-
61. Data: 2015-02-03 20:46:40
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 3 Feb 2015 20:34:20 +0100, yabba napisał(a):
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:3xc900etvxvm$.ndzubwze6iaa$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 3 Feb 2015 01:46:40 +0100, J.F. napisał(a):
>>
>>> Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
>>>> Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
>>>> pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się
>>>> układy
>>>> dwuobwodowe).
>>>> I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
>>>> stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.
>>>>
>>>> Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden
>>>> obwód
>>>> (obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
>>>
>>> Niekoniecznie - czasem jedna os.
>>
>> No to jakieś starocie - kojarzę 126p i Ładę 2107
>>
>
> Fiat Uno po lifcie ma podział na osie.
Zdarzało się dawniej.
Potem wykumali, że na krzyż jednak lepiej - Cinquecento już miało na krzyż.
Inna sprawa, że co za różnica skoro i tak nie działa hamowanie drugim
obwodem? :)
Równie dobrze mógłby być jak w Syrenie - jeden obwód :)
-
62. Data: 2015-02-03 20:47:02
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: <9...@8...204702.invalid> (Tom N)
Tomasz Pyra w
<news:kiejctw045g7.16ey6y16ynekp$.dlg@40tude.net>:
> Dnia Tue, 3 Feb 2015 09:30:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>> Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
>> w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
>> pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.
> No niestety takie inżyniery produkują samochody.
Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D
> Myślę że bierze się to z tego, że kierowcy lubią jak hamulec wymaga
> niewielkiej siły nacisku na pedał (mylą to ze skutecznością hamulców).
Ty chyba wytworami Dajewo nie jezdziłeś. Matiz, Lanos, Nubira I, II.
III(Chevrolet Lacetti) mają miękkie pedały hamulca i sprzęgła, ale
skuteczność sprawnych zależy od nacisku (głębokości)
> Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
> tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)
Księgowy z FSO Ci w warsztacie robił hamulce? ;-)
--
'Tom N'
-
63. Data: 2015-02-03 20:47:45
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 3 Feb 2015, yabba wrote:
> [...] dwa joysticki.
>
> Czy będą działać współbieżnie?
Nie mam pojęcia :), tylko przeczytałem co napisali i "przeniosłem"
do prostestu w wątku.
>> CO NAJWYŻEJ pojawi się taka sama grupa narzekajacych i kontuzjowanych
>> jak przy pececie: siada tak, i to najlepiej do laptopa,
[...]
>
> Jakich kontuzji można nabawić się od używania laptopa?
1. Kręgosłup.
Primo - siedzenie. Ciągłe.
Ale to nie tylko "komputerowe", acz za to właśnie "komputerowe"
(mało "laptopowe").
Ale już "wygięcie w kabłąk" mocno (nie tyle komputerowe,
co "laptopowe").
Człowiek jest tak zrobiony, że patrzeć powinien na wprost.
Przy używaniu laptopa jest to... powiedzmy trudne.
Ja mam w tej chwili środki monitorów na wprost oczu,
no może 5 cm niżej, ale nie jestem przymuszony "odległościowo"
do wetknięcia nosa w monitor.
2. Nadgarstki.
Już nie pamiętam, jak to któryś lekarz w radiu określił, coś
w stylu "dziubania jak kura" (palcami), ale da się bez problemu
nadwyrężyć nadgarstek, co dziwniejsze - sam nerw, i o dziwo
sporo użyszkodników to umie.
A "klawiatura laptopowa", z powodu przywiązania do ekranu, wprost
prowokuje do różnych dziwnych sposobów trzymania dłoni.
Losowo z googla:
http://natemat.pl/23911,pracujesz-przy-komputerze-uw
azaj-mozesz-skonczyc-na-wozku
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/kregoslup/zesp
ol-ciesni-nadgarstka-choroba-spowodowana-praca-przy-
komputerze_33932.html
(z p. widzenia laptopa zwracam uwagę na ten "kabłąk"!)
pzdr, Gotfryd
-
64. Data: 2015-02-03 20:54:07
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 3 Feb 2015 20:47:02 +0100, Tom N napisał(a):
> Tomasz Pyra w
> <news:kiejctw045g7.16ey6y16ynekp$.dlg@40tude.net>:
>
>> Dnia Tue, 3 Feb 2015 09:30:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>> Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
>>> w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
>>> pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.
>
>> No niestety takie inżyniery produkują samochody.
>
> Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D
Akurat Lanos to nie wiem.
Ale przy odpowietrzaniu hamulców zwracam właśnie uwagę na to, gdzie zaczyna
pracować drugi obwód i bywa z tym bardzo różnie, niezależnie od kraju
pochodzenia auta.
>> Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
>> tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)
>
> Księgowy z FSO Ci w warsztacie robił hamulce? ;-)
A kiedyś chory byłem przed rajdem i dałem rajdówkę do warsztatu zamiast
robić samemu - jełopy połączyli mi dwa obwody hamulcowe w jeden (przez
pompę hamulca ręcznego).
Kilka prób hamowania na ostro i nawet hamulec działał, ale jak wyjechałem i
przed skrzyżowaniem chciałem lekko wcisnąć hamulec, to pedał wcisnąłem do
samej podłogi, ręczny co to go właśnie robili też oczywiście nie zadziałał.
Dobrze że reszta aut na tym skrzyżowaniu miała sprawne hamulce ;)
-
65. Data: 2015-02-03 21:23:47
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Tom,
Tuesday, February 3, 2015, 8:47:02 PM, you wrote:
>>> Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
>>> w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
>>> pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.
>> No niestety takie inżyniery produkują samochody.
> Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D
Też. Ale pierwszy był Polonez - przewód hamulcowy pękł przy cybancie
mocującym go do mostu. W Lanosie przewód zeżarła korozja - stalowe,
niestety :( Strzelił przy gwałtownych hamowaniu na przejściu dla
pieszych-dyskotece z radarem.
>> Myślę że bierze się to z tego, że kierowcy lubią jak hamulec wymaga
>> niewielkiej siły nacisku na pedał (mylą to ze skutecznością hamulców).
> Ty chyba wytworami Dajewo nie jezdziłeś. Matiz, Lanos, Nubira I, II.
> III(Chevrolet Lacetti) mają miękkie pedały hamulca i sprzęgła, ale
> skuteczność sprawnych zależy od nacisku (głębokości)
Dość mocno. Po przesiadce z innego samochodu zawsze jest ten moment
zaskoczenia, jak głęboko trzeba depnąć.
>> Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
>> tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)
> Księgowy z FSO Ci w warsztacie robił hamulce? ;-)
:)
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
66. Data: 2015-02-03 21:58:21
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: <3...@...215821.invalid> (Tom N)
Gotfryd Smolik news w
<news:Pine.WNT.4.64.1502032035350.3944@quad>:
> On Tue, 3 Feb 2015, yabba wrote:
>> Jakich kontuzji można nabawić się od używania laptopa?
> 1. Kręgosłup.
> Primo - siedzenie. Ciągłe.
Właśnie siedzę (a właściwie leżę).
> Ale to nie tylko "komputerowe", acz za to właśnie "komputerowe"
> (mało "laptopowe").
> Ale już "wygięcie w kabłąk" mocno (nie tyle komputerowe,
> co "laptopowe").
Hmm, ale żona garba nabiera niekoniecznie korzystając z laptopa, tylko w
pracy...
> Człowiek jest tak zrobiony, że patrzeć powinien na wprost.
Chyba, ze nosi okulary, wtedy patrzy "z byka" i się garbi :D
> Przy używaniu laptopa jest to... powiedzmy trudne.
Ej, siedzę na wygodnym fotelu, laptopa mam na kolanach, nogi powyżej
zadka...
> Ja mam w tej chwili środki monitorów na wprost oczu,
Lapek równiez tak jest
> no może 5 cm niżej, ale nie jestem przymuszony "odległościowo"
Aha, robisz skłon, żeby ponad okularami popatrzeć? ;P
> do wetknięcia nosa w monitor.
Czyli tak :D
> 2. Nadgarstki.
> Już nie pamiętam, jak to któryś lekarz w radiu określił, coś
> w stylu "dziubania jak kura" (palcami), ale da się bez problemu
> nadwyrężyć nadgarstek, co dziwniejsze - sam nerw, i o dziwo
> sporo użyszkodników to umie.
Mnie łokcie napier...
> A "klawiatura laptopowa", z powodu przywiązania do ekranu, wprost
> prowokuje do różnych dziwnych sposobów trzymania dłoni.
Oj tam dłonie -- jądra podobno cierpią...
> (z p. widzenia laptopa zwracam uwagę na ten "kabłąk"!)
To nie laptok, to: raz kiepski wzrok, dwa warunki pracy.
U mnie kałdun się robi (komórka w trybie głośnomówiącym spokojnie leży) ale
nie kabłąk, a ja od x lat z laptopem na kolanach...
--
'Tom N'
-
67. Data: 2015-02-03 23:37:51
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sat, 31 Jan 2015 08:43:07 +0100, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>Do ABS ma się tyle, że jest to funkcja ABS którejś tam generacji, a nie
>osobne urządzenie.
Może nie tyle jest funkcją ABS, ale wykorzystuje popmpę ABS/ESP.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
68. Data: 2015-02-04 16:52:31
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "jerzu" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:hcj2dalvj26headrerqs9lj4og8u5hp6mb@4ax.
com...
> On Sat, 31 Jan 2015 08:43:07 +0100, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>Do ABS ma się tyle, że jest to funkcja ABS którejś tam generacji, a nie
>>osobne urządzenie.
>
> Może nie tyle jest funkcją ABS, ale wykorzystuje popmpę ABS/ESP.
Renault twierdzi że jest funkcją.
-
69. Data: 2015-02-04 22:00:41
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54cfd6df$0$2200$6...@n...neostrada
.pl...
Użytkownik "Ghost" <g...@e...com> napisał w wiadomości
news:54cf9842$0$2201$65785112@news.neostrada.pl...
>
>
>>>Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?
>
>> Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś
>> takie wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?
>Jakie wężyki?
Takie: "ciśnienia pęknie wężyk"
>Których budowa i sposób łączenia wyklucza w 100% możliwość pęknięcia?
Eee-aaa-iii-uuu, a może przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz?
-
70. Data: 2015-02-04 22:02:45
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r...@4...n
et...
Dnia Mon, 2 Feb 2015 16:31:11 +0100, Ghost napisał(a):
> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:54cf56f8$0$2174$6...@n...neostrada
.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...com> napisał w wiadomości
> news:54caa5b5$0$26319$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>>
>> Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:54ca833c$0$2154$6...@n...neostrada
.pl...
>>
>>>>Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto
>>>>ten wymóg z wymagań technicznych?
>>>>Jak się zatrzymać po wycieku płynu?
>>
>>> Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej.
>>> Ale
>
>>Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?
>
> Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś
> takie
> wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?
>Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
>pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat
Jesteś absolutnie przekonany, ze materiały, ich jakość, powtarzalność,
weryfikacja i szczegóły montażu są dokładnie takie jak 50 lat temu?