eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWyścigi ślimaków II
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 187

  • 71. Data: 2017-03-05 17:30:42
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Sun, 05 Mar 2017 17:20:49 +0100, Shrek wrote:

    > W dniu 05.03.2017 o 17:09, Tomasz Stiller pisze:
    >
    >>> Konkretnie to napisałem, że znaaaacznie dłuższa droga hamowania. Mam
    >>> to udowodnić?
    >>
    >> Widzę, że zaczynasz się czepiać semantyki - chyba nie mamy o czym
    >> rozmawiać.
    >
    > Nie - to ty wmawiasz innym coś czego nei powiedzieli.

    Czyli rozumiem, że tą znacznie dłuższą drogą hamowania postulowałeś
    znacznie większe zużycie układów halulcowych w ciężarówkach?

    Tymczasem mój skrót myślowy -> dłuższa droga hamowania = więcej wypadków
    jest całkowicie błędny? Zgadza się?

    Tomek


  • 72. Data: 2017-03-05 17:37:52
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.03.2017 o 17:30, Tomasz Stiller pisze:

    >>>> Konkretnie to napisałem, że znaaaacznie dłuższa droga hamowania. Mam
    >>>> to udowodnić?
    >>>
    >>> Widzę, że zaczynasz się czepiać semantyki - chyba nie mamy o czym
    >>> rozmawiać.
    >>
    >> Nie - to ty wmawiasz innym coś czego nei powiedzieli.
    >
    > Czyli rozumiem, że tą znacznie dłuższą drogą hamowania postulowałeś
    > znacznie większe zużycie układów halulcowych w ciężarówkach?

    Postulowałem, że na jakimś pustym interstate na pustyni w Arizonie nie
    jest to problemem a na 7 w Polsce może być znacznym.

    > Tymczasem mój skrót myślowy -> dłuższa droga hamowania = więcej wypadków
    > jest całkowicie błędny? Zgadza się?

    Nie jest błędny, może być prawdziwy dla tych samych warunków (choć też
    niekoniecznie)

    Shrek.


  • 73. Data: 2017-03-05 17:41:01
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Sun, 05 Mar 2017 17:20:19 +0100, Shrek wrote:

    > W dniu 05.03.2017 o 17:07, Tomasz Stiller pisze:
    >> On Sun, 05 Mar 2017 16:33:10 +0100, Shrek wrote:
    >>> Wybacz, ale to tych chcesz zdejmować kaganiec tirom nie ja. Tych
    >>> chcesz zmian - twoje argumenty, dane dowody - nie inaczej.
    >>
    >> Już Ci podałem jeden dość znaczący. Są kraje, znacznie większe niż
    >> Polska, gdzie można jeździć sporo szybciej i nie ma tragedii.
    >
    > Nie - na razie podałeś że są kraje gdzie można więcej. I tyle (choć te
    > twoje dane też są takie sobie, bo mówiłeś o 85mph a okazało się, że
    > owszem można w jednym stanie, tylko nie można bo nie ma takiej drogi).

    Zacytuj proszę, gdzie pisałem że po całych USA można 85mph.

    Od początku pisałem, że można tam znacznie więcej niż u nas i nie
    powoduje to znacząco więcej wypadków. To ile więcej zależy od tego gdzie
    akurat się jedzie. 75mph/120kph jak najbardziej tam występuje jako
    ograniczenie prędkości na istniejących drogach.

    > Teraz trzaba porównać ilość wypadków, a przede wszystkim porównać inne
    > zmienne na to wpływające. Bo chyba nie masz wątpliwości, że pustynie w
    > interiorze USa to jednak tochę inne środowisko niż dość gęsto zaludniona
    > Polska z jej ciągnącymi się wzdłuż krajówek wioskami. Prawda?

    Tylko, że ja nigdzie nie postulowałem zwiększenie dopuszczalnej prędkości
    po wioskach czy lokalnych krajówkach. Jeśli chcesz sobie dokonać analizy
    ilości wypadków, to proszę cię bardzo - porównaj. Ja uważam, że
    zwiększenie prędkośći na ekspresówkach nie przełoży się widocznie na
    zwiększenie ilości wypadków na krajówkach.

    >>> Gdyż ponieważ? Napisałem 150 bo właśnie hipokrytom nie jestem. Ale
    >>> skoro dla ciebie to hipokryzja, to napisze 140.
    >>
    >> Otóż to, zapierdalasz i masz wielkiego focha, że musisz zwolnić bo ktoś
    >> tam jeszcze na drodze jest poza tobą.
    >
    > Nie zapierdalam - jadę 140 - tyle wolno.

    To w końcu ile? Wsześniej pisałeś o 150. Serio dla mnie gość łamiący
    przepisy utyskujący na innych łamiących przepisy jest zwykłym
    hipokrytą :)

    Jak chcesz zapierdalać, to sobie zapierdalaj nie mnie to oceniać - tylko
    nie marudź, że inni łamią przepisy.

    Tomek


  • 74. Data: 2017-03-05 17:45:48
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Sun, 05 Mar 2017 17:37:52 +0100, Shrek wrote:

    > W dniu 05.03.2017 o 17:30, Tomasz Stiller pisze:
    >
    >>>>> Konkretnie to napisałem, że znaaaacznie dłuższa droga hamowania. Mam
    >>>>> to udowodnić?
    >>>>
    >>>> Widzę, że zaczynasz się czepiać semantyki - chyba nie mamy o czym
    >>>> rozmawiać.
    >>>
    >>> Nie - to ty wmawiasz innym coś czego nei powiedzieli.
    >>
    >> Czyli rozumiem, że tą znacznie dłuższą drogą hamowania postulowałeś
    >> znacznie większe zużycie układów halulcowych w ciężarówkach?
    >
    > Postulowałem, że na jakimś pustym interstate na pustyni w Arizonie nie
    > jest to problemem a na 7 w Polsce może być znacznym.

    Te ich autostrady nie są takie puste jak Ci się wydaje, są wręcz bardziej
    zapchane niż nasze. Szczególnie w obrębie dużych obszarów mocno
    zurbanizowanych.

    Nie widzę zadnego powodu dla którego u nas na ekspresówkach/autostradach
    nie miało by się jeździć tirami tak samo szybko jak u nich.

    Tomek


  • 75. Data: 2017-03-05 18:05:40
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.03.2017 o 17:41, Tomasz Stiller pisze:

    >> Nie - na razie podałeś że są kraje gdzie można więcej. I tyle (choć te
    >> twoje dane też są takie sobie, bo mówiłeś o 85mph a okazało się, że
    >> owszem można w jednym stanie, tylko nie można bo nie ma takiej drogi).
    >
    > Zacytuj proszę, gdzie pisałem że po całych USA można 85mph.

    Ale wychodzi, że można tylko na jednej drodze w Texasie. Wcześniej
    powoływałeś się na USA. Potem w drugim stanie wolno 80, ale tylko na
    drogach płatnych - tylko takich nie ma. W trzecim stanie wolno max 75,
    ale nigdzie nie wolno, bo stoja ograniczenia do max 65...

    Proponowałeś 120, bo tak jest w stanach i się nic nie dzieję. Jak się
    sprawdza, to cztery stany:

    Texas - 85 - ale na jednej autostradzie. I od 2011 roku - wcześniej było 60.

    Południowa dakota - w 2015 podniesiono prędkość na dwóch
    międzystanówkach. N jednej wrócono do 75. Co nie ma w praktyce
    znaczenia, bo poustawiali znaki do 70 "In fact, the South Dakota and
    Minnesota state line has a speed limit of 70 mph to match Minnesota's
    maximum speed limit, which is also 70 mph."

    I tak dalej.

    W praktyce twoje "A w USA" sprowadza się do tego, że bardzo
    gdzieniegdzie wolno więcej niż 70, a nawet jak w danym stanie wolno
    więcej, to nie wolno, bo na drogach stoją 70.

    Czyli generalnie jak z rowerami na placu czerwonym.

    >> Teraz trzaba porównać ilość wypadków, a przede wszystkim porównać inne
    >> zmienne na to wpływające. Bo chyba nie masz wątpliwości, że pustynie w
    >> interiorze USa to jednak tochę inne środowisko niż dość gęsto zaludniona
    >> Polska z jej ciągnącymi się wzdłuż krajówek wioskami. Prawda?
    >
    > Tylko, że ja nigdzie nie postulowałem zwiększenie dopuszczalnej prędkości
    > po wioskach czy lokalnych krajówkach. Jeśli chcesz sobie dokonać analizy
    > ilości wypadków, to proszę cię bardzo - porównaj. Ja uważam, że
    > zwiększenie prędkośći na ekspresówkach nie przełoży się widocznie na
    > zwiększenie ilości wypadków na krajówkach.

    A ja uważam, że tak, ponieważ zarówno na autostradach jak i krajówkach
    ograniczenie predkości tirów wynika na ogół z kagańca.

    >>> Otóż to, zapierdalasz i masz wielkiego focha, że musisz zwolnić bo ktoś
    >>> tam jeszcze na drodze jest poza tobą.
    >>
    >> Nie zapierdalam - jadę 140 - tyle wolno.
    >
    > To w końcu ile? Wsześniej pisałeś o 150.

    Pomyliłem się - 140 :P

    > Jak chcesz zapierdalać, to sobie zapierdalaj nie mnie to oceniać - tylko
    > nie marudź, że inni łamią przepisy.

    Taa - zapiedalać. Jak ktoś (nie ja oczywiście) przekroczy o 10 na
    autostradzie to jest hipoktytą. A jak tirman musi wyprzedzać, bo ten
    przed nim przekracza o 9, a on chciałby o 11 to hipokrytą nei jest;)

    Shrek


  • 76. Data: 2017-03-05 18:08:41
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.03.2017 o 17:45, Tomasz Stiller pisze:

    >> Postulowałem, że na jakimś pustym interstate na pustyni w Arizonie nie
    >> jest to problemem a na 7 w Polsce może być znacznym.
    >
    > Te ich autostrady nie są takie puste jak Ci się wydaje, są wręcz bardziej
    > zapchane niż nasze. Szczególnie w obrębie dużych obszarów mocno
    > zurbanizowanych.

    I zapewne dlatego tam mają inne ogranicznia niż maksymalna dla danego
    stanu (która często jest tylko na papierze, bo w praktyce nie ma metra
    asfaltu gdzie byłoby wolno tyle jechać).

    > Nie widzę zadnego powodu dla którego u nas na ekspresówkach/autostradach
    > nie miało by się jeździć tirami tak samo szybko jak u nich.

    Już ci pasałem dlaczego. Bo jak im zdejmiesz kagańce, to będą jeździli
    120 również po krajówkach.

    Shrek


  • 77. Data: 2017-03-05 18:55:05
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 05-03-2017 o 16:58, Tomasz Stiller pisze:
    > On Sun, 05 Mar 2017 16:37:06 +0100, Cavallino wrote:
    >
    >> W dniu 05-03-2017 o 15:45, Tomasz Stiller pisze:
    >>> On Sun, 05 Mar 2017 14:26:34 +0100, Cavallino wrote:
    >>>
    >>>> Meritum będzie wtedy, gdy zamiast kłamać, podasz gdzie mówiłem o
    >>>> mieście.
    >>>
    >>> Coś ci się uroiło kolego. Zacytuj proszę gdzie tak kłamię :)
    >>>
    >>> Zadałem Ci do tej pory jedno dość merytoryczne pytanie.
    >>
    >> Nie - zasugerowałeś że pisałem coś innego niż pisałem. Więc czekam aż
    >> udowodnisz swoją sugestię odpowiednim cytatem.
    >
    > Zacytuj proszę,

    LOL !!!!
    Cofnij się w wątku o kilka postów, masz tam wszystko na tacy.


  • 79. Data: 2017-03-05 19:00:59
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    > Ostatnie widziałem TIR-a ściąganego przez miśków z lewego pasa, właśnie
    > w tym miejscu.

    Zdarza się, ale trzeba przyznajc ze ogromna wiekszosc respektuje ten zakaz.
    Najleczesciej wyprzedzaja, mimo zakazu lierowcy z Litwy.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz
    ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki.


  • 78. Data: 2017-03-05 19:00:59
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    >> Gdyby ciezarówki jechały lewym i prawym w szczycie po 70-80 na
    >> godzine, byc moze ruch byłby płynniejszy, osobówki nie cisnełyby
    >> lewym bo ram ruch byłby tak samo szybki jak na prawy.
    >
    > NIe no - szeryfów lewego pasa proponujesz jako antidotum na korki?
    >
    Płynnosc ruchu jako antidotum na korki - TAK!

    Teraz w godzinach szczytu jedziesz tak: rozpedzasz się, 80 i hamowanie,
    czasami do zera, stoisz, czekasz, rozpedzasz sie i hamowanie.
    Nie wolałbys tych kilku kilometrów przejechać płynie z predkoscią 70-80 na
    godzine?

    Dodatkowo moze zmniejszyłaby się tez liczba wypadków, bo korki to jedno ale
    na zjezdzie na katowice mamy regularnie wypadek który predkosc zmniejsza
    skutecznie do 0 blikujac na kilka godzin całą autostrade...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Demokracja prowadzi do dyktatury"
    Platon


  • 80. Data: 2017-03-05 19:36:33
    Temat: Re: Wyścigi ślimaków II
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.03.2017 o 19:00, Budzik pisze:

    >>> Gdyby ciezarówki jechały lewym i prawym w szczycie po 70-80 na
    >>> godzine, byc moze ruch byłby płynniejszy, osobówki nie cisnełyby
    >>> lewym bo ram ruch byłby tak samo szybki jak na prawy.
    >>
    >> NIe no - szeryfów lewego pasa proponujesz jako antidotum na korki?
    >>
    > Płynnosc ruchu jako antidotum na korki - TAK!

    To może po prostu postawić ograniczenie do 90 - nie będzie wyprzedzania,
    tiry nie będą bruździć.

    > Teraz w godzinach szczytu jedziesz tak: rozpedzasz się, 80 i hamowanie,
    > czasami do zera, stoisz, czekasz, rozpedzasz sie i hamowanie.
    > Nie wolałbys tych kilku kilometrów przejechać płynie z predkoscią 70-80 na
    > godzine?
    >
    > Dodatkowo moze zmniejszyłaby się tez liczba wypadków, bo korki to jedno ale
    > na zjezdzie na katowice mamy regularnie wypadek który predkosc zmniejsza
    > skutecznie do 0 blikujac na kilka godzin całą autostrade...

    No tak jak mówię - autostrady już wybudowaliśmy, teraz czas postawić na
    nich ograniczenie do 70 - będzie płynnie i bezpiecznie.

    Shrek

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: