eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUtrata wartości samochodu od salonu w miarę lat....Re: Utrata wartości samochodu od salonu w miarę lat....
  • Data: 2011-04-30 12:04:07
    Temat: Re: Utrata wartości samochodu od salonu w miarę lat....
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 30 Apr 2011 09:09:41 +0000 (UTC), BrunoJ wrote:
    >> Cokolwiek jeĹ&#65533;li jest nawet prawie nowe, jak to czÄ&#65533;sto na allegro
    stoi w
    >> opisach; "wyjÄ&#65533;te z pudeĹ&#65533;ka jedynie w celu sprawdzenia"
    jeĹ&#65533;li nie jest
    >> taĹ&#65533;sze od nowego o minimum 20-30% to zawsze wybieram zakup nowego.

    >Ja kupowalem auto czysto do uzytku prywatnego, bez odpisow. Uzywane rowniez
    >bez od osoby prywatnej. W zasadzie powyzszy tok myslenia jest ok, ale...
    >Co innego jest kupowanie komorki za 1-2k, wtedy faktycznie mozna sie
    >zastanawic czy warto kusic sie na oszczednosc 300zl, biorac towar mimo
    >wszystko macany.

    Akurat elektronika uzytkowa od krotkiego macania sie akurat nie psuje,
    nie brudzi, ani nie zuzywa.

    >Ja chcialem bardziej pokazac przyklad ze cena nowego zmienila sie znacznie.
    >Bylbym sklonny kupic 4 letnie auto za 50-60% nowego, Ale nowego dzis, a nie
    >nowego 4 lata temu. Wiec sie nie dogadalismy ze sprzedajacym, ktory jezdzi
    >autem dalej.

    I tu masz oczywiscie racje. Porownujemy z cenami na dzis. Ale rynek to
    porownuje na biezaco, wiec sie takie kwiatki raczej nie zdarzaja
    Z tym ze czesto so roznice w wyposazeniu i tobie sie moze wydawac ze
    dzis kosztuje to np 55k, a naprawde 75k.

    Jesli chodzi o Polske to moze byc i w druga strone - ktos kupil auto
    za 55, a dzis kosztuje 75. I co - ma sprzedac za pol starej czy
    biezacej ceny ?
    A tu znow rynek moze ustalic calkiem inna cene niz sie nam wydaje :-)

    No i wypuszczenie nowego modelu dosc istotnie odbija je na cenach aut.


    >Jemu tez ta przymiarka do transakcji pomogla podjac decyzje zeby
    >auta nie sprzedawac, bo na ten konkretny moment sie to nie oplaca (jemu). Co
    >przy okazji potwierdza tylko fakt ze auto bylo w porzadku i sprzedajacy nie
    >mial ukrytych powodow zeby wypchnac auto za wszelka cene.
    >I jednoczesnie nie chcial sprzedac za zbyt niska kwote. Ja z kolei w tej
    >konkretnej sytuacji nie widzialem powodu 'przeplacac' za uzywane, mogac
    >pokusic sie na nowe.

    No i tak to u nas bedzie dzialac jeszcze dlugo - dla nabywcy za maly
    zysk, dla sprzedawcy za duza strata, wiec sprzedawca nie sprzeda przez
    pare lat, a nabywca .. albo bedzie jezdzil nowym, albo jeszcze
    starszym :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: