eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyW UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 99

  • 81. Data: 2023-08-30 00:15:53
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: W <...@...kom>

    W dniu 27.08.2023 o 20:59, io pisze:
    > W dniu 24.08.2023 o 03:56, W pisze:
    >> W dniu 22.08.2023 o 18:50, io pisze:
    >>> W dniu 22.08.2023 o 18:05, nadir pisze:
    >>> ...
    >>>> No to albo silnik, albo połowa samochodu, bo to nie są zamienne rzeczy.
    >>>> Dobrze i przemyślanie skonstruowany silnik jak najbardziej się
    >>>> naprawia.
    >>>> Jeden nie widzi sensu naprawić silnik inny nie widzi sensu w
    >>>> jeżdżeniu twizy. Różni ludzie mają różne gusta i potrzeby, pogódź
    >>>> się z tym.
    >>>>
    >>>
    >>> Znowu nie zrozumiałeś. Możesz sobie silnik remontować, ale jeśli Ci
    >>> się skończył to zapewne cały samochód też się skończył. No chyba, że
    >>> wszystko remontowałeś na bieżąco to jesteś w d..e, musisz dalej
    >>> remontować.
    >>
    >> Jak popularny model, to zakup słupka silnika może wyjść najtaniej.
    >> Ja tak robiłem, gdy awarii (to nie było zużycie eksploatacyjne) uległ
    >> mój silnik (turbodiesel 1.9 cdti, cieszący się dobrymi+ opiniami) .
    >> Słupek kosztował mnie 2100 zł od znajomego mechanika a to i tak było
    >> "drogo". Wiem, że wymieniają na takie za 1500 i jeżdżą nierzadko
    >> jeszcze podnosząc moc przy okazji.
    >> A samochód każdy trzeba naprawiać, szczególnie jak się chce
    >> wykorzystywać jego możliwości a nie tylko turlać "do kościoła".
    >> Dlatego jak np. robię hamulce, to  w krótkim czasie kupuję następny
    >> komplet dobrej marki (cywilne) - niech sobie czeka, sprężyny i
    >> amortyzatory wymieniałem ze 3 lata temu (i nie dlatego, że było to już
    >> konieczne) i przymierzam się do zakupu nowego kompletu.
    >> Co jakiś czas wymianie podlegają też elementy elastyczne zawieszenia,
    >> ale tu już całkowicie zdaję się na mechanika.
    >> Do tego dobre opony a reszta to pierdoły.
    >> I takie podejście daje ważną zaletę - dobrze znasz samochód, wiesz jak
    >> się zachowuje pusty, jak z obciążeniem, gdzie leżą jego granice - to
    >> pozwala mi jeździć wydajnie, czyli "szybko i bezpiecznie" :-) a
    >> jednocześnie dość ekonomicznie. Z ostatnich prawie 25 tys. km mam
    >> średnią 50 km/h przy spalaniu 6.8-6.9 (BC1 pokazuje 6.8, BC2 - 6.9) a
    >> samochód służy żonie i mi "do wszystkiego" przez 7 dni w tygodniu, 95%
    >> na terenie PL, mieszkam tuż za granicą dużego miasta, cenię swój czas,
    >> więc staram się unikać korków i jak nie muszę to np. nie pcham się do
    >> centrum w godzinach szczytu (bo i nie mam takiej potrzeby, chyba, że
    >> chce mi się ulubionego spaghetti czy pizzy, ale to raczej w godz.
    >> 12-15). Na marginesie - mój silnik ma 120KM i chyba coś ok. 11 do
    >> setki. Sprawne poruszanie głównie zależy od umiejętności i możliwości
    >> kierowcy, i od tego, ile kosztuje to sprawne poruszanie (dlatego
    >> służbowe często są szybkie).
    >
    > Najwyraźniej planujesz jeździć nim do końca swoich dni.

    Nie ma szans (chyba, że mi źle życzysz), ale przyznaję, że nie lubię
    zmieniać samochodu, jeśli mam do niego zaufanie i na dany czas jest dla
    mnie wystarczający (a jeśli chodzi o jazdę nie mam wcale takich małych
    wymagań, dlatego muszę dbać o najważniejsze rzeczy, niezależnie jak
    stary będzie samochód). No i ważna jest dla mnie kwestia tego
    doświadczenia, wyczucia konkretnego samochodu, bo chcąc jeździć dość
    szybko nowym/innym samochodem można się równie szybko "przejechać".

    >
    >>
    >> Przy okazji - gdzieś tam padło o osiągach elektrycznych, jak to
    >> odchodzą itp.
    >>
    >> Miałem okazję przejechać się BMW i3s - przyznaję dawał fajną
    >> "bezproblemowość" w szybkim rozpędzaniu, dobrze to było opanowane
    >> przez elektronikę (brak problemów z przyczepnością jak na opony, moc i
    >> odczuwane przyspieszenie), nie było zmartwień o grzanie/chłodzenie
    >> silnika/turbiny ale dosłownie po kilku testach (oceniłbym je na 80%
    >> możliwości /mam też doświadczenia z samochodem spalinowym o takim
    >> przysp. do 100/) pokazywany na początku zasięg 180 spadł do 135 km. A
    >> zrobiliśmy może z 5 km.
    >
    > Dokładnie to samo będziesz miał w dowolnej silnej spalinówce.

    może i tak, może zapomniałem, w każdym razie jakoś tego tak nie odczułem
    jeżdżąc np. benzyniakiem turbo (7kg/1KM) bo jak się ma ogólnie większy
    zasięg (powiedzmy 700+ przy normalnej jeździe do 300 przy szybkiej) to
    takich kilka przyspieszeń (z tym i3s to naprawdę nie było jakieś duże
    ciśnięcie) nie robiło aż takiego zamieszania.

    >
    >> Nie wiem, jakby to potoczyło się dalej gdyby go trochę uspokoić (czy
    >> komp po przeliczeniu zużycia zaproponowałby wyższy zasięg, ale przy
    >> 130 zasięgu to ja się przymierzam do tankowania, żeby w ogóle nie
    >> zastanawiać się, gdzie, kiedy i jak długo mam tankować (zawsze coś się
    >> znajdzie).
    >> W zasadzie wyszło, że to mógłby być zamiennik tego grata za
    >> tygodniówkę (o którym wcześniej pisałem) ;-), czyli samochód do
    >> szybkich przejazdów na krótkich odcinkach, tylko, że pewnie szybko
    >> okazałoby się, że jego eksploatacja jest dużo droższa od tamtego -
    >> pierwsze z brzegu - opony 3600 vs 1400.
    >>
    >> A na trasie (dwupasmówka, ale nie S ani A), to nawet jakieś ePorsche,
    >> które ze świateł startowało jak rakieta, po 30 km było w tym samym
    >> miejscu co mój 1.9td (120KM) i trochę jeszcze pomagała mu w tym
    >> paskudna pogoda (AWD vs moje FWD).
    >> I nie macie co próbować tłumaczyć, że jechał na lajciku, wiem co było.
    >> Pewnie wstrzymywała go zbyt słaba znajomość możliwości samochodu albo
    >> spadający zasięg.
    >> Pewnie prawdziwą przewagę dzięki osiągom pokazałoby takie ePorsche na
    >> jednopasmowych krajówkach, gdzie odcinki do wyprzedzania coraz rzadsze
    >> i coraz krótsze a prędkości nie takie wysokie, więc jest szansa, że
    >> nie trzeba będzie doładowywać na trasie.
    >> A korzyść w mieście? Jest, szczególnie jak ktoś ma okazję wykorzystać
    >> przysługujące bonusy. Ale jeśli nie, to ograniczenia 70-50 czy nawet
    >> 30 i korki - słabe perspektywy na istotny zysk czasowy.
    >
    > Jak wyżej, kup sobie coś mocniejszego spalinowego to zobaczysz ile
    > kosztuje jazda z dużą prędkością i jak można zejść ze zużyciem paliwa
    > jadąc powoli.
    >

    coś tam trochę wiem

    >>
    >> Zresztą - fajnie, gdyby właściciele elektryków podali średnie (ale nie
    >> z wakacyjnych przejazdów, tylko chociaż z jednego roku, żebyśmy mieli
    >> uwzględnione chociaż raz wszystkie pory roku, z podaniem modelu
    >> pojazdu i krótkiej charakterystyki wykorzystania samochodu) - rzuci to
    >> jakieś światło na ile te "osiągi" się zdają.
    >
    > Osiągi są takie, jak podałem, że 17-konne Twizy odjeżdża przeciętnej
    > spalinówce w jeździe miejskiej i przebija ją łatwością parkowania oraz,
    > uwaga, ładowania. Czemu miałbym szukać dziury w całym.

    z ciekawości spojrzałem na yt na to cudo i jak to "przyspiesza" i jestem
    pewien, że cały sekret "odjeżdżania" siedzi w kierowcach a nie w
    pojazdach - przecież to przyspiesza mizernie (chyba, że coś źle
    poszukałem - Renault Twizy 17 czy 18KM?). Na temat pozostałych "achów"
    dam sobie spokój z dyskusją, bo nie miałem z tym nigdy problemu, więc
    też trudno będzie mi się wczuć w Twoje spostrzeżenia.


  • 82. Data: 2023-08-30 06:59:19
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 29-08-2023 o 22:26, W pisze:

    >
    >> Jak palisz średno 7 l, a nagle postanowisz dać w palnik i spalisz na
    >> jakimś odcinku 20 l, to też żądasz, że ma to nie wpłynąć na zasięg?
    >>
    >
    > wpływa, ale jakoś nigdy nie odniosłem wrażenia,

    A to już kwestia Twoich wrażeń, fizyki nie oszukasz.
    Po prostu się tym nie interesowałeś, tak jak ja się tym specjalnie nie
    interesuje w bev.

    Ważny jest procent baterii i aktualne zużycie, a nie zgadywacz zasięgu.

    Informacyjnie - każdy producent robi to inaczej, a Kia szacunki są
    weryfikowane znacznie później, np. po kilkuste km.
    Ale wcale to nie jest lepsze, bo jak chcesz cisnąć 300 km autostradą, to
    się zdziwisz że nie wystarczy, bo na końcu dostaniesz, szacunek zrobiony
    głównie na podstawie poprzedniego, oszczędnego, przebiegu w mieście.


  • 83. Data: 2023-08-30 07:23:51
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: _Master_ <...@...pl>

    Nie klnij tyle bo ci się stolec zatrzyma

    Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

    Kto ci płaci? Kaczynski czy Tusk?


  • 84. Data: 2023-08-30 14:52:17
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: _Master_ <...@...pl>

    W dniu 2023-08-20 o 19:25, Myjk pisze:
    > parszywa kłamliwa konfederacka kurwo.

    Kto Ci płaci za ułomność intelektualną? Tusk czy Kaczyński?


  • 85. Data: 2023-08-31 16:19:57
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 30.08.2023 o 00:15, W pisze:
    > W dniu 27.08.2023 o 20:59, io pisze:
    >> W dniu 24.08.2023 o 03:56, W pisze:
    ...>
    >>
    >>>
    >>> Przy okazji - gdzieś tam padło o osiągach elektrycznych, jak to
    >>> odchodzą itp.
    >>>
    >>> Miałem okazję przejechać się BMW i3s - przyznaję dawał fajną
    >>> "bezproblemowość" w szybkim rozpędzaniu, dobrze to było opanowane
    >>> przez elektronikę (brak problemów z przyczepnością jak na opony, moc
    >>> i odczuwane przyspieszenie), nie było zmartwień o grzanie/chłodzenie
    >>> silnika/turbiny ale dosłownie po kilku testach (oceniłbym je na 80%
    >>> możliwości /mam też doświadczenia z samochodem spalinowym o takim
    >>> przysp. do 100/) pokazywany na początku zasięg 180 spadł do 135 km. A
    >>> zrobiliśmy może z 5 km.
    >>
    >> Dokładnie to samo będziesz miał w dowolnej silnej spalinówce.
    >
    > może i tak, może zapomniałem, w każdym razie jakoś tego tak nie odczułem
    > jeżdżąc np. benzyniakiem turbo (7kg/1KM) bo jak się ma ogólnie większy
    > zasięg (powiedzmy 700+ przy normalnej jeździe do 300 przy szybkiej) to
    > takich kilka przyspieszeń (z tym i3s to naprawdę nie było jakieś duże
    > ciśnięcie) nie robiło aż takiego zamieszania.

    Widać nie przyspieszasz tak, jak tym elektrykiem.

    > ...
    >>>
    >>> Zresztą - fajnie, gdyby właściciele elektryków podali średnie (ale
    >>> nie z wakacyjnych przejazdów, tylko chociaż z jednego roku, żebyśmy
    >>> mieli uwzględnione chociaż raz wszystkie pory roku, z podaniem modelu
    >>> pojazdu i krótkiej charakterystyki wykorzystania samochodu) - rzuci
    >>> to jakieś światło na ile te "osiągi" się zdają.
    >>
    >> Osiągi są takie, jak podałem, że 17-konne Twizy odjeżdża przeciętnej
    >> spalinówce w jeździe miejskiej i przebija ją łatwością parkowania
    >> oraz, uwaga, ładowania. Czemu miałbym szukać dziury w całym.
    >
    > z ciekawości spojrzałem na yt na to cudo i jak to "przyspiesza" i jestem
    > pewien, że cały sekret "odjeżdżania" siedzi w kierowcach a nie w
    > pojazdach - przecież to przyspiesza mizernie (chyba, że coś źle
    > poszukałem - Renault Twizy 17 czy 18KM?). Na temat pozostałych "achów"
    > dam sobie spokój z dyskusją, bo nie miałem z tym nigdy problemu, więc
    > też trudno będzie mi się wczuć w Twoje spostrzeżenia.

    Otóż nie, siedzi właśnie w samochodach. Jak masz do przeciągnięcia 1,5
    tony i napęd na przód to efekt jest taki jak na filmiku

    http://niusy.pl/@youtube.com/apn

    To jest porównanie jakiegoś podkręconego Twizy z RSem. Ale ile mogli to
    Twizy podkręcić. A zobacz co się dzieje przy starcie z 300-konnym RS'em,
    szybciej nie wystartuje.

    Teraz odnieś to sobie do zwykłego Twizy i zwykłej spalinówki na zwykłej
    drodze. No nie jest tak, że każdej spalinówce odjeżdża, ale jakoś tak
    nie czuje się, że ma zaledwie 17 koni.


  • 86. Data: 2023-08-31 19:43:44
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: W <...@...kom>

    W dniu 31.08.2023 o 16:19, io pisze:
    > W dniu 30.08.2023 o 00:15, W pisze:
    >> W dniu 27.08.2023 o 20:59, io pisze:
    >>> W dniu 24.08.2023 o 03:56, W pisze:
    > ...>
    >>>
    >>>>
    >>>> Przy okazji - gdzieś tam padło o osiągach elektrycznych, jak to
    >>>> odchodzą itp.
    >>>>
    >>>> Miałem okazję przejechać się BMW i3s - przyznaję dawał fajną
    >>>> "bezproblemowość" w szybkim rozpędzaniu, dobrze to było opanowane
    >>>> przez elektronikę (brak problemów z przyczepnością jak na opony, moc
    >>>> i odczuwane przyspieszenie), nie było zmartwień o grzanie/chłodzenie
    >>>> silnika/turbiny ale dosłownie po kilku testach (oceniłbym je na 80%
    >>>> możliwości /mam też doświadczenia z samochodem spalinowym o takim
    >>>> przysp. do 100/) pokazywany na początku zasięg 180 spadł do 135 km.
    >>>> A zrobiliśmy może z 5 km.
    >>>
    >>> Dokładnie to samo będziesz miał w dowolnej silnej spalinówce.
    >>
    >> może i tak, może zapomniałem, w każdym razie jakoś tego tak nie
    >> odczułem jeżdżąc np. benzyniakiem turbo (7kg/1KM) bo jak się ma
    >> ogólnie większy zasięg (powiedzmy 700+ przy normalnej jeździe do 300
    >> przy szybkiej) to takich kilka przyspieszeń (z tym i3s to naprawdę nie
    >> było jakieś duże ciśnięcie) nie robiło aż takiego zamieszania.
    >
    > Widać nie przyspieszasz tak, jak tym elektrykiem.

    taaaa

    >
    >> ...
    >>>>
    >>>> Zresztą - fajnie, gdyby właściciele elektryków podali średnie (ale
    >>>> nie z wakacyjnych przejazdów, tylko chociaż z jednego roku, żebyśmy
    >>>> mieli uwzględnione chociaż raz wszystkie pory roku, z podaniem
    >>>> modelu pojazdu i krótkiej charakterystyki wykorzystania samochodu) -
    >>>> rzuci to jakieś światło na ile te "osiągi" się zdają.
    >>>
    >>> Osiągi są takie, jak podałem, że 17-konne Twizy odjeżdża przeciętnej
    >>> spalinówce w jeździe miejskiej i przebija ją łatwością parkowania
    >>> oraz, uwaga, ładowania. Czemu miałbym szukać dziury w całym.
    >>
    >> z ciekawości spojrzałem na yt na to cudo i jak to "przyspiesza" i
    >> jestem pewien, że cały sekret "odjeżdżania" siedzi w kierowcach a nie
    >> w pojazdach - przecież to przyspiesza mizernie (chyba, że coś źle
    >> poszukałem - Renault Twizy 17 czy 18KM?). Na temat pozostałych "achów"
    >> dam sobie spokój z dyskusją, bo nie miałem z tym nigdy problemu, więc
    >> też trudno będzie mi się wczuć w Twoje spostrzeżenia.
    >
    > Otóż nie, siedzi właśnie w samochodach. Jak masz do przeciągnięcia 1,5
    > tony i napęd na przód to efekt jest taki jak na filmiku
    >
    > http://niusy.pl/@youtube.com/apn
    >
    > To jest porównanie jakiegoś podkręconego Twizy z RSem. Ale ile mogli to
    > Twizy podkręcić. A zobacz co się dzieje przy starcie z 300-konnym RS'em,
    > szybciej nie wystartuje.

    Ile mogli podkręcić? "Jedynie" do 100KM* chyba, że Twizy RS F1 to
    jeszcze coś więcej niż Twizy F1, wtedy może jeszcze więcej. Jak to
    porównywać ze zwykłą wersją?
    Tyle tylko, że tę moc ma przez 13 sekund (KERS), później wraca w pobliże
    serii - wystarczy na 2-3 takie starty :-)

    A Megane RS nawet jakby na samym starcie skiepścił, to najdalej po 6
    sekundach powinien być z przodu bo do 0-100 mają bardzo zbliżone czasy
    (chyba 5.7 vs 6), a potem Twizy F1 się kończy.

    >
    > Teraz odnieś to sobie do zwykłego Twizy i zwykłej spalinówki na zwykłej
    > drodze. No nie jest tak, że każdej spalinówce odjeżdża, ale jakoś tak
    > nie czuje się, że ma zaledwie 17 koni.

    ok, nie upieram się, możesz mieć takie wrażenie (jak ja z tym szybkim
    spadkiem zasięgu w i3s), może być też efekt zaskoczenia - ludzie się
    gapią na Twizy, zamiast skupić się na drodze, światłach itp.
    Mi bardzo mało co odjeżdża bo po prostu lubię ruszać (bardzo) wydajnie,
    i np. jechać sobie z przodu sam (i pewnie też samochód nie rodzi ambicji
    u innych do "testowania", chyba, że kogoś właśnie wyprzedziłem), ale to
    jest właśnie głównie czynnik kierowcy. Ja nawet Fiatem Ducato (silnik
    jtd coś między 2.5 a 3.0) ruszałem raczej pierwszy (bardzo fajne
    przełączanie z I na II albo nawet z II jak choć minimalnie się turlał).
    No przy tym e-porschaku to czynnik kierowcy na nic się zdał, jakbym stał
    w miejscu (szczególnie, że ja w słabym, ciężkim FWD na śliskim). On tak
    naprawdę, to jakiejś audicy chciał pokazać, jak startuje (stali obok
    siebie na światłach, ja dojechałem i stanąłem za Porsche), czułem co się
    święci, byłem czujny, nawet pierwszy ruszyłem, ale... jak już znalazłem
    przyczepność na II, to porschak był ze 30 metrów z przodu i szybko się
    oddalał :-)))
    Niezależnie od tego wszystkiego, próbując zobiektywizować swój punkt
    widzenia, jak patrzę jak przyrasta prędkość w klasycznym Twizy, to mam
    problem z wyobrażeniem sobie, że większość kierowców tak wolno się rozpędza.


  • 87. Data: 2023-08-31 20:18:18
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 31.08.2023 o 19:43, W pisze:
    > W dniu 31.08.2023 o 16:19, io pisze:
    >> W dniu 30.08.2023 o 00:15, W pisze:
    ...
    >
    >>
    >>> ...
    >>>>>
    >>>>> Zresztą - fajnie, gdyby właściciele elektryków podali średnie (ale
    >>>>> nie z wakacyjnych przejazdów, tylko chociaż z jednego roku, żebyśmy
    >>>>> mieli uwzględnione chociaż raz wszystkie pory roku, z podaniem
    >>>>> modelu pojazdu i krótkiej charakterystyki wykorzystania samochodu)
    >>>>> - rzuci to jakieś światło na ile te "osiągi" się zdają.
    >>>>
    >>>> Osiągi są takie, jak podałem, że 17-konne Twizy odjeżdża przeciętnej
    >>>> spalinówce w jeździe miejskiej i przebija ją łatwością parkowania
    >>>> oraz, uwaga, ładowania. Czemu miałbym szukać dziury w całym.
    >>>
    >>> z ciekawości spojrzałem na yt na to cudo i jak to "przyspiesza" i
    >>> jestem pewien, że cały sekret "odjeżdżania" siedzi w kierowcach a nie
    >>> w pojazdach - przecież to przyspiesza mizernie (chyba, że coś źle
    >>> poszukałem - Renault Twizy 17 czy 18KM?). Na temat pozostałych
    >>> "achów" dam sobie spokój z dyskusją, bo nie miałem z tym nigdy
    >>> problemu, więc też trudno będzie mi się wczuć w Twoje spostrzeżenia.
    >>
    >> Otóż nie, siedzi właśnie w samochodach. Jak masz do przeciągnięcia 1,5
    >> tony i napęd na przód to efekt jest taki jak na filmiku
    >>
    >> http://niusy.pl/@youtube.com/apn
    >>
    >> To jest porównanie jakiegoś podkręconego Twizy z RSem. Ale ile mogli
    >> to Twizy podkręcić. A zobacz co się dzieje przy starcie z 300-konnym
    >> RS'em, szybciej nie wystartuje.
    >
    > Ile mogli podkręcić? "Jedynie" do 100KM* chyba, że Twizy RS F1 to
    > jeszcze coś więcej niż Twizy F1, wtedy może jeszcze więcej. Jak to
    > porównywać ze zwykłą wersją?
    > Tyle tylko, że tę moc ma przez 13 sekund (KERS), później wraca w pobliże
    > serii - wystarczy na 2-3 takie starty :-)
    >
    > A Megane RS nawet jakby na samym starcie skiepścił, to najdalej po 6
    > sekundach powinien być z przodu bo do 0-100 mają bardzo zbliżone czasy
    > (chyba 5.7 vs 6), a potem Twizy F1 się kończy. ...

    Nie "jakby skiepścił" tylko dokładnie to było widać na tym filmiku.
    Samochód o potężnej mocy, 3x większej od Twizy, został w tyle nie
    dlatego, że zaspał tylko dlatego, że nie jest w stanie ruszyć tak
    sprawnie. Jak sobie to zeskalujesz na normalne Twizy i normalną
    spalinówkę w jeździe miejskiej to będzie to, co na pierwszym filmiku.


  • 88. Data: 2023-09-01 15:28:20
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: W <...@...kom>

    W dniu 31.08.2023 o 20:18, io pisze:
    > W dniu 31.08.2023 o 19:43, W pisze:
    >> W dniu 31.08.2023 o 16:19, io pisze:
    >>> http://niusy.pl/@youtube.com/apn
    >>>
    >>> To jest porównanie jakiegoś podkręconego Twizy z RSem. Ale ile mogli
    >>> to Twizy podkręcić. A zobacz co się dzieje przy starcie z 300-konnym
    >>> RS'em, szybciej nie wystartuje.
    >>
    >> Ile mogli podkręcić? "Jedynie" do 100KM* chyba, że Twizy RS F1 to
    >> jeszcze coś więcej niż Twizy F1, wtedy może jeszcze więcej. Jak to
    >> porównywać ze zwykłą wersją?
    >> Tyle tylko, że tę moc ma przez 13 sekund (KERS), później wraca w
    >> pobliże serii - wystarczy na 2-3 takie starty :-)
    >>
    >> A Megane RS nawet jakby na samym starcie skiepścił, to najdalej po 6
    >> sekundach powinien być z przodu bo do 0-100 mają bardzo zbliżone czasy
    >> (chyba 5.7 vs 6), a potem Twizy F1 się kończy. ...
    >
    > Nie "jakby skiepścił" tylko dokładnie to było widać na tym filmiku.
    > Samochód o potężnej mocy, 3x większej od Twizy, został w tyle nie
    > dlatego, że zaspał tylko dlatego, że nie jest w stanie ruszyć tak
    > sprawnie. Jak sobie to zeskalujesz na normalne Twizy i normalną
    > spalinówkę w jeździe miejskiej to będzie to, co na pierwszym filmiku.

    Nie chce tracić czasu na szukanie oficjalnych danych, ale z tego co
    pamiętam, to producent dla takiej Meganki podaje czas do setki poniżej 6
    sekund (zresztą 300 kucy wystarczy z zapasem), więc na suchej powinno
    tyle osiągnąć i w zasadzie można porównać suche dane a od kierowców
    będzie zależało, czy chcą i umieją to wykorzystać.
    Jeśli cywilne Twizy ma do 50 ok. 7.3, czyli pewnie ze 2x tyle, co np.
    Fabia 1.2 tfsi, to w zasadzie nie ma co porównywać. Oczywiście nie
    oznacza to, że Twizy nie da się sprawnie jeździć.
    A tego typu filmy często robione są pod konkretny efekt.


  • 89. Data: 2023-09-04 14:16:27
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 01.09.2023 o 15:28, W pisze:
    > W dniu 31.08.2023 o 20:18, io pisze:
    >> W dniu 31.08.2023 o 19:43, W pisze:
    >>> W dniu 31.08.2023 o 16:19, io pisze:
    >>>> http://niusy.pl/@youtube.com/apn
    >>>>
    >>>> To jest porównanie jakiegoś podkręconego Twizy z RSem. Ale ile mogli
    >>>> to Twizy podkręcić. A zobacz co się dzieje przy starcie z 300-konnym
    >>>> RS'em, szybciej nie wystartuje.
    >>>
    >>> Ile mogli podkręcić? "Jedynie" do 100KM* chyba, że Twizy RS F1 to
    >>> jeszcze coś więcej niż Twizy F1, wtedy może jeszcze więcej. Jak to
    >>> porównywać ze zwykłą wersją?
    >>> Tyle tylko, że tę moc ma przez 13 sekund (KERS), później wraca w
    >>> pobliże serii - wystarczy na 2-3 takie starty :-)
    >>>
    >>> A Megane RS nawet jakby na samym starcie skiepścił, to najdalej po 6
    >>> sekundach powinien być z przodu bo do 0-100 mają bardzo zbliżone
    >>> czasy (chyba 5.7 vs 6), a potem Twizy F1 się kończy. ...
    >>
    >> Nie "jakby skiepścił" tylko dokładnie to było widać na tym filmiku.
    >> Samochód o potężnej mocy, 3x większej od Twizy, został w tyle nie
    >> dlatego, że zaspał tylko dlatego, że nie jest w stanie ruszyć tak
    >> sprawnie. Jak sobie to zeskalujesz na normalne Twizy i normalną
    >> spalinówkę w jeździe miejskiej to będzie to, co na pierwszym filmiku.
    >
    > Nie chce tracić czasu na szukanie oficjalnych danych, ale z tego co
    > pamiętam, to producent dla takiej Meganki podaje czas do setki poniżej 6
    > sekund (zresztą 300 kucy wystarczy z zapasem), więc na suchej powinno
    > tyle osiągnąć i w zasadzie można porównać suche dane a od kierowców
    > będzie zależało, czy chcą i umieją to wykorzystać.
    > Jeśli cywilne Twizy ma do 50 ok. 7.3, czyli pewnie ze 2x tyle, co np.
    > Fabia 1.2 tfsi, to w zasadzie nie ma co porównywać. Oczywiście nie
    > oznacza to, że Twizy nie da się sprawnie jeździć.

    No i ja właśnie o tym pisałem na początku, że w praktyce w mieście Twizy
    jeździ sprawniej od otaczających go samochodów. Przy czym ja Twizy
    jeżdżę a nie teoretyzuję.

    > A tego typu filmy często robione są pod konkretny efekt.
    >

    Czy ja wiem ... dwa samochody tej samej marki. To jaki cel konkretnie
    miałby przyświecać by wygrało Twizy. A naprawdę, jak ten RS miałby
    sprawniej ruszyć? Napęd na przód i zrywa.


  • 90. Data: 2023-09-05 19:22:09
    Temat: Re: W UE najwięcej ekologicznych samochodów (na mieszkańca) mają Polacy - Eurostat
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.08.2023 o 08:30, Myjk pisze:

    >> Od 15 lat jeżdżę samochodami 2003-2007 r.
    >
    > Ja nie mam czasu mieć starego samochodu. Kupuję nowy, lub względnie nowy,
    > jeżdżę 5-8 lat, póki wszystko działa i nic nie trzeba robić, i sprzedaję
    > takim jak ty, co lubią się wozić po warsztatach.

    No widzisz - i wszyscy są zadowoleni.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: