RoMan Mandziejewicz w
<news:3027899057$20150921153651@squadack.com>:

> Hello yabba,

> Monday, September 21, 2015, 2:56:45 PM, you wrote:

> [...]

>>> a tak w ogóle to ta dyskusja pokazuje jak z jednej strony narzekania na
>>> skomplikowane przepisy a z drugiej wymaganie by wszystko było
>>> uregulowane na każdą możliwą okazję. I tak się rodzi przeregulowanie.
>> Ktoś wymyśla przepisy, które ja muszę przestrzegać, więc wymagam by
>> inni też ich przestrzegali. Jak dla mnie to przepisy moglyby wymagać
>> samych kogutów, bez tych mijania. Ale jak przepis, to przepis.

> Jasne. Tylko nie zapominaj, że art. 2 to przepis ogólny a w przepisie
> szczególnym (art. 51 ust. 2) masz możliwość użycia zamiast świateł
> mijania - świateł do jazdy dziennej. Zdolny papuga spokojnie wygrałby
> sprawę przed sądem - ust. 6 wymienia, jakich pojazdów nie dotyczą ust.
> 1-4. I jest to lista zamknięta, na której nie ma pojazdów
> uprzywilejowanych.

Ba, tylko, że:
raz to ust 4. nie istnieje w art 51
dwa 53>51 a w 53 wyraźnie stoi:

2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania
szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów,
zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie,
gdy:
[...]
3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania

więc dlatego nic w 51.6 o uprzywilejowanych nie ma bo i po co ;P

Rzeczywiście musiałby papuga mieć zdolności nadprzyrodzone albo sąd
niezawisły od rozumu by się jak zwykle trafił..., tyle że druga strona
równiez ma papugie, a sąd niezawisły, na kolejnym szczeblu, tak bardzo od
rozumu nie jest najczęściej ;-)

--
'Tom N'