eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWarzywa znowu są wszędzieRe: Warzywa znowu są wszędzie
  • Data: 2011-05-09 23:34:16
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Shrek <lskorupka@wirtualna> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-05-09 22:56, Andrzej Lawa pisze:

    > Mylisz się - są to kwestie ściśle powiązane. Przy odpowiednio gwałtownym
    > manewrze nawet pieszego biegnącego pomiędzy stojącymi samochodami trafisz.

    Zawłaszcza jak jest na wysokości drzwi. Do tej pory myślałem że żeby
    skutecznie przemieścić samochód w bok, to wskazane jest parkowanie
    równolegle tyłem, a ty wystarczy tylko gwałtownie parkować.

    > Dmuchanie nie wykrywa narkotyków ani np. problemów neurologicznych.
    > Uważasz, że policjanci stwierdziwszy u kierowcy po zatrzymaniu np. atak
    > padaczki poczekają, aż mu minie i pozwolą mu dalej jechać?

    A odróżniasz atak padaczki od jechania swoim pasem?

    >> policjanci mają do wyrobienia normy i nie będą się czasochłonnymi
    >> pierdołami na podstawie wątłych przesłanek zajmować.
    >
    > Wątłe? Kierowca ewidentnie nie panuje nad pojazdem.

    Serio - jazda swoim pasem to niepanowanie nad pojazdem? No to jest mała
    szansa, że akurat do mnie się przyczepią, wszak mają do obrowienia
    zdecydowaną większość;)

    >> I co jeszcze zacząłem - dopóki nie przekroczyłem linii to jechałem
    >> normalnie swoim pasem - owszem mogłem zacząć manewr zmiany pasa, równie
    >> dobrze mogłem nie mieć takiego zamiaru. Jeszcze raz - obowiązuje
    >> domniemanie niewinności.
    >
    > Zajechałeś drogę bo nie popatrzyłeś w lusterko? Zajechałeś. Twoja
    > intencja przestaje być w tym momencie ważna, bo jej nie udowodnisz.

    Nie, nie, nie - jechałem swoim pasem i w dupę (bok) wjechał mi
    motocyklista - gdzie tu widzisz zmianę pasa?

    >> A nawet na przystanek pełen gimnazjalistów po drugiej stronie ulicy -
    >> wszak na sąsiednim pasie świat się nie kończy - jak nic terrorysta.
    >
    > Nie dociera do ciebie... Twoja intencja nie jest istotna, bo nie jesteś
    > w stanie jej udowodnić.

    Do ciebie nie dociera - ja nie muszę udowadniać, że nie zamierzałem
    zmieniać pasa. Domniemanie niewinności - mówi co to coś?

    >>> Tia, a jak strzelisz do kogoś i kula zatrzyma się na np. kamizelce
    >>> kuloodpornej, to prokurator musiałby udowodnić, że chciałeś by ta kula
    >>> przez delikwenta przeszła, bo ty stwierdzisz, że twoim planem było, by
    >>> się nagle zatrzymała?
    >>
    >> Bzdurny argument. Nawet ty powinieneś wiedzieć dlaczego. Prawda?
    >
    > "Bzdurny" bo ci nie pasuje. Jak kogoś postrzelisz - fakt postrzału
    > pozostaje faktem i to ty musisz udowodnić, że faktycznie nie miałeś
    > takiego zamiaru.

    Jezu. EOT. NIe będę gadał z osobą, która jazdę swoim pasem porównuje do
    strzelania do ludzi i nie widzi w tym nic nielogicznego.

    Rzuć link do swojej maszyny - jak cię zauważę to z pewnością cię puszcze
    - zawsze puszczam motocyklistów, ale na ciebie będę szczególnie uważał -
    takich jak ty należy mieć daleko z przodu.

    Shrek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: