witam,

Czy to prawda ze od niedawna nie ma juz zwrotu nadplaconej kwoty oc z tytulu
sprzedazy samochodu? poprzedni wlasciciel zglasza sprzedaz ale nie dostaje
zwrotu kwoty. Tak poinformowal mnie agent ubezpieczeniowy jak rezygnowalem z
oc jakie przekazal mi poprzedni wlasciciel. Powiedzial ze moge jezdzic do
konca waznosci na starym oc. i kupic nowe jak sie skonczy waznosc.

w zwiazu z tym jest pytanie, ja kupuje oc w mbanku i place raty co miesiac,
jak sprzedawalem auto zaplacilem tylko za 30 dni ochrony po sprzedazy auta,
czyli wykluczaloby to co mowil agent ze nowy wlasciciel moze jezdzic na moim
oc, skad niby ma wiedziec nowy wlasciciel czy ja place nadal raty.

mam nadzieje ze w miare przejrzyscie napisalam o co mi chodzi, moze ktos
rzuci nieco sziwatla na te sprawe

pzdr luk

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i8l4ig$m0n$1@news.one
t.pl
*lukasz* napisał(-a):

> Czy to prawda ze od niedawna nie ma juz zwrotu nadplaconej kwoty oc z
> tytulu sprzedazy samochodu? poprzedni wlasciciel zglasza sprzedaz ale
> nie
> dostaje zwrotu kwoty. Tak poinformowal mnie agent ubezpieczeniowy jak
> rezygnowalem z oc jakie przekazal mi poprzedni wlasciciel. Powiedzial
> ze
> moge jezdzic do konca waznosci na starym oc. i kupic nowe jak sie
> skonczy
> waznosc.

Jak kupiłeś auto to masz 30 dni na opowiedzenie się czy korzystasz dalej
z tej polisy, czy rezygnujesz. Jeśli rezygnujesz, to poprzedni
właściciel może wystąpić o zwrot niewykorzystanej części składki.
Kwestia jak się o tym dowie. Chyba, że od kupującego. Agent kłamie żeby
nie pomniejszać sobie prowizji.

> w zwiazu z tym jest pytanie, ja kupuje oc w mbanku i place raty co
> miesiac, jak sprzedawalem auto zaplacilem tylko za 30 dni ochrony po
> sprzedazy auta, czyli wykluczaloby to co mowil agent ze nowy
> wlasciciel
> moze jezdzic na moim oc, skad niby ma wiedziec nowy wlasciciel czy ja
> place nadal raty.

Na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki wynikające z polisy.
Czyli jeśli sprzedałeś auto i zgłosiłeś to do TU, to jesteś wolny od
płacenia rat, a ciążą one na nabywcy.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Big Jack w <news:4cae1ee3@news.home.net.pl>:

> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/i8l4ig$m0n$1@news.one
t.pl
> *lukasz* napisał(-a):

>> Czy to prawda ze od niedawna nie ma juz zwrotu nadplaconej kwoty oc z
>> tytulu sprzedazy samochodu? poprzedni wlasciciel zglasza sprzedaz ale
>> nie
>> dostaje zwrotu kwoty. Tak poinformowal mnie agent ubezpieczeniowy jak
>> rezygnowalem z oc jakie przekazal mi poprzedni wlasciciel. Powiedzial
>> ze
>> moge jezdzic do konca waznosci na starym oc. i kupic nowe jak sie
>> skonczy
>> waznosc.

> Jak kupiłeś auto to masz 30 dni na opowiedzenie się czy korzystasz dalej
> z tej polisy, czy rezygnujesz. Jeśli rezygnujesz, to poprzedni
> właściciel może wystąpić o zwrot niewykorzystanej części składki.
> Kwestia jak się o tym dowie.

Nie musi się dowiadywać -- zgłasza sprzedaż do TU, przedstawia kopię lub
odpis OC, wypowiedzenie umowy podpisane przez nabywcę i czeka na zwrot...

> Chyba, że od kupującego.

Albo ze strony UFG...

> Agent kłamie żeby
> nie pomniejszać sobie prowizji.

Kłamie, żeby polisę sprzedać później?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/101007.214259.pms.207
...@i...dyndns.org.invalid
*'Tom N'* napisał(-a):

> Nie musi się dowiadywać -- zgłasza sprzedaż do TU, przedstawia kopię
> lub
> odpis OC, wypowiedzenie umowy podpisane przez nabywcę i czeka na
> zwrot...

Kupujący musiałby być nieprzytomny dając wypowiedzenie sprzedającemu, a
nie dostarczyć go do TU

> Albo ze strony UFG...

Fakt, jest taka możliwość


>> Agent kłamie żeby
>> nie pomniejszać sobie prowizji.

> Kłamie, żeby polisę sprzedać później?

Dokładnie

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry