eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 145

  • 101. Data: 2016-03-07 18:11:50
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 07.03.2016 17:59, elmer radi radisson wrote:

    >> Nie napisze, bo wie że mógłbyś przekazałbyś tę "wiedzę" zainteresowanym.
    >> A ci już mogliby się wkurwić za zniesławienie - to co przechodzi
    >> normalnie w internetach bez echa może być już nieakceptowalne jak ktoś
    >> komuś psuje biznes.
    >
    > No wiec wlasnie dlatego ciekawi mnie jaka bedzie reakcja. Bo
    > w te bzdury nie chce sie wierzyc, a juz w szczegolnosci podpieranie
    > sie rzekoma opinia szkoleniowcow z zakresu niesienia pomocy.

    Po prostu troluje. Lepiej nie karmić.

    Shrek.


  • 102. Data: 2016-03-07 18:17:25
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>

    On 2016-03-05 02:07, re wrote:

    > Twierdzisz że istnieje taki prawny obowiązek ?

    Jak juz zapomniales o czym mowa, to jeszcze raz napisze:

    "Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
    uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
    poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami."

    Kazda czynnosc w tym zakresie, podyktowana przez dyspozytora,
    podlega pod ten obowiazek. I przestan sie dopytywac co
    dokladnie moze powiedziec dyspozytor, bo kazdy kto choc
    troche umie pomyslec domysli sie, ze nie kaze zatanczyc
    kankana z podwojnym podskokiem.

    Przeczytaj sobie moze tez to, moze da cos do zrozumienia. Jest
    mowa takze o dyspozytorach:

    http://zdrowie.trojmiasto.pl/Nie-udzielisz-pomocy-Gr
    ozi-ci-wiezienie-n66901.html

    "Decydujące jest, że sprawca widząc utrzymujące się lub nawet
    pogłębiające zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka, nie podejmuje
    wszelkich dostępnych - a nie pociągających za sobą narażenia swojego
    życia lub zdrowia, względnie innej osoby na bezpośrednie
    niebezpieczeństwo - środków, mogących (przedmiotowo) uchylić lub choćby
    tylko pomniejszyć wspomniane zagrożenie".

    "jeśli dana osoba nie wiedziała w jaki sposób udzielić reanimacji,
    powinna prosić o wskazówki i do nich się stosować. Jeżeli tego nie
    uczyniła zasadny jest zarzut, że nie zrobiła wszystkiego, aby udzielić
    pomocy"

    Masz sie sluchac polecen ratownikow i tyle. Czegos tu dalej
    nie rozumiesz? To juz chyba za pozno zeby wbic to mlotkiem.


    --

    memento lorem ipsum


  • 103. Data: 2016-03-07 18:22:32
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>

    On 2016-03-05 14:36, RadoslawF wrote:

    > To może i nie ja mam problemy z czytanie i zrozumieniem.

    No jednak masz, ale moze jednak skoro dzis nie pojmujesz, to za jakis
    czas zrozumiesz to co napisano w polskim, powszechnie zrozumialym
    na tej grupie jezyku:

    "Jednak w przedstawionych okolicznościach uważam, że obowiązek
    udzielenia pomocy nie jest w pełni zrealizowany przez samo wezwanie
    pomocy medycznej. Nawet, jeśli dana osoba nie wiedziała w jaki sposób
    udzielić reanimacji, powinna prosić o wskazówki i do nich się stosować.
    Jeżeli tego nie uczyniła zasadny jest zarzut, że nie zrobiła
    wszystkiego, aby udzielić pomocy"

    "Decydujące jest, że sprawca widząc utrzymujące się lub nawet
    pogłębiające zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka, nie podejmuje
    wszelkich dostępnych - a nie pociągających za sobą narażenia swojego
    życia lub zdrowia, względnie innej osoby na bezpośrednie
    niebezpieczeństwo - środków, mogących (przedmiotowo) uchylić lub choćby
    tylko pomniejszyć wspomniane zagrożenie"

    http://zdrowie.trojmiasto.pl/Nie-udzielisz-pomocy-Gr
    ozi-ci-wiezienie-n66901.html



    --

    memento lorem ipsum


  • 104. Data: 2016-03-08 14:22:16
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-03-07 o 12:08, szerszen pisze:

    >> Niety ty wymyślasz absurdy aby zakryć swoja bezgraniczna głupotę.
    >
    > Tia ;)
    >
    >> Nie mam obowiązku rewidowania pojazdu ani poszkodowanego.
    >
    > Masz obowiązek zrobić wszystko co się da w zakresie twoich możliwości i warunków,
    aby pomóc poszkodowanemu i zapobiec eskalacji szkód.

    Poważnie ?
    Czyli jednak nie muszę robić rewizji poszkodowanego ani jego autu.

    >> Rozumiem przyklady przystające do otaczającej mnie rzeczywistości a nie
    >> wyrwane z rzeczywistości bo tak piszącemu pasowało do jego bzdurnych teori.
    >
    > No to skoro to rozumiesz, to czemu nie stosujesz?

    Stosuje.

    >> Jak będzie krew to będę reagował.
    >
    > A jak będziesz reagował skoro jedne co zrobisz, to zadzwonisz?

    Skoro mam oczka to patrzę i jeśli będzie trzeba to zareaguje.
    A skoro mam wiedze i rozum to wiem że głównym zagrożeniem przy
    wypadku są urazy kości i kręgosłupa a nie krwotoki zewnętrzne.
    Ale jak rozumiem nie wszyscy muszą to wiedzieć.

    >> Wiedzę.
    >
    > Musisz ją zatem dobrze ukrywać.

    Ty swoją ukrywasz skuteczniej.

    >> Ja postuluje nie robienie nić co może zaszkodzić poszkodowanemu.
    >
    > Jak nie, przecież wiele zaniechać, których tak zaciekle bronisz, może zaszkodzić
    nie tylko poszkodowanemu, ale i kolejnym uczestnikom ruchu.

    To może przykład skazania lub ukarania kogoś kto zgodnie z twoją
    i tobie podobnych sugestiami nie wykonał tylu nikomu niepotrzebnych
    czynności o których piszecie ?

    >> Byłem.
    >
    > Nie widać.

    Jak ktoś nie umie patrzeć to nie zobaczy.

    >> Miejsca powypadkowe w jakich byłem nigdy nie wymagały zabezpieczenia
    >> o jakich piszesz. Więc nie wymagały też rewizji poszkodowanego ani jego
    >> pojazdu.
    >
    > Tu nie chodzi o to gdzie byłeś, tylko co możesz zrobić, a czego jak twierdzisz
    kategorycznie nie będziesz robił, bo nie.
    >
    Kategorycznie nie będę ruszał poszkodowanego aby nie zrobić mu
    większej krzywdy. Z jednym wyjątkiem ale nie o nim mowa.


    Pozdrawiam


  • 105. Data: 2016-03-08 14:26:56
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-03-07 o 17:11, elmer radi radisson pisze:

    >> Ale to nie ja twierdziłem że powiadomienie pogotowia nie jest
    >> udzieleniem pomocy. Prawda ?
    >> To może i nie ja mam problemy z czytanie i zrozumieniem.
    >
    > tak, masz problemy z czytaniem i zrozumieniem, ze samo powiadomienie
    > pogotowia, i pozostawienie poszkodowanego NIE wypelnia znamion
    > udzielenia pomocy.
    >
    > Wyjasnialem Ci to ja i inni dyskutujacy. Ale mnie olsnilo
    > dlaczego nie potrafisz tego zrozumiec sam, doszukujesz sie
    > wykladanych lopata faktow i dla kogo utworzono kubeczki od kawy
    > z ostrzezeniem ze napoj w srodku moze parzyc.
    >
    Nigdzie nie pisałem o zostawieniu poszkodowanego.
    Nie dyskutujesz z tym co napisałem a z tym co ci się wydaje
    że przeczytałeś lub z tym co uważasz za moje zdanie.
    To chyba dobitnie określa kto z nas ma problemy z czytaniem
    ze zrozumieniem.


    Pozdrawiam


  • 106. Data: 2016-03-09 01:03:34
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: "G.S." <s...@s...com.pl>

    On Sat, 5 Mar 2016, Shrek wrote:

    > On 05.03.2016 16:14, re wrote:
    >
    > > Ograniczmy się do tego, że zasadniczo nie ma odpowiedzialności za
    > > niewłaściwe udzielenie pomocy ale też nie ma jej za nieodłączenie
    > > akumulatora.
    >
    > A czy ja twierdziłem inaczej?

    Ja zaś śmiem twierdzić, że druga teza, ta o akumulatorze, jak
    najbardziej jest nieprawdziwa co ma literalne zaprzeczenie w przepisie.

    ---
    Art. 162.
    § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym
    bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego
    uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić
    bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo
    utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega
    karze pozbawienia wolności do lat 3.
    ---

    Oczywiście, jest prawdopodobne że oskarżony NIE POMYŚLAŁ
    o odłączeniu aku, ale zdaje się nie o tym przypadku rozmawiamy,
    podobnie nie o tym że szrot (bo już nie samochód) płonie,
    lecz wersji iż obecny *może* bezpiecznie odłączyć aku
    i że o tym *wie*.

    pzdr, Gotfryd


  • 107. Data: 2016-03-09 08:37:15
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: szerszen <s...@t...pl>

    On Tue, 8 Mar 2016 14:22:16 +0100
    RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:


    > Poważnie ?

    Poważnie.

    > Czyli jednak nie muszę robić rewizji poszkodowanego ani jego autu.

    Musisz zabezpieczyć miejsce wypadku i poszkodowanego w zakresie swoich możliwości i
    dostępnych środków. Której części nie rozumiesz?

    > Stosuje.

    Mówisz że nie.

    > Skoro mam oczka to patrzę i jeśli będzie trzeba to zareaguje.

    Nie wiem czy patrzysz, bo z tego co piszesz, to tylko zadzwonisz, a na reszcie się
    albo nie znasz, albo nie wiesz jak, albo nie masz czym. Same kłody pod nogi.

    > A skoro mam wiedze i rozum to wiem że głównym zagrożeniem przy
    > wypadku są urazy kości i kręgosłupa a nie krwotoki zewnętrzne.

    Tak, tak, to jak widać tej wiedzy jednak nie ma.

    > Ale jak rozumiem nie wszyscy muszą to wiedzieć.

    No ty ewidentnie.

    > To może przykład skazania lub ukarania kogoś kto zgodnie z twoją
    > i tobie podobnych sugestiami nie wykonał tylu nikomu niepotrzebnych
    > czynności o których piszecie ?

    Aha, czyli skoro nigo nie skazali za nic nie robienie, a poszkodowani zmarli, to
    wszystko jest cacy i mogę być takim samym wałem?

    > Jak ktoś nie umie patrzeć to nie zobaczy.

    Jak ktoś widzi, że ten co niby był, nie wykazuje wiedzy, to nie ma innej możliwości.

    > Kategorycznie nie będę ruszał poszkodowanego aby nie zrobić mu
    > większej krzywdy. Z jednym wyjątkiem ale nie o nim mowa.

    Nie baw się w Kaczyńskiego i nie odwracaj kota ogonem.
    Nie było mowy o ruszaniu poszkodowanego bez potrzeby, tylko o wielu innych
    czynnościach nie wymagających w ogóle dotykania poszkodowanego.

    --
    pozdrawiam
    szerszeń


  • 108. Data: 2016-03-09 19:32:06
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "RadoslawF"

    >>
    >> Bzdurą to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
    >> ---
    >> Nonsens. Należy dokładnie tak robić. Podstawa publikacji w necie.
    >
    > Ty to nawet cytować nie potrafisz. Też brak tej umiejętności
    > będziesz tłumaczył "podstawą publikacji w necie" ?
    > To może odpuść grupy dyskusyjne i publikuj w swoim necie.
    > ---
    > Bo Ty jesteś SNOBEM to ja się mam tłumaczyć ze swojego pisania ? A
    > spierdalaj !
    >
    > Rozwinę sobie temat "pisania w jednej linii"
    >
    > "Pisanie w jednej linii" to po prostu umożliwienie dowolnej prezentacji
    > tekstu. Da się on wtedy równie dobrze prezentować na wąskim jak i na
    > szerokim urządzeniu bo jest przez nie zawijany w razie potrzeby.
    > Oczywiście nadal należy łamać tekst by rozpocząć nowy paragraf. Postulat
    > łamania linii na długość nieprzekraczającą 80-znaków wziął się z
    > początków internetu, gdy jeszcze powszechnie używano terminali
    > tekstowych o takiej właśnie szerokości ekranu. Postulat ten jest nadal
    > realizowany w oprogramowaniu w ten sposób, że artykuł jest kodowany jako
    > połamany na potrzeby tych starych terminali, ale w taki sposób, że da
    > się je odwrócić, i właśnie na ekranie odbiorcy pokazywane są wtedy
    > długie linie. Jak ktoś bardziej jest zainteresowany to sobie może
    > zobaczyć źródło tamtej wiadomości, gdzie zapewne takie kodowanie miało
    > miejsce. Niestety nie ma róży bez kolców. Pisanie bez łamania utrudnia
    > cytowanie. Bo zawinięte cytowania powinny pokazywać się jako cytowania
    > czyli wszystkie zawinięcia linii powinny być poprzedzone odpowiednim
    > znakiem cytowania uwzględniającym np poziom, czego już niektóre programy
    > zrobić nie umieją np gdy używają słabych kodowań. I taki np OE (czy jego
    > następcy) bardzo dobrze cytują wszystkie artykuły o ile kodują w HTML (i
    > może także base64). To generalnie jest kwestia tego, że z g..a bata nie
    > wykręcisz. W ogólności chodzi przecież nie tylko o długie linie,
    > cytowania ale np zaznaczanie czy przekazywanie odnośników internetowych.
    > Należy do tego używać właściwych sposobów a nie snobować się inne
    > kodowania, inne standardy.

    Czytnika nie zmieniam a jedno twoje posty daje się cytować normalnie
    tak jak ten a inne niestety już nie i zostaje w cytacie jedna linia.
    ---
    Bo ja nie użyłem właściwego kodowania. Użyłem tego, które jest
    bezpieczniejsze, ale właśnie robi ten syf na ekranie, że każda linia jest
    łamana. Zasadniczo błąd publikacji, ale przestało mi się chcieć dyskutować z
    pustakami na temat kodowania w HTML.

    Czyli jednak można inaczej tylko nie zawsze o tym pamiętasz lub ci się
    chcę.
    ---
    Aha, spierdalaj.

    Więc chcij lub pamiętaj i nie tłumacz się
    ---
    Przed Tobą ? Spierdalaj

    bezsensownie
    wydumanymi "publikacjami w necie". Bo inne zasady stosujesz na
    stronach www a inne na grupach. A przynajmniej powinieneś.
    ---
    Gówno Ci do tego co ja czy inni stosują. Dostosuj się do tego a dokładniej
    dostosuj swój czytnik jak jesteś takim światłym pustakiem.


    Kolejna sprawa to dlaczego nie oznaczasz poprawnie cytowanego
    fragmentu ? Nie potrafisz, nie chcesz czy będziesz się upierał
    że na sieci "publikuje" się tak jak ty ?
    ---
    Spierdalaj


  • 109. Data: 2016-03-09 19:50:12
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "elmer radi radisson"

    > No więc ... "niezwłoczny" nie oznacza "natychmiastowy" tylko "bez
    > zbędnej zwłoki". A zatem ... skończ pieprzyć.

    A teraz cofnij sie i przeczytaj raz jeszcze pierwszy paragraf,
    ---
    Zacytuj jak chcesz o czymś dyskutować.

    "w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo
    ciężkiego uszczerbku na zdrowiu"

    pomiedzy bezposrednim niebezpieczenstwem utraty zycia a dojazdem
    ratownikow jest wlasnie czas w ktorym istnieje obowiazek udzielenia
    pomocy.
    ---
    Nic nie ma w przepisie o dojeździe ratowników, więc ... tylko "bez zbędnej
    zwłoki". Ja jestem zobowiązany, ale to oni mają móc udzielić pomocy bez
    zbędnej zwłoki bym ja nie musiał. No to mogą. Zwłoka jest, ale nie zbędna.
    Jakbym zadzwonił a oni mi powiedzieli, że nie mogą to byłbym zobowiązany. A
    to udzielanie wiążących dyspozycji udzielającemu pomocy to już kompletnie z
    d..y.

    "Bezposrednie niebezpieczenstwo" to dla ciebie tez cos
    co pozwala na oczekiwanie na ratownikow ktorzy dojada "bez zbednej
    zwloki"? Czyli czestokroc po tym jak ktos zejdzie bez udzielenia
    pomocy ktora w koncu do cholery jest caly czas na miejscu.
    ---
    Ja tylko zwracam uwagę, że to, co ktoś odbiera jako natychmiast wcale tym
    nie jest. Nie mówię by tej pomocy nie udzielać ale osobiście wątpię by ktoś
    niewprawny zdobył się na nią i skutecznie jej udzielił. Prędzej takie
    czynności jak zewnętrzne zabezpieczenie miejsca zdarzenia.

    I nauczyc sie cytowac posty bo coraz bardziej widac ze Usenet
    to dla ciebie ciezka orka.
    ---
    Spierdalaj snobie


  • 110. Data: 2016-03-09 19:51:53
    Temat: Re: Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "elmer radi radisson"

    > Twierdzisz że istnieje taki prawny obowiązek ?

    Jak juz zapomniales o czym mowa, to jeszcze raz napisze:

    "Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
    uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
    poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami."

    Kazda czynnosc w tym zakresie, podyktowana przez dyspozytora,
    podlega pod ten obowiazek. ...
    ---
    Zrozum głupcze, że przepis stanowi co innego.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: