Grejon wrote:
> http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,2-osoby-ra
nne-4-rozbite-auta-wypadek-na-powsinskiej,46754.html
>
>
> Jak dla mnie to ten z tyłu zaczął :) a potem poszedł efekt domina.
>

Przy czterych pojazdach to kombionacje mogą być różne. Kolega z pracy miał tak
że najpierw przed nim walnęło się dwu, on sam się za nimi zatrzymał tylko po to
żeby dostał w tył (od czwartego) i został wbity w tego przed nim. Czyli
kolejność 2-4 -- policja okresliła dwu winnych kolizji - kierujących pojazdami 2
i 4.

Ale może być tak że nie wyrobił nr 2 za nim 3 a za nim 4 (wtedy 3 winnych) albo
tak że zaczął 3 wbijając już stojącego 2 w 1, a po chwili jeszcze trafia 4
(czyli winni 3 i 4) a może być i tak jak ty piszesz (czyli winny tylko ten z
pojazdu 4).

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)