eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTylne hamulce 125p/Polonez
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 11. Data: 2010-10-08 09:55:10
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    Też bym sobie pojeździł, tylko fotel chiałbym mieć inny, bo na oryginalnym to
    kręgosłup załatwiłem.
    Nie licząc liczby wymienianych prowadnic.


  • 12. Data: 2010-10-08 09:57:18
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    OIDP to tył miał nawet korektor siły hamowania (zależnie od obciążenia tyłu).
    Przynajmniej w kombiaku.

    -----

    | Wspomnienia


  • 13. Data: 2010-10-08 10:21:45
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    W dniu 2010-10-07 23:39, pitpull pisze:

    > Zacisk jest pływający. Może nie pływa tak idealnie jak w nowoczesnych
    > kontrukcjach, ale jak się porządnie wyczyści z rdzy te blaszki blokujące
    > zacisk i delikatnie natrze smarem grafitowym to działa to OK.

    U mnie wygląda na to że problemem głównym jest zużycie tych
    blaszek-klinów. Tak na oko to one wyglądają na dorabiane jakąś metodą
    gospodarczą i warto żebym kupił nowe.

    Znalazłem zestaw montażowy dla tych hamulców, który wygląda tak:
    http://www.intercars.com.pl/dynamic/uni/ws_show_pic.
    php?ax=F&pro=89&art=562425&pic=0&lang_id=PL

    Czy te cztery duże elementy to będą te kliny, czy jeszcze coś innego?


    > To jest konstrukcja sprzed 40-50 lat. A Auto z takim zaciskiem ma minimum 15
    > lat (polonez). Dla tego auta to nie jest awaria tylko normalna czynność
    > serwisowa. :)

    U mnie to jest o tyle problem, że to hamulce do przyczepy.
    Jeżdżę tym raz w miesiącu, w dodatku ponieważ jest to hamulec najazdowy,
    to potrafię tym przejechać dziesiątki albo i setki kilometrów bez użycia
    tego hamulca (jak delikatnie hamuję, to on z tyłu nie działa). A to
    chyba nie są najszczęśliwsze warunki pracy dla tej konstrukcji.
    Pewnie gdyby było używane codziennie, to byłoby lepiej.


  • 14. Data: 2010-10-08 11:30:32
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: "kogutek" <k...@v...pl>

    > Czy ktoĹ&#65533; pamiÄ&#65533;ta jak powinny dziaĹ&#65533;aÄ&#65533; tylne hamulce
    tarczowe stosowane w
    > 125p i starych Polonezach?
    >
    > Tam jest zacisk pĹ&#65533;ywajÄ&#65533;cy, ale tak jak patrzÄ&#65533; na ten
    mechanizm to pĹ&#65533;ywaÄ&#65533;
    > to to nie bÄ&#65533;dzie na pewno.
    >
    > Nie ma Ĺźadnych Ĺ&#65533;adnych prowadnic, a po prostu zacisk szoruje sobie po
    > jarzmie w sposĂłb nie dajÄ&#65533;cy wielkich szans na pĹ&#65533;ynnÄ&#65533;
    pracÄ&#65533;.
    > To siÄ&#65533; praktycznie na sĹ&#65533;owo honoru trzyma Ĺźeby ten zacisk nie
    wyleciaĹ&#65533; z
    > jarzma, bo na dobrÄ&#65533; sprawÄ&#65533; trzyma go tam jedynie wygiÄ&#65533;ty,
    sprÄ&#65533;ĹźynujÄ&#65533;cy
    > paĹ&#65533;Ä&#65533;k i kawaĹ&#65533;ek blachy wciĹ&#65533;niÄ&#65533;tej
    miÄ&#65533;dzy zacisk a jarzmo.
    >
    > Jak siÄ&#65533; tym poszarpie, to wszystko ma luzy ktĂłre powodujÄ&#65533; Ĺźe
    zacisk w
    > jarzmie moĹźe siÄ&#65533; ustawiÄ&#65533; krzywo i widaÄ&#65533; Ĺźe klocki przez
    to zuĹźywajÄ&#65533; siÄ&#65533;
    > krzywo. Pewnie siÄ&#65533; to blokuje w takiej pozycji itp.
    >
    > ZwĹ&#65533;aszcza Ĺźe to hamulec w przyczepie z hamulcem najazdowym, wiÄ&#65533;c
    czÄ&#65533;sto
    > pokonuje dĹ&#65533;ugie trasy bez uruchomienia hamulcĂłw, wtedy to siÄ&#65533;
    jakoĹ&#65533; tam
    > krzywo poustawia i potem pewnie Ĺşle dziaĹ&#65533;a.
    >
    > Tak czytam Ĺźe tylne hamulce w tych samochodach to fikcja i Ĺźe to raz
    > dziaĹ&#65533;aĹ&#65533;o, a raz nie, no ale Ĺźeby aĹź tak?
    >
    > ZdjÄ&#65533;cie takiego (nie mojego) hamulca:
    > http://www.125p.eu/wp-content/uploads/2009/09/hamulc
    e_fiat_125p_2.jpg
    >
    Dałeś przykład że nadmiar informacji nic nie wnosi do pytania. jak byś napisał
    czy w tej przyczepie hamulce uruchamiane są linką czy hydraulicznie to może by
    się odpowiedź znalazła.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2010-10-08 16:07:00
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: "pitpull" <p...@p...com>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:4caed497$0$20994$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2010-10-07 23:39, pitpull pisze:
    >
    >> Zacisk jest pływający. Może nie pływa tak idealnie jak w nowoczesnych
    >> kontrukcjach, ale jak się porządnie wyczyści z rdzy te blaszki blokujące
    >> zacisk i delikatnie natrze smarem grafitowym to działa to OK.
    >
    > U mnie wygląda na to że problemem głównym jest zużycie tych
    > blaszek-klinów. Tak na oko to one wyglądają na dorabiane jakąś metodą
    > gospodarczą i warto żebym kupił nowe.
    >
    > Znalazłem zestaw montażowy dla tych hamulców, który wygląda tak:
    > http://www.intercars.com.pl/dynamic/uni/ws_show_pic.
    php?ax=F&pro=89&art=562425&pic=0&lang_id=PL
    >
    > Czy te cztery duże elementy to będą te kliny, czy jeszcze coś innego?
    >
    >

    To nie są kliny.
    Wogóle nie kojarze tego elementu... Ale moze to jest do starszej wersji?
    Pierwotnie były jakieś "sprężyny" odsuwające klocki od tarczy, ale w moich
    fiatach już tego nie było - fabrycznie.

    Te kliny to takie grube zajrzywione blaszki z dwoma dziurkami do "zawleczek"
    http://www.np126p.pl/modules/modules_tuning/tuning_t
    arczowe/tunig_tarczowe_akt2000.jpg

    Jeśli zacisk jest rzeczywiście wyrobiony to wypada go wymienić. Choć w
    pierwszym fiacie jakiego kupiłem były jakieś "pogrubione"

    Na pewno dobrze składasz elementy "druciane" ?

    pitpull




  • 16. Data: 2010-10-08 17:49:54
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: Olek <a...@d...pl>

    W dniu 2010-10-08 08:42, Jakub Witkowski pisze:

    > 125 - nietrwały, ale paradoksalnie dość niezawodny.
    > Raczej się szybko zużywał niż nagle odmawiał współpracy.
    >

    i pali tyle co moje 2.6 v6, dziękuję (miałem)


  • 17. Data: 2010-10-08 19:26:12
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: "pitpull" <p...@p...com>


    Użytkownik "Olek" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:i8neiu$qb5$2@news.onet.pl...
    >W dniu 2010-10-08 08:42, Jakub Witkowski pisze:
    >
    >> 125 - nietrwały, ale paradoksalnie dość niezawodny.
    >> Raczej się szybko zużywał niż nagle odmawiał współpracy.
    >>
    >
    > i pali tyle co moje 2.6 v6, dziękuję (miałem)

    Ale jakie to ma znaczenie?
    Jeśli mówić w kontekscie ekonomicznym wymiana w pełni sprawnego poloneza na
    w pełni sprawne 2.6 V6 też się nie bardzo opłaca.

    Niemniej jednak nikogo nie zachęcam do zakupu poloneza / 125p jako
    podstawowego auta do codziennego tyrania. Powody są w zasadzie 4.

    1. Wszystkie egzemoplarze są już dosć wiekowe, zwlaszcza, że faktycznie
    trwałość jest taka jak w autach 40 lat temu
    2. Ruda je dość lubi
    3. Mechanicy nie lubią, bo nie da się zgarnąć 100 zł za wpięcie jednej
    wtyczki
    4. Totalny brak części zamiennych

    Z drugiej strony - czy jeszcze ktoś robi auto, którego konstrukcja jest
    prosta jak konstrukcja cepa ?
    Ja osobiście takiego bym chciał. Mało co tak wq..a człowieka jak szukanie
    usterek w elektronice.

    pitpull



  • 18. Data: 2010-10-08 19:35:39
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>

    Tak swoją drogą zawsze jestem zauroczony widząc Poldolota - rzadziej dużaka, choć też
    się trafiają - w Egipcie :-))


    -----

    | 1. Wszystkie egzemoplarze są już dosć wiekowe, zwlaszcza, że faktycznie trwałość
    jest taka jak w autach 40 lat temu


  • 19. Data: 2010-10-08 20:29:15
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: "ko" <k...@v...pl>

    > Tak swoją drogą zawsze jestem zauroczony widząc Poldolota - rzadziej dużaka,
    choć też się trafiają - w Egipcie :-))
    >
    >
    > -----
    >
    > | 1. Wszystkie egzemoplarze są już dosć wiekowe, zwlaszcza, że faktycznie
    trwałość jest taka jak w autach 40 lat temu
    >
    Bo w czasach kiedy były produkowane to były bardzo przyzwoite samochody. System
    ekonomiczny sprawił że należały do dóbr luksusowych. Oczywiście gdzie indziej
    były produkowane lepsze auta od nich. Ale one były również lepsze od od golfów,
    renówek itp. Jak weszło do produkcji 125p 1300 to był to przełom w polskim
    przemyśle motoryzacyjnym. Teraz są samochody innej klasy. I nie ma możliwości
    ani punktu odniesienia żeby je porównywać. Chociaż kto wie czy jak by ktoś
    rozpoczął produkcję Poloneza w wersji Borewicz. To czy przy rozsądnej cenie nie
    znalazł by nabywców. Prosta konstrukcja przez to mało awaryjna. Z elektroniki to
    w nich było radio i obrotomierz. Z urwanym tłokiem potrafił taki wynalazek
    wrócić o własnych siłach z trasy. Niedawno słyszałem opowieść jak to w jakimś
    super hiper wynalazku wypsikał się płyn w spryskiwaczu. Skończyło się to
    holowaniem do serwisu i drogim kasowaniu jakiś błędów w komputerze. Ile w tej
    opowieści było prawdy nie wiem. Ale wiem na 100% że wymiana klocków hamulcowych
    w pewnym Mercedesie, oczywiście nie w serwisie Mercedesa, spowodowało ze
    samochód sam z siebie nie jechał więcej niż 50. Dopiero wizyta w serwisie
    sprawiła ze auto zaczęło jeździć normalnie. Oczywiści wizyta mocno czyszcząca
    kieszeń.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 20. Data: 2010-10-08 21:28:24
    Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
    Od: "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <r...@p...com.pl>

    W dniu 08.10.2010 19:26, pitpull pisze:

    > Z drugiej strony - czy jeszcze kto? robi auto, kt?rego konstrukcja jest
    > prosta jak konstrukcja cepa ?
    > Ja osobi?cie takiego bym chcia?. Ma?o co tak wq..a cz?owieka jak szukanie
    > usterek w elektronice.

    I za to lubie Volvo 760 ... zapewnia komfort auta wspolczesnego (jak nie
    lepszy), ma automatyczna klime, tempomat, pelna elektryke a z drugiej
    strony klasyczny doladowany klekot bez komputera ;)

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: