Użytkownik "nb" <n...@n...net> napisał w wiadomości
news:hjpuh6$jnt$1@news.dialog.net.pl...
> at Mon 25 of Jan 2010 23:33, Yogi(n) wrote:
> Nie wiadomo jakby było. Ekstrapolowanie kierunku marszu
> na podstawie jednego kroku, który należało zrobić, może być
> bardzo zwodnicze. To, jak potoczyły się sprawy, było wypadkową
> mnóstwa różnych nacisków, z których do tej pory niewiele
> się zmieniło.

Oczywiście, że tak. Dlatego napisałem, że mam takie wątpliwości i myśli, nie
że należało/trzeba było tak zrobić. Ale pewności nie mam ;-)

> Pytanie testowe: Przypuśćmy, że widzisz policjanta goniącego
> jakiegoś człowieka. Nie znasz powodu. Komu byłbyś bardziej
> skłonny podstawić nogę, uciekającemu czy policjantowi?
> Teraz i "za komuny" odpowiedziałbyś tak samo?

Za komuny raczej nie miałbym wątpliwości, zresztą kilkakrotnie sam przed
nimi uciekałem. Teraz nie podlkładałbym nikomu nogi ;-)

--
Yogi(n)

do góry

"Yogi\(n\)" napisal:
> No i niestety bredzisz, bo miałem (i miewam) z nimi do czynienia

'Bredzisz'. Kiepski argument w dyskusji, raczej ciebie dyskwalifikuje
jako powaznego dyskutanta.

> > I już chyba nic mądrego nie wymyślimy....
> Co do jednego zgodzić się mogę - mądrego nie. Ale ja nie wymyślam.

Slabiutka ta twoja erystyka, oj, slabiutka.
A twoje jednostkowe doswiadczenia jeszcze nie tworza teorii...

--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hjqicc$hro$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> "Yogi\(n\)" napisal:
>> No i niestety bredzisz, bo miałem (i miewam) z nimi do czynienia
>
> 'Bredzisz'. Kiepski argument w dyskusji, raczej ciebie dyskwalifikuje
> jako powaznego dyskutanta.

Pozwolę sobie jednak zachować swoje zdanie. A do dyskusji nikogo nie
zmuszam.

>> > I już chyba nic mądrego nie wymyślimy....
>> Co do jednego zgodzić się mogę - mądrego nie. Ale ja nie wymyślam.
>
> Slabiutka ta twoja erystyka, oj, slabiutka.
> A twoje jednostkowe doswiadczenia jeszcze nie tworza teorii...

Dlatego właśnie twierdzę, że nie tworze teorii, pisze o faktach. Ale -
podobno - to wolny kraj, nikomu nie zamierzam zabraniać tkwienia we własnych
przekonaniach, jakkolwiek idiotyczne by nie były.

--
Yogi(n)

do góry

On Sun, 24 Jan 2010, nb wrote:

> at Sat 23 of Jan 2010 18:43, Jakub Jewuła wrote:
>
>> Wylapia ich pojedynczo ;)
>
> Ciekawe, co strasznego im zrobią po wyłapaniu.

Nie wiem.
W .pl wsadzili gościa bodaj do aresztu. "Do wyjaśnienia".
Jakiś cudzoziemiec to był, z "profesjonalnym aparatem"
(powinno być w archiwum).
I wcale nie było prawa, które by na to jasno i wyraźnie
pozwalało, bo tu jest .pl a nie .gb i podobno focić
(tudzież chodzić z szablą, byle na wierzchu) nikt nikomu
nie zabrania. No chyba że przyjmiemy, że jak popatrzysz na
wieżę wodociągową toś terrorysta i podpadasz z "odpowiedniej"
ustawy.

O przypadku kiedy ścigano burmistrza :P też było.

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sun, 24 Jan 2010, Jacek_P wrote:

> A zeby cie juz calkiem dobic:
> sprobuj wyspecyfikowac testament rzeczowo, a nie kwotowo/procentowo ;)
>
> A sa kraje, gdzie tak sie da...

Jeszcze nie wiedzą, że od działu spadku da się wziąć jakiś podatek?
A potem zyskać na "słupkach" sondażowych obietnicą zniesienia??
I na deser wywinąć numer opozycji, faktycznie go znosząc???
;)
BTW: formalnie chyba sprawę powinien uregulować "zapis" (968 KC)?
Trzeba sprawdzić, czy pod jakiś podatek nie podlega.

pzdr, Gotfryd

do góry

On Wed, 27 Jan 2010, nb wrote:

> at Sun 24 of Jan 2010 21:21, Yogi(n) wrote:
>
>> No to poczytaj jak to funkcjonuje w Vermont, albo w Szwajcarii.
>
> Większość Polaków nie wytrzymałaby tej presji obywatelskiej
> wymuszanej przez obywateli na współobywatelach.

Za dowód rzeczowy może posłużyć przejrzenie grup .pregierz,
.samochody a nie pamiętam czy aby nie również .prawo na
okoliczność słów "zomo zomowiec gestapo donosicielstwo" i parę
podobnych.
I nie chodzi o wątki historyczne :P, lecz te zahaczające
o przestrzeganie (a raczej nieprzestrzeganie) prawa.
Prawa potrzeganego (w .pl) "przeciw społeczeństwu".
To nie może działać "w modelu szwajcarskim".

pzdr, Gotfryd

do góry

Janko Muzykant pisze:
> http://www.rmf.fm/fakty,168621,Brytyjscy,fotografowi
e,protestuja,przeciwko,zatrzymaniom.html
>
>
> Używając pewnego bardzo często ostatnio spotykanego zdania, lubię to :)
>
http://www.dpreview.com/news/1003/10031003ukgovstate
ment.asp

do góry