?
    >
    > Bo wieksze od kota :)

    Skoro wzrostu "ponizej płota" to nie jest bardziej zauwazalne.
    >
    >> Wolniejsze? Pewnie tak, chyba, ze na rowerku...
    >
    > Nie widzialem rowerkow dzieciecych poruszajacych sie z predkoscia
    > biegnacego kota (50km/h) ;)
    >
    Hmm, moze rzeczywiscie to była przyczyna. Nie wiedziałem, ze koty tak
    szybko biegaja. :)

    >>>> Nie wiem :)
    >>>> Wydaje mi sie, ze pomimo tego, ze płot był sztachetowy to ani nei
    >>>> widziałem
    >>>> co za nim ani nie jestem w stanie obiecac sobie, ze zawsze i
    >>>> wszedzie jestem w stanie obserwowac co sie dzieje za kazdym płotem.
    >>>
    >>> W takim przypadku rzeczywiscie redukcja predkosci jest uzasadniona.
    >>>
    >> Rzadko kiedy widocznosc jest lepsza.
    >
    > Nie przesadzaj.
    >
    >> Ale juz powli rozumiem Twoj punkt widzenia i chyba nie jest tak
    >> odległy od mojego.
    >> Te 80 na godzine to po prostu jest nie reguła a wyjątek jeżeli
    >> warunki na to pozwalają.
    >
    > No tak, przeciez nie pisze inaczej. Dostosowanie predkosci do
    > _zastanych_ warunkow. Ale co wazne - dostosowanie moze tez dzialac w
    > gore.
    >
    >>> No widzisz - i ja tego doswiadczenia nie neguje. Dlaczego zatem Ty
    >>> negujesz moje?
    >>>
    >> Bo rozmawiamy o tej samej rzeczy.
    >> Ktos z nas musi sie mylic... :)
    >> U ciebie sa miejsca gdzie susza codziennie, maks co dwa dni?
    >
    > Tak jest - lapacze ze strazy maja taki fajny grafik, w ktorym miejsca
    > lapania powtarzaja sie co dwa dni.
    >
    I nadal coś łapią przy takeij powtarzalnosci? :)
    W kazdym razie ciekawe - nie zauwazyłem, zeby w miejscahc gdzie ja sie
    poruszam, patrole czy nawet SM były tak czesto.

    >>>>>> Czyli pol na pol? Toż to ogrom :)
    >>>>>
    >>>>> Po prostu dwie mniej lub bardziej rownowazace sie sily.
    >>>>>
    >>>> No własnie.
    >>>> Czyli połowa chce karac nie zastanawiajac sie nad efektywnościa i
    >>>> nad zagrozeniami realnymi.
    >>>
    >>> Polowa - czyli nie ogrom, jak pisales wczesniej :)
    >>>
    >> Połowa to ogrom. Po pierwsze dlatego ze mamy demokracje, po drugie
    >> dlatego,
    >> ze to ponad 15mln ludzi...
    >
    > Nie masz racji. Polowa moze byc ogromem w systemach totalitarnych, a w
    > demokracji to standard. Chyba, ze chcesz powiedziec, ze ogrom dokonal
    > wyboru nowego prezydenta w niedziele ;) Liczby bezwzgledne tez o
    > niczym nie stanowia - przeciez drugie 15 mln nie chce karac.
    >
    > Pomijam juz fakt, ze jakos nie wierze w te polowe chcaca karac....
    >
    >>>> No jak to dlaczego?
    >>>> Bo postulowali zmiane przepisów, ta została poczyniona to musza
    >>>> zrobic show.
    >>>
    >>> Dlaczego musza? - co im to by mialo dac, jesli mieliby racje w swoim
    >>> postulacie? A moze medialne show ma sluzyc jako uzasadnienie
    >>> wprowadzonych zmian? Cos jakby woz przed koniem?
    >>
    >> wiesz, to jest ciągła walka o kase. Takie budowanie pozytywnego PR:
    >> zobaczcie jacy jestesmy potrzebni w walce z "piratami".
    >
    > Wlasnie tak zapewne jest - sztuczne napedzanie interesu.
    >
    >>> Nie sprawdzalem Twoich obliczen, ale pisales tak:
    >>> "Za to w 2012 było to 16mld, w 2013 planowano 20mld.
    >>> Czyli dziennie troche wiecej niz 70 tysiecy."
    >>> - przyjalem, ze podzieliles 16mld / 365 i wyszlo Ci 70 tysiecy - na
    >>> tym sie oparlem.
    >>
    >> hihihihi
    >> To szacowanie u Ciebie lezy bo wychodzą kwoty niewspolmierne...
    >
    > Zobacz na dane dalej w watku...
    >>>
    >>> Po dokladniejszym sprawdzeniu widac, ze dane w necie sa
    >>> niewiarygodne, pojawiaja sie rowne kwoty rozniace sie od siebie o
    >>> rzedy wielkosci. Np. tu za rok 2012:
    >>> http://www.wprost.pl/ar/398447/Wplywy-z-mandatow-zno
    w-nizsze-niz-chci
    >>> al -rzad/ - podawane sa wplywy roczne na poziomie niecalych 120
    >>> milionow (niecale 330 tysiecy dziennie)
    >>> Tu:
    >>> http://rebelya.pl/post/4757/zaozyli-w-budzecie-na-20
    13-rok-15-mld-wpy
    >>> wo w-z- pisza, ze na 2013 zaplanowano nawet mniej: 86 mln (235 tys
    >>> dziennie); danych rzeczywistych nie znalazlem
    >>>
    >>> W kazdym razie zestawienie tych 70.000 z 330.000 juz nie wyglada tak
    >>> naturalnie. Nie wierze, by normalne wplywy z jednego tylko rodzaju
    >>> wykroczenia mogly stanowic 21, 10 czy nawet 1% wplywow ze wszystkich
    >>> grzywien, mandatow czy innych kar.
    >>>
    >> Zgoda. 330 a 70 to juz jest inna rozmowa.
    >> Pytanie, ktore dane sa prawdziwe.
    >
    > Skoro dane nie sa upubliczniane, to moze sa niewygodne dla lapaczy? ;)
    >
    >>> No wlasnie w akapicie wyzej podaje zrodla obalajace te informacje.
    >>> Nie znajduje rzetelnych zrodel, z ktorych mozna tu skorzystac.
    >>>
    >> Ja tez nie. Szkoda.
    >> Moze stworzyc inny watek (bo pewnie w tym nit tego nie zauwazy) -
    >> tutaj sa guru statystyczni ktorzy byc moze maja te dane w jakis
    >> zapisanych na dyskach raportach i zestawieniach?
    >
    > Oooo, jak sa, to niech sie ujawnia z danymi. Pewnie juz tego nie
    > czytaja - mozna stworzyc nowy watek.
    >
    >>>>> Stare porzadne dziennikarstwo odchodzi wraz z takimiz
    >>>>> dziennikarzami. Nowi ledwo co potrafia pisac....
    >>>>
    >>>> Mysle ze to raczej pogon szefow za iloscią newsów zamiast za
    >>>> jakoscia. A dziennikarze - dostosowują się.
    >>>
    >>> To tak samo, jak u lapaczy :)
    >>>
    >> DOKLADNIE TAK SAMO :)
    >> Dlatego napisałem ponizej ze:
    >>
    >>>> "Po najmniejszej linii oporu" - tak sie chyba powinna nazywac
    >>>> parita ktora miałaby 90% poparcia w spoleczenstwie. :)
    >
    > Na szczescie sa jeszcze ludzie porzadni - inaczej nie byloby tej
    > dyskusji. Troche poprzycinalem dla Cavallina - mam nadzieje, ze
    > nigdzie nie przesadzilem.
    >
    Chyba nie, zwłaszcza ze mam wrazenie iz temat sie wyczerpał.
    Pomijając kwestie statystycznych danych.
    Ale to wrzuce w osobny watek.


  • 265. Data: 2015-05-25 17:45:43
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik bartosz b...@w...pl ...

    >>>> Ok, jak to sie mowi - "Jeśli teoria nie zgadza się z faktami, tym
    >>>> gorzej dla faktów"
    >>>
    >>> Nie ma faktow swiadczacych o tym, ze to nie byla ustawka.
    >>
    >> wiesz, prawo tak nie działa.
    >> Trzeba udowodnic wine, a nie karac za to, ze nie ma dowodów
    >> niewinnosci
    >> :)))))
    >>
    >> Pociałem poprzedni watek - reszta tam :)
    >
    > A kto mowi o karaniu za ustawke? - w sumie to nawet bylby dobry pomysl
    > :)
    >
    Wina kara - w sensie naszych oskarzen :)


  • 266. Data: 2015-05-25 19:17:41
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "Newok" <g...@v...pl>


    Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:556333a2$0$8375$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "Newok" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:5561ac0b$0$27527$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >> news:555e5111$4$27530$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> znaki nie sa zadna wyrocznia i maja znaczenie pomocnicze w stosunku do
    >>> trzezwej oceny sytuacji na drodze, czynionej przez kierowce.
    >>> bart
    >
    >> Trzezwa ocena sytuacji to jedna sprawa, a przestrzeganie przepisów
    >> to druga sprawa i obie są niezależne.
    >> Kierowca bardzo często musi reagować odruchowo i nie ma czasu
    >> na zastanawianie się. Wyćwiczenie prawidłowych nawyków jest bardzo ważne.
    >> Dlatego jak jest znak drogowy to kierowca odruchowo ma się do niego
    >> natychmiast zastosować, a później może się zastanawiać, jadąc
    >> tak jak znak nakazuje, lub ostrozniej.
    >
    > przepisy zawieraja sprzecznosci, ktore rozstrzygnac mozna tylko na
    > zasadzie zdrowego rozsadku).
    > bart

    Przecież rozmawiamy o znakach drogowych.
    Jaką sprzeczność niesie znak drogowy B-33 "ograniczenie prędkości" ?
    Po co ci tutaj zdrowy rozsądek, aby przestrzegać ten znak ?


  • 267. Data: 2015-05-25 20:25:55
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA4A5B2038EFE5budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>>>> Ok, jak to sie mowi - "Jeśli teoria nie zgadza się z faktami, tym
    >>>>> gorzej dla faktów"
    >>>>
    >>>> Nie ma faktow swiadczacych o tym, ze to nie byla ustawka.
    >>>
    >>> wiesz, prawo tak nie działa.
    >>> Trzeba udowodnic wine, a nie karac za to, ze nie ma dowodów
    >>> niewinnosci
    >>> :)))))
    >>>
    >>> Pociałem poprzedni watek - reszta tam :)
    >>
    >> A kto mowi o karaniu za ustawke? - w sumie to nawet bylby dobry pomysl
    >> :)
    >>
    > Wina kara - w sensie naszych oskarzen :)

    Eeee, tak to sobie mozemy tylko pogadac....

    bart



  • 268. Data: 2015-05-25 20:34:24
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Newok" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:55635949$0$8386$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:556333a2$0$8375$65785112@news.neostrada.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Newok" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:5561ac0b$0$27527$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>
    >>> Użytkownik "bartosz" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:555e5111$4$27530$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>
    >>>> znaki nie sa zadna wyrocznia i maja znaczenie pomocnicze w stosunku do
    >>>> trzezwej oceny sytuacji na drodze, czynionej przez kierowce.
    >>>> bart
    >>
    >>> Trzezwa ocena sytuacji to jedna sprawa, a przestrzeganie przepisów
    >>> to druga sprawa i obie są niezależne.
    >>> Kierowca bardzo często musi reagować odruchowo i nie ma czasu
    >>> na zastanawianie się. Wyćwiczenie prawidłowych nawyków jest bardzo
    >>> ważne.
    >>> Dlatego jak jest znak drogowy to kierowca odruchowo ma się do niego
    >>> natychmiast zastosować, a później może się zastanawiać, jadąc
    >>> tak jak znak nakazuje, lub ostrozniej.
    >>
    >> przepisy zawieraja sprzecznosci, ktore rozstrzygnac mozna tylko na
    >> zasadzie zdrowego rozsadku).
    >> bart
    >
    > Przecież rozmawiamy o znakach drogowych.
    > Jaką sprzeczność niesie znak drogowy B-33 "ograniczenie prędkości" ?
    > Po co ci tutaj zdrowy rozsądek, aby przestrzegać ten znak ?

    Nie mowimy tylko o tym konkretnym znaku - w zasadzie nawet dopiero niedawno
    zeszlismy na jakiekolwiek znaki. Mowimy o regulacjach pord, ktorych slepe
    przestrzeganie i tym bardziej slepe egzekwowanie nie ma najmniejszego
    sensu - i tutaj Twoje tupanie nic nie zmieni...

    bart



  • 269. Data: 2015-05-25 20:47:40
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    >> I wlasnie caly czas pisze, ze do niego sie dostosowuje. Czas reakcji
    >> nie musi byc zerowy - ba, taki czas bylby wrecz niebezpieczny.
    >>
    > A ja ci pisze, ze tylko wydaje ci się, że sie dostosowujesz :)

    To znaczy w jaki sposob moze mi sie to wydawac? Wydaje mi sie, ze zmniejszam
    predkosc?

    >>>
    >>>>> Za kierownica nikt nie jedzie nastroszony jak kierowca formuły1,
    >>>>> wiec ten czas zawsze bedzie "jakis" i niepomijalny.
    >>>>
    >>>> Tak - i uwzgledniam to podczas prowadzenia.
    >>>>
    >>> Znaczy tak oceniasz...
    >>
    >> A Ty nie oceniasz takich rzeczy? - toz przeciez naturalny odruch...
    >>
    > Oceniam. I tak jak pisałem - teoria a praktyka to dwie rozne sprawy.
    > O czym przekonałem sie na szczescie bezbolesnie.

    I ja wlasnie stawiam na praktyke, teorie majac jedynie ku pomocy.

    >>>
    >>>>> Zgoda.
    >>>>> Ale pomyslałem sobie, ze np. dziecko wybiegajace zza tego płota
    >>>>> mogłoby wygladac całkiem podobnie.
    >>>>
    >>>> Byloby jednak latwiej zauwazalne i prawdopodobnie wolniejsze.
    >>>>
    >>> Bardziej zauwazalne? Dlaczego?
    >>
    >> Bo wieksze od kota :)
    >
    > Skoro wzrostu "ponizej płota" to nie jest bardziej zauwazalne.

    Jest - wysokosc nie jest kryterium decydujacym. Wystarcza, ze plot jest
    takiej konstrukcji, ze dziecko nie przecisnie sie miedzy sztachetami, co dla
    kotow nie stanowi problemu.

    >>
    >>> Wolniejsze? Pewnie tak, chyba, ze na rowerku...
    >>
    >> Nie widzialem rowerkow dzieciecych poruszajacych sie z predkoscia
    >> biegnacego kota (50km/h) ;)
    >>
    > Hmm, moze rzeczywiscie to była przyczyna. Nie wiedziałem, ze koty tak
    > szybko biegaja. :)

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kilometr_na_godzinę :)


    >>> Bo rozmawiamy o tej samej rzeczy.
    >>> Ktos z nas musi sie mylic... :)
    >>> U ciebie sa miejsca gdzie susza codziennie, maks co dwa dni?
    >>
    >> Tak jest - lapacze ze strazy maja taki fajny grafik, w ktorym miejsca
    >> lapania powtarzaja sie co dwa dni.
    >>
    > I nadal coś łapią przy takeij powtarzalnosci? :)
    > W kazdym razie ciekawe - nie zauwazyłem, zeby w miejscahc gdzie ja sie
    > poruszam, patrole czy nawet SM były tak czesto.

    http://www.dobraszczecinska.pl/images/pdf/2015/fotor
    adar/maj1.pdf


    >> Na szczescie sa jeszcze ludzie porzadni - inaczej nie byloby tej
    >> dyskusji. Troche poprzycinalem dla Cavallina - mam nadzieje, ze
    >> nigdzie nie przesadzilem.
    >>
    > Chyba nie, zwłaszcza ze mam wrazenie iz temat sie wyczerpał.
    > Pomijając kwestie statystycznych danych.
    > Ale to wrzuce w osobny watek.
    >

    Ok, ale z danymi - jak widze - bedzie krucho.

    bart



  • 271. Data: 2015-05-25 22:00:41
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik bartosz b...@w...pl ...

    >> Hmm, moze rzeczywiscie to była przyczyna. Nie wiedziałem, ze koty tak
    >> szybko biegaja. :)
    >
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Kilometr_na_godzinę :)

    Chyba nie rozumiem - przyznaje ci racje a ty mi tłumaczysz co to jest
    jednostka predkosci?

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 . 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: