-
41. Data: 2011-02-09 15:36:09
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik " Wmak" <w...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:iiu7c4$9eq$1@inews.gazeta.pl...
> Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):
>
>> > Przecież czystą polszczyzną napisał;
>> >
>> > "ulgnąć – ugrzęznąć (zapaść się w grząskim podłożu)".
>>
>> Moment, a skąd ten cytat?
>> Bo słownik PWN jakoś nie zna takiego słowa.
>>
>
> Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
A rodzina skąd pochodzi?
> Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
> więc zatrudniłem Google:
> http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
> Wmak
>
> W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"
Raczej "przylgnąć".
-
42. Data: 2011-02-09 15:37:13
Temat: Re: Ulgnšłem prawym kołem w błocie Użyć podno?nika?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>>W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"
>
> W reszcie kraju raczej "przylgnąć" - bo i "lgnac" ma jakby nieco inne
> znaczenie :-)
>
> A w blocie to mozna "utknąć".
A jeszcze lepiej "ugrzęznąć".
-
43. Data: 2011-02-09 15:38:38
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Benhaker" <c...@p...com> napisał w wiadomości
news:4d52a626$0$2448$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik " Wmak" <
>> Słowo znane mi od dziecka - Warszawa i okolice
>> Zdziwiłem się, że ktoś może tego nie znać
>> więc zatrudniłem Google:
>> http://www.mirbink.webpark.pl/u.htm
>> Wmak
>> W słownikach szukać "lgnąć" - forma dokonana będzie "ulgnąć"
>
> Ja tez mieszkam na mazowszu i słowo to jest mi znane od dziecka. Nawet nie
> zdawałem sobie sprawy że mówię gwarą.
I do tego nie lokalną, tylko pałucką. ;-)
-
44. Data: 2011-02-09 16:12:44
Temat: Re: Ulgn??em prawym ko?em w b?ocie U?yae podnonika?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-02-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
> zahamowane tak samo i zysku nie ma.
Nie koniecznie tak samo, dyfer też ma swoje opory - czasem wyjdzie.
Szpery oczywiście z tego nie będzie.
> Moze gdyby odwrotnie - wcisnac hamulec a potem ruszac, moze by zerwalo
> najpierw to o lepszej przyczepnosci. Tylko jak to zrobic bez trzeciej
> nogi. Kijem od szczotki ? Czy to rada dla posiadaczy automata ?
Zmień szpilki na normalne buty i spróbuj jedną nogą wcisnąć dwa pedały
;-)
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
45. Data: 2011-02-09 16:56:24
Temat: Re: Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?yae podno?nika?
Od: Kamil <k...@s...com>
On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
> On Wed, 09 Feb 2011 13:00:08 +0000, Kamil wrote:
>> On 09/02/2011 12:51, J.F. wrote:
>>> No wlasnie - jedno kolo zostanie zahamowane, drugie zostanie
>>> zahamowane tak samo i zysku nie ma.
>>> Szczegolnie jak sie juz jedno kolo kreci a drugie stoi i wcisniemy
>>> hamulec - wtedy to stojace zostanie zahamowane mocniej(statycznie) i
>>> bedzie gorzej niz bylo.
>>
>> Twoja teoria jakos nie pokrywa sie z praktyka i moim doswiadczeniem. Nie
>> mowimy tu o wcisnieciu hebla do deski, tylko lekkim przyhamowaniu, kolo
>> wiszace w powietrzu bedzie miec caly czas mniejszy opor od drugiego, w
>> wiekszosci przypadkow wystarczy, zeby z otwartym dyferencjalem wygrzebac
>> sie z lekkiego blota czy sniegu.
>
> Potrafisz zademonstrowac ?
> Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.
Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..
> Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?
Co ma ABS do tego? Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale
ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.
--
Pozdrawiam
Kamil
-
46. Data: 2011-02-09 17:04:59
Temat: Re: Ulgn?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 09 Feb 2011 15:56:24 +0000, Kamil wrote:
>On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
>> Potrafisz zademonstrowac ?
>> Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.
>
>Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..
>
>> Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?
>
>Co ma ABS do tego?
Odpusci hamulec na tym kole ktore jest "zablokowane"
>Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale
>ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.
Dlatego najpierw rozpedzic do wiekszej "predkosci" :-)
J.
-
47. Data: 2011-02-09 17:07:28
Temat: Re: Ulgnš?em prawym ko?em w b?ocie U?y? podno?nika?
Od: Kamil <k...@s...com>
On 09/02/2011 16:04, J.F. wrote:
> On Wed, 09 Feb 2011 15:56:24 +0000, Kamil wrote:
>> On 09/02/2011 14:02, J.F. wrote:
>>> Potrafisz zademonstrowac ?
>>> Bo ja nie. Kompletnie nic nie pomaga.
>>
>> Nastepnym razem postaram sie miec ze soba kamere..
>>
>>> Hm, sprobowac z wiekszym gazem i zdac sie na ABS ?
>>
>> Co ma ABS do tego?
>
> Odpusci hamulec na tym kole ktore jest "zablokowane"
Co odpusci, skoro sie nie zalaczy?
>> Zreszta w wiekszosci samochodow nie wlaczy sie wcale
>> ponizej jakiejs ustalonej przez producenta predkosci.
>
> Dlatego najpierw rozpedzic do wiekszej "predkosci" :-)
Stojac po drzwi w blocie, swietna rada. ;)
--
Pozdrawiam
Kamil
-
48. Data: 2011-02-09 20:13:27
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>
CeSaR pisze:
>> Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
>> mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie.
>> Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak autko
>> sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)
>
> Nissan Patrol GR tak idealnie się zakopał w nadwiślańskim piachu że
> wycieliśmy galezie z kilku okolicznych drzew żeby go wyciągnąc na w miarę
> twardy teren.
> Dzięki Bogu że w ten piach wjechaliśmy na raptem 2 może 3 metry - gdybyśmy
> pojechali dalej to wycieczka do wsi po traktor byłaby nieodzowna...
>
Każdy samochód da się zakopać :-) Co i raz się widzi na zdjęciach z
rajdu dakaru czy rajdów przeprawowych samochody wklejone w błoto czy
zakopane w piachu :-)
Seco
-
49. Data: 2011-02-09 20:50:43
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Od: RadekNet <r...@r...com>
W dniu 09.02.2011 08:55, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
> Benhaker pisze:
>>> To chyba nie ulgnąłeś tylko utopiłeś auto i ciągnik sąsiada :)
>>
>> He he. Swoją drogą to niewiele potrzeba aby zwykły samochód
>> unieruchomić. Ciekawe jak sobie radza samochody z napedem na 4 koła.
>> Nigdy takiego auta nie prowadziłem.
>>
>
> Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
> mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie.
> Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak
> autko sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)
Kolega kupil Land Rovera (nie pomne jaki model, ale ten bardziej
terenowy). Dumny z terenowego auta, napedu na 4 kola, blokad mostow itd
stwierdzil "jedziemy przetestowac". Pojechalismy. Po lopate wracalem
pieszo ;)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
50. Data: 2011-02-09 21:20:46
Temat: Re: Ulgnąłem prawym kołem w błocie Użyć podnośnika?
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"CeSaR" <a...@m...com> wrote in message news:iitojm$n9g$1@news.onet.pl...
>> Prowadziłem kiedyś toyotę land criuser, starszy model. Właściciel kazał
>> mi władować się w jakieś potworne błoto, koleiny po osie, korzenie.
>> Protestowałem, że się wkleimy. Kazał jechać i byłem zaskoczony, jak autko
>> sprawnie sobie radzi w takich warunkach :-)
>
> Nissan Patrol GR tak idealnie się zakopał w nadwiślańskim piachu że
> wycieliśmy galezie z kilku okolicznych drzew żeby go wyciągnąc na w miarę
> twardy teren.
> Dzięki Bogu że w ten piach wjechaliśmy na raptem 2 może 3 metry - gdybyśmy
> pojechali dalej to wycieczka do wsi po traktor byłaby nieodzowna...
Ja sie zakopalem (z napedem 4x4) w sypkim piachu na nadmorskiej wydmie.
Wystarczylo tylko odgarnac reka piasek sprzed kol, zeby samochod zaczal sie
toczyc, a nie zakopywac...
--
Axel