eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWtargnięcie na jezdnię › Re: Wtargnięcie. Nie wystarczy zwolnić.
  • Data: 2019-03-11 23:45:37
    Temat: Re: Wtargnięcie. Nie wystarczy zwolnić.
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-03-11 o 16:06, r...@k...pl pisze:

    >>>> Czasem trudno zwolnić więc MUSISZ się zatrzymać. Nie wolno Ci
    >>>> przekroczyć linii zatrzymania. Nie możesz sobie wjeżdżać po milimetrze :]
    >>>
    >>> Jak trzeba to trzeba. Ale NIE MUSZĘ.
    >>
    >> Musisz się zatrzymać, jeśli jest tam pieszy. Na dodatek linia
    >
    > Nadal mogę przepuścić pieszego bez zatrzymywania.
    > Wiele razy udawało mi się, i to zgodnie z przepisami.
    > W wolnej chwili nauczę cię :D

    Nie musisz, też umiem ale nie zawsze się da. Spróbuj kiedyś, jak idą
    szeregiem. Tak ich długo strasz że Cię puszczą :D Jak myślisz, będzie to
    wymuszenie pierwszeństwa czy wtargnięcie?

    >
    >> Rozpatrujemy sytuację, gdzie pieszy
    >> wchodzi na przejście i sobie idzie.
    >
    > Widzę, że teraz próbujesz dopasować sytuację tak, aby rzeczywiście trzeba było
    > się zatrzymać.

    Nie, to najczęstsze przypadki.
    >
    >> Swoim "zbliżaniem" nie wolno Ci
    >> narażać pieszego, żeby przyspieszał czy zwalniał (straszyć).
    >
    > A jeżeli pieszy się w ogóle boi samochodu, to mam zjechać na pobocze? ;D

    Możesz wyparować. Wjechać za linię warunkowego zatrzymania Ci nie wolno
    (podałem warunki).
    >
    >>> Czekam aż zaczniesz udowadniać, że przed znakiem "ustąp" musisz się zatrzymać
    >>> :D Bo przecież jest linia warunkowa :D
    >>
    >> Rozmawiamy o przejściu dla pieszych. Sam próbujesz forsować tezę, że coś
    >> pisałem o linii bezwarunkowej...takie tam brednie z Twojej strony :)
    >
    > Sytuacja jest identyczna. Tu auta na głównej, tam pieszy :)

    Nie. Pisałeś wcześniej o linii bezwarunkowej :]

    O ROLFLU wieczorny... no to teraz udowodnij mi, że w przypadku znaku
    STOP i linii bezwarunkowego zatrzymania, czaisz się jak przyczajony
    tygrys i ukryty smok, zbliżasz się do tej linii, straszysz ją i
    PRZEKRACZASZ ją bez zatrzymania. Przypomina mi się taki dowcip, cytnę bo
    mi się spodobał:

    "Policjant zatrzymuje faceta jadącego mercedesem, ponieważ nie zatrzymał
    się na znaku Stop.
    - Poproszę prawo jazdy.
    - Ale panie władzo, czy mógłby pan powiedzieć co ja takiego zrobiłem?
    - Nie zatrzymał się pan na znaku Stop.
    - Ale panie władzo, po co miałem się zatrzymywać? Nie widziałem żadnego
    samochodu w odległości kilometra.
    - Nic nie szkodzi, przepisy trzeba przestrzegać.
    - No, ale panie władzo, gdy dojeżdżałem do znaku to zwolniłem gdzieś do
    20 kilometrów na godzinę i gdy nie zobaczyłem żadnego samochodu,
    pojechałem dalej.
    - Zwolnił pan, ale się pan nie zatrzymał - mówił poirytowany glina.
    - Czy nie ma pan co innego do roboty, tylko wlepianie mandatów za nic?
    Lepiej idź pan sobie pączka zjeść!
    - Udam, że nie słyszałem ostatniego komentarza. A teraz prawo jazdy
    poproszę.
    - No dobra, ale niech pan mi najpierw wytłumaczy, jaka jest różnica
    pomiędzy zwolnieniem a zatrzymaniem. Ja nadal nie rozumiem czemu nie
    wystarczy zwolnić.
    - Chętnie panu wytłumaczę - glina otwiera drzwi od merca, wyciąga
    kierowcę i zaczyna go lać pałą po łbie. Po pięciu minutach pyta:
    - Czy chce pan żebym zwolnił, czy żebym się zatrzymał? "

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy>>>
    KOLEJNE MILIARDY TRAFIĄ DO KIESZENI POLAKÓW.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: