eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Tachografy w samochodach z kratką.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 263

  • 31. Data: 2010-05-24 22:32:09
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-05-24, Michał Gut <m...@w...pl> wrote:
    > zazdrościsz? to zaloż firmę.
    >
    > wiesz jak wyglada praca kierowcy samochodu ciezarowego z tacho? wiesz jakie
    > sa kary zwiazane z itd?
    > wiesz tez ze to ty zaplacisz za to wszystko jako konsument?

    Za to kupa samochodów używanych tylko bądź w większości do użytku
    prywatnego będzie płacić za paliwo tyle samo co etatowcy.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski

    PS: Nie mam *nic* przeciwko odliczaniu VATu i kosztów za paliwo używane
    służbowo. Ale nie oszukujmy się: *bardzo* dużo osób odlicza paliwo
    zużywane prywatnie.


  • 32. Data: 2010-05-24 22:46:15
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: CUT <C...@C...pl>

    W dniu 2010-05-24 22:00, Janusz Pabłocki pisze:

    >
    > P.S. CUT to twój numer seryjny czy jakoś się nazywasz?
    >

    To imię mojego tasiemca. ;|


  • 33. Data: 2010-05-24 22:49:09
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: CUT <C...@C...pl>

    W dniu 2010-05-24 22:00, Janusz Pabłocki pisze:

    >
    > P.S. CUT to twój numer seryjny czy jakoś się nazywasz?
    >

    A do czego Ci to?


  • 34. Data: 2010-05-24 22:51:05
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Mozna powiedziec ze ten co robija sie
    > wylaczenie sluzbowym okrada innych - nie placi podatkow w paliwie na
    > przyklad + jakies pewne inne odliczenia.

    Powaznie? Nie widzialem stacji benzynowej z cena ok. 2 zl/litr, bo tyle
    mniej wiecej kosztuje benzyna bez podatkow.
    Zatrwazajace ilu jest trockistow w naszym biednym kraju. Biednym, bo
    przy takiej postawie nie ma szans na wzbogacenie sie. Nie wiem czy to
    pozostalosc po komunie, czy import idei z UE.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******


  • 35. Data: 2010-05-24 22:51:12
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-05-24, Michał Gut <m...@w...pl> wrote:
    > ale co wy sie przyczepiliscie do uzywania prywatnego. ja mowie o normalnym
    > firmowym. prowadze dzialalnosc jednoosobowa i teraz w drodze pomiedzy
    > miastami bede musial przymusowo 'odpoczywac' i potem nadrabiac predkoscia.
    > Jak wystoje sie 4h w korku to tez bede musiall zrobic przerwe bo -
    > przynajmniej teoretycznie- jechalem.

    Jeśli przepisy dotyczące osóbówek będą żywcem przepisane to nie dobrze.
    Z drugiej strony jak tacho nie pozwoli na jeżdżenie po osiem godzin
    ciurkiem po polskich drogach to też dobrze...

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 36. Data: 2010-05-24 22:56:40
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: PaPi <r...@d...trzy>

    > Nie wiem czy to
    > pozostalosc po komunie, czy import idei z UE.

    Rozumiem, ze przed 01.05.2004 obciazenie fiskalne paliw w Polsce bylo
    znacznie mniejsze ?


  • 37. Data: 2010-05-24 23:00:46
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    Cavallino wrote:
    > Niech zmieni zatrudnienie i się przekona jak mu źle było....

    Jeśli Wiśnieski na etacie sprzedaje skarpetki to faktycznie może mieć
    lepiej. Natomiast jeśli Wiśniewski na etacie zajmuje się zderzaniem
    hadronów to raczej sprzedawanie skarpetek może być mniej emocjonujace od
    pracy na etacie a i awans społeczny żaden. Nie uogólniaj więc do tego że
    praca poza etatem jest lepsza. Nie zawsze jest lepsza. Podobnie jak nie
    wszyscy poza etatem "sprzedają skarpetki". Tylko większość ;)


  • 38. Data: 2010-05-24 23:03:22
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:htepe4$ka7$1@news.onet.pl...
    > Cavallino wrote:
    >> Niech zmieni zatrudnienie i się przekona jak mu źle było....
    >
    > Jeśli Wiśnieski na etacie sprzedaje skarpetki to faktycznie może mieć
    > lepiej. Natomiast jeśli Wiśniewski na etacie zajmuje się zderzaniem
    > hadronów to raczej sprzedawanie skarpetek może być mniej emocjonujace od
    > pracy na etacie a i awans społeczny żaden.

    No jaki defekt mózgu sprawie, że ktoś taki zazdrości sprzedawcy skarpetek?



    >Nie uogólniaj więc do tego że praca poza etatem jest lepsza.

    Chyba nie zrozumiałeś.
    Jeśli coś sugerowałem, to raczej coś wręcz dokładnie odwrotnego.


  • 39. Data: 2010-05-24 23:09:35
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: "J_K_K" <J...@i...fm>

    Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> napisał w
    wiadomości news:slrnhvlpm3.95f.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-
    ho.pl...
    > Z drugiej strony jak tacho nie pozwoli na jeżdżenie po osiem godzin
    > ciurkiem po polskich drogach to też dobrze...
    >
    To jedno.
    A drugie, że sama jazda to czasami ~1/2 całkowitego czasu pracy
    w danym dniu.
    I taki zmęczony, "nieotachografowany" człowiek
    dopiero zaczyna jazdę powrotną ...

    Pzdr

    JKK


  • 40. Data: 2010-05-24 23:14:26
    Temat: Re: Tachografy w samochodach z kratką.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    Cavallino wrote:
    >>> Niech zmieni zatrudnienie i się przekona jak mu źle było....

    >> Jeśli Wiśnieski na etacie sprzedaje skarpetki to faktycznie może mieć
    >> lepiej. Natomiast jeśli Wiśniewski na etacie zajmuje się zderzaniem
    >> hadronów to raczej sprzedawanie skarpetek może być mniej emocjonujace
    >> od pracy na etacie a i awans społeczny żaden.

    > No jaki defekt mózgu sprawie, że ktoś taki zazdrości sprzedawcy skarpetek?

    "Sprzedawca skarpetek" to obrażliwe (przyznaje) okreslenie wielu
    działalności gospodarczych opierajacych się na jakimś trywialnym hadlu
    bądź trywialnych uslugach. Tak, można na tym zarobic. Tylko nie wiem czy
    warto tracić życie na pierdoły kiedy zostalo jeszcze pare ciekawych
    _etatowych_ zawodów na swiecie. Szkoda tylko że nie sa tak dotowane w PL
    jak strategiczne sprzedawanie skarpetek.

    > Jeśli coś sugerowałem, to raczej coś wręcz dokładnie odwrotnego.

    "Niech zmieni zatrudnienie i się przekona jak mu źle było.... ".

    Pisałes to w kontekscie Wisniewskiego. Wiec chyba faktycznie nie
    zrozumiałem. Ale ja na etacie pracuję więc tępawy jestem...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: