-
11. Data: 2009-02-24 19:47:44
Temat: Re: Tele Pentax
Od: "kurdybanek" <k...@a...pl>
> panowie, kolega zadał bardzo konkretne pytanie a wy zamiast na temat
> wypowiadacie się o tym że nie powinien robić zdjęć. Pytanie było czysto
> techniczne... taki sposób reakcji jest bardzo zniechęcający do grupy.
> Pytający chce dokumentować swoją pracę zawodową... a wy zamiast pomóc w
> doborze sprzętu.....
Przecież odpisałem, że obie wersje nie są warte zainteresowania, ani
pieniędzy.
-
12. Data: 2009-02-24 20:50:56
Temat: Re: Tele Pentax
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Qbab" <b...@p...onet.pl> napisał:
> >>> Ty wiesz, ale... czy Twoi nasladowcy też będą wiedzieć? Zobaczy jakiś
> >> dokładnie, lepiej dmuchać na zimne.
> > Rozumiem że w TEMACIE nie macie nic do powiedzenia.
> > No cóż to pociągnijmy watek dalej. A co z ograniczeniami mocy
> > samochodów? Raz ze szkoda przyrodzie a dugi ze sa niebezpieczne takie
> > 150-200 KM w rekach "nasladowcow" Kubicy.
> > Moze podmuchamy na zimne i zacznijmy moralizowanie chcacych posiadac
> > samochodziki pow np 100 KM? Albo takich co podrasowuja?
>
> smutne jest to że nie widzisz problemu tam gdzie przyrodnicy (nie
> ekolodzy) go widzą bardzo wyraźnie.
A na dodatek nawet kwestie bezpieczeństwa widzi opacznie. Przecież większa
moc silnika poprawia a nie pogarsza bezpieczeństwo - choćby poczas
wyprzedzania. Na podobnej zasadzie można by propagować produkowanie tylko
tępych noży - bo ostrym można się skaleczyć.
> A to że sporo ludzi wogóle nie powinno mieć prawa jazdy to inna sprawa.
>[...]
Dokładnie. Umiejętności kierowcy i jego zdolność do myślenia podczas jazdy
mają podstawowe znaczenie dla bezpieczeństwa. Jeśli ktoś jeździ bezmyślnie -
to na dychawicznym maluchu też będzie stwarzał zagrożenie.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
13. Data: 2009-02-24 22:16:59
Temat: Re: Tele Pentax
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"PK" <p...@e...pl> napisał:
> >> Ty wiesz, ale... czy Twoi nasladowcy też będą wiedzieć? Zobaczy jakiś
> > dokładnie, lepiej dmuchać na zimne.
> Rozumiem że w TEMACIE nie macie nic do powiedzenia.
> No cóż to pociągnijmy watek dalej. A co z ograniczeniami mocy samochodów?
> Raz ze szkoda przyrodzie a dugi ze sa niebezpieczne takie 150-200 KM w
> rekach "nasladowcow" Kubicy.
> Moze podmuchamy na zimne i zacznijmy moralizowanie chcacych posiadac
> samochodziki pow np 100 KM? Albo takich co podrasowuja?
>
Może i miałbym coś w TEMACIE (akurat siedzę w systemie Pentaxa i również mam
m. innymi 55-300), ale po takim wejściu z Twojej strony - jakoś straciłem
ochotę na kontynuację.
--
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
14. Data: 2009-02-24 22:32:23
Temat: Re: Tele Pentax
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Anjay" <g...@i...pl> napisał:
> panowie, kolega zadał bardzo konkretne pytanie a wy zamiast na temat
> wypowiadacie się o tym że nie powinien robić zdjęć. Pytanie było czysto
> techniczne... taki sposób reakcji jest bardzo zniechęcający do grupy.
Mam wrazenie, ze pytający 'nieco' przyczynił sie do kierunku w jakim
potoczyła się dyskusja.
> Pytający chce dokumentować swoją pracę zawodową... a wy zamiast pomóc w
> doborze sprzętu.....
>[...]
Jakby zaczął od tego, ze jest leśnikiem i potzrebuje dokumentacji zdjęciowej
do celów zawodowych - zapewne zostałby potraktowany inaczej.
Ale - w pierwszym liście:
"Przydałoby sie coś bardziej tele.
Do zastosowan czysto amatorskich - głównie latem duże ptaki w gniazdach."
To raczej nie wygląda na dokumentację pracy zawodowej czy badań naukowych...
Potem niefrasobliwa wypowiedź:
"Spokojnie Panowie. Nie dość ze sie fotografuje to właśnie włazi sie z
butami
do gniazda i to w sensie doslownym.
http://tiny.pl/bmxp (to robione jeszcze Canonem A75)
Ciągle mam na mysli amatorskie fotki od czasu do czasu robione w rozsadnych
warunkach z zachowaniem szacunku dla przyrody. Jestem lesnikiem wiec raczej
wiem co robie."
Jeśli jakis dzieciak nie zajrzy pod link, to co z takiej wypowiedzi
wywnioskuje? Że można nawet deptać butami po gnieździe - bo i leśnicy tak
robią?
Wiem, że PK miał ważny powód do wykonania swoich zdjęć gniazd i piskląt,
wierzę, że swoimi zdjeciami ptakom nie szkodził, ale... powinien o nich
pisać na liście nieco inaczej - właśnie ze względu na ewentualne
naśladownictwo.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
15. Data: 2009-02-24 23:10:25
Temat: Re: Tele Pentax
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 24 Feb 2009, PK wrote:
> Mam K200D Pentax i obiektyw 55-300 f/4-5.8.
> Przydałoby sie coś bardziej tele.
...
> Jeden to http://tiny.pl/bmhx (Allegro)
> drugi http://tiny.pl/bmhg (e-Cyfrowe)
> (DCR-1540 PRO z podobno rewalacyjną rozdzielczością)
Ona jest rewelacyjna (ta rozdzielczość), szczególnie jak się
policzy ile potrzeba aby jako tako wyglądało "mydło z byle
kompakta" (o 3x większej *liniowej* gęstości pikseli
niż typowa lustrzanka!)
Ale nie kupuj bez osobistego sprawdzenia - próbowałem przyłożyć
Raynoxa 2020 (mam, używam z hybrydą Minolty) do telekita
Nikona, znaczy 55-200mm i wynik na otwartym kicie (200mm f:5,6)
wyszedł *tragiczny*. Na zdjęciu z przysłoną przymkniętą do f:11 jest
istotnie lepiej, ale nie wiem czy Cię to bawi (a pośrednich wartości
nie sprawdziłem bo przyzwyczajony do dobrych wyników z hybrydy nie
spodziewałem się "efektu").
Coś jeszcze - użycie konwertera "przedniego" z obiektywem 2x
przymkniętym do F:11 da Ci *taki sam* efekt, jak użycie
konwertera "tylnego" (również 2x) z przysłoną f:5,6 na obiektywie.
Bo "tylny" przyciemnia obraz, powiększając "już narysowany"
obraz z obiektywu, a "przedni" działa jak lornetka teatralna
(nie tylko powiększając obraz, ale *zachowując* jasność, co
w efekcie zwiększa ilość światła przypadającego na dany
wycinek kadru).
To też weź pod uwagę!
> Obie zabawki dadzą ogniskową ok 700 i obie kosztują m/w tyle samo.
> Które z rozwiązań jest rozsądniejsze, gdzie będzie teoretycznie lepsza
> ostrość?
IMO bez sprawdzenia ani rusz.
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2009-02-24 23:12:51
Temat: Re: Tele Pentax
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 24 Feb 2009, slaweks wrote:
> ale nie z
> takim ciemnym obiektywem ( a konwerter jeszcze przyciemni i 1-2EV)
Konwerter przedni *nie* przyciemni.
Pytaniem jest jak będzie współpracował z konkretnym obiektywem.
W tabelach Raynoxa nie widać kompatybilności z kitami... (a dla
niekitów ma za małą źrenicę więc też nie występują w tabeli,
choć z innego powodu).
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2009-02-25 00:29:41
Temat: Re: Tele Pentax
Od: q...@o...pl
> drugi http://tiny.pl/bmhg (e-Cyfrowe)
> (DCR-1540 PRO z podobno rewalacyjną rozdzielczością)
Musisz pamiętać, że z takim konwerterem będziesz miał w Pentaxie przekłamaną
wartość ogniskowej, a co za tym idzie nieprawidłowo działającą stabilizację.
Możesz ją przywrócić zaklejając styki obiektywu. Ale wtedy nie będziesz miał
AF, a stabilizację dla tylko jednej wybranej ogniskowej.
Próbowałem kiedyś podobnego konwertera (Olympus TCON 17) z kasetką i Tamronem
70-300 też do "ptaszków" (ale nie w gniazdach ;) ). Było to na tyle kiepskie i
upierdliwe rozwiązanie (brak AF albo stabilizacji), że zamieniłem to na coś
dłuższego z autofocusem. Do tego ten Tamron miał ogniskowanie zewnętrzne, więc
ciezki konwerter bardzo obciążał prace silnika AF. Nie wiem jak jest to
rozwiązane w Twoim obiektywie.
BTW. Byłem bardzo zadowolony z tego konwertera gdy używałem go z hybrydą Sony
(H2) - ogniskowa wypadkowa ponad 700mm, a dużego spadku rozdzielczości nie
zauważyłem. Przynajmniej w centrum kadu - brzegi mnie nie interesowały. (O ile
w ogóle można mówić o dobrej rozdzielczości w tego typie aparatu). System
stabilizacji w H2 miał zaś możliwość przełączenia na pracę z konwerterem 1.7.
pzdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2009-02-26 18:55:53
Temat: Re: Tele Pentax
Od: EMPI <e...@p...onet.pl>
Hej !
> Ty wiesz, ale... czy Twoi nasladowcy też będą wiedzieć? Zobaczy jakiś
> dzieciak takie zdjęcie jak Twój 'portrecik' pisklaka, spodoba mu się i
> będzie się pchał z cyfrowym kompaktem do najbliższego napotkanego gniazda.
Przesada. To aktów też nie robimy, bo "zobaczy jakiś dzieciak takie
zdjęcie", spodoba mu się i będzie się pchał i swoją komórką robił
dziewczynkom w szkole zdjęcia w kiblu albo co gorsza będzie je w parku
napadał i rozbierał na siłę.
Podobnych przykładów można znaleźć multum. Pamiętasz z programu Mam
talent gościa co się kładł na szkle ? Wiesz ile dzieci widziało ten występ ?
EMPI
-
19. Data: 2009-02-26 20:32:19
Temat: Re: Tele Pentax
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"EMPI" <e...@p...onet.pl> napisał:
> [...]
> > Ty wiesz, ale... czy Twoi nasladowcy też będą wiedzieć? Zobaczy jakiś
> > dzieciak takie zdjęcie jak Twój 'portrecik' pisklaka, spodoba mu się i
> > będzie się pchał z cyfrowym kompaktem do najbliższego napotkanego
gniazda.
>
> Przesada. To aktów też nie robimy, bo "zobaczy jakiś dzieciak takie
> zdjęcie", spodoba mu się i będzie się pchał i swoją komórką robił
> dziewczynkom w szkole zdjęcia w kiblu albo co gorsza będzie je w parku
> napadał i rozbierał na siłę.
Jest istotna różnica - wychowanie. W naszej kulturze od wieków przyjęło się,
ze pokazywanie nagości jest czymś złym (nie wnikam w tej chwili czy jest tos
słuszne) i nawet kilkuletnie dziecko będzie wiedziało, że robienie zdjęć
dziewczynkom w ubikacji jest naganne. W pzrypadku robienia zdjeć małym
ptaszkom w gnieździe dzieciak nie będzie zdawał sobie sprawy, ze robi coś
złego, co więcej - nawet rodzice jeśli ich zapyta o zdanie mogą tego nie
wiedzieć. Dlatego właśnie ważne jest uświadamianie wszędzie
niebezpieczeństwa wynikającego z robienia takich zdjęć.
> Podobnych przykładów można znaleźć multum. Pamiętasz z programu Mam
> talent gościa co się kładł na szkle ? Wiesz ile dzieci widziało ten występ
?
>[...]
Nie pamiętam - bo prawdopodobnie tego nie widziałem - niezbyt często oglądam
telewizję. Ale - czy uważasz, że pokazywanie takich scen dzieciom niesie dla
nich coś dobrego?
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
20. Data: 2009-02-26 23:10:11
Temat: Re: Tele Pentax
Od: EMPI <e...@p...onet.pl>
Hej !
> Jest istotna różnica - wychowanie. W naszej kulturze od wieków przyjęło się,
> ze pokazywanie nagości jest czymś złym (nie wnikam w tej chwili czy jest tos
> słuszne) i nawet kilkuletnie dziecko będzie wiedziało, że robienie zdjęć
> dziewczynkom w ubikacji jest naganne. W pzrypadku robienia zdjeć małym
> ptaszkom w gnieździe dzieciak nie będzie zdawał sobie sprawy, ze robi coś
> złego, co więcej - nawet rodzice jeśli ich zapyta o zdanie mogą tego nie
> wiedzieć. Dlatego właśnie ważne jest uświadamianie wszędzie
> niebezpieczeństwa wynikającego z robienia takich zdjęć.
zgadzam się. uświadamianie - tak. wychowanie - tak, ale mówienie komuś,
żeby nie robił takich a takich zdjęć bo jak ktoś je zobaczy to może
chcąc naśladować zrobić coś złego to już moim zdaniem przesada ... nie
tędy droga.
> Nie pamiętam - bo prawdopodobnie tego nie widziałem - niezbyt często oglądam
> telewizję. Ale - czy uważasz, że pokazywanie takich scen dzieciom niesie dla
> nich coś dobrego?
Nie wiem, czy dobrego czy złego. Mój synek był pod wrażeniem :-)
oczywiście wytłumaczyłem mu, że takie rzeczy robi się po wieloletnich
treningach i jest to coś z gatunku "nie próbujcie tego robić w domu" ...
Wszystko opiera się o wychowanie. Podobnie jak w przypadku fotografii
piskląt.
EMPI