-
81. Data: 2009-09-10 07:23:43
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: "Pryzmat" <a...@o...pl>
gildor wrote:
>> Sadzisz ze Gildor jest w stanie motocyklem, ktorego zreszta aktualnie
>> nie posiada, uszkodzic poszycie Boeinga ? WOW ! Tak wysoko to chyba
>> nawet on nie jest w stanie podskoczyc.
>
> ja nie potrafię!? ja nie potrafię?!
>
> no, nie potrafię. chyba że w modelu w skali 1:1000*
>
> *uwaga, dla tych co z tym samolotem rozwijają. przykład taki, tak?
> przykład. dowolny, luźny, przed poranną kawą.
Nie pisz nic o kawie bo jeszcze Mikiego sciagniesz na prm
I co wtedy?
--
Pryzmat (Jacek)
foto i moto
frakcja LL W-wa zone
'02 FJR - Tytanowa FuJaRa z nowym sercem
-
82. Data: 2009-09-10 07:30:15
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
szerszen pisze:
> Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:h8a24p$tsf$6@news.onet.pl...
>> współczuje posiadać sąsiada, co to mu się nie podoba, że ja w gaciach
>> po trawniku latam, bo to niebezpieczne. współczuję. a połowa z tego
>> wątku, to tacy sąsiedzi własnie.
>
> po swoim trawniku to sobie lataj i z golym wackiem, bylebys mial wysoki
> plot i ludzi nie traszyl :)
przykro mi, ale to też jest niezgodne z prawem. jeśli policja dostanie
zgłoszenie, że nago spacerujesz po wlasnym trawniku, a to urąga godności
sąsiada, to jesteś w czarnej dupie, a nie w wolnosci na swoim.
> ja tam nikomu nie zabraniam jezdzic r1 na waleta, chce tylko aby w
> swojej bestrosce, brawurze, czy wolnosci poszedl do konca i rowniez
> zaplacil w pelni za swoje ewentualne leczenie, chodzi mi o ponoszenie
> konsekwencji swoiczch czynow, rozumiesz czy nadal nie do konca?
rozumiem co piszesz, ale nie zgadzam się z tym zupełnie, bo on płaci za
swoje, a mi to wisi zupełnie. jego sprawa i koniec tematu.
--
gildor
...już za chwileczkę, już za momencik...
-
83. Data: 2009-09-10 07:34:27
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: "BartekZX9R" <b...@g...com>
Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8a1po$tsf$4@news.onet.pl...
> na dziś? chyba sustuki znowu. w poniedziałek powinienem zmienić opisik.
> bądź cierpliwy :)
>
> --
> gildor
> ...już za chwileczkę, już za momencik...
Ejno, to ja za Twoja namowa zmieniam Suzuki na Kawasakim a Ty z Kawasaki na
Suzuki?
A ja myslalem, ze jednak zmienisz na nowsza 9 :(
;)
pozdrawiam
Bartek Kacprzak
PS.
Czy norma jest, ze podczas uruchamiania silnika z rozrusznika dobiega
"terkot" ? i czy norma jest, ze jedynka wchodzi z trzaskiem?
Pytam bo w suzuki tak nie bylo a nie wiem czy juz mam sie zaczynac niepokoic
:)
pozdrawiam
--
Bartek
blue9'99
Ave1,8
EL
-
84. Data: 2009-09-10 07:52:32
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8a9u7$tsf$9@news.onet.pl...
> przykro mi, ale to też jest niezgodne z prawem. jeśli policja dostanie
> zgłoszenie, że nago spacerujesz po wlasnym trawniku, a to urąga godności
> sąsiada, to jesteś w czarnej dupie, a nie w wolnosci na swoim.
dlatego pisalem o wysokim plocie, jak go bedziesz mial to wtedy sasiad nie
zobaczy i nikomu nie bedziesz uragal ;)
> bo on płaci za swoje
i tu sie wlasnie nie zgadzamy, bo on placi za przypadki losowe, a rozwalenie
lba podczas jazdy bez kasku, czy pozdzieranie skory przy slizgu, jak sie
jechalo bez kombinezonu, to dzialanie z premedytacja" chcial to ma, tego
ubezpieczenie nie obejmuje, tak jak ubezpieczenia na zycie nie obejmuja
samobojstwa
-
85. Data: 2009-09-10 07:53:25
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
BartekZX9R pisze:
> Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:h8a1po$tsf$4@news.onet.pl...
>> na dziś? chyba sustuki znowu. w poniedziałek powinienem zmienić opisik.
>> bądź cierpliwy :)
> Ejno, to ja za Twoja namowa zmieniam Suzuki na Kawasakim a Ty z Kawasaki na
> Suzuki?
nie jestem sentymentalny.
> A ja myslalem, ze jednak zmienisz na nowsza 9 :(
była taka opcja, tym bardziej że Fat sprzedaje swoją. ale chce coś
innego zobaczyć.
> PS.
> Czy norma jest, ze podczas uruchamiania silnika z rozrusznika dobiega
> "terkot" ? i czy norma jest, ze jedynka wchodzi z trzaskiem?
terkot? nie było u mnie zadnego terkotu. a jedynka z trzaskiem mi
wchodziła na ciepłym i było to normalne. na zimnym zwykle po cichutku :)
> Pytam bo w suzuki tak nie bylo a nie wiem czy juz mam sie zaczynac niepokoic
> :)
w suzuki jedynka nie chodzila Ci z trzaskiem? mi w B6 tez wlazila tak
jakos mocno. choc nie szarpalo az tak calym motocyklem jak w 9.
dlatego kolejna typową wadą 9 jest właśnie skrzynia. i raczej mowa o jej
delikatnosci, wiec obsluguj ja z miłością :)
--
gildor
...już za chwileczkę, już za momencik...
-
86. Data: 2009-09-10 07:59:06
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
szerszen pisze:
> Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:h8a9u7$tsf$9@news.onet.pl...
>
>> przykro mi, ale to też jest niezgodne z prawem. jeśli policja dostanie
>> zgłoszenie, że nago spacerujesz po wlasnym trawniku, a to urąga
>> godności sąsiada, to jesteś w czarnej dupie, a nie w wolnosci na swoim.
>
> dlatego pisalem o wysokim plocie, jak go bedziesz mial to wtedy sasiad
> nie zobaczy i nikomu nie bedziesz uragal ;)
przed sąsiadem i za murem się nie schowasz.
>> bo on płaci za swoje
>
> i tu sie wlasnie nie zgadzamy, bo on placi za przypadki losowe, a
> rozwalenie lba podczas jazdy bez kasku, czy pozdzieranie skory przy
> slizgu, jak sie jechalo bez kombinezonu, to dzialanie z premedytacja"
> chcial to ma, tego ubezpieczenie nie obejmuje, tak jak ubezpieczenia na
> zycie nie obejmuja samobojstwa
przestań już. zostań przy swoim ale nie wdawaj się już w dyskusje o tym.
nie bądź sąsiad. masz swoje zdanie ale wole jak je sobie zachowasz.
--
gildor
...już za chwileczkę, już za momencik...
-
87. Data: 2009-09-10 08:56:03
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: "BartekZX9R" <b...@g...com>
Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8ab9l$tsf$11@news.onet.pl...
>
> była taka opcja, tym bardziej że Fat sprzedaje swoją. ale chce coś innego
> zobaczyć.
Szkoda, ze nie wiedzialem bo moze wlasnie bym kupil. Zawsze to pewniejsze
zrodlo, budzet bym jakos naciagnal.
> terkot? nie było u mnie zadnego terkotu. a jedynka z trzaskiem mi
> wchodziła na ciepłym i było to normalne. na zimnym zwykle po cichutku :)
Hmmm, pewnie konczy sie rozrusznik.
> w suzuki jedynka nie chodzila Ci z trzaskiem? mi w B6 tez wlazila tak
> jakos mocno. choc nie szarpalo az tak calym motocyklem jak w 9.
> dlatego kolejna typową wadą 9 jest właśnie skrzynia. i raczej mowa o jej
> delikatnosci, wiec obsluguj ja z miłością :)
No tu nie jest tragicznie. Biegi wchodza lzej niz w imbryku, ale moze jest
to spowodowane ogolnym zmeczeniem gsxfa.
pozdr
--
Bartek
szukam zx9
Ave1,8
EL
-
88. Data: 2009-09-10 09:12:14
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
BartekZX9R pisze:
> Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:h8ab9l$tsf$11@news.onet.pl...
>> była taka opcja, tym bardziej że Fat sprzedaje swoją. ale chce coś innego
>> zobaczyć.
> Szkoda, ze nie wiedzialem bo moze wlasnie bym kupil. Zawsze to pewniejsze
> zrodlo, budzet bym jakos naciagnal.
musiałbyś sporo naciągnąć, bo on mało nie chce :)
http://motoallegro.pl/item735860240_kawasaki_zx_9r_z
x9r_2002_swietny_stan.html
--
gildor
...już za chwileczkę, już za momencik...
-
89. Data: 2009-09-10 09:17:04
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: "BartekZX9R" <b...@g...com>
Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8afte$tsf$14@news.onet.pl...
> musiałbyś sporo naciągnąć, bo on mało nie chce :)
> http://motoallegro.pl/item735860240_kawasaki_zx_9r_z
x9r_2002_swietny_stan.html
>
A no dalbym rade namowic zone :)
Szkoda tylko, ze zielona a nie niebieska.
Zreszta w cenie rocznikow.
--
Bartek
blue9'99
Ave1,8
EL
-
90. Data: 2009-09-10 09:20:01
Temat: Re: Wypadek przy moim domu
Od: "BartekZX9R" <b...@g...com>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h8a8i3$d4h$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:h8a1rn$tsf$5@news.onet.pl...
>
>> jak się gar na dzieciaka wylewa, to chyba wina rodzica, nie sądzisz?
>
> pewnie, pytanie tylko czy dlatego ze nie upilnowal, czy nie nauczyl
Nie nauczyl, caly czas pilnujesz swoje?
>> masz dzieci, że zaczynasz taki wywód?
>
> tak wyszlo ;)
No to juz zupelnie Cie nie rozumiem, dziecko swoj rozum ma i tak zrobi co
chce. Mozesz mowic i tlumaczyc ale jak mu cos do glowy trafi to koniec.
pozdr
--
Bartek
Blue9'99
Ave1,8
EL