-
21. Data: 2014-06-28 09:36:53
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: ZakonSpirowany <x...@g...com>
W dniu 28-06-2014 08:54, J.F. pisze:
> Ciekaw jestem czy jestes teraz klientem wysokomarzowym:-)
Jeśli brać pod uwagę tylko GSM, to nie jestem, ale od Orange mamy
"wszystko" (na tej samej linii wręcz dwa numery stacjonarne).
Gdyby nie ten "FunPack", to nie miałbym szans na te rabaty do usługi
mobilnej i musiałbym płacić normalną cenę Smart Plan Multi, a do Xperii
dopłacić. Co najwyżej wynegocjowałbym ten dodatkowy 1 GB do podstawowych 2.
"Marżowość bliska zeru" - przecież ten gość z miejsca powinien stracić
pracę. Czy może mówił o wartości ujemnej? Ja będę z uporem maniaka
powtarzał: kto nie szanuje grosza - nie będzie miał złotówki. Choćby
mieli na mnie zarobić tylko 10 zł rocznie, to milion takich klientów i
robi się milion złotych. Dla wiceprezesa to za mało? No to bez łaski.
Na Orange dużo narzekałem (raz mi np. naliczyli ponad 700 zł, bo
przekroczyłem abonamentowe 500 MB i szło po jakiejś z kosmosu wziętej
stawce; po wyjaśnieniach fakturę skorygowali) i pewnie będę jeszcze na
nich narzekać (na serwis www na pewno), ale tym razem pokazali, że
zależy im na kliencie, niezależnie od tego, że nie chce jeść im z ręki i
ten temat założyłem, bo w przeciwieństwie do poprzedniego, jest pochwalny.
--
?(??_?)? ? ???
-
22. Data: 2014-06-28 11:00:49
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 Jun 2014 01:57:36 +0200, ZakonSpirowany napisał(a):
> W dniu 27-06-2014 22:51, J.F. pisze:
>> No nie calkiem - Play wlasnie oferuje formule 4.0 unlimited z 2GB za
>> 30 zl. Przez 24mc uzbiera sie 960zl, a Xperia Z kosztuje od ~1200zl na
>> ceneo. Czyli podarowali ci 200zl + 1GB. Co i tak jest niezle - plus
>> bonusy na stacjonarce.
>
> Tak, ale telefon musiałbym wziąć na raty, więc dodatkowe 300 zł dla
> banku i za samą słuchawkę robi się 1500 zł. Stałego dochodu na dzień
Inni pieniadze maja i moga powiedziec ze straca na odsetkach 30 zl.
> dzisiejszy nie mam, więc kolejna faktura na razie nie wchodziłaby w grę,
> czyli zostałbym z posiadaną Xperią U,
Ale tez wtedy bys zaoszczedzil 1000 zl :-)
>> Pisales "zadzwonili dzis po raz kolejny" - przez te 3 tygodnie czesto
>> dzwonili ? Z oferta jak zwykle ?
> Nie, dzwonili dwukrotnie, ale za pierwszym razem, po kilku dniach, nie
> odebrałem, bo byłem półprzytomny (przed wypiciem porannej kawy), za
> drugim razem nie mogłem odebrać, no i za trzecim, dwa dni temu,
> odebrałem i po 53 minutach rozmowy skończyło się jak opisałem - pełne
> zadowolenie.
No to musi im strasznie na kliencie zalezec :-)
Czyzby poprzednia strategia ("a to dziekuje") zakonczyla sie fiaskiem?
>> Widac ze im na kliencie zalezy :-)
> Takie plusy relatywnie wolnego rynku i względnego kapitalizmu. ;) Jak
> chcą przetrwać, to o każdy "grosz" muszą walczyć.
Nie, to duza korporacja. Sa wskazniki, jest cel, koszta niewazne :-)
> Niech tylko się wezmą za poprawę swojego serwisu online, by ew.
> reklamacje można zgłaszać za darmo, a nie za kilka złotych na infolinii
> 801 505 505 (czy naprawdę nie da się zrobić jak dawniej, że koszt wynosi
> 1 zł i jest niezależny od czasu trwania rozmowy?).
A po co ? Przeciez i tak nie zmienisz operatora :-)
A tak to przynajmniej dzial reklamacji cos zarobi :-)
J.
-
23. Data: 2014-06-28 11:19:57
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 Jun 2014 09:36:53 +0200, ZakonSpirowany napisał(a):
> W dniu 28-06-2014 08:54, J.F. pisze:
>> Ciekaw jestem czy jestes teraz klientem wysokomarzowym:-)
> Jeśli brać pod uwagę tylko GSM, to nie jestem, ale od Orange mamy
> "wszystko" (na tej samej linii wręcz dwa numery stacjonarne).
Ale ze znizka :-)
> Gdyby nie ten "FunPack", to nie miałbym szans na te rabaty do usługi
> mobilnej i musiałbym płacić normalną cenę Smart Plan Multi, a do Xperii
> dopłacić. Co najwyżej wynegocjowałbym ten dodatkowy 1 GB do podstawowych 2.
A tak to kto doplacil ? :-)
> "Marżowość bliska zeru" - przecież ten gość z miejsca powinien stracić
> pracę. Czy może mówił o wartości ujemnej? Ja będę z uporem maniaka
> powtarzał: kto nie szanuje grosza - nie będzie miał złotówki. Choćby
> mieli na mnie zarobić tylko 10 zł rocznie, to milion takich klientów i
> robi się milion złotych. Dla wiceprezesa to za mało? No to bez łaski.
To jest naprawde malo. To na premie nie starczy :-)
A gdzie nowe inwestycje, gdzie zdolnosc kredytowa, gdzie dywidenda dla
akcjonariuszy ?
J,
-
24. Data: 2014-06-28 11:43:34
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: ZakonSpirowany <x...@g...com>
W dniu 28-06-2014 11:00, J.F. pisze:
> Inni pieniadze maja i moga powiedziec ze straca na odsetkach 30 zl.
Pieniądze by się znalazły bez brania kredytu, nawet na Xperię Z2, ale
już wolałbym kupić nowy aparat foto, dołożyć pamięci do laptopa,
wymienić dysk na SSD, kupić do niego monitor (bo coraz więcej robię w
grafice).
> Ale tez wtedy bys zaoszczedzil 1000 zl :-)
Oszczędność, gdy z miejsca nie ma wpływu całości na konto, to w
dzisiejszych czasach żadna oszczędność. Po prostu nie wydałbym
pieniędzy, których "nie mam". :]
> No to musi im strasznie na kliencie zalezec :-)
> Czyzby poprzednia strategia ("a to dziekuje") zakonczyla sie fiaskiem?
Ja to widzę inaczej - zależało ich pracownicy (na prowizji, choćby
minimalnej).
Nie wspominałem o tym wcześniej, bo nie miało wpływu na efekt końcowy,
ale gdy ta kobieta, która do mnie zadzwoniła tego dnia po raz pierwszy,
po 21 minutach rozmowy poprosiła o 10 min. przerwy na posprawdzanie
wszystkiego w systemie i się rozłączyliśmy, poszedłem sobie po drugą
kawę, telefon wrzuciłem w luźną kieszonkę, a że był na wibracjach, to
dwukrotnie, gdy dzwoniła ponownie, nie poczułem. Dopiero za 3 razem, ale
dzwoniła już inna kobieta z numeru różniącego się od poprzedniego
ostatnią cyfrą i natarczywie, nieuprzejmie zapytała: to jaka decyzja? Ja
zdezorientowany, próbuję wyjaśniać, ta zdziwiona, oburzona, że jej
poprzedniczka zaoferowała mi 71 zł, bo to niemożliwe, bo musi być kwota
ze strony 89,90, no ale jak się szybko wyjaśniło - ona nie miała
pojęcia, że negocjowałem również usługi stacjonarne. Zaczęła mnie
wypytywać, jak jakieś gestapo, co mi oferowano, to ją odesłałem na
drzewo, mówiąc żeby sobie odtworzyła rozmowę, bo przecież są nagrywane.
Powiedziała, że tak będzie i się rozłączyła. Jakaś naprawdę nieprzyjemna
baba, z nutą tryumfu w głosie, ale tylko na początku, gdy myślała, że
podebrała koleżance klienta, który się godził na to, co mógłby sobie sam
wyklikać na ichniejszej stronie. Po około 10 minutach zadzwoniła ta
pierwsza - sympatyczna; zaczęła przepraszać za zamieszanie, powiedziała,
że wcześniejsze ustalenia są jak najbardziej aktualne, pogadaliśmy
jeszcze te pół godziny, no i pod koniec to w jej głosie (jak i pewnie
moim) można było usłyszeć nutę zadowolenia, ale bez tego chamskiego
pierwiastka tryumfu i wyższości, jak u jej koleżanki.
> Nie, to duza korporacja. Sa wskazniki, jest cel, koszta niewazne :-)
Że duża, to wiem, a jak to wszystko mają poukładane, to mnie to rybka,
póki jestem zadowolony. :)
>> 1 zł i jest niezależny od czasu trwania rozmowy?).
>
> A po co ? Przeciez i tak nie zmienisz operatora :-)
>
> A tak to przynajmniej dzial reklamacji cos zarobi :-)
Ale ja nie będę dzwonił, bo nawet jak ich formularz zgłoszeniowy www
wywala błąd, to mam adres e-mail ich biura obsługi klienta. Trwa dłużej
niż przez telefon, ale takiego maila usunąć i zignorować nie mogą, więc
sprawa zostanie załatwiona bez dodatkowych kosztów. :]
A ludziom z 801-505-505 niech dają zarabiać lemingi. :)
--
?(??_?)? ? ???
-
25. Data: 2014-06-28 11:54:49
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: "B.G" <o...@w...com.eu>
W dniu 2014-06-28 01:57, ZakonSpirowany pisze:
>
> A na koniec ciekawostka. Nigdy nie miałem na domowej neostradzie
> prędkości uploadu większej niż 4 Mbps z umowy, a od wczoraj skoczył do
> ~6,5 Mbps. :) (Mam nadzieję, że to nie efekt tego, że już mi odpalili te
> 80 Mbps, bo prędkość DL wciąż ~38 Mbps (na aktualnej umowie 40).
No to możesz się zdziwić :)
Jestem na 100% pewien, że przestawili Ci już wajchę na 20-80Mb.
Upload jak wdać poszedł w górę, ale że downloadu nie miałeś już
wcześniej pełnego - to i teraz nie ma cudów aby się zwiększył.
--
B.G
-
26. Data: 2014-06-28 11:56:21
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: ZakonSpirowany <x...@g...com>
W dniu 28-06-2014 11:19, J.F. pisze:
> To jest naprawde malo. To na premie nie starczy:-)
>
> A gdzie nowe inwestycje, gdzie zdolnosc kredytowa, gdzie dywidenda dla
> akcjonariuszy ?
Nie no, te 10 zł rzuciłem tak teoretycznie. 94 zł za FunPack + 71 zł za
komórkę + ok. 70 zł za drugi numer stacjonarny (płaci osoba będąca ze
mną w stanie 'zimnej [póki co] wojny', ale z tym samym nazwiskiem), więc
od naszej rodzinki dostają 235 zł/msc. Jaka jej część jest realnym
zarobkiem? Nie mam pojęcia, ale na pewno dużo więcej niż 10 zł. :)
--
?(??_?)? ? ???
-
27. Data: 2014-06-28 12:04:04
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: ZakonSpirowany <x...@g...com>
W dniu 28-06-2014 11:54, B.G pisze:
> No to możesz się zdziwić :)
> Jestem na 100% pewien, że przestawili Ci już wajchę na 20-80Mb.
> Upload jak wdać poszedł w górę, ale że downloadu nie miałeś już
> wcześniej pełnego - to i teraz nie ma cudów aby się zwiększył.
Dlatego podczas rozmowy z tą kobietą pytałem o pozostanie przy aktualnej
prędkości lub nawet obniżenie do 20, ale powiedziała, że nie mają takich
w ofercie. Standardem wyjściowym jest już 80. Teoretycznie jest 10 Mbps
za 10 zł mniej, ale 10 odpada ze względów technicznych, bo do rutera,
poza kilkoma urządzeniami z WiFi, jest podłączony dekoder TV.
Jeśli prędkość już nie wzrośnie, to nie będę płakał - abonament nie
poszedł przecież w górę, nie został nawet taki sam, ale obniżony o 30 zł. :)
--
?(??_?)? ? ???
-
28. Data: 2014-06-28 12:04:18
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 Jun 2014 11:43:34 +0200, ZakonSpirowany napisał(a):
> W dniu 28-06-2014 11:00, J.F. pisze:
>> Ale tez wtedy bys zaoszczedzil 1000 zl :-)
>
> Oszczędność, gdy z miejsca nie ma wpływu całości na konto, to w
> dzisiejszych czasach żadna oszczędność. Po prostu nie wydałbym
> pieniędzy, których "nie mam". :]
Moglbys co miesiac zostawiac na koncie te 40 zl :-)
>> No to musi im strasznie na kliencie zalezec :-)
>> Czyzby poprzednia strategia ("a to dziekuje") zakonczyla sie fiaskiem?
> Ja to widzę inaczej - zależało ich pracownicy (na prowizji, choćby
> minimalnej).
Na pewno nie - jakby tak kazdy pracownik mogl dowolne upusty dawac i
jeszcze prowizje zgarniac, to by szybko puscili firme z torbami :-)
Albo braklo jej jednego klienta do planu, albo premia za laczenie
uslug ...
J.
-
29. Data: 2014-06-28 12:06:33
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 28 Jun 2014 11:56:21 +0200, ZakonSpirowany napisał(a):
> W dniu 28-06-2014 11:19, J.F. pisze:
>> To jest naprawde malo. To na premie nie starczy:-)
>> A gdzie nowe inwestycje, gdzie zdolnosc kredytowa, gdzie dywidenda dla
>> akcjonariuszy ?
>
> Nie no, te 10 zł rzuciłem tak teoretycznie. 94 zł za FunPack + 71 zł za
> komórkę + ok. 70 zł za drugi numer stacjonarny (płaci osoba będąca ze
> mną w stanie 'zimnej [póki co] wojny', ale z tym samym nazwiskiem), więc
> od naszej rodzinki dostają 235 zł/msc. Jaka jej część jest realnym
> zarobkiem? Nie mam pojęcia, ale na pewno dużo więcej niż 10 zł. :)
No ba, 235zl/mc, takiego klienta to trzeba cenic :-)
J.
-
30. Data: 2014-06-28 12:19:24
Temat: Re: Szok, niedowierzanie, ale najważniejsze pytania już z odpowiedziami - finał negocjacji
Od: ZakonSpirowany <x...@g...com>
W dniu 28-06-2014 12:04, J.F. pisze:
> Na pewno nie - jakby tak kazdy pracownik mogl dowolne upusty dawac i
> jeszcze prowizje zgarniac, to by szybko puscili firme z torbami:-)
> Albo braklo jej jednego klienta do planu, albo premia za laczenie
> uslug ...
No nie, jasne, że miała ograniczone pole do manewru, bo np. nie mogła mi
dołożyć więcej niż 1 GB do tych dwóch, które są w tym planie.
Ale mogła, co udało mi się wynegocjować, dać mi tę Xperię Z bez dopłaty.
W formularzu www przedłużenia jest to niemożliwe, a inne sieci chciałyby
dopłaty min. 700 zł.
Nie wiem jak im płacą. Możliwe, że stałą stawkę od zatrzymanego klienta.
Ale jej przełożony może analizować to, co klientom daje i gdyby wyszło,
że uzyskuje gorsze wyniki od koleżanek - mogłaby zostać zwolniona.
Jednak szkoda gdybać; ja nie wiem jak tam mają, wiem tyle, że w jej
głosie po zatwierdzeniu przeze mnie ustalonych warunków, pojawiło się
zadowolenie.
--
?(??_?)? ? ???