-
31. Data: 2011-06-08 03:23:34
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-06-07 17:02, Tomasz Ogórek wrote:
> Czego oczekuje od cyfry?
> -kultury, mianowicie pokręteł, a nie przycisków, przynajmniej do czasów
> migawki,
Chyba wszystkie modele mają conajmniej jedno kółko nastawów, w różnych
trybach wymienne z ustawieniami przysłon. Lepsze modele mają po dwa.
> dobrego wizjera optycznego,
Tzn. jakiego? 100% krycia? duża jasność czy rozmiar?
35mm z zasady ma większe i lepsze wizjery niż APS-C. Niestety 35mm cyfrowo
wciąż jest dość drogie.
> ogólnie rzecz biorąc, bezbolesnego
> użytkowania
> -jakości obrazu, co bym nie był bardzo zawiedziony po kliszy (używane były
> głównie kolorowe Ektachrome-like i wysokoczułe cz.-b.)
To akurat dość łatwe do osiągnięcia nawet najtańszymi lustrzankami. Już
dawno analogi zostały w każdej kategorii pokonane przez cyfrowość w tym
zakresie i poza może Adamem, który zaraz zacznie trollować nikt nie ma
wątpliwości.
> -byłoby miło, gdybym mógł coś zrobić z obecnymi obiektywami, ale nie jest
> to konieczność
Podpiąć i używać się dadzą do cyfrowych nikonów z pomiarem światła, czyli
powyżej D90 do wszystkiego.
> -solidnej konstrukcji
Kwestia ceny tylko.
> -niepowalającej na kolana ceny - najlepiej, jakby był dostępny sprzęt używany
Czyli ile?
Jak by nie patrzeć to po wymaganiach wychodzi D700 i to da bezbolesne
przejście, ale to aparat, który sporo kosztuje jednak - ok. 7500zł.
Jak pogodzisz się z cropowością to D7000 jest niezły jak na crop - koszt
już od ok. 3000zł za używkę. Jeśli musisz oszczędzać to D90, ale tu już
zaczną się jaja z obiektywami i ich pomiarem światła, ale aparat jest ok,
cena już od ok. 1700zł za używkę.
> Najchętniej pewnie SLR, ale jeżeli są inne opcje zapewniające powyższe
> warunki, to aż tak przywiązany do lustra nie jestem. Szczególnie jeżeli
> miałby to istotnie obniżyć cenę, lecz nie kosztem jakości obrazu.
Jakość obrazu cropowych bezlusterkowców jest całkiem niezła, ale chciałeś
wyżej wizjer optyczny. Elektroniczne mają swoje wady, nakładane paralaksę.
Po drugie póki co raczej nie ma mowy o ergonomii w tradycyjnym ujęciu -
tzn. zmniejsza się na siłę rozmiar i wprowadza uproszczenia, ale nie ma
wciąż rozsądnej wielkości aparatu z fajną kontrolą, byłoby duże, a duże i
wygodne są już lustra.
Musisz też powiedzieć co masz na myśli mówiąc o jakości obrazu? Czułość
każda nowa cyfra ma lepszą. Ten sam charakter obrazu da tylko ta sama
wielkość klatki - czyli tylko 35mm, a takich bezlusterkowców poza drogą
leiką nie ma.
Na Twoim miejscu typowałbym w D7000, bo to dobry aparat w rozsądnych
pieniądzach i na początek podepniesz to co masz, może crop starczy dla
Ciebie. Z takimi przyzwyczajeniami nie pchałbym się w mirrorless,
ewentualnie tylko dla próby czy spodoba Ci się to - ale wtedy najtańsza
opcja, czyli chyba nex-3 + przejściówka.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
-
32. Data: 2011-06-08 03:29:39
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-06-07 22:11, Mateusz Ludwin wrote:
> Zostań przy Nikonie i kup coś z nowymi matrycami, np. D7000. Zmiana na inny
> system nie ma sensu, bo po pierwsze inne systemy są gorsze jakościowo (poza
> Pentaxem, ale on ma ubogi system), a po drugie, nie musisz się pozbywać
> obiektywów, ani kupować przejściówek.
Nie każdy absolutnie wyznaje, że gorsze to takie, które ma dwa punkty
mniej w DXoMark. Nie ma co popadać w paranoję w tym względzie.
> Oczywiście najlepiej byłoby od razu
> D700, ale cena... D7000 powinien zacząć tanieć po wypuszczeniu następcy
> D300, co nastąpi niebawem.
To D300 jeszcze ma sens? Co miałby mieć takiego, że uzasadniałoby to
wyższą cenę?
> Oczywiście podepniesz obiektywy, ale będzie się kiepsko ostrzyć. Chyba że
> przez live view.
Kiepsko, ale możliwie.
> Ewentualnie możesz kupić D90, to ciągle porządny aparat, mógłbyś od razu
> kupić 35/2D lub 35/1.8, ewentualnie Sigmę 35/1.4 Na D90 nie będzie chyba
> działać światłomeirz w tych starych MF.
Nie ma sigmy 35/1.4, jest 30/1.4.
> Możesz jeszcze przygarnąć Fuji S5 Pro, będzie działać światłomierz, zdjęcia
> będą miały piękne kolory i dynamikę, tylko trudno go gdziekolwiek kupić
> (oczywiśćie używanego), na allegro jest jedna sztuka w cenie, w której w
> 2008 r. mozna było kupić nowego.
To zależy od tego co autor definiuje jako jakość. S5 ma fajną dynamikę,
ale używalne iso do 800. Naprzeciw D7000 którego można używać realnie do
iso 12800 to jednak spora różnica. Podobnie z rozdzielczością.
S5 to już dziadek i mimo, że wielu ludzi go lubi to jednak ma swoje wady
wieku.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
-
33. Data: 2011-06-08 03:32:03
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-06-07 23:36, Pszemol wrote:
>>> Tak czy inaczej widać że jak się spotkamy tu za 3-5 lat to prawdziwych
>>> lustrzanek pewnie już nie będzie, i koncept lustrzanek bez lustra będzie
>>> dotyczył również tych z większą matrycą niż 4/3...
>> IMHO to jednak bzdura, widać, że nie ma w ogóle parcia do wprowadzania
>> bezlusterkowców w segmencie pro, więc wszystko od klasy mniej więcej
>> D90 w górę będzie miało lustro do końca świata.
> A po co to lustro w cyfrówce? Ustawiasz ostrość na matówce? Naprawdę?
Dla komfortu - brak widocznych pikseli, brak opóźnień.
Tak, po wymianie matówki spokojnie można ostrzyć ręcznie, często
przeszkodą bywa lenistwo, a nie ograniczenia techniczne.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
-
34. Data: 2011-06-08 03:35:35
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-06-07 22:33, Mateusz Ludwin wrote:
>> Lustro nie daje mu żadnej wygody, stwarza przy cyfrówkach tylko kłopoty.
> Daje.
> Choćby pewność chwytu.
To wynika z rozmiaru aparatu, a nie bezpośrednio z konstrukcji.
Tzn. możliwe jest stworzenie wielkiego bezlusterkowca rozmiaru nikona D3,
albo małej lustrzanki jak E-420.
Jedyne co to rzeczywiście mirrorless idzie w stronę małego, a lustrzanki
wygodnego (m.in. dzięki wadze).
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
-
35. Data: 2011-06-08 03:41:14
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Mateusz Ludwin" <n...@s...org> wrote in message
news:ismhj3.ask.1@teren.hamstera.pl...
> Rzecze Pszemol:
>
>>> IMHO to jednak bzdura, widać, że nie ma w ogóle parcia do wprowadzania
>>> bezlusterkowców w segmencie pro, więc wszystko od klasy mniej więcej
>>> D90 w górę będzie miało lustro do końca świata.
>>
>> A po co to lustro w cyfrówce? Ustawiasz ostrość na matówce? Naprawdę?
>
> Po nic. A jednak od segmentu "enthusiast" w górę robi się tylko lustra, bo
> widać takie jest zapotrzebowanie rynku. Zawsze będą istnieć profesjonalne
> lustrzanki (bo ludzie mają przyzwyczajenia), a klientela kupująca DSLR dla
> zaawansowanych chce mieć sprzęt możliwie najbliższy pro - dlatego też
> będzie
> kupować lustra.
Właśnie w tym rzecz, że jeśli nie ma lustro praktycznej potrzeby
to wcześniej czy później zostanie wyeliminowane bo ludzie którzy
dziś nie wyobrażają sobie aparatu bez lustra dostrzegą zalety
takiej konstrukcji...
Same przyzwyczajenia nie starczą na długo i sam fakt że pojawiają
się dziś już takie konstrukcje jak Olympus PEN EPL2 świadczą o tym
że czasy "lustrzanki" są policzone i będą one wymierać wraz z foto
dinozaurami którzy mają "przyzwyczajenia".
-
36. Data: 2011-06-08 03:44:03
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"dominik" <u...@d...net.pl> wrote in message
news:ismqm9$r7t$1@inews.gazeta.pl...
> On 2011-06-07 22:33, Mateusz Ludwin wrote:
>>> Lustro nie daje mu żadnej wygody, stwarza przy cyfrówkach tylko kłopoty.
>> Daje.
>> Choćby pewność chwytu.
>
> To wynika z rozmiaru aparatu, a nie bezpośrednio z konstrukcji.
> Tzn. możliwe jest stworzenie wielkiego bezlusterkowca rozmiaru nikona D3,
> albo małej lustrzanki jak E-420.
> Jedyne co to rzeczywiście mirrorless idzie w stronę małego, a lustrzanki
> wygodnego (m.in. dzięki wadze).
Jak tylko dzisiejsze bezlusterkowce przełamią tabu, ze bez lustra
nie jest cool i że nie można robić dobrych zdjęć to lustra znikną
jako niepotrzebny nikomu przeżytek.
-
37. Data: 2011-06-08 03:59:24
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: dominik <u...@d...net.pl>
On 2011-06-07 22:30, Grzegorz Maj wrote:
> Używany D700, kiedy Nikon wypuści jego następcę - jego cena powinna
> szybko dogonić Canona 5D - tyle samo MPix. Albo 5D teraz.
Chyba 5D MkII.
Co z tego, że ma mało megapikseli? Stara piątka jest bardzo stara i
jedynie pełnoklatkowość zapewnia jej cenę wyższą niż jakieś podobne
szybkością 20D.
W sumie 5D Mk I jest wciąż niezłą opcją na cyfrową pełną klatkę. Na alle z
gripem ktoś sprzedaje za 3250zł. Najtańszy nikon D700 za 7500zł i podobnie
5D Mk II. Jak ktoś absolutnie potrzebuje pełnej klatki budżetowo to jest
to jedyny wybór, chociaż sam wolałbym D7000 jednak.
Jak widzisz ceny niewiele się zmieniają w tym segmencie. Przy APS-c
konkurencja jest taka, że po wyjściu nowego modelu i ustatkowania jego
ceny używany poprzednik jest do nabycia spokojnie za mniej niż połowa ceny
premierowej. Jak nadejdzie nowa fala pełnoklatkowców to z dzisiejszych ok.
8 tysięcy spadną na 5-6.
Warto jeszcze zaznaczyć, że budżetową i w miarę fajną opcją pełnoklatkową
jest sony A850 za 4000-4500zł na rynku wtórnym. W porównaniu do starej
piątki aparat jest bardzo szybki, wygodny i nowoczesny, a przy tym jeszcze
wiele lepszy ma wizjer i obudowę magnezową, a jako bonus stabilizację
matrycy i 25Mpix. Niestety jednak ostatnio rozchodzą się te korpusy
błyskawicznie :/ na allegro nie ma ani jednego (a900 również!).
> O kolorach
> jak z filmów można zapomnieć, ale po pewnym czasie używania PSa można
> się zbliżyć do tego poziomu.
To zależy, czy kryterium idealnego masz w rzeczywistości czy sposobie
odwzorowania jak na kliszy. Owszem, przy cyfrowym można osiągnąć efekt
kliszy odrobiną pracy, nawet efekt popsutej kliszy, ale cyfra daje jednak
bardziej zbliżone do rzeczywistości zdjęcia.
--
,~
|\ dominik, gg:919564
/| \ http://dominik.net.pl
~^~ ^~ /_|__\~^~ ~^~
~^~^ ~ '======' ~^ ~^~
-
38. Data: 2011-06-08 07:09:50
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: Jan Rudziński <j...@g...pl>
Cześć wszystkim
Pszemol napisał(a):
>
> A po co to lustro w cyfrówce? Ustawiasz ostrość na matówce? Naprawdę?
Dla fazowego autofokusa. Jak na razie jest szybszy niż detekcja kontrastu.
--
Pozdrowienia
Janek (sygnaturka zastępcza)
-
39. Data: 2011-06-08 07:11:35
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: pawik <p...@t...pl>
At 07 Jun 2011 23:38:45 +0200 Mateusz Ludwin wrote:
> Rzecze pawik:
>
> >> Zostań przy Nikonie i kup coś z nowymi matrycami, np. D7000. Zmiana
na
> > inny
> >> system nie ma sensu, bo po pierwsze inne systemy są gorsze
jakościowo
> >
> > Inne, gorsze jakosciowo - ciekawa teoria? Mozesz ja jakos uzasadnic?
>
> Tak, na przykład za pomocą DXOMark.
> --
Rzeczywiscie, niesamowity wyznacznik jakosci...
Pawik
-
40. Data: 2011-06-08 07:41:34
Temat: Re: Wielkie Przejście - Nikon FM2N -> cyfra
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze dominik:
> To zależy od tego co autor definiuje jako jakość. S5 ma fajną dynamikę,
> ale używalne iso do 800. Naprzeciw D7000 którego można używać realnie do
> iso 12800 to jednak spora różnica. Podobnie z rozdzielczością.
> S5 to już dziadek i mimo, że wielu ludzi go lubi to jednak ma swoje wady
> wieku.
Ale dla analogowca jest dobry.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com