eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Trafiło i we mnie.Katastrofa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 41. Data: 2009-02-25 12:52:27
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: Paweł Łakomski <p...@g...com>

    > Ale przedmuchiwałeś matrycę po podniesieniu lustra ? Bo jak nie, to tak
    > nie wyczyścisz.
    > P.S.
    > Czy D60 nie ma wbudowanej czyszczałki matrycy? Może masz ją wyłączoną?

    Ma. Więc może sprawdzić czy jest włączona, ustawić tak, żeby czyściła
    po włączeniu i wyłączeniu i machnąć kilka razu ON/OFF? ;)

    Paweł


  • 42. Data: 2009-02-25 13:23:31
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: "Bogusław Pazorek" <b...@g...pl>

    Paweł W. <p...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Bogusław Pazorek pisze:
    >
    > > U mnie jest tak.
    > > Plam nie widać w wizjerze. Dopiero jak zrobię zdjęcie są widoczne i
    > > ostre.Różnej wielkości raczej regularne (koło maleńka średnica).Są
    zawsze w
    > > tym samym miejscu.Mimo przedmuchiwania wnętrza aparatu.Pędzelkim
    przetarłem
    > > jedynie lustro i matówkę lekko.Dalej nie miałem odwagi się wpychać.
    >
    > Ale przedmuchiwałeś matrycę po podniesieniu lustra ? Bo jak nie, to tak
    > nie wyczyścisz.
    > P.S.
    > Czy D60 nie ma wbudowanej czyszczałki matrycy? Może masz ją wyłączoną?
    >
    >
    > Pozdrawiam,
    > Paweł W.
    >

    Mam czyszczałkę włączoną.Cały czas. Matrycę przedmuchiwałem po podniesieniu
    lustra i nic.
    Bogusław


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 43. Data: 2009-02-25 14:34:47
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: Grzegorz Góra <g...@p...fr>

    Dnia Wed, 25 Feb 2009 13:23:31 +0000 (UTC), Bogusław Pazorek napisał(a):

    > Mam czyszczałkę włączoną.Cały czas. Matrycę przedmuchiwałem po podniesieniu
    > lustra i nic.

    Bo masz do czynienia z plamą, a nie pyłem/kłakiem. Gruszka tu już nie
    pomoże, trzeba bezpośrednio.
    W sieci pewnie znalazłeś już kilka metod, ja wybrałem na początek
    najwygodniejszą i... póki co przy niej pozostałem: Lens Pen SensorKlear.

    --
    Pozdr.
    Grzegorz
    :::: http://ggora.art.pl ::::
    :::: http://moje-chelmno.pl ::::


  • 44. Data: 2009-02-25 16:15:26
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2009-02-25 08:00:12 +0100, Cezary Grądys <c...@c...com> said:

    > Chyba, że diamentem. Mam szafirowe szkiełko w zegarku i dla próby
    > pocierałem go dość mocno kamieniem, nie ma śladu. Ale nie mogło być by
    > być warstw przeciwodblaskowych :(

    To połóż ten zegarek w ruchliwym miejscu, a najlepiej gdzieś gdzie z
    budowy ciężarówki wyjeżdżają. A Potem go potrzyj i przyjrzyj się
    uważnie.
    Pomyśl. Czym się szlifuje najtwardszy materiał świata i dla czego w
    ogóle da się go szlifować.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 45. Data: 2009-02-25 16:23:12
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: Paweł Łakomski <p...@g...com>

    On 25 Lut, 17:15, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> wrote:
    > On 2009-02-25 08:00:12 +0100, Cezary Grądys <c...@c...com> said:

    > Pomyśl. Czym się szlifuje najtwardszy materiał świata i dla czego w
    > ogóle da się go szlifować.

    tam najtwardszy ;)
    http://fakty.interia.pl/nauka/news/material-twardszy
    -niz-diament,867000


  • 46. Data: 2009-02-25 18:25:41
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>

    Bogusław Pazorek wrote:

    > Podczas zmiany
    > obiektywu wiatr strącił z konaru drzewa trochę drobniutkiego śniegu(pyłu),
    > który na nieszczęście wylądował we wnętrzu mojego Nikona D60.

    Patyczek kosmetyczny, końcówkę lekko obtoczyć w palcach, coby kłaczki za
    bardzo nie odstawały, naparstek spirytusu i chwila wytrwałości -- powinno
    pomóc.

    Pozdrawiam,
    Grzesiek


  • 47. Data: 2009-02-26 06:37:52
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: Cezary Grądys <c...@c...com>

    JA pisze:

    > To połóż ten zegarek w ruchliwym miejscu, a najlepiej gdzieś gdzie z
    > budowy ciężarówki wyjeżdżają. A Potem go potrzyj i przyjrzyj się uważnie.
    > Pomyśl. Czym się szlifuje najtwardszy materiał świata i dla czego w
    > ogóle da się go szlifować.

    Mówimy o czyszczeniu matrycy, czyli powiedzmy ostrożna operacja kilka
    razy do roku najwyżej :)
    Czyli takie "mocne" potarcie kamieniem raz czy kilka razy.
    W każdym razie chodzi o normalną eksploatację, zegarek nie ma widocznych
    rys, mimo kilkurazowych eksperymentów z pocieraniem o kamień lub ścianę.
    Wiadomo, że jak by się uprzeć, to się uda popsuć na pewno.
    Zegarek ma ok 15 lat, ten szafir sprawdza się znakomicie.


    --

    Cezary Grądys <c...@c...com>


  • 48. Data: 2009-02-27 21:27:56
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: "ALex /M.I.D. Dept/ (Jarosław Ignatowski)" <a...@g...torun.pl>

    januszek pisze:
    /.../
    > problem może być to, że zakup takiego czyściwa będzie droższy niż
    > podana tu cena usługi no ale dla grupowych Dobromirów nie będzie to
    > chyba problem? ;)))0

    Degraduje do pulpy. Czyścisz metanolem lub izopropanolem a to inna bajka.

    ALex


  • 49. Data: 2009-03-08 15:04:34
    Temat: Re: Trafiło i we mnie.Katastrofa
    Od: Łukasz Wróblewski <l...@w...pl>

    Dnia Wed, 25 Feb 2009 19:25:41 +0100, Grzegorz Sapijaszko napisał(a):

    > Bogusław Pazorek wrote:
    >
    >> Podczas zmiany
    >> obiektywu wiatr strącił z konaru drzewa trochę drobniutkiego śniegu(pyłu),
    >> który na nieszczęście wylądował we wnętrzu mojego Nikona D60.
    >
    > Patyczek kosmetyczny, końcówkę lekko obtoczyć w palcach, coby kłaczki za
    > bardzo nie odstawały, naparstek spirytusu i chwila wytrwałości -- powinno
    > pomóc.

    Osobiście odradzam używanie patyczków kosmetycznych, mikrofibryli,
    husteczek higienicznych i innych domowych metod kontaktowych. A już napewno
    bardzo uważaj przy czyszczeniu matówki. Takie domowe metody mogą zostawiać
    za sobą kłaczki. Sam już kiedyś zapaskudziłem matówkę w ten sposób i nie
    dało się jej już wyczyścić (usunąłem małe plamki a zrobiłem większe).

    Zamiast kupować zestaw do czyszczenia za kilkadziesiąt złotych lepiej
    zanieś raz na rok aparat do czyszczenia a w między czasie użwyaj gruszki do
    zdmuchiwania pyłków. Nie wiem czy warto oszczędzać 50zł na wyczyszczenie
    sprzętu w który zainwestowało się dużo większe pieniądze.

    --
    Łukasz

    "Spec tajne, przed użyciem spalić."
    ś.p. mjr Jerzy Makieła, który nie bał się prawdy!

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: