bartez pisze:

>
> Ze starych czasów nie przypominam sobie żebym w słoneczny dzień nie widział
> samochodów.

Lzesz jak pies! Nigdy nie bylo takich czasow!. A jesli nawet byly.. to
na pewno juz dawno zostales zabity przez NIEWIDOCZNY pojazd jadacy z
przeciwka i piszesz teraz gdzies klepiac w klawiature w ciasnej
trumnie.! ;)

A.

do góry

Użytkownik "złoty" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpogo9$oft$8@inews.gazeta.pl...
> bartez pisze:
>
>>
>> Ze starych czasów nie przypominam sobie żebym w słoneczny dzień nie
>> widział samochodów.
>
> Lzesz jak pies! Nigdy nie bylo takich czasow!. A jesli nawet byly.. to na
> pewno juz dawno zostales zabity przez NIEWIDOCZNY pojazd jadacy z
> przeciwka i piszesz teraz gdzies klepiac w klawiature w ciasnej trumnie.!
> ;)

Za starych czasów... ;) to były ciasne trumny. Teraz to przepastny mesio to
i klawiatura się mieści ;).

Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "złoty" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpoebp$oft$1@inews.gazeta.pl...
> Katanka pisze:
> .
>>
>> Nawet jak uchwalą, że nie trzeba, to i tak będę jeździł na światłach
>> mijania zawsze.
>>
>
> ..z czystej ciekawosci zapytam: PO CO?

Właśnie. Nie wystarczy kapeluszem pomachać przez okno? Wszyscy zauważą ;p

Pozdrawiam.

do góry

W dniu 2010-04-10 02:00, złoty pisze:
> Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
>
>>>
>> napisz słowo kluczowe "światła", choćby w temacie "postojówki mi się
>> przepalają", a nelix sam się odezwie najpóźniej po 30s... to taki bot
>> reagujący na słowa kluczowe i mający tylko kilka
>> wypowiedzi-argumentów, ale nie wyposażony w zdolność myślenia.
>> ;)
>>
>
> ...przynajmniej ma jakies przemyslane pogladay na ten temat. Czego sie
> nie da o Tobie powiedziec..
>
Ja też mam PRZEMYŚLANE poglądy - i swoje zdanie w tej i innych kwestiach :)

--
Wojciech Smagowicz

do góry

złoty wrote:
> Katanka pisze:
> .
>>
>> Nawet jak uchwalą, że nie trzeba, to i tak będę jeździł na światłach
>> mijania zawsze.
>>
>
> ..z czystej ciekawosci zapytam: PO CO?

Bo wiem z doświadczenia jak dobrze widzialny jest pojazd ze światłami porównując
go z pojazdem bez świateł w tych samych warunkach. wiem, że kiedyś bym się
wpakował pod koła auta, tylko dlatego, że zlał się z drogą, a jechał szybko i
bez świateł.

Nie tylko dla widzenia innych lepiej, ale wolę byc tez sam lepiej widziany.

Ps. Bycie kapelusznikiem mi nie przeszkadza. Moge jechac wolno i bezpiecznie.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl

do góry

On Sat, 10 Apr 2010 09:13:47 +0200, Katanka wrote:
>>> Nawet jak uchwalą, że nie trzeba, to i tak będę jeździł na światłach
>>> mijania zawsze.
>> ..z czystej ciekawosci zapytam: PO CO?
>
>Bo wiem z doświadczenia jak dobrze widzialny jest pojazd ze światłami porównując
>go z pojazdem bez świateł w tych samych warunkach. wiem, że kiedyś bym się

No coz, doswiadczenie mi podpowiada ze to zalezy od warunkow.
Sa takie w ktorych te swiatla g* daja, sa takie ze widoczny jest
znacznie lepiej.

>wpakował pod koła auta, tylko dlatego, że zlał się z drogą, a jechał szybko i
>bez świateł.

No coz, moje doswiadczenie jest takie ze nigdy tak nie trafilem.
Dlatego od dawna pisalem ze IMO swiatla g* dadza .. i sie
potwierdzilo.

Raz jeden nie zauwalem, po ktorej dyskusji sie specjalnie przygladalem
jak je widac .. i auto nagle wyskoczylo. Ale tylko dach mu wystawal.

Owszem, przyznaje - czasem lepiej widac i jak dawniej bym ryzykowal
manewr bo moze nic nie jedzie, tak teraz widze ze jedzie. Ale dziala
tez w druga strone - teraz wyprzedzam w miejscach w ktorych dawniej
bym nie ryzykowal. A teraz .. "nic nie blyska, pewnie nic nie jedzie"
:-)

do góry

Użytkownik "Vax" <m...@z...sie> napisał w wiadomości
news:hpnkbl$n2k$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2010-04-09 17:26, neelix pisze:
>>
>> Moze to za nas zrobić optoelektronika.
>
> No widzisz, dobrze kombinujesz.
> Tylko czy w pojazdach "znowu chcą od nas kasę wyłudzić,
> ciekawe czyj wujek to produkuje?!", czy zewnętrznie np. na słupkach
> co 500m - świeci się znaczek "zapal światła" to masz mieć zapalone.
> Tak czy siak koszty.
> No i nie załatwia sytuacji w JASNE dni, gdy światła są wskazane.
> Ale fakt - to mniej groźne niż ich brak po zmierzchu czy w ulewie.

No to jest szereg rozwiązań. Posłowie PO wybrali najgłupsze czyli nakaz
włączania na stałę w dzień tego co się nie nadaje.
neelix

do góry

Użytkownik "Katanka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hpp8f4$ou0$1@inews.gazeta.pl...
> złoty wrote:
>> Katanka pisze:
>>> Nawet jak uchwalą, że nie trzeba, to i tak będę jeździł na światłach
>>> mijania zawsze.
>> ..z czystej ciekawosci zapytam: PO CO?
> Bo wiem z doświadczenia jak dobrze widzialny jest pojazd ze światłami
> porównując go z pojazdem bez świateł w tych samych warunkach. wiem, że
> kiedyś bym się wpakował pod koła auta, tylko dlatego, że zlał się z drogą,
> a jechał szybko i bez świateł.

Bo tak się rozleniwiłeś, że widzisz tylko to co świeci.

> Nie tylko dla widzenia innych lepiej, ale wolę byc tez sam lepiej
> widziany.

Demagogia i paranoja. Tylko wyjątkowy ślepak nie widzi samochodu bez świateł
w dzień.
neelix

do góry

Użytkownik "złoty" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpofh1$oft$5@inews.gazeta.pl...
> Arek (G) pisze:
>> Ostatnio przygotowuje się do egzaminów na PJ więc udziela się także w
>> kwestiach ruchu drogowego.
> ..nawet jesli przygotowuje sie do egzaminow wstepnych do podstawowki (o
> ile takie w PL sa oczywiscie)..to i tak wykazuje sie duzo wiekszym
> rozsadkiem w tym temacie niz Ty..

Arek(G) ma argu_męty z piaskownicy. Personalne wycieczki to jego prymitywna
i jedyna forma wymiany poglądów.
neelix

do góry

Użytkownik "złoty" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpogah$oft$7@inews.gazeta.pl...
> Vax pisze:
>
>> Ale argumenty masz po prostu czasem zabawne ;) Wybacz :)
>>
>
> ..niestety - zabawni, to sa polscy kierowcy (nie nie..skandynawia to inna
> bajka), ktorzy nie sa w stanie zauwazac innych pojazdow jadacych w dobrych
> warunkach oswietleniowych bez swiatel. I reszta swiata smieje sie z tego w
> kulak..
> Choc pomysl jest na tyle debilny..ze pewno i spece z eurokomuny wprowadza
> to i w reszcie EU. Im glupszy pomysl..tym predzej sie przyjmuje. Wiesz..to
> tak jak z tym wiiniczkiem, ktory ponoc w EU obecnie jest ryba..

Dzisiaj rano wypowiadał się w propagandowo zaangażowanej tvn24 jakiś
"aparat" z jakiejś akademii bezpieczeństwa drogowego. Zapytany czy są jakieś
badania na których możnaby się oprzeć zaczyna tak: Ja odpowiem panu
pośrednio. 26 lat temu ..... . Badań nie było i nie ma żadnych żadnych.
Zaproponowali wtedy pewnej wybranej wąskiej grupie świecenie i ogłosili
wzrost bezpieczeństwa. Dalej wspomina o tramwajach na światłach mijania i
motocyklistach. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że tramwaje nie jeżdżą
wszędzie i nie wszędzie po jezdniach, a światła w nich w porównaniu z
gabarytami pojazdu to bździdło. Nie mam nic przeciw świeceniu tramwajów. To
co zrobiono wtedy dla motocyklistów, a zrobiono dobrze, dwa lata temu jednym
nakazem zostało zamordowane. Motocykliści stracili to co wyróźnialo ich
spośród wszystkich pojazdów. Dzisiaj wyróżnia ich tylko dźwięk odrzutowca.
Oczywiście skrytykował badania austriackie, które nie pasowały do jego
świat(ł)opoglądu. Po raz kolejny widać, że swiatłomaniaki nie mają żadnych
argumentów i używają argumentu siły nad rozumem.
neelix

do góry