eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaświęte krowyRe: Swięte krowy
  • Data: 2011-05-22 12:49:52
    Temat: Re: Swięte krowy
    Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 22 May 2011 10:36:24 +0200, Marek Borowski
    <m...@b...com> wrote:
    > Dla mnie ulomnoscia jest fakt iz ktos nie potrafi normanie czytac tekstu
    > bez polskich znakow.
    >
    > Oznaczac to moze tyle ze:
    >
    > 1. Nie mial kontaktu z informatyka w poczatkach jej rozwoju w polsce.
    > Precyzujac nie zaczynaczal od komputera 8bitowego typu atari czy c64,
    > potem nie mial kontaktu z innymi komputerami niz pc i nie przerabial
    > problemow zwiaznych z 29 "standardami" polskich znakow.

    Lata 80-te to nie jest początek informatyki w Polsce.

    Swoją pracę magisterską napisałem na 8-bitowym Atari - o dziwo, z
    polskimi znakami na ekranie i wydruku (chociaż sam je musiałem
    dorobić).
    Problemy z kodowaniem przerabiałem (przerabiałem też, dosłownie,
    generatory znaków w igłówkach i sterownik do ChiWritera).
    Brak polskich znaków był przez wszystkich współpracowników
    postrzegany jako ułomność, tolerowana w wersji roboczej, ale
    niedopuszczalna "na pokaz".

    > 2. Z maila i usenetu zaczal korzystac pozno, w srodowisku nie zwiazanym
    > z informatyka.

    Początek lat 90-tych, uczelniana pracownia komputerowa, w której
    prowadziłem zajęcia z tzw. "informatyki" - chyba się bardzo nie
    spóźniłem...?

    > 3. Jest narodowcem zwolenikiem PiSu i walczy do upadlego o jakies
    > smieszne oznaki polskosci.

    Dla mnie śmieszne (i straszne) jest zaprzeczanie własnemu dziedzictwu
    kulturowemu i wychwalanie idei "zjednoczenia" narodów poprzez
    niszczenie różnic pomiędzy nimi. No, ale pamiętam hasła
    internacjonalizmu i bratniej współpracy pomiędzy narodami...

    Żeby nie było całkiem off-topic - potrafię "zawatować" bezpiecznik i
    doprowadzić do garażu prąd poskręcanymi w palcach kawałkami przewodu
    znalezionego w piwnicy. Ale traktuję to jako "dirty hack", prowizorkę
    zrobioną tam, gdzie nie ma innego wyjścia, a nie wychwalam jako
    świetne rozwiązanie, bo proste i tanie. Nie twierdzę też, że
    ułomnością jest brak tej umiejętności.

    Pozdrawiam

    --
    Artur Stachura

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: