eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Trochę OT. Ale jednak elektronika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2012-09-21 02:17:27
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 19.09.2012 22:03, ITTA wrote:
    > Uczelniami typu Politechnika
    > Wrocławska? Ze szczególnym akcentem na Wydział Elektoniki.
    > Nauki na wskroś nowoczesnej. Ale nie na tej uczelni. Program zajęć
    > pisany chyba pod sfrustrowanych pracowników "naukowych", którzy muszą
    > jakoś dotrwać do emerytury a nic poza swoimi wysokowysublimowanymi,
    > ściśle teoretycznymi przedmiotami nie umieją. eby choć te przedmioty
    > pasowały do specjalizacji grup, w których są prowadzone. Ale to chyba
    > generator losowy robił przyporządkowanie przedmiotów do specjalizacji.
    > Politechnka Wrocławska, a przynajmniej Wydział Elektroniki to skansen.
    > Lub folwark. Z przykrością to stwierdzam. Po raz kolejny. A im wyższy
    > rok, tym bardziej przedmioty odjeżdżają od specjalizacji grupy.
    To trzeba było lepiej sobie wybrać uczelnię.

    Ja ukończyłem specjalność inżynieria komputerowa na PP - to taka
    elektronika dla informatyków.[*] W 1.5 roku mieliśmy:
    - uC (AVR,ARM) z możliwością pracy na różnych zestawach rozwojowych
    - zasady działania CMOS i pokrewnych
    - cadence + podstawy projektowania layoutu
    - narzędzia mentor graphics do testowania
    - VHDL + modelsim - projektowanie i testowanie
    - FPGA,FPGA,FPGA: zarówno synteza różnych układów (w tym np.
    modulacja/demodulacja QAM, framebuffer, obliczenia w pipeline), synteza
    systemów z picoblaze (fuj!) i microblaze
    - VHDL-ams
    - i inne, których już nie pamiętam

    Do tego:
    - możliwość wypożyczenia np. zestawu z fpga w celu realizacji projektu
    - możliwość korzystania z laboratoriów poza zajęciami
    - obliczenia wspomagane sprzętowo: "czy wolicie państwo CUDA, czy
    syntezę systemów złożonych z procesora i dedykowanych peryferiów"
    - "jeżeli ktoś potrzebuje specyficzny zestaw rozwojowy do projektu
    zaliczeniowego to proszę zgłosić - mamy na to drobny budżet"
    - wsparcie sprzętowe (wykonanie PCB, hotair, reflow oven, manipulator z
    mikroskopem) i finansowe (części) w realizowaniu pracy magisterskiej

    Jak widać naprawdę sporo zależy od uczelni i od tego czy kadrze "się
    chce". (Chociaż faktem jest, że sporo umiałem już idąc na studia, czy
    nauczyłem się jeszcze w trakcie inżynierskich i przedmioty na mgr.
    traktowałem jako doskonalenie/rozwój.)


    [*] Na "zwykłą" elektronikę zresztą nie poszedłem m.i. dlatego, że nie
    uśmiechało mi się liczenie na kartce filtrów, wzmacniaczy, czy innego
    analogowego szpeju od którego imo jest matlab i spice. Tu za to liczyłem
    MOSy, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. ;)

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 12. Data: 2012-09-21 15:00:32
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "Robbo" <n...@g...com>

    W Polsce zapewne są uczelnie, które kształcą bardzo dobrych specjalistów
    elektroników, którzy będą w przyszłości dobrymi pracownikami najemnymi. Ale
    czy są uczelnie, która kształcą liderów -- tak, żebyśmy to my wymyślali
    komputery, języki programowania, nowe typy wyświetlaczy, nowe
    mikroprocesory, a nie byli jedynie bardzo dobrymi specjalistami uczącymi się
    tego, co wymyślili inni(?)

    R.


  • 13. Data: 2012-09-21 15:04:10
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2012-09-21 15:00, Robbo pisze:
    > W Polsce zapewne są uczelnie, które kształcą bardzo dobrych specjalistów
    > elektroników, którzy będą w przyszłości dobrymi pracownikami najemnymi.
    > Ale czy są uczelnie, która kształcą liderów -- tak, żebyśmy to my
    > wymyślali komputery, języki programowania, nowe typy wyświetlaczy, nowe
    > mikroprocesory, a nie byli jedynie bardzo dobrymi specjalistami uczącymi
    > się tego, co wymyślili inni(?)
    >

    Zawsze byliśmy jedynie konsumentami nowoczesnych technologii. Nie
    ujmując nic tym Polakom, którzy coś wnieśli do rozwoju nauki i techniki.
    Skąd nagle mielibyśmy tworzyć liderów postępu skoro nasze uczelnie coraz
    gorzej lądują w rankingach?


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 14. Data: 2012-09-21 16:10:19
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości
    >Zawsze byliśmy jedynie konsumentami nowoczesnych technologii. Nie
    >ujmując nic tym Polakom, którzy coś wnieśli do rozwoju nauki i
    >techniki. Skąd nagle mielibyśmy tworzyć liderów postępu skoro nasze
    >uczelnie coraz gorzej lądują w rankingach?

    Uczelnie jak uczelnie - amerykanskie mysle nie sa duzo lepsze.
    Kapitalu u nas brakuje ... ale prosze - jest swiatelko w tunelu

    http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,12524685,
    21_latek_dostal_100_tys__zlotych_na_wlasny_biznes_.h
    tml

    J.


  • 15. Data: 2012-09-21 17:19:17
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: DJ <j...@p...onet.pl>

    On 2012-09-21 15:00:32 +0200, "Robbo" <n...@g...com> said:

    > Ale czy są uczelnie, która kształcą liderów --

    Owszem. Masa uczelni pt "zarządzanie, bankowość, finanse, prawo", oraz
    dowolne ich kombinacje. I potem mamy wielu liderów którzy generują
    przekręty. Oczywiście zgodne z prawem.

    --
    DJ

    PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu


  • 16. Data: 2012-09-21 17:24:48
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: DJ <j...@p...onet.pl>

    On 2012-09-21 15:04:10 +0200, Mario <m...@...pl> said:

    > Nie ujmując nic tym Polakom, którzy coś wnieśli do rozwoju nauki i
    > techniki. Skąd nagle mielibyśmy tworzyć liderów postępu skoro nasze
    > uczelnie coraz gorzej lądują w rankingach?

    W ogóle społeczeństwa europejskie mają teraz problem nie tylko w
    tworzeniu liderów, ale w ogóle z tworzeniem członków społeczeństwa.
    Ujemny przyrost naturalny... Jak tak dalej pójdzie, to najdalej za
    kilkaset lat będziemy mieć tu ludność muzułmańską.

    --
    DJ

    PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu


  • 17. Data: 2012-09-21 17:41:47
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2012-09-21 16:10, J.F pisze:
    > Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości
    >> Zawsze byliśmy jedynie konsumentami nowoczesnych technologii. Nie
    >> ujmując nic tym Polakom, którzy coś wnieśli do rozwoju nauki i
    >> techniki. Skąd nagle mielibyśmy tworzyć liderów postępu skoro nasze
    >> uczelnie coraz gorzej lądują w rankingach?
    >
    > Uczelnie jak uczelnie - amerykanskie mysle nie sa duzo lepsze.

    Tak się składa, że nowe komputery czy języki programowania powstawały na
    amerykańskich uczelniach, które są w pierwszej dziesiątce QS Rank.
    Ewentualnie ich twórcy są absolwentami tych uczelni. A kilka naszych
    najlepszy uczelni można odnaleźć w tym rankingu gdzieś w czwartej setce.

    > Kapitalu u nas brakuje ... ale prosze - jest swiatelko w tunelu
    > http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,12524685,
    21_latek_dostal_100_tys__zlotych_na_wlasny_biznes_.h
    tml

    E, to tylko pomysł biznesowy, a nie jak tam piszą - wynalazek. Ale
    pomysł niezły i życzę autorowi sukcesu.


    --
    pozdrawiam
    MD


  • 18. Data: 2012-09-21 17:50:53
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "Robbo" <n...@g...com>

    > Zawsze byliśmy jedynie konsumentami nowoczesnych technologii. Nie ujmując
    > nic tym Polakom, którzy coś wnieśli do rozwoju nauki i techniki. Skąd
    > nagle mielibyśmy tworzyć liderów postępu skoro nasze uczelnie coraz gorzej
    > lądują w rankingach?

    To tylko moje marzenie. Ależ bym chciał kiedyś usiąść w fotelu i oglądać
    transmisję z Marsa dotyczącą misji, w której to Polacy wysłali rakietę z
    łazikiem. Amerykanie potrafili, Azjaci potrafili. Może i to naszych urządzeń
    będą się kiedyś uczyć inni. Ale żeby do tego doszło, to naród musi być
    bogatszy, musi być wysoka moralność, poczucie patriotyzmu i pewnie wiele
    innych czynników.

    Co do samych uczelni, to na pewno warunki kształcenia są bardzo ważne. Ale
    na przykład mój znajomy był na stypendium w Japonii na jakiejś uczelni na
    wydziale robotyki -- mówił mi, że wyposażenie naszej uczelni w roboty było
    lepsze, bo tam studenci uczą się głównie przy komputerze na symulatorach,
    natomiast roboty widzą na ogół dopiero w pracy zawodowej. Inny przykład:
    oglądałem różne wykłady on-line na MIT i jakoś nie odbiegały one od tego, co
    jest u nas. Nie orientuję się do końca, jak są tworzone rankingi, w których
    kiepsko wypadamy. Same wykłady cenionych zagranicznych uczelni wyglądają
    podobnie do naszych.

    R.


  • 19. Data: 2012-09-21 18:28:19
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robbo" napisał w wiadomości grup
    >W Polsce zapewne są uczelnie, które kształcą bardzo dobrych
    >specjalistów elektroników, którzy będą w przyszłości dobrymi
    >pracownikami najemnymi. Ale czy są uczelnie, która kształcą
    >liderów -- tak, żebyśmy to my wymyślali komputery, języki
    >programowania, nowe typy wyświetlaczy, nowe mikroprocesory, a nie
    >byli jedynie bardzo dobrymi specjalistami uczącymi się tego, co
    >wymyślili inni(?)

    MBA na wielu mozna odbyc.
    Czy to takie istotne wyksztalcenie ... powatpiewam.

    Ale nie martw sie - chyba nigdzie na swiecie uczelnie nie ksztalca w
    tym kierunku. Moze doktorantow.

    J.


  • 20. Data: 2012-09-22 10:19:17
    Temat: Re: Trochę OT. Ale jednak elektronika
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 21 Sep 2012 17:41:47 +0200, Mario napisał(a):
    > W dniu 2012-09-21 16:10, J.F pisze:
    >> Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości
    >>> Zawsze byliśmy jedynie konsumentami nowoczesnych technologii. Nie
    >>> ujmując nic tym Polakom, którzy coś wnieśli do rozwoju nauki i
    >>> techniki. Skąd nagle mielibyśmy tworzyć liderów postępu skoro nasze
    >>> uczelnie coraz gorzej lądują w rankingach?
    >>
    >> Uczelnie jak uczelnie - amerykanskie mysle nie sa duzo lepsze.
    >
    > Tak się składa, że nowe komputery czy języki programowania powstawały na
    > amerykańskich uczelniach, które są w pierwszej dziesiątce QS Rank.

    Pierwsze komputery tak, drugie juz raczej w laboratoriach przemyslowych,
    trzecie tez, dopiero czwarte w amerykanskich garazach.

    > Ewentualnie ich twórcy są absolwentami tych uczelni. A kilka naszych

    sa absolwentami, ale myslisz ze co - ucza ich tam jak sie Apple
    projektuje ? Czy ucza jak liderowac w postepie ?
    Tego ostatniego nie wykluczam - jako jeden przedmiot z wielu.
    U nas tez przeciez sa dodatkowe przedmioty.

    > najlepszy uczelni można odnaleźć w tym rankingu gdzieś w czwartej setce.

    Akurat pierwszy komputerek zlutowalem na PWr. No dobra - wiecej w tym hobby
    wlasnego niz zaslugi uczelni ... choc pomoc w postaci programatora epromow
    i oscyloskopu byla cenna :-)

    >> Kapitalu u nas brakuje ... ale prosze - jest swiatelko w tunelu
    >> http://metromsn.gazeta.pl/Portfel/1,126512,12524685,
    21_latek_dostal_100_tys__zlotych_na_wlasny_biznes_.h
    tml
    > E, to tylko pomysł biznesowy, a nie jak tam piszą - wynalazek.

    Jak nie ma biznesu, to wynalazki upadaja.

    >Ale pomysł niezły i życzę autorowi sukcesu.

    Juz gdzies widzialem podliczenie zyskow ekologicznej latarni nad zwykla.
    Nawet spore ... pod warunkiem 75% unijnego dofinansowania :-)


    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: