On Sun, 22 May 2011 13:10:18 +0200, BAREK wrote:
>Chyba najlepszym zabezpieczeniem na takie "pułapki" jest nie
>podpisywanie żadnych cyrografów. :-)
>Tylko tyle i aż tyle...
>Bo jak się na opa obrazimy to nam potem darmowa słuchawka bokiem wyjść może.

Albo odwrotnie. Z cyrografem masz "place i wymagam, a jak sie obraze
to przestane placic, ale wymagac bede dalej", a w prepaidzie "nie mamy
pana kasy na koncie i co pan nam zrobi" :-P

J.

do góry

> Zrezygnowali???? Dobre...
> http://groups.google.com/group/pl.misc.telefonia.gsm
/msg/641722e186f77f14?hl=pl
> http://mobility.com.pl/komentarz-polkomtelu-do-komun
ikatu-prasowego-uokik.html
> http://republika.pl/liwiusz/polkomtel/knr_wyrok.html
> itp...

Dzieki za info - mylilem sie - wyrok byl na korzysc plusa,
ale jednak zrezygnowali z tej oplaty / "uslugi":

"Decyzja UOKiK potwierdziła jedynie istniejące już status quo i polegała na
zaakceptowaniu planów Polkomtel S.A. związanych z zaprzestaniem usługi
Monitorowanie Stanu Rozliczeń, w tym terminu 1 stycznia 2006 r., oraz
harmonogramu prac związanego z zaprzestaniem jej świadczenia."

Chyba, ze znowu o czyms nie wiem? :)

do góry

Cześć J.F. !

W sobotę, 21 maja 2011, o godz. 10:28:27, napisałeś na temat: "Uwaga na
z?odziejskie PLAY"
J.F. j...@p...onet.pl, news:hdtet69jpvqlibj27s8jcnp47s32dtatj7@4ax.com


> A ja widze http://sms.wp.pl/
> Kazda gra wymaga oplaty przez 7555.

> Teraz tylko pytanie co im sie pomylilo.

Taki przypadek z tymi grami był opisywany w TV.
Facet reklamował i nic to nie dawało.

W salonie (Play na 90%) jego telefon z wyciągniętą kartą SIM i baterią
został zamknięty w sejfie.
Opłata za wysłane SMSy (chyba za kody do gry w Necie On-line) była nadal
pobierana.
Ponowna reklamacja i oświadczenie pracownika salonu nic nie pomogły.
Nie wiem jak się to skończyło ale facet nie odpuszczał.


--
Hej!

TB! 3.95.6|Windows XP SE 5.1.2600 Dodatek Service Pack 3
- Wszystkie grzyby są jadalne ale niektóre tylko jeden raz -

do góry

J.F. pisze:
> On Sun, 22 May 2011 13:10:18 +0200, BAREK wrote:
>> Chyba najlepszym zabezpieczeniem na takie "pułapki" jest nie
>> podpisywanie żadnych cyrografów. :-)
>> Tylko tyle i aż tyle...
>> Bo jak się na opa obrazimy to nam potem darmowa słuchawka bokiem wyjść może.
>
> Albo odwrotnie. Z cyrografem masz "place i wymagam, a jak sie obraze
> to przestane placic, ale wymagac bede dalej", a w prepaidzie "nie mamy
> pana kasy na koncie i co pan nam zrobi" :-P
>
> J.
>
>
mozna podpisac umowe bez cyrografu :)

do góry

Dnia Sun, 22 May 2011 13:03:05 +0200, Maciej 'AbrahaM' Piotrowski
napisał(a):

> W _tym_ wypadku o którym pisze założyciel wątku w mojej ocenie jest
> niezerowe (nawet bym napisał że spore) prawdopobieństwo że albo
> skorzystał z usługi której działania wcześniej nie zrozumiał
> albo z jakiejś usługi skorzystał ktoś, kto miał dostęp do telefonu..

A jednak się mylisz. Nie korzystam z takich usług (nawet po pijaku), a w
moim telefonie jest zbyt wiele ważnych danych aby go nawet na chwilę
dostał w ręce ktoś inny.

Przyszła mi tez do głowy inna teoria. Możliwe, że właściciel numeru
75550, znalazł dziurę w systemie play i ją wykorzystuje wysyłając smsy z
modyfikacją kierunku.

--
Maciej Dylski
"[...]Licznik Millera jest lepszym detektorem promieniowania
i zuzywa o wiele mniej siana...[...]"

do góry

Dylon <d...@u...pl> napisał(a):

> Witajcie.
>
> Piszę ten post aby przestrzec Was przed złodziejska firmą PLAY.
>
> Niecały miesiąc temu OTRZYMAŁĘM 3 sms-y z numeru 7555.
> System play naliczył mi opłatę za nie w wysokości 6,15zl/szt wmawiając
> mi, że to ja je wysłałem.
>
> Pierwsze trzy zgłoszenia reklamacyjne zostały od razu odparte z powodu,
> że to niby ja je wysłałem, a ostatnie po trzech tygodniach oczekiwania,
> teĹź odrzucili.
>
> Oczywiście nikt nie raczył przeczytać chhyba mojego zgłoszenia gdzie
> wyraźnie pisałem że ja te smsy otrzymałem oraz że mogę z telefonem
> podejść do salonu play pokazać obsłudze raport z OTRZYMANIA.
>
> Tak więc przestrzegam przed tymi złodziejami. Na nieszczęście mam
jeszcze
> umowę, ale choćbym miał płacić więcej u innego operatora, to u nich
nie
> zostanę.
>
>
> p.s. Poradźcie mi jeszcze proszę, czy iść do rzecznika praw konsumenta
> czy też od razu wytoczyć im sprawę o kradzież?
>
> Pozdrawiam

Witaj Dylon !

To ja jako pierwszy napisałem na grupie i kilku forach (21 Lip 2010), że
zostałem oszukany na 6,1zl - ale nie o kase chodzi ale o zasade, raz
oszukali, mogą zrobić to kolejny raz.
Oczywiście moich reklamacji nie uznali, pisałem kilka odwołań, w koncu
przestali odpowiadać....
Ciekaw jestem miny wszystkich niedowiarków z 21 listopada 2010, którzy nie
mogli uwierzyć w to co wówczas pisałem... przecież to musiałem być ja,
niemożliwe, pewnie wirus, bt, dziecko, sąsiad, kolega z pracy ehehhee
a jednak ! nie jestem sam...

Pozdrawiam i uprzedzam - nie wygrasz... oni gown* sprawdzą, to nie jest w ich
interesie a szkoda, jakiś pajac ma system i trzepie $$$

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Sun, 22 May 2011 21:16:56 +0000 (UTC), wrote:
>Dylon <d...@u...pl> napisał(a):
>> NiecaĹ?y miesiÄ?c temu OTRZYMAĹ?Ä?M 3 sms-y z numeru 7555. [...]

>To ja jako pierwszy napisałem na grupie i kilku forach (21 Lip 2010), że
>zostałem oszukany na 6,1zl - ale nie o kase chodzi ale o zasade, raz
>oszukali, mogą zrobić to kolejny raz.
>Oczywiście moich reklamacji nie uznali, pisałem kilka odwołań, w koncu
>przestali odpowiadać....
>Ciekaw jestem miny wszystkich niedowiarków z 21 listopada 2010, którzy nie
>mogli uwierzyć w to co wówczas pisałem... przecież to musiałem być ja,
>niemożliwe, pewnie wirus, bt, dziecko, sąsiad, kolega z pracy ehehhee
>a jednak ! nie jestem sam...

Wiesz, wszystko zdarzyc sie moze, ale zeby rzucac kalumnie trzeba
wykluczyc inne mozliwosci. Tymczasem dziecko jest w ogolnosci bardziej
prawdopodobne, moze przypadkowe nacisniecia klawiszy w kieszeni
(zdarzalo sie), moze nieprzeczytanie jakiegos regulaminu, a i wirusa
wykluczyc nie mozna. A moze ktoras z gier w telefonie - teraz taka
moda ze sa tylko wersje demo.

>Pozdrawiam i uprzedzam - nie wygrasz... oni gown* sprawdzą, to nie jest w ich
>interesie a szkoda, jakiś pajac ma system i trzepie $$$

Dlatego nalezy napisac do UKE. Moze nawet nie domagac sie interwencji,
tylko tak informacyjnie - zbierze im sie wieksza ilosc takich
informacji to znaczy ze cos jest nie tak.

J.

do góry

W dniu 2011-05-23 08:31, J.F. pisze:
> Wiesz, wszystko zdarzyc sie moze, ale zeby rzucac kalumnie trzeba
> wykluczyc inne mozliwosci. Tymczasem dziecko jest w ogolnosci bardziej
> prawdopodobne, moze przypadkowe nacisniecia klawiszy w kieszeni
> (zdarzalo sie), moze nieprzeczytanie jakiegos regulaminu, a i wirusa
> wykluczyc nie mozna. A moze ktoras z gier w telefonie - teraz taka
> moda ze sa tylko wersje demo.

W tym przypadku nie wydaje mi się. Natomiast wydaje mi się, że P4
przeliczył się ze swoją ofertą i teraz szuka pieniędzy. Cała masa ludzi
nie zauważy ubytku 6,10zł tym bardziej, jeśli to jest abonament.

> Dlatego nalezy napisac do UKE. Moze nawet nie domagac sie interwencji,
> tylko tak informacyjnie - zbierze im sie wieksza ilosc takich
> informacji to znaczy ze cos jest nie tak.

I tu popieram w całej rozciągłości. W kupie siła;)
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl

do góry

W dniu 2011-05-22 23:16, p...@W...gazeta.pl pisze:
> To ja jako pierwszy napisałem na grupie i kilku forach (21 Lip 2010), że
> zostałem oszukany na 6,1zl - ale nie o kase chodzi ale o zasade, raz
> oszukali, mogą zrobić to kolejny raz.
> Oczywiście moich reklamacji nie uznali, pisałem kilka odwołań, w koncu
> przestali odpowiadać....
> Ciekaw jestem miny wszystkich niedowiarków z 21 listopada 2010, którzy nie
> mogli uwierzyć w to co wówczas pisałem... przecież to musiałem być ja,
> niemożliwe, pewnie wirus, bt, dziecko, sąsiad, kolega z pracy ehehhee
> a jednak ! nie jestem sam...

A wiesz z czego to się bierze? Bo te niedowiarki mają abonament i boją
się, że im może się coś podobnego zdarzyć. Sami się pocieszają;)

> Pozdrawiam i uprzedzam - nie wygrasz... oni gown* sprawdzą, to nie jest w ich
> interesie a szkoda, jakiś pajac ma system i trzepie $$$

Ale to wiedzą tylko Ci, którzy zostali oszukani, reszta się "broni"
przed przyjęciem faktów...
--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*facebook.pl*nk.pl

do góry

Dylon wrote:
> Dnia Sun, 22 May 2011 13:03:05 +0200, Maciej 'AbrahaM'
> Piotrowski napisał(a):
>
>> W _tym_ wypadku o którym pisze założyciel wątku w mojej ocenie
>> jest niezerowe (nawet bym napisał że spore) prawdopobieństwo
>> że albo skorzystał z usługi której działania wcześniej nie
>> zrozumiał
>> albo z jakiejś usługi skorzystał ktoś, kto miał dostęp do
>> telefonu..
>
> A jednak się mylisz. Nie korzystam z takich usług (nawet po
> pijaku), a w moim telefonie jest zbyt wiele ważnych danych aby
> go nawet na chwilę dostał w ręce ktoś inny.

Uznaje tą odpowiedź za prawdopdobną. Co prawda nie mam
danych aż tak istotnych, ale nawyki dot. bezpieczeństwa mam
identyczne.


> Przyszła mi tez do głowy inna teoria. Możliwe, że właściciel
> numeru 75550, znalazł dziurę w systemie play i ją wykorzystuje
> wysyłając smsy z modyfikacją kierunku.

W to jestem skłonny uwierzyć Po migracji do P4 (odpukać)
praktycznie prawie wcale (3 szt w okresie paru miesięcy) nie
dostaje spamu SMSowego, a billingi zgadzają się idealnie..

--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)

do góry