-
161. Data: 2020-11-08 01:15:31
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 7 Nov 2020 21:28:55 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
> W dniu 06.11.2020 o 18:20, Irek.N. pisze:
>>>>>> "Cyfrowe" wzmacniacze audio z wyższej półki działają na zasadzie
>>>>>> przetwornika sigma-delta. Brzmią świetnie.
>>>>
>>>>> Masz na mysli PWM ?
>>>
>>>> Nie.
>>>
>>> A dlaczego nie? Właśnie o tym chwilkę temu wspomniałem, a tu proszę,
>>> temat już był.
>
>> Bo to nie jest PWM. Obejrzyj na przykład datasheeta od AD1992, to jest
>> sigma-delta, nazywane też PDM.
OK, to mialem na mysli, czyli wyjscie dwustanowe.
Nazwa PWM faktycznie niezbyt pasuje ... choc w sumie - czemu nie.
No i teraz siegam pamiecia to teorii ... wewnetrzny modulator pracuje
na 6.144MHz i zakladam ze z ta czestotliwocia moze sie zmienic stan
wyjscia.
Jeden taki impuls po przejsciu przez filtr wyjsciowy da jakas
odpowiedz impulsowa, rozciagnieta w czasie. Dosc sporo rozciagnieta,
biorac pod uwage te 6MHz i 20kHz pasma sygnalu.
Sygnal na glosniku jest superpozycja tych odpowiedzi zsumowaną dla
kolejnych impulsow.
No i tak sie zastanawiam ... na ile szybko moze narosnac sygnal
wyjsciowy za filtrem, czyli jaka moze byc amplituda sygnalu 20kHz.
A jesli duza ... to jak mocno taki wzmacniacz sieje.
Ale przeciez ... prosty filtr LC moze przeciez mocno te 6MHz stlumic.
J.
-
162. Data: 2020-11-08 09:20:30
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 02.11.2020 21:54, Jary wrote:
> Słuchasz muzyki i głównie od tego celu potrzebny Ci sprzęt? Tylko dobry
> zestaw stereo.
Stereo masz na myśli tylko 2.0? Jeżeli prawy i lewy są odpowiednio duże,
to sub coś zmienia?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
163. Data: 2020-11-08 10:53:40
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: Luke <l...@l...net>
W dniu 07.11.2020 o 22:58, Marek pisze:
> To może znasz odpowiedź dlaczego ekrany w profesjonalnych kinach mają
> perforowany ekran?
>
Bo za perforacją są głośniki?
https://en.wikipedia.org/wiki/22.2_surround_sound
L.
-
164. Data: 2020-11-08 12:40:34
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2020-11-08 o 10:53, Luke pisze:
> W dniu 07.11.2020 o 22:58, Marek pisze:
>
>> To może znasz odpowiedź dlaczego ekrany w profesjonalnych kinach mają
>> perforowany ekran?
>>
>
> Bo za perforacją są głośniki?
>
> https://en.wikipedia.org/wiki/22.2_surround_sound
>
Nawet w czasach projektorów AP-5 z łukową lampą stosowało się ekrany
perforowane z głośnikami za tymże ekranem.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
165. Data: 2020-11-08 13:36:44
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 8 Nov 2020 10:53:40 +0100, Luke <l...@l...net> wrote:
> Bo za perforacją są głośniki?
No ale głośniki nie zajmują całej powierzchni ekranu a ekran jest
cały dziurawy.
A jaki wpływ dziury mają na rozdzielczość "wieleK"? Przecież na
dziurze pixel nie świeci. To jest dopiero skala martwych pixeli...
--
Marek
-
166. Data: 2020-11-08 16:22:20
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
W dniu 2020-11-03 o 12:33, Piotr Gałka pisze:
> Na prawdę nie było 100% pewności (ja nie miałem), że tak nie jest.
No fakt, emotikona nie dał.
Kable to też nie tak po glebie rzucone, tylko na specjalnych
podstawkach-słupkach powstrzymujących promieniowanie gamma, beta, alfa,
kosmiczne i od podziemnych żył wodnych, które mogłyby zakłócić,
czytelność panoramy;-)
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
167. Data: 2020-11-08 18:31:35
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: collie <c...@v...pl>
W niedzielę, 8.11.2020 o 16:22, Pawel "O'Pajak" napisał:
>> Na prawdę nie było 100% pewności (ja nie miałem), że tak nie jest.
> No fakt, emotikona nie dał.
I pewnie nie da jeszcze nie raz, o czym dalej.
> Kable to też nie tak po glebie rzucone, tylko na specjalnych
> podstawkach-słupkach powstrzymujących promieniowanie gamma, beta, alfa,
> kosmiczne i od podziemnych żył wodnych, które mogłyby zakłócić,
> czytelność panoramy;-)
Nie ma co chichrać, jak się nie wie, że podstawki-słupki nie są od
chronienia przed promieniowaniem, ale są po to, by się basy nie
obsuwały na podłogę i nie dudniły po panelach jak nie przymierzając
woda w studni (vide "dudni woda, dudni, w cembrowanej studni"). Ale
to wie nawet dziecko w audiofilskim przedszkolu. A o filtrach, czyli
oczyszczaczach kwantowych słyszał? To mu powiem:
"Oczyszczacze kwantowe zostały pierwotnie opracowane do zastosowań
wojskowych, z których wiele jest wciąż tajnych. Te niesamowite
urządzenia były używane od lat przez doświadczonych entuzjastów
audio-video, aby osiągnąć poziom czystości sygnału i przejrzystości
nieosiągalny przed ich wprowadzeniem. W ramach każdego systemu
odtwarzania muzyczna i wizualna informacja jest przekazywana przez
elektrony płynące w przewodniku. Podczas interakcji między nimi a
materiałem przewodzącym kabli czy obwodów, generowany jest szum o bardzo
małej amplitudzie, na poziomie kwantowym. W miarę jak energia tego szumu
kwantowego gromadzi się w sygnale, składowe sygnałowe niskiego poziomu
opisujące przestrzeń, scenę dźwiękową, barwę, dynamikę, wierność kolorów
i rozdzielczość obrazu zostają przesłonięte - okradzione z plastyczności
i życia. Kwantowe oczyszczacze Bybee działają na poziomie mechanicznym,
regulując przepływ elektronów tworzących sygnał. Przepływ prądu po
oczyszczeniu kwantowym jest swobodny i niemal idealny. Podczas przejścia
sygnału przez oczyszczacz energia szumu kwantowego zostaje rozproszona i
usunięta w postaci ciepła, usprawniając przepływ elektronów we
wszystkich sąsiednich obwodach. Korzyści z tego wykraczają daleko poza
oczyszczacz. Przyspieszające w nim elektrony tworzą efekt ,,szybszego
strumienia" ułatwiając przepływ prądu w całym systemie i zwiększając
prędkość sygnału do poziomu niemożliwego do osiągnięcia nawet w
najlepszych przewodnikach".
No i co? No i z czego wy się, głupki, śmiejecie? - jak powiedział
Wojciech Pszoniak, czyli Stiopa w skeczu "Awas". Bez emotki. Ja mogę
słuchać wypowiedzi audiofilów tak, jak oni słuchają basów oczyszczonych
kwantowo i zapier... fi-10 kablem na podstawkach-słupkach do głośnika.
--
Koń jaki jest, każdy widzi.
-
168. Data: 2020-11-08 21:08:33
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> Bo to nie jest PWM. Obejrzyj na przykład datasheeta od AD1992, to jest
> sigma-delta, nazywane też PDM.
No kiedy nie bardzo. AD1992 zupełnie nie pasuje. Tact przyjmuje
wyłącznie sygnał cyfrowy.
Zaglądnąłem do opisu...
"After the pulse code modulated (PCM) digital signal on a CD or other
digital source is locked to the Millennium's internal clock to eliminate
sound-degrading jitter, it is reformatted into a pulse width modulated
(PWM) datastream."
W What HIFI z 1999 piszą za to:
"Each PCD pulse is a binary code for a sample value, whereas PWM
represents the oryginal analogue sound as pulses of varying width - any
one of 252 different widths (or durations) and at a rate of 352800
pulses per second.
No to jak?
Z innych ciekawostek, serwisowa notatka po zmianie wersji podaje co
zostało poprawione i na co uważać. Ostrzegają też, że skoro przetwarza
od 0Hz, to teoretycznie można sobie nabruździć podając niezbalansowany
sygnał, ale bez obaw... wzmacniacz ma zabezpieczenie przed napięciem
stałym na wyjściu :)
Miłego.
Irek.N.
-
169. Data: 2020-11-08 21:16:08
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> No i tak sie zastanawiam ... na ile szybko moze narosnac sygnal
> wyjsciowy za filtrem, czyli jaka moze byc amplituda sygnalu 20kHz.
> A jesli duza ... to jak mocno taki wzmacniacz sieje.
Masz podane jak to jest z tymi częstotliwościami powyżej.
Co do filtru, nie chce mi się dochodzić parametrów filtru, ale ... nie
miało by to też sensu chyba. Sygnały o wyższej częstotliwości nie mają
przecież dużych amplitud.
Miłego.
Irek.N.
-
170. Data: 2020-11-08 21:23:08
Temat: Re: Współczesny sprzęt audio
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> A Prometeusza muszę w końcu obejrzeć 'na wypasie', bo mnie zachęciłeś
> tym basem (widziałem go co prawda w tv, ale to w nocy było i nie
> włączyłem wszystkiego co mam, poza tym był z lektorem, który całkowicie
> wyklucza się z KD, wiesz, ludzie sobie mówią pianissimo 'cicho bo ufok
> idzie' na 4 dolnych bitach sygnału, a lektor na cały ryj '!CICHO BO UFOK
> IDZIE!' )
A to też problem, inny, ale wkurzający na maksa. Polska szkoła dźwiękowa
i głusi czy po prostu durni realizatorzy. Często jest tak, że słyszysz
skrzypienie kogoś idącego w scenie, wyraźnie słychać tykanie zegara
ściennego-wahadłowego, ale jak ktoś zaczyna coś mówić, to ni cholery nie
można zrozumieć, bo zwyczajnie za cicho. Tak jak by na koniec puszczali
limiter, który wszystko wyrówna do pewnego poziomu, no i
"przeszkadzajki" wyłażą grubo powyżej tła, a mowa aktorów jest do nich
obcinana. Obserwuję to zjawisko wyłącznie w polskiej realizacji.
Miłego.
Irek.N.