Grzegorz Góra <g...@p...fr> napisał(a):

> Dnia Tue, 24 Feb 2009 22:18:19 +0100, Nguyen Bang Giang napisał(a):
>
> >> ... Niby niewiele,
> >> 6 maleńkich, czarnych punkcików,
> >
> > Coś mi nie gra! Aby śnieg dostał się do matrycy podczas wymiany optyki
> > musiałby pokonać lustro i migawki! Bo wtedy są one opuszczone i
zasłaniają
> > matrycę.
>
> Ależ ;) Śnieg nie musiał dostać się bezpośrednio na filtr. Urągajace to
> Murphy'emu! Te paćkające, podstępne drobiny zawsze... *zawsze* czają się
> w zakamarkach i brużdżą wtedy, gdy człowiek ich najmniej by ich
> oczekiwał. Agdzieżbytam miały sie pojawić, gdy światła jest dostatek;
> apoco, gdy przysłona f/5,6... Człowiek w swym artystycznym szale dokręca
> do f/11 i... no właśnie, na pierwszy plan niemalże sie pcha... to coś!
>
> Nightmare on Sensor Street.
>
> ;)
>
> A na poważnie - nie ma się co pietrać. SensorClear lub inne wynalazki,
> na-mokro i na-sucho. warunek - nie leźć wcześniej na siłownię, żeby nie
> stracić czucia w ręce i... jak to bardzo dawno, daaawno temu radziła
> Gazeta Młodych w poradniku dla świeżo zakochanych: miękko i powoli ;)


Extra, ale i tak mam stracha.Te plamki są w lewym górnym rogu
zdjęcia.Podczas przedmuchiwania gruszką nie zmieniaja położenia.Prawdę
powiedziawszy to nie wiem gdzie są, czy na lustrze, matrycy czy matówce.Jest
jakiś sposób na lokalizację?
Pozdrawiam
Bogusław



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/