eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaStacjonarny mp3Re: Stacjonarny mp3
  • Data: 2017-04-05 14:08:23
    Temat: Re: Stacjonarny mp3
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:58e4cccb$0$15205$65785112@news.neostrada.pl...
    >>Często w nagłówkach widzę ...7-bit... jakby systemy nie umiały z tym
    >>ósmym...
    >
    > Bo nie umieja. Ale z innej przyczyny.
    > 7-bit ASCII jest dobrze zdefiniowane, a powyzej zaczyna sie czarna magia
    > :-)

    To załączyć "macierz" z definicją tych znaków, i jesli macierz (nie wiem,
    jak to się fachowo nazywa) będzie uszkodzona, przyjąć domyślny zestaw
    znaków, lub wyznaczony przez deklarację, a jak będzie dobra, to jej użyć.
    Naokoło, z kombinacją, ale można wrzucić wszystko. Tylko aby zrobić tak,
    żeby np. wtrącenie tam kodu, nie miało najmniejszej możliwości jego
    wykonania.

    >
    >>> Lubi tez kwadratowe matryce pamieci.
    >>Chyba łatwiej policzyć. Po latach nie pamiętam za bardzo, co nam o
    >>macierzach facetka... a moze facet... zabij, nie powiem, tłumaczyli.
    >
    > Nie chodzi o macierze, tylko pamieci krzemowe.
    > Jak matryca bitow jest kwadratowa, to ma N w jedna strone i N w druga.
    > Razem N^2 bitow. Przy czym N=2^M.
    > No i w rezultacie mielismy parzysta ilosc bitow adresu, i pamieci
    > 16kb, 64kb, 256kb, 1Mb, 4Mb ... a teraz to juz mi trudno zliczyc :-)
    > a 32kb nie (z wyjatkiem Spectrum), ani 128kb, ...

    No, to jeszcze wiadomo... choć mój C128D ma 128 kB, ale mam nadzieję, ze w
    2x64...?

    >
    > To oczywiscie zaklada, ze i 1 bit na krzemie zajmuje obszar w miare
    > kwadratowy ... widac tak jest/bylo.

    Wydaje mi się, że kwadratowość mechaniczna powinna być tu akurat
    najmniejszym problemem. W dobie technologi, gdzie potrafimy niekiedy
    przemieszczać pojedyncze atomy...? Jak prostokąt, do na płytce dwa chipy
    dłuższymi bokami wobec siebie i co, zakryjemy i nawet widać nie będzie.


    >>No, ale znów mamy słaby punkt - kilkukrotne przetwarzanie, a to
    >>nieliniowość, a to monotoniczność, a to krasnoludki (znaczy się cokolwiek,
    >>co nam pomiesza szyki)?
    >
    > Ano mamy. Ale alternatywy raczej nie bylo.

    I takowoż z tymi nieszczęsnymi kodekami, co je posądzamy o całe zło tego
    świata. A one przecież nie służą do odpalania koncertu w salo filharmonii,
    tylko temu, abym np. swojego ulubionego Boney M, czy Paula Anki, czy
    kogokolwiek, zapodaję jako przykład, móc spokojnie posłuchać na spacerze z
    psem, czy w drodze autobusem do pracy. Jeśli mam na ulicy, czy w autobusie
    +75 dB (jeśli nie więcej), to za przeproszeniem, na chuj się kłócimy o coś,
    to ten jebany empecz zgubi minus 70 dB poniżej zera? Przecież tego nawet
    przetwarzanie nie ogarnie. Więc spokojnie można zgubić i 50 poniżej, nawet
    tego w autobusie nie usłyszę.

    > A tradycyjnie w ADC wykorzystywano SAR, czyli poniekad podobny uklad, ale
    > z przetwornikami 1 bit.
    > Czyli problemy te same, a jeszcze wolniej.
    > Akurat na 44kHz 16-bit to raczej starczalo.

    Czegóż nam do szczęścia więcej trzeba? Działa, sprawdza się, co tu zmieniać?
    I tak zaraz się pojawi, jeśli już nie pojawiło, advocacy - obóz 16-bitowców
    i obóz 1-bitowców, jak w dyskusji o wyższości jednych świąt nad drugimi. A
    tu chodzi chyba o to, aby sobie usiąść w fotelu i po prostu zachwycić się,
    jak pięknie Andre Rieu (czy jakikolwiek inny), zagrał 24 Kaprys Skrzypcowy
    Paganiniego, jak rewelacyjnie Zimmerman zagrał Poldka As-Dur opus 53
    Szopena, a Rubinstein Etiudę Rewolucyjną tegoż, to są artyści i to od ich
    wkładu chyba najwięcej zależy, itd. No, ale ja słucham muzyki, a nie bitów,
    bajtów, przetworników, kodeków, końcówek top-end (wcale niekoniecznie
    top-end będącymi, przypadkowo trafiłem kiedyś, jak takie urządzenie gralo
    muzykę, szum taki, że tej klasy urządzeniu nie przystoi (żródło było
    cyfrowe, to się słyszy), a jednak szumiało).

    >
    >>> No wlasnie, dynamika.
    >>> Ktos uznal, ze 90dB wystarczy, a to akurat 16 bit, no .
    >
    >>No właśnie. To, co przedstawiłem, to wartości teoretyczne, przy założeniu
    >>liniowej zależności A/D. Ale, co stoi na przeszkodzie zagęścić
    >>przetwarzanie w newralgicznych miejscach? Tylko trzeba by odpowiednio to
    >>rozkminiać, aby zniekształcenia nie narosły.
    >
    > Nie jestem pewien czy to takie proste.
    > W telefonii sie sprawdza, ale czy sprawdzi sie w muzyce ?

    Wydaje mi się, że jakby się przyłożyć i przyjąć pewne kompromisy (o tym za
    moment), to miało by to szansę sie sprawdzić.
    Tylko, kompromisy... co z nagraniami, gdzie nie stosowało się zagęszczania?
    Bo albo musiało by to jakoś być oznaczane/wykrywane i po drugiej stronie
    dodatkowe przetwarzanie, by zapewnić uliniowienie przetwarzania w razie
    odtwarzania jednego na drugim, albo ręczny przełącznik, który przełączałby
    charakterystykę obróbki sygnału, by ją dopasować do wersji, zależnie od
    tego, co się podstawi urządzeniu do odegrania. Ale też mam nadzieję, że
    mądre głowy rozwiążą to tak, aby zapewnić w miarę najwięszą możliwą
    kompatybilność obu wersji. Problem tam, gdzie urządzenie będzie zafiksowane
    na jednym profilu przetwarzania, upośledzenie tegoż użytkownikowi, który ma
    urządzenie z tej drugiej wersji było by IMHO niegrzeczne i nieetyczne.

    >>W każdym razie, trakty TCK-30 (nie wiem, jak ich starsze "siostry" o
    >>24-krotności) próbkowanie miały 8-bitowe, z OIDP nieliniowym
    >>przetwarzaniem.
    >
    > O ta nielinioniowosc wlasnie chodzi. Dane transmitowane 8-bitowo, ale
    > wczesniej kompresja z 13 do 8 bit.
    > W zasadzie to kompresja dynamiki.
    > realizowana cyfrowo, wiec potrzebne przetworniki 13-bit ..

    Mogło mi to umknąć, bo ja obracałem się raczej w sferze komutacji, to nawet
    się w te cyfrowości nie zagłębiałem zbytnio. W zasadzie sygnał wszedł,
    sygnał wyszedł, sygnalizacja przelazła, a dalej już będę rozkminiał na
    centrali, analogowej zresztą, elektromechanicznej. I tamże to robiłem. A co
    po drodze... to już inny dział to robił.
    Jednak... jak bawiłem się z systemowymi kodekami, to m.in. PCM 8-bit, do
    zwykłego słuchania radia, jak wiadomości, piosenka Haliny Kunickiej, jakieś
    słuchowisko czy reportaż, całkowicie wystarczy, choć to tylko 48-coś dB. A
    ta kompresja... aż muszę gdzieś wyczaić jej algorytm, żeby określić, jak ze
    stratnością, jak odtwarzano obcięte bity... Przy okazji, weny na razie
    brak... Bo cały czas mi się kwasi, że w TCK na sztywno było 8 bitów, od razu
    próbka w któryś z 32 slotów (2 sygnalizacyjne - 1 i 16, oraz 30 rozmównych),
    łącznie 2Mbps. (częstość próbkowania 8 kHz, pasmo 300-3400), ale jeszcze to
    rozeznam - po tylu latach to nawet koloru stojaka za bardzo nie pamiętam...
    :)

    --
    Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
    co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
    700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
    (C) Kabaret Neo-Nówka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: