-
41. Data: 2018-02-15 21:17:45
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-15 o 11:05, SW3 pisze:
> A gdyby tak każdą składową obniżyć lub podwyższyć o inną (losowo
> dobraną w jakimś zakresie) wartość, dodatkowo część składowych lekko
> przyciszyć a część podgłośnić, może część całkiem wyciąć? Taka
> operacja nie powinna być chyba odwracalna jeśli się nie zna
> poszczególnych przesunięć (a nie powinno się znać bo powinny być
> dobierane za każdym razem losowo i nie ujawniane).
>
Metodą brute force rozgryźć się to-to da, acz trochę wody w Wiśle
upłynie. Istotna jest wtedy możliwość porównania z jakąś niezbyt dużą
bazą danych, zawierającą _wszystkie_ "możliwe" głosy (próbki).
> ---- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć
> kosztem innych. /Bastiat
>
Są tacy "mądrzy inaczej", którzy uważają, że Państwo (P!) to "dobry
wujek", który cokolwiek daje (darmo) bezinteresownie. Nie dostrzegają
tego, że gdy zgodzimy się na kradzież, aby karmić biednych (i
_głupich_!) to najbardziej na tym skorzystają "cwani i spasani"!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
42. Data: 2018-02-15 21:21:20
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-15 o 13:52, Marek pisze:
> On Thu, 15 Feb 2018 11:47:29 +0100, Zbych <a...@o...pl> wrote:
>> Jakie bezpieczeństwo, skoro wystarczy akredytacja prasowa, żeby
>> wejść do sejmu i oglądać tych agentów na żywo.
>
> Nie można, zeznawali w innym pomieszczeniu, wprowadzeni incognito. W
> tym pokoju dziennikarzy nie było.
>
Musiałoby to być w całkiem innym gmachu (najlepiej nawet w innym
mieście), o nieznanej lokalizacji. I jeszcze sporo niesztampowych metod
pomocniczych. Bo wszelka rutyna pozwoli szybko obejść zabezpieczenia!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
43. Data: 2018-02-16 01:38:45
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-02-15 o 20:44, Krzysztof Gajdemski pisze:
> Jest Thu, 15 Feb 2018 20:01:21 +0100, Adam pisze:
>> (...)
> Vocodery w muzyce używane są od lat i ich definicja jest dość
> precyzyjna. Tunery, harmonizery, procesory wokalne etc. to zdecydowanie
> nie są wokodery.
>
>> Natomiast auto-tune jest dużo nowsze, to program lub sprzętowy procesor
>> dźwięku.
>
Dzięki za wyjaśnienia.
Człowiek czasem "od zawsze" używa jakiegoś terminu, po czym okazuje się,
że jego znaczenie może być inne.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
44. Data: 2018-02-16 03:48:30
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 15 Feb 2018 14:14:21 +0100, Waldemar napisał(a):
> Am 15.02.2018 um 13:07 schrieb J.F.:
>>>>> (...) Tak nawiasem mowiac, ta "prosta zmiana tonu" to jakas
>>>>> skomplikowana operacja - bo jak to zrobic, bez zmiany predkosci
>>>>> calosci ?
>>>>
>>> Hm, przecież można spowalniać tylko wtedy, gdy padają słowa, czy zdania.
>>> A potem, gdy jest pauza, to jej skracanie pozwoli utrzymać tempo
>>> zbliżone do naturalnego?
>>
>> Mozna by.
>> Ale te "proste systemy" tego nie robia, tempo utrzymują.
>>
>> Ktos tu opisywal rozwiazanie z czasow analogowych - wirujaca glowica jak
>> w magnetowidzie, predkosc wobec tasmy inna, a pewne fragmenty -
>> powtorzone, albo pominiete.
>
> Zmieniasz częstotliwość próbkowania.
Masz na mysli odtwarzanie pliku ?
Sprobkowany przy nagraniu np 44kHz, odtwarzamy 36kHz ?
To zmieni ton, ale tez i predkosc nagrania. A tymczasem sa programy,
ktore zmieniaja tylko tony.
J.
P.S. Ta zmiana czestotliwosci probkowania tez nie taka trywialna, jak
nie mamy dostepu generatora. Np chcelibysmy odtworzyc na tych 36 na
komputerze, a system potrafi tylko 44 lub 48 :-)
Mozna po chamsku probki duplikowac, albo ambitniej - resampling filrem
cyfrowym ...
-
45. Data: 2018-02-19 11:33:20
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 16.02.2018 um 03:48 schrieb J.F.:
> Dnia Thu, 15 Feb 2018 14:14:21 +0100, Waldemar napisał(a):
>> Am 15.02.2018 um 13:07 schrieb J.F.:
>>>>>> (...) Tak nawiasem mowiac, ta "prosta zmiana tonu" to jakas
>>>>>> skomplikowana operacja - bo jak to zrobic, bez zmiany predkosci
>>>>>> calosci ?
>>>>>
>>>> Hm, przecież można spowalniać tylko wtedy, gdy padają słowa, czy zdania.
>>>> A potem, gdy jest pauza, to jej skracanie pozwoli utrzymać tempo
>>>> zbliżone do naturalnego?
>>>
>>> Mozna by.
>>> Ale te "proste systemy" tego nie robia, tempo utrzymują.
>>>
>>> Ktos tu opisywal rozwiazanie z czasow analogowych - wirujaca glowica jak
>>> w magnetowidzie, predkosc wobec tasmy inna, a pewne fragmenty -
>>> powtorzone, albo pominiete.
>>
>> Zmieniasz częstotliwość próbkowania.
>
> Masz na mysli odtwarzanie pliku ?
> Sprobkowany przy nagraniu np 44kHz, odtwarzamy 36kHz ?
>
> To zmieni ton, ale tez i predkosc nagrania. A tymczasem sa programy,
> ktore zmieniaja tylko tony.
>
> J.
> P.S. Ta zmiana czestotliwosci probkowania tez nie taka trywialna, jak
> nie mamy dostepu generatora. Np chcelibysmy odtworzyc na tych 36 na
> komputerze, a system potrafi tylko 44 lub 48 :-)
> Mozna po chamsku probki duplikowac, albo ambitniej - resampling filrem
> cyfrowym ...
Tak się robi. Resampling, czyli zmiana częstotliwości próbkowania. Jest
trochę programów tego typu.
Waldek
-
46. Data: 2018-02-19 21:13:54
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2018-02-14 o 23:27, Marek pisze:
> On Wed, 14 Feb 2018 22:31:44 +0100, Jawi <g...@p...fm> wrote:
>> Są do tego gotowe układy :)
>> HT8950 lub HT8955 nawet kit do samodzielnego montażu był kiedyś.
>
> I jak one działają? Wystarczy nagranie przyspieszyć bi mamy z powrotem
> oryginał?
>
One nie działają na zasadzie przyśpieszania opóźnienia. Nie
doktoryzowałem się w tym temacie, wiem, że są, nawet kity były. W necie
jakieś projekty można znaleźć w necie, potencjometrów kilka do zmiany
parametrów etc.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
47. Data: 2018-02-20 14:56:54
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: Bytomir Kwasigroch <f...@g...com>
użytkownik JaNus napisał:
> W dniu 2018-02-15 o 08:59, Marcin Debowski pisze:
> > Współczesna technologia nie daje wystarczających gwarancji, że
> > automatyczne tłumaczenie głosu na tekst będzie wierne.
> >
> Ale gdy "jest potrzeba", to zbiera się think tank, grupę łebskich
> chłopaków, i problem rozkminia się w miesiąc, albo dwadzieścia ;-)
Podobno u muslimów czy chińczyków, jedno słowo w zależności
od intonacji ma kilka znaczeń. Czyli lipa. Dumamy, dumamy i w PL
jeszcze gorzej bo trza uwzględnić kontekst w jakim pada np. może/morze.
Jak się człek bawi różnistymi translatorami DE/UK/RU widać jakiś postęp
w ciągu 20 lat, ale szału ni ma.
-
48. Data: 2018-02-20 16:31:34
Temat: Re: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 20 Feb 2018 05:56:54 -0800 (PST), Bytomir Kwasigroch
<f...@g...com> wrote:
> Jak się człek bawi różnistymi translatorami DE/UK/RU wi
> dać jakiś postęp
> w ciągu 20 lat, ale szału ni ma.
Ale konkretnie z jakich jeżyków na jakie testujesz? Na Polski ciągle
słabo, ale kiedyś testowałem google z ru na eng i wynik końcowy był
dla mnie zaskoczeniem, praktycznie nie było błędów.
--
Marek
-
49. Data: 2018-02-21 05:45:01
Temat: Mam! Było: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-02-20 o 14:56, Bytomir Kwasigroch pisze:
> użytkownik JaNus napisał:
>> W dniu 2018-02-15 o 08:59, Marcin Debowski pisze:
>>> Współczesna technologia nie daje wystarczających gwarancji, że
>>> automatyczne tłumaczenie głosu na tekst będzie wierne.
>>>
>> Ale gdy "jest potrzeba", to zbiera się think tank, grupę łebskich
>> chłopaków, i problem rozkminia się w miesiąc, albo dwadzieścia ;-)
>
>
> Podobno u muslimów czy chińczyków, jedno słowo w zależności
> od intonacji ma kilka znaczeń. Czyli lipa. Dumamy, dumamy i w PL
> jeszcze gorzej bo trza uwzględnić kontekst w jakim pada np. może/morze.
>
Tak proste, że aż dziwne, iż dotąd na to nie wpadłem (mam takie
auto-nie-ironiczne powiedzonko: /czemuż dotąd na to nie wpadłem?/
Powtarzać je jestem zmuszony co-i-rusz)...
Otóż dopóki kompy są za słabe, aby zrobić to, co człowiekowi nie sprawia
*zbyt* dużego ambarasu, to po co się... upierać??! Niech to robi
człowiek: niech słucha co mówi ten "świadek koronny", i gada do trubki,
aby na sali sądowej go było słychać, ale nie widać. Na /wsjakij pożarnyj
słuciaj/ ten jego głos warto dodatkowo zniekształcić cyfrowo, aby
chronić jego wiedzę o prawdziwym świadku (bo nieco jej będzie miał,
choćby brzmienie głosu). Taki jakby "tłumacz przysięgły", z polskiego
na... polski. "Przysięgły", bo nie może być złym fachowcem. Ale to, czy
czegoś nie przekręca - będzie wszak pilnował sam zeznający świadek.
i tyle w temacie!
> Jak się człek bawi różnistymi translatorami DE/UK/RU widać jakiś postęp
> w ciągu 20 lat, ale szału ni ma.
>
>
No coś Ty, nie za dużo od AI wymagasz? Przecież i żywy człowiek tyle z
grubsza lat - musi się uczyć swojego *ojczystego* języka, by nim władać
na przyzwoitym poziomie. No to i dla AI 20 lat może jeszcze ciut za
mało, wszak ma się nauczyć języka całkowicie dla niej *obcego*!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
50. Data: 2018-02-21 13:42:21
Temat: Re: Mam! Było: Systemy audio do anonomizacji głosu
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-02-21 o 05:45, JaNus pisze:
> W dniu 2018-02-20 o 14:56, Bytomir Kwasigroch pisze:
>> (...)
>> Jak się człek bawi różnistymi translatorami DE/UK/RU widać jakiś postęp
>> w ciągu 20 lat, ale szału ni ma.
>>
>>
> No coś Ty, nie za dużo od AI wymagasz? Przecież i żywy człowiek tyle z
> grubsza lat - musi się uczyć swojego *ojczystego* języka, by nim władać
> na przyzwoitym poziomie. No to i dla AI 20 lat może jeszcze ciut za
> mało, wszak ma się nauczyć języka całkowicie dla niej *obcego*!
>
Ciekawie by było "nauczyć" system nietypowych języków, np. typu
mlaskanego przykład:
http://wyborcza.pl/piatekekstra/1,129155,16373265,Sp
ieszmy_sie_sluchac_mlaskow__Najdziwniejszy_jezyk.htm
l
Poza tym w niektórych językach bywają rzeczy raczej nie do przeniesienia
na język angielski czy polski, typu różne czasy, inne pojęcia czy brak
pojęć abstrakcyjnych.
--
Pozdrawiam.
Adam