W dniu 2015-09-19 o 08:30, cef pisze:

> (ale rozumiem, że w przypadku kolizji jest linia obrony)

W sensie, że uprzywilejowaność rzekomo zmienia zasady pierwszeństwa???

Bo jedynym, przed czym można by trzeba było się tu bronić, to przed karą
za brak ułatwienia przejazdu, a ona jako tako jest nieistotna w kwestii
winy przy kolizji.

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
news:mtjev5$8dj$1@dont-email.me...
> yabba wrote:
>
>> Użytkownik "Alf/red/" <a...@u...waw.pl> napisał w wiadomości
>> news:mti0rk$m5b$1@node2.news.atman.pl...
>>>W dniu 18.09.2015 o 23:33, yabba pisze:
>>>> Ale za używanie świateł niezgodnie z przepisami
>>>
>>> Ale one są zgodne z przepisami.
>>> Jedynie nie są zachowane wymogi bycia pojazdem uprzywilejowanym.
>>> Ale co zrobisz, nie ustąpisz w geście sprzeciwu?
>>> /napisz petycję do komendanta powiatowego kub krajowego/
>>>
>>
>> Jeśli był to samochód uprzywilejowany, to miał włączone dzienne
>> niezgodnie z
>> przepisami.
>
> jeżeli nie miał właczonego to co powinien to nie był
>
>> Jeśli nie był to pojazd uprzywilejowany, to miał włączone niebieskie
>> migające niezgodnie z przepisami.
>
> jesteś pewien?
> a np. w Meksyku policja jeździ (i stoi też) zawsze na zapalonych
> kogutach. A jak chcą się przepchnąć to odpalają sygnały,

No i jaki ma to związek z sytuacja w Polsce?

> a tak w ogóle to ta dyskusja pokazuje jak z jednej strony narzekania na
> skomplikowane przepisy a z drugiej wymaganie by wszystko było
> uregulowane na każdą możliwą okazję. I tak się rodzi przeregulowanie.

Ktoś wymyśla przepisy, które ja muszę przestrzegać, więc wymagam by inni też
ich przestrzegali.
Jak dla mnie to przepisy moglyby wymagać samych kogutów, bez tych mijania.
Ale jak przepis, to przepis.

> Karetce też nie ustąpisz bo jedno światełko się nie pali?
>

Mandatu też nie dostanę jak w słoneczny dzień zapomnę o światłach mijania?


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

yabba wrote:

> Użytkownik "masti" <g...@t...hell> napisał w wiadomości
> news:mtjev5$8dj$1@dont-email.me...
>> yabba wrote:
>>
>>> Użytkownik "Alf/red/" <a...@u...waw.pl> napisał w wiadomości
>>> news:mti0rk$m5b$1@node2.news.atman.pl...
>>>>W dniu 18.09.2015 o 23:33, yabba pisze:
>>>>> Ale za używanie świateł niezgodnie z przepisami
>>>>
>>>> Ale one są zgodne z przepisami.
>>>> Jedynie nie są zachowane wymogi bycia pojazdem uprzywilejowanym.
>>>> Ale co zrobisz, nie ustąpisz w geście sprzeciwu?
>>>> /napisz petycję do komendanta powiatowego kub krajowego/
>>>>
>>>
>>> Jeśli był to samochód uprzywilejowany, to miał włączone dzienne
>>> niezgodnie z
>>> przepisami.
>>
>> jeżeli nie miał właczonego to co powinien to nie był
>>
>>> Jeśli nie był to pojazd uprzywilejowany, to miał włączone niebieskie
>>> migające niezgodnie z przepisami.
>>
>> jesteś pewien?
>> a np. w Meksyku policja jeździ (i stoi też) zawsze na zapalonych
>> kogutach. A jak chcą się przepchnąć to odpalają sygnały,
>
> No i jaki ma to związek z sytuacja w Polsce?

a wiesz co to dygresja i porównanie do innych podobnych sytuacji?

>
>> a tak w ogóle to ta dyskusja pokazuje jak z jednej strony narzekania na
>> skomplikowane przepisy a z drugiej wymaganie by wszystko było
>> uregulowane na każdą możliwą okazję. I tak się rodzi przeregulowanie.
>
> Ktoś wymyśla przepisy, które ja muszę przestrzegać, więc wymagam by inni też
> ich przestrzegali.
> Jak dla mnie to przepisy moglyby wymagać samych kogutów, bez tych mijania.
> Ale jak przepis, to przepis.

i tą metodą stwórzmy jescze 100 tys ustaw żeby uregulować każdy krok

>
>> Karetce też nie ustąpisz bo jedno światełko się nie pali?
>>
>
> Mandatu też nie dostanę jak w słoneczny dzień zapomnę o światłach mijania?

jak będziesz miał dzienne to na pewno nie.
Jak nic to pewnie też nie dostaniesz skoro takie masy jeżdżą bez.
A jeszcze lepiej na dziennych w ulewie "bo przecież jest dzień"


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Hello yabba,

Monday, September 21, 2015, 2:56:45 PM, you wrote:

[...]

>> a tak w ogóle to ta dyskusja pokazuje jak z jednej strony narzekania na
>> skomplikowane przepisy a z drugiej wymaganie by wszystko było
>> uregulowane na każdą możliwą okazję. I tak się rodzi przeregulowanie.
> Ktoś wymyśla przepisy, które ja muszę przestrzegać, więc wymagam by
> inni też ich przestrzegali. Jak dla mnie to przepisy moglyby wymagać
> samych kogutów, bez tych mijania. Ale jak przepis, to przepis.

Jasne. Tylko nie zapominaj, że art. 2 to przepis ogólny a w przepisie
szczególnym (art. 51 ust. 2) masz możliwość użycia zamiast świateł
mijania - świateł do jazdy dziennej. Zdolny papuga spokojnie wygrałby
sprawę przed sądem - ust. 6 wymienia, jakich pojazdów nie dotyczą ust.
1-4. I jest to lista zamknięta, na której nie ma pojazdów
uprzywilejowanych.

>> Karetce też nie ustąpisz bo jedno światełko się nie pali?
> Mandatu też nie dostanę jak w słoneczny dzień zapomnę o światłach mijania?

Jest istotna różnica pomiędzy karetką a Tobą.

Poza tym - możesz jechać na dziennych.

--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

RoMan Mandziejewicz w
<news:3027899057$20150921153651@squadack.com>:

> Hello yabba,

> Monday, September 21, 2015, 2:56:45 PM, you wrote:

> [...]

>>> a tak w ogóle to ta dyskusja pokazuje jak z jednej strony narzekania na
>>> skomplikowane przepisy a z drugiej wymaganie by wszystko było
>>> uregulowane na każdą możliwą okazję. I tak się rodzi przeregulowanie.
>> Ktoś wymyśla przepisy, które ja muszę przestrzegać, więc wymagam by
>> inni też ich przestrzegali. Jak dla mnie to przepisy moglyby wymagać
>> samych kogutów, bez tych mijania. Ale jak przepis, to przepis.

> Jasne. Tylko nie zapominaj, że art. 2 to przepis ogólny a w przepisie
> szczególnym (art. 51 ust. 2) masz możliwość użycia zamiast świateł
> mijania - świateł do jazdy dziennej. Zdolny papuga spokojnie wygrałby
> sprawę przed sądem - ust. 6 wymienia, jakich pojazdów nie dotyczą ust.
> 1-4. I jest to lista zamknięta, na której nie ma pojazdów
> uprzywilejowanych.

Ba, tylko, że:
raz to ust 4. nie istnieje w art 51
dwa 53>51 a w 53 wyraźnie stoi:

2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania
szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów,
zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie,
gdy:
[...]
3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania

więc dlatego nic w 51.6 o uprzywilejowanych nie ma bo i po co ;P

Rzeczywiście musiałby papuga mieć zdolności nadprzyrodzone albo sąd
niezawisły od rozumu by się jak zwykle trafił..., tyle że druga strona
równiez ma papugie, a sąd niezawisły, na kolejnym szczeblu, tak bardzo od
rozumu nie jest najczęściej ;-)

--
'Tom N'

do góry

Użytkownik "yabba"


> a tak w ogóle to ta dyskusja pokazuje jak z jednej strony narzekania na
> skomplikowane przepisy a z drugiej wymaganie by wszystko było
> uregulowane na każdą możliwą okazję. I tak się rodzi przeregulowanie.

Ktoś wymyśla przepisy, które ja muszę przestrzegać, więc wymagam by inni też
ich przestrzegali. ...
---
Bardziej, oni powinni przestrzegać bo się tym zawodowo zajmują.

do góry

W dniu 2015-09-22 o 08:12, re pisze:
> Ktoś wymyśla przepisy, które ja muszę przestrzegać, więc wymagam by inni
> też
> ich przestrzegali. ...
> ---
> Bardziej, oni powinni przestrzegać bo się tym zawodowo zajmują.

W dzieciństwie też tak myślałem, jednak w życiu jest zupełnie odwrotnie.
Prawo dotyczy tylko małych i słabych. Tak zawsze było, jest i niestety
będzie.

Pozdrawiam

do góry