W dniu 2012-04-07 15:18, z pisze:
> W dniu 2012-04-06 21:56, ojciec pisze:
>> Śmierć przy 30 km/h. Wydawało by się co to za siła, tylko lampa
>> stłuczona w samochodzie denata.
>>
>> http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/546135,wypade
k-mezczyzna-zmarl-choc-przezyl-zderzenie,4,1,id,t,nk
,sg.html#galeria-material
>>
>>
>
> I to jest dowód na to że 30km/h jest prędkością niebezpieczną.
> Należy ograniczyć prędkość do 20km/h albo nawet do 10km/h.
> Kolejna osoba do tragicznych statystyk na drogach!
> Nie pozwólmy żeby prędkość nadal nas zabijała!
> ;-)
>
> z

To jest dowód że nie trzeba 150 żeby zginąć. Jedna sekunda nie uwagi i
amen;/ Bardziej chodziło o tych co od razu skazują na stos i wnioskują
prędkości rzędu pocisku. Obecne ograniczenia według mojej opinii są
wystarczające, chodz w Frankfurcie na Odrą widziałem miejsca na 2
pasmowej jezdni w każdym kierunku na których było ograniczenie do 20
km/h, fotoradary i wszyscy jechali nie więcej niż 20 km/h.

do góry

begin ojciec

> Chce miłościwy Panie.

To naciśnij łapą żółty przycisk.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin ojciec

> To jest dowód że nie trzeba 150 żeby zginąć.

Nawet autem nie trzeba jechać.

> chodz w Frankfurcie na Odrą widziałem miejsca na 2
> pasmowej jezdni w każdym kierunku na których było ograniczenie do 20
> km/h, fotoradary i wszyscy jechali nie więcej niż 20 km/h.

Ciekawe co za psychiczny coś takiego ustawił.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin DoQ

>> Może wystarczyłaby "owa stłuczka"? I jak cię nazwac?
>
> Roman.

Nie no, bez przesady...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

W dniu 07-04-2012 15:34, to pisze:
>>> Może wystarczyłaby "owa stłuczka"? I jak cię nazwac?
>> Roman.
> Nie no, bez przesady...

Masz rację, za bardzo posypałem popiołem.


--
Pozdr. Grzymosław

do góry

W dniu 2012-04-07 15:12, to pisze:
> begin ojciec
>
>> Skąd takie ostre słowa do mojej osoby? Mężczyzna poniżej 30 lat więc w
>> kwiecie wieku, skąd możesz wiedzieć kiedy by zmarł? Jesteś jak
>> Kaszpirowski i wyczułeś jego prądy życia ze zdjęć?
>
> Stąd, że zszedł po stłuczce. Takiej stłuczki prawie nie czuć. Gość
> zszedł, bo był chory. A gdybając można równie dobrze powiedzieć, że gdyby
> nie stłuczka to mógł zasłabnąć kilometr dalej i wjechać w ludzi na
> chodniku. A jak nie tego dnia, to miesiąc później.
>
>> Co do stłuczki, to wiem tak napisał reporter. Skoro to była stłuczka to
>> powiedz mi jakim cudem Seat z za skrzywiania teleportował się przed
>> skrzyżowanie?
>
> Co Cię w tym konkretnie dziwi?
>

Że o obróciło o 360 stopni wstecz.

do góry

W dniu 2012-04-07 15:31, to pisze:
> begin ojciec
>
>> To jest dowód że nie trzeba 150 żeby zginąć.
>
> Nawet autem nie trzeba jechać.
>
>> chodz w Frankfurcie na Odrą widziałem miejsca na 2
>> pasmowej jezdni w każdym kierunku na których było ograniczenie do 20
>> km/h, fotoradary i wszyscy jechali nie więcej niż 20 km/h.
>
> Ciekawe co za psychiczny coś takiego ustawił.
>

Widocznie spadła ilość potrąceń.
20 km/h to już musi być prawdziwy pech żeby się coś stało, więc
statystycznie powinno mniej złych rzeczy dziać przy tej prędkości.

do góry

On Sat, 07 Apr 2012 15:50:41 +0200, ojciec wrote:

> W dniu 2012-04-07 15:12, to pisze:
>> begin ojciec
>>
>>> Skąd takie ostre słowa do mojej osoby? Mężczyzna poniżej 30 lat więc w
>>> kwiecie wieku, skąd możesz wiedzieć kiedy by zmarł? Jesteś jak
>>> Kaszpirowski i wyczułeś jego prądy życia ze zdjęć?
>>
>> Stąd, że zszedł po stłuczce. Takiej stłuczki prawie nie czuć. Gość
>> zszedł, bo był chory. A gdybając można równie dobrze powiedzieć, że gdyby
>> nie stłuczka to mógł zasłabnąć kilometr dalej i wjechać w ludzi na
>> chodniku. A jak nie tego dnia, to miesiąc później.
>>
>>> Co do stłuczki, to wiem tak napisał reporter. Skoro to była stłuczka to
>>> powiedz mi jakim cudem Seat z za skrzywiania teleportował się przed
>>> skrzyżowanie?
>>
>> Co Cię w tym konkretnie dziwi?
>>
>
> Że o obróciło o 360 stopni wstecz.

Pomijając już to co tam mogłeś mieć na myśli mówiąc "360 wstecz", ale
cokolwiek by to było, to uszkodzenia Hondy (samochód zbudowany z blaszek
grubych jak na puszkę piwa) wskazują że suma prędkości pojazdów to mogło
być kilakanście km/h. Nie więcej.
Żaden samochód się nie poobraca przy takiej prędkości na suchej
nawierzchni.

Jak po tej kolizji samochody się przemieszczały to albo rozpędem na kołach,
albo po prostu kierowcy je przestawili.

do góry

begin ojciec

> Że o obróciło o 360 stopni wstecz.

Nawet JEŚLI to co z tego? Od tego zdrowy człowiek umiera?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

begin ojciec

> Widocznie spadła ilość potrąceń. 20 km/h to już musi być prawdziwy pech
> żeby się coś stało, więc statystycznie powinno mniej złych rzeczy dziać
> przy tej prędkości.

Przy 10 km/h będzie jeszcze mniej. A jak wszyscy staną to w ogóle nie
będzie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry