-
11. Data: 2010-05-19 21:25:50
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
666 wrote:
> Dlaczego do jpg (w szczególnosci cz.-b.)?
> Poszukaj z opcjami do różnych formatów plików (tif, gif, pdf, bmp).
Napisałem JPEG dla przykładu. Program chyba w ogóle nie importuje plików
graficznych.
> No i naprawdę brałbym z automatycznym podajnikiem.
Podajnik akurat się nie przyda. To są karteczki różnego formatu, czasami
trafi się jakaś broszura.
> PS. Aparat to porażka, także z uwagi na brak kontrastu.
Kontrast to akurat można podbić w aparacie, albo pakietowo potem obrobić...
Piotr
-
12. Data: 2010-05-19 22:58:37
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: "MC" <m...@g...pl>
Użytkownik "rs" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
news:n4g8v5hv8ntgb54h7dqea97hfbhifoqs7q@4ax.com...
> On Wed, 19 May 2010 21:27:56 +0200, "MC" <m...@g...pl> wrote:
>
>>Użytkownik "rs" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
>>news:s9e8v5tf5q75larbdtptbiv1usfmh3g3o4@4ax.com...
>>
>>>>No i naprawdę brałbym z automatycznym podajnikiem.
>>
>>> ksiazki w podajnik nie wlozysz, bez jej pociecia.
>>
>>Potniesz, włożysz do podajnika, zeskanujesz, wydrukujesz, zeszyjesz,
>>oprawisz i jeszcze zostanie ci trochę czasu żeby pójść na piwo.
>
> tylko jak trzesacymi rekami, po wykonaniu takiej roboty butelke
> utrzymac? <rs>
Przecież poza rozpruciem książki reszta się sama robi. Wkładasz książkę, nic
nie robisz i na końcu i ją wyciągasz gotową plus masz zeskanowane (i jak
trzeba zoceerowane) strony.
-
13. Data: 2010-05-19 23:19:41
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Thu, 20 May 2010 00:58:37 +0200, "MC" <m...@g...pl> wrote:
>Użytkownik "rs" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
>news:n4g8v5hv8ntgb54h7dqea97hfbhifoqs7q@4ax.com...
>> On Wed, 19 May 2010 21:27:56 +0200, "MC" <m...@g...pl> wrote:
>>
>>>Użytkownik "rs" <n...@n...spam.pl> napisał w wiadomości
>>>news:s9e8v5tf5q75larbdtptbiv1usfmh3g3o4@4ax.com..
.
>>>
>>>>>No i naprawdę brałbym z automatycznym podajnikiem.
>>>
>>>> ksiazki w podajnik nie wlozysz, bez jej pociecia.
>>>
>>>Potniesz, włożysz do podajnika, zeskanujesz, wydrukujesz, zeszyjesz,
>>>oprawisz i jeszcze zostanie ci trochę czasu żeby pójść na piwo.
>>
>> tylko jak trzesacymi rekami, po wykonaniu takiej roboty butelke
>> utrzymac? <rs>
>
>
>Przecież poza rozpruciem książki reszta się sama robi. Wkładasz książkę, nic
>nie robisz i na końcu i ją wyciągasz gotową plus masz zeskanowane (i jak
>trzeba zoceerowane) strony.
jasne, jasne. szycie lub klejenie, oprawienie i przyciecie tez sie
samo zrobi. obawiam sie, ze i piwo tez sie samo wypije. <rs>
-
14. Data: 2010-05-20 05:15:36
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: "news..pl" <p...@p...pl>
> Potrzebuję do firmy skanera do archiwizacji dokumentów. Ich specyfika
> powoduje, że wystarczy zwykły płaszczak bez podajnika papieru. Ale skaner
> ma być szybki, trwały (skanowane będą tysiące dokumentów) i w technologii
> CCD (oryginały będą często nie całkiem płaskie). Większość dokumentów
> będzie skanowana w rozdzielczości 300 dpi (kolor lub czarno-białe).
> Jakichś wygórowanych wymogów co do jakości obrazu nie ma. Budżet - mniej
> więcej do 1200 zł.
>
Może używane ksero-drukarki np. Ricoh ?
Za tą cenę kupisz coś rozsądnego, masz i podajnik i szybę, transmisja po LAN
i w wielu sprzętach skanowanie do PDF, na dodatek zyskujesz szybką i tanią
drukarkę, toner na 8000 stron kosztuje poniżej 100 PLN.
Jeśli masz skanować coś bardziej ambitnego niż książki i ma być to
archiwizacja w pełnym słowa tego znaczeniu to rzeszowski Xerrex integruje ze
sprzętem Ricoha systemy archiwizujące, ale to nie jest tanie...
Piotr
-
15. Data: 2010-05-20 05:22:01
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: "Krzysztof Kucharski" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Uncle Pete" <p...@i...waw.pl> napisał w wiadomości
news:4bf42443$1@news.home.net.pl...
Witam
[...]
> Po trzecie, cyfrowe kompakty i kitowe zoomy lustrzanek mają nieprzyjemny
> zwyczaj wprowadzania beczki na szerokim końcu. (Bardziej przyzwoity sprzęt
> wyjdzie poza budżet.) Da się skorygować, ale trzeba w to się bawić. W
> sumie - IMHO za dużo zachodu.
[...]
Pomijając inne kwestie - w tej muszę zabrać głos ;-) Z mojej praktyki wynika
zupełnie odmienna konstatacja. Nie mam żadnych problemów ze
zniekształceniami geometrii obrazu. A stosuję zwyczajne, tanie kompakty. Po
prostu staram się nie zbliżać aparatu do reprodukowanego dokumentu na
odległość mniejszą niż 30 - 40 cm. Z reguły fotografuję z dystansu 50 cm.
O wielu lat jestem właścicielem skanera płaskiego CCD. W pracy zawodowowej
też mam dostęp do "płaszczaka" biurowego. Porównanie jakości reprodukcji i
szybkości pracy zdecydowanie wypada na korzyść aparatu fotograficznego.
Odrobina praktyki + zestaw dwóch (darmowych) programów może zapewnić bardzo
dobre efekty pracy. Nawiasem mówiąc - fotoreprodukcja kiedyś była podstawową
metodą sprządzania kopii dokumentów. Zastąpienie fotochemii matrycą CCD /
CMOS uczyniło całą zabawę przyjemnością ;-)
Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski
-
16. Data: 2010-05-20 07:53:52
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Do ksążek zapewne są nieco inne specjalne skanery, z jakby "garbem" wchodzącym w
zszycie.
Robiłem kserokopie na takiej kopiarce, w szkole w Anglii.
-----
| ksiazki w podajnik nie wlozysz, bez jej pociecia.
-
17. Data: 2010-05-20 07:56:58
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: ąćęłńóśźż <a...@i...pl>
Od ch... roboty, żeby dobrze wyszło.
Czasem muszę skopiować jakąś dokumentację i jeśli tylko się da, wybieram szybę.
-----
| Kontrast to akurat można podbić w aparacie, albo pakietowo potem obrobić.
-
18. Data: 2010-05-20 08:06:57
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: ptoki <s...@g...com>
On 19 Maj, 19:47, Uncle Pete <p...@i...waw.pl> wrote:
> > Aparat cyfrowy. Moze byc epsona. No i statyw. Jak beda ksiazki to
> > jeszcze szybe za "czy pińdziesiąt".
>
> > Naprawde.
> > Warto zwrocic uwage aby aparat mial albo fajny soft do instalacji na
> > kompie albo pilota. Olej skaner.
>
> Sam prywatnie często korzystam z cyfrówki zamiast skanera, ale w tym
> przypadku raczej nie. Po pierwsze, skaner będzie obsługiwany specjalnym
> softem do archiwizacji. Z aparatem bezpośrednio raczej nie będzie
> współpracował, nie jestem nawet pewien, czy da się go nakarmić JPEG-ami.
> Po drugie, problem oświetlenia - aby było równomierne i nie robiło
> odblasków na szybie, czyli będzie jeszcze potrzebny stół duplikacyjny.
> Po trzecie, cyfrowe kompakty i kitowe zoomy lustrzanek mają nieprzyjemny
> zwyczaj wprowadzania beczki na szerokim końcu. (Bardziej przyzwoity
> sprzęt wyjdzie poza budżet.) Da się skorygować, ale trzeba w to się
> bawić. W sumie - IMHO za dużo zachodu.
>
Widze, twardy jestes :)
Czy priorytetem jest wierność odtwarzania?
Czy istotny jest koszt?
Odniosłem wrazenie ze bedzie tego duzo (te tysiace dokumentow). Jak
nie bedzie podajnika to trzeba kogos zeby przy tym stal.
W pierwszym poscie tego nie pisalem ale Krzysztof Kucharski ma racje.
Aparat mocuje sie relatywnie wysoko. Dookoła aparatu zamocować
świetlówki (lepsze rury). nad świetlówkami dać albo błyszczącą blache
albo na silikonie przykleic folie aluminiowa (mozna popróbować która
strona lepiej bedzie oświetlać (matowa czy błyszcząca).
Na moje krzywe oko chya istnieja "zródła" TWAIN dla aparatów wiec ten
soft powinien byc w stanie je obsłuzyć.
No, ale chcesz tanio czy na fakture? :)
--
Lukasz Sczygiel
-
19. Data: 2010-05-20 09:08:50
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
> Widze, twardy jestes :)
Nie twardy, tylko realista (zob. niżej) :)
> Czy priorytetem jest wierność odtwarzania?
Nie, ale nie powinno być większych zniekształceń. Będzie tworzone
elektroniczne archiwum partii politycznych dostępne w internecie -
znajdą się tam różnego rodzaju materiały wyborcze - ulotki, broszury
itp. Muszą być czytelne i niezbyt brzydko wyglądać.
> Czy istotny jest koszt?
Jest. Kwota ograniczona pieniędzmi w projekcie. To znaczy jest
maksymalna kwota, którą można wydać.
> Odniosłem wrazenie ze bedzie tego duzo (te tysiace dokumentow). Jak
> nie bedzie podajnika to trzeba kogos zeby przy tym stal.
Będzie to robiła specjalnie oddelegowana do tego osoba. Podajnik nie
nadaje się - całkowity miszmasz w formatach dokumentów.
> W pierwszym poscie tego nie pisalem ale Krzysztof Kucharski ma racje.
> Aparat mocuje sie relatywnie wysoko. Dookoła aparatu zamocować
> świetlówki (lepsze rury). nad świetlówkami dać albo błyszczącą blache
> albo na silikonie przykleic folie aluminiowa (mozna popróbować która
> strona lepiej bedzie oświetlać (matowa czy błyszcząca).
Gdybym to robił dla siebie, zapewne tak właśnie bym zrobił :) Zresztą
zrobiłem kiedyś z mieszka, Industara i rury kanalizacyjnej duplikator do
slajdów i negatywów, podpiąłem do niego Pentaxa *istDS i używam go
zamiast skanera do przezroczy. Ale to będzie wykorzystywane w firmie i
jestem tylko kimś w rodzaju pośrednika szukającego informacji. Nie
jestem pewien, czy w firmie znajdzie się ktoś, kto będzie majsterkował.
Po prostu taka prawda życia, więc szukam gotowych rozwiązań w ramach
ograniczonego budżetu.
>
> Na moje krzywe oko chya istnieja "zródła" TWAIN dla aparatów wiec ten
> soft powinien byc w stanie je obsłuzyć.
Dzięki, muszę przyjrzeć się dokładniej.
> No, ale chcesz tanio czy na fakture? :)
Ale ja muszę na fakturę - to są pieniądze z projektu, muszą zostać
rozliczone :)
Piotr
-
20. Data: 2010-05-20 09:45:33
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: "Krzysztof Kucharski" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "Uncle Pete" <p...@i...waw.pl> napisał w wiadomości
news:4bf4fc22$1@news.home.net.pl...
Witam
[...]
> zamiast skanera do przezroczy. Ale to będzie wykorzystywane w firmie i
> jestem tylko kimś w rodzaju pośrednika szukającego informacji. Nie jestem
> pewien, czy w firmie znajdzie się ktoś, kto będzie majsterkował. Po prostu
> taka prawda życia, więc szukam gotowych rozwiązań w ramach ograniczonego
> budżetu.
[...]
Przyjmując do wiadomości Twoje uwarunkowania pozwalam sobie "zapodać" link
do zapytania w guglarce:
http://www.google.pl/search?hl=pl&source=hp&q=statyw
+%2B%22do+reprodukcji%22+OR+reprodukcyjny&aq=f&aqi=&
aql=&oq=&gs_rfai=
lub
http://tnij.org/gxyn
W wyniku otrzymuje się info n. t. statywów reprodukcyjnych, dostępnych "od
ręki", bez potrzeby rękodzielnictwa artystycznego ;-). Kiedyś podobne
urządzenia produkowało nasze PZO, czeska MEOPTA, DDRowcy.
Współczesne kompakty cyfrowe, te nieco lepsze, doskonale radzą sobie w
reprografii. Również w trybach AUTO. Jeżeli wbudowana lampa błyskowa ma
regulację siły błysku i / lub automatykę tegoż, to zbędny staje się
oświetlacz. W takich warunkach możliwe staje się "skanowanie" jednej strony
co 8-10 sekund. Takiej szybkości pracy nie ma żaden _tani_ skaner!
Do tego duet: Irfan View + Open Office i stworzenie wielostronicowego pdf-a
staje się naprawdę łatwe.
Kończąc offtopa ;-) - pozdrawiam
Krzysztof Kucharski