eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySokratesa cd (2) › Re: Sokratesa cd (2)
  • Data: 2020-05-24 17:46:11
    Temat: Re: Sokratesa cd (2)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik cef c...@i...pl ...

    >> Zalezy o których mowisz.
    >> U nas sporo pijanych to tacy pijani nie pijani.
    >
    > Chodzi o sam mechanizm: ukarany za jazdę po alkoholu,
    > ale w niczym nie przeszkadza mu to popełnić tego przestępstwa
    > po raz kolejny - nawet jeśli kara jest surowsza.

    Trudno mi sie wypowiadac.
    Nie znam w sumie nikogo takiego a nie wiem jaka jest gradacja kar.
    Mysle tez sobie ze jezdzenie po pijaku (takim prawdziwym) to po prostu
    choroba.
    >
    >>> Podstawowa w materii działania prawa jest nieuchronność kary.
    >>> To też statystycznie, bo czasem ta kara nie ma jakiegoś
    >>> specjalnego znaczenia dla danego osobnika.
    >>> Nie mam akurat tendencji do łamania prawa na drodze, ale
    >>> jak kilka razy zapłaciłem w DE mandaty za przekroczenie
    >>> prędkości 62/60 albo 53/50 czy na autostradzie 108/80
    >>> to działa trochę wychowawczo. Nie na każdego od razu, ale
    >>> ogólnie zachowań marginalnych jest tam proporcjonalnie mniej.
    >>>
    >> Ale prawo musi być madre.
    >> Ja po tym jak zapłaciłem kiedys mandat 70/50 wyjezdzajac z miasta
    >> trafiwszy na patrol który stał 10 metrów od granicy miasta -
    >> kupiłem CB i zaczałem korzystac z yanosika.
    >> I to pomimo tego ze imo jezdze wyjatkowo ostroznie i nigdy nie
    >> przekraczam predkosci o wiecej niz 20km/h
    >
    > Akurat podajesz przykład głupich policjantów
    > a nie głupiego prawa :-).
    > Ja nie jeżdżę jakoś strasznie dużo (w sumie pewnie koło miliona km
    > wykręciłem)
    > ale nigdy ograniczenia prędkości nie stanowiły dla mnie
    > takiego problemu, żebym inwestował w CB czy jakieś janosiki.
    > Więc widać, że Ty się musisz bardziej pilnować.
    > Czy mandaty za prędkość jakoś znaczące były, czy
    > bardziej obawa o utratę uprawnień/punkty?

    Wystarczyła irytacja.
    Zwłaszcza ze do tego doszedł jeden mandat na którym policja ewidentnie
    mnie naciagneła (znak terenu zabudowanego stał po lewej stronie drogi)
    Stwierdziłem ze nie ma sensu kopać się z koniem.
    >
    >>> PS
    >>> Podobnie jest w materii księgowo/podatkowej - mam kontakty z
    >>> niemieckimi przedsiębiorcami i oni zawsze byli zdziwieni
    >>> idiotycznymi, restrykcyjnymi przepisami u nas -podczas gdy u nich
    >>> nikt tak nie robi, bo za to jest jakaś tam kara i jak kogoś
    >>> złapią, to jest utrata wielu praw i jakieś straszne sankcje i to
    >>> się egzekwuje a nie tylko
    >>> mówi o tym - tak jak u nas.
    >>>
    >> czyli nie maja prawa sie pomylic?
    >
    > Pomylić się a oszukiwać to dwie różne sprawy i kontrolerzy tam radzą
    > sobie z odróżnieniem tego.

    Ok, sadziłem ze twierdzisz: cos niepoprawnie, od razu surowa kara, wiec
    nikt nie robi nic niepoprawnie.

    > Czy jak ktoś jedzie 140km/h przez miasto,
    > to możesz powiedzieć, że się pomylił?

    Oczywiście ze nie.
    ale jak jedzie 70/50 to juz moze ise tak zdazyc.
    Zwłaszcza ze znaków przy drodze nasrane i wielokrotnie nie mam pojecia
    jaka jest dozwolona predkosc w danym miejscu, czy juz minałem
    skrzyzowanie anulujace ograniczenie, czy nie przegapiłem jakiegos znaku
    etc.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Nic na to nie można poradzić. To byłby
    dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: