-
1. Data: 2011-12-29 21:00:32
Temat: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: " tester2003" <k...@g...pl>
Witam wszystkich forowiczów (to mój pierwszy wpis na forum).
Dopiero zaczynam swoją zabawę z szeroko rozumianym offroad'em. Od kilku
miesięcy oczytuje się na różnego rodzaju stronach/forach etc. Chcę wykorzystać
okres zimowy na zakup motocykla.
Wybór padł na Suzuki DR-Z 400. Nie chcę kupować dwóch motorów. Przeznaczenie
to 50% na pierwsze kroki na torze i poza nim (weekend) + 50% na codzienny
dojazd do pracy (kilkanaście kilometrów).
Przechodząc do sedna:
Znalazłem ciekawą ofertę sprzedaży DR-Ztki we Wrocławiu, jednak ponieważ
jestem z pół.-wsch. Polski wolałbym wybrać się w drogę po wstępnym
przypatrzeniu się motorowi przez kogoś na miejscu. Ponieważ sam nie jestem
doświadczony w tym temacie - też będzie mi ciężko ocenić adekwatność stanu
motocykla do zaproponowanej ceny. Czy może ktoś polecić firmę lub osobę
prywatną, która mogłaby (np. za opłatą) dokonać wstępnej weryfikacji na
miejscu? Najlepiej by to była osoba, które ma doświadczenie w tego typu motorach.
Z góry dziękuję za pomoc:)
-- pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-12-30 08:03:54
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: doktorski <d...@g...com>
W dniu czwartek, 29 grudnia 2011, 22:00:32 UTC+1 użytkownik tester2003 napisał:
> Wybór padł na Suzuki DR-Z 400. Nie chcę kupować dwóch motorów. Przeznaczenie
> to 50% na pierwsze kroki na torze i poza nim (weekend) + 50% na codzienny
> dojazd do pracy (kilkanaście kilometrów).
A wziales pod uwage fakt, ze opona szutrowa nie bedzie w ogole trzymac w piachu (tor)
a kostka bedzie na asfalcie znikac w oczach? O przydatnosci DRZ400 na tor nie wspomne
- do turlania sie po hopkach wystarczy.
pzdr, dr
14/525/400, DRZ byla
-
3. Data: 2011-12-30 10:09:44
Temat: Re: Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: Michal Demczuk <m...@i...pl>
doktorski wrote:
> W dniu czwartek, 29 grudnia 2011, 22:00:32 UTC+1 użytkownik
> tester2003 napisał:
>
>> Wybór padł na Suzuki DR-Z 400. Nie chcę kupować dwóch motorów.
>> Przeznaczenie to 50% na pierwsze kroki na torze i poza nim (weekend)
>> + 50% na codzienny dojazd do pracy (kilkanaście kilometrów).
> A wziales pod uwage fakt, ze opona szutrowa nie bedzie w ogole
> trzymac w piachu (tor) a kostka bedzie na asfalcie znikac w oczach? O
> przydatnosci DRZ400 na tor nie wspomne - do turlania sie po hopkach
> wystarczy.
Spokojnie, pojezdzi troche to sie wyleczy z jednego albo z drugiego :)
--
Pozdr..
Michał Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Husqvarna, Kymco
-
4. Data: 2011-12-30 10:18:09
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2011-12-29 22:00:32 +0100, " tester2003" <k...@g...pl> said:
> Witam wszystkich forowiczów (to mój pierwszy wpis na forum).
W kwesti formalnej - to nie jest forum ;-)
> Dopiero zaczynam swoją zabawę z szeroko rozumianym offroad'em. Od kilku
> miesięcy oczytuje się na różnego rodzaju stronach/forach etc. Chcę wykorzystać
> okres zimowy na zakup motocykla.
>
> Wybór padł na Suzuki DR-Z 400.
Słusznie. I szukaj raczej wersji E.
> Nie chcę kupować dwóch motorów. Przeznaczenie
> to 50% na pierwsze kroki na torze i poza nim (weekend) + 50% na codzienny
> dojazd do pracy (kilkanaście kilometrów).
To dość słaby pomysł. Po pierwsze ciężko jest utrzymać enduraka
używanego w błocie w stanie sprawności drogowej (kierunki, sprawne
lampy itp.). Po drugie, jak już napisał Doktorski - opony. Na asfalt
przydają się też nieco dłuższe przełożenia. Więc sam w sobie pomysl
jest zupełnie niepraktyczny. Ot tak, żeby czasem gdzieś awaryjnie
polecieć lub co jakiś czas np. skoczyć endurakiem do roboty, a później
w krzaki - ok, ale taki sprzęt nie sprawdzi się w codziennych dojazach.
Tak, sam też próbowałem.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
5. Data: 2011-12-30 16:56:39
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: " " <k...@g...pl>
:) Wybór nie jest łatwy bo ciężko by coś było do wszystkiego - zdaję sobie z
tego sprawę. W tej chwili trudno mi prorokować jak w praktyce będzie wyglądało
użytkowanie motoru. Jeżeli chodzi o jazdę po asfalcie czytałem o twardszej
kostce, które nada się zarówno na tor jak i przetrzyma relatywnie długo na
asfalcie. DR-Ztką poskakać nie poskaczę - po torze powinien pojeździć -
doświadczenie/pewności jednak nie mam.
Chętnie wysłucham praktycznych rad. Teraz podchodzę tak, że jak połknę bakcyla
i jazda na torze będzie czymś dla mnie to i tak będę musiał przesiąść się na
początku na 250tkę. Teraz jednak nie chcę kupować dwóch motorów.
Ma ktoś pomysł jak to pogodzić? Jak podejść do tematu:) ?
de Fresz <d...@N...pl> napisał(a):
> On 2011-12-29 22:00:32 +0100, " tester2003" <k...@g...pl> said:
>
> > Witam wszystkich forowiczów (to mój pierwszy wpis na forum).
>
> W kwesti formalnej - to nie jest forum ;-)
>
>
> > Dopiero zaczynam swoją zabawę z szeroko rozumianym offroad'em. Od kilku
> > miesięcy oczytuje się na różnego rodzaju stronach/forach etc. Chcę wykorzysta
> ć
> > okres zimowy na zakup motocykla.
> >
> > Wybór padł na Suzuki DR-Z 400.
>
> Słusznie. I szukaj raczej wersji E.
>
>
> > Nie chcę kupować dwóch motorów. Przeznaczenie
> > to 50% na pierwsze kroki na torze i poza nim (weekend) + 50% na codzienny
> > dojazd do pracy (kilkanaście kilometrów).
>
> To dość słaby pomysł. Po pierwsze ciężko jest utrzymać enduraka
> używanego w błocie w stanie sprawności drogowej (kierunki, sprawne
> lampy itp.). Po drugie, jak już napisał Doktorski - opony. Na asfalt
> przydają się też nieco dłuższe przełożenia. Więc sam w sobie pomysl
> jest zupełnie niepraktyczny. Ot tak, żeby czasem gdzieś awaryjnie
> polecieć lub co jakiś czas np. skoczyć endurakiem do roboty, a później
> w krzaki - ok, ale taki sprzęt nie sprawdzi się w codziennych dojazach.
> Tak, sam też próbowałem.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2011-12-30 18:01:36
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2011-12-30 17:56, k...@g...pl pisze:
> Jeżeli chodzi o jazdę po asfalcie czytałem o twardszej
> kostce, które nada się zarówno na tor jak i przetrzyma relatywnie długo na
> asfalcie.
super pomysl! spadnie troche deszczu, ochlodzi sie i bedziesz glebil na
sama mysl o zakrecie na asfalcie. A gleba na czarnym jest bolesna i moze
zrobic kuku.
> DR-Ztką poskakać nie poskaczę - po torze powinien pojeździć -
> doświadczenie/pewności jednak nie mam.
A dlaczego nie poskaczesz ?
> Chętnie wysłucham praktycznych rad.
bardziej teren szukaj E, bardziej droga szukaj S.
> Teraz podchodzę tak, że jak połknę bakcyla
> i jazda na torze będzie czymś dla mnie to i tak będę musiał przesiąść się na
> początku na 250tkę. Teraz jednak nie chcę kupować dwóch motorów.
chyba na 125...
> Ma ktoś pomysł jak to pogodzić? Jak podejść do tematu:) ?
odpowiadac pod cytowanym tekstem!
pozdr
newrom
--
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right
-
7. Data: 2011-12-30 18:04:46
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
k...@g...pl pisze:
> :) Wybór nie jest łatwy bo ciężko by coś było do wszystkiego - zdaję sobie z
> tego sprawę. W tej chwili trudno mi prorokować jak w praktyce będzie wyglądało
> użytkowanie motoru. Jeżeli chodzi o jazdę po asfalcie czytałem o twardszej
> kostce, które nada się zarówno na tor jak i przetrzyma relatywnie długo na
> asfalcie. DR-Ztką poskakać nie poskaczę - po torze powinien pojeździć -
> doświadczenie/pewności jednak nie mam.
Kostka to nie tylko szybkie zużycie na asfalcie. To także bardzo słabe
trzymanie opony. Odczuwalne jest to bardzo np. na ciasnych rondach,
udaje się wtedy obrócić kierownicę (zerwać przyczepność) bez zmiany
pochylenia motocykla. Oczywiście można też jeździć bardzo ostrożnie i
minimalizować skutki słabego trzymania kostki, ale tracisz wtedy dużo
przyjemności z jazdy.
PS: Twarda kostka jest np. w oponach Kenda. Mam taką na przednim kole,
jest to opona która łapie się jeszcze na homologację.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
-
8. Data: 2011-12-30 20:45:47
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: " tester2003" <k...@g...pl>
No tak - nie ma idealnych rozwiązań. Myślałem też o dwóch kompletach kółek
jednak to też mało praktyczne. W grę wchodzi kostka lub koła od SM. Z dwojga
kostka (twardsza) wydaje się bardziej wszechstronna.
Cenię sobie mocno bezpieczeństwo. Pytanie czy przy takim wyborze nie będzie z
tym problemu. Może jakieś inne "rozwiązanie"?
Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> W dniu 2011-12-30 17:56, k...@g...pl pisze:
>
> > Jeżeli chodzi o jazdę po asfalcie czytałem o twardszej
> > kostce, które nada się zarówno na tor jak i przetrzyma relatywnie długo na
> > asfalcie.
>
> super pomysl! spadnie troche deszczu, ochlodzi sie i bedziesz glebil na
> sama mysl o zakrecie na asfalcie. A gleba na czarnym jest bolesna i moze
> zrobic kuku.
>
> > DR-Ztką poskakać nie poskaczę - po torze powinien pojeździć -
> > doświadczenie/pewności jednak nie mam.
>
> A dlaczego nie poskaczesz ?
>
> > Chętnie wysłucham praktycznych rad.
>
> bardziej teren szukaj E, bardziej droga szukaj S.
>
> > Teraz podchodzę tak, że jak połknę bakcyla
> > i jazda na torze będzie czymś dla mnie to i tak będę musiał przesiąść się na
> > początku na 250tkę. Teraz jednak nie chcę kupować dwóch motorów.
>
> chyba na 125...
>
> > Ma ktoś pomysł jak to pogodzić? Jak podejść do tematu:) ?
>
> odpowiadac pod cytowanym tekstem!
>
> pozdr
> newrom
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2011-12-30 20:49:27
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: " tester2003" <k...@g...pl>
OK. Czyli np. Kenda by zachować bezpieczeństwo na asfalcie... Pytanie do
samego motoru. Czy w cenie do 10k warto rozważyć coś oprócz DR-Ztki? Po tym
czego się oczytałem i osłuchałem wydaje się to dobry wybór w odniesieniu do
moich gabarytów (190, 85), doświadczenia i charakteru użytkowania. Jak sądzicie?
Piotr Rezmer <p...@e...net.pl> napisał(a):
> k...@g...pl pisze:
> > :) Wybór nie jest łatwy bo ciężko by coś było do wszystkiego - zdaję sobie z
> > tego sprawę. W tej chwili trudno mi prorokować jak w praktyce będzie wyglądał
> o
> > użytkowanie motoru. Jeżeli chodzi o jazdę po asfalcie czytałem o twardszej
> > kostce, które nada się zarówno na tor jak i przetrzyma relatywnie długo na
> > asfalcie. DR-Ztką poskakać nie poskaczę - po torze powinien pojeździć -
> > doświadczenie/pewności jednak nie mam.
>
> Kostka to nie tylko szybkie zużycie na asfalcie. To także bardzo słabe
> trzymanie opony. Odczuwalne jest to bardzo np. na ciasnych rondach,
> udaje się wtedy obrócić kierownicę (zerwać przyczepność) bez zmiany
> pochylenia motocykla. Oczywiście można też jeździć bardzo ostrożnie i
> minimalizować skutki słabego trzymania kostki, ale tracisz wtedy dużo
> przyjemności z jazdy.
>
> PS: Twarda kostka jest np. w oponach Kenda. Mam taką na przednim kole,
> jest to opona która łapie się jeszcze na homologację.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2011-12-30 20:55:00
Temat: Re: [Wrocław] Suzuki DR-Z - pomoc przy zakupie.
Od: Piotr Rezmer <p...@e...net.pl>
tester2003 pisze:
> OK. Czyli np. Kenda by zachować bezpieczeństwo na asfalcie... Pytanie do
> samego motoru.
Może źle się wyraziłem. Kenda ma większą żywotność, ale szału jeśli
chodzi o przyczepność na asfalcie, nie ma.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar