-
41. Data: 2009-02-12 15:09:00
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Mikolaj Machowski wrote:
> Być może. Trzeba poczekać na Olympusa. Wg plotek właśnie dlatego się
> kokoszą bo projektują obiektywy od zera dla u43.
Będzie pięknie :>
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
42. Data: 2009-02-12 15:22:15
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
Mateusz Ludwin napisał:
> Mikolaj Machowski wrote:
>
>> Być może. Trzeba poczekać na Olympusa. Wg plotek właśnie dlatego się
>> kokoszą bo projektują obiektywy od zera dla u43.
>
> Będzie pięknie :>
Plotki mogą być fałszywe. Ale to IMO byłby logiczny ruch - tzn.
zrobienie butikowego aparatu ze znakomitą optyką. Coś w stylu Leici.
Obawiam się tylko, że zapatrzą się również na ceny tego producenta...
m.
--
- Squeak?
- SQUEAK.
-
43. Data: 2009-02-12 15:36:10
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: m...@a...net.pl
>Jak wyżej. Obiektywy do u4/3 to zupełnie inne konstrukcje. W każdym
>razie ostatnia grupa soczewek musi mieć inną konstrukcję.
Nie "musi" tylko "moze".
Mozna zostawic 20mm powietrza tam gdzie byla komora lustra.
:-)
Stad nie ma problemu (mechanicznego) z wypuszczeniem szkiel
opracowanych dla systemu 4/3 w wersji dla u4/3.
Tyle ze bedzie 20mm "niepotrzebnego powietrza", albo
jak kto woli - szkla miec beda wbudowana przejsciowke z 4/3 na u4/3
:-)
>Nie znam się, ale technologia wykonywania takich obiektywów powinna byc
>dobrze znana od czasów aparatów dalmierzowych.
Oh, nie tylko, przeciez aparaty kompaktowe - czy to kliszowe
czy tez wspolczesne, elektroniczne.
Michal
-
44. Data: 2009-02-12 17:56:26
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
<j...@a...at> napisał:
>>
>> Wszystko zależy od zastosowania - a dokładniej od wymogów jakosciowych.
Dla
>> wielu użytkowników faktycznie tańszy obiektyw o większych
zniekształceniach
>> w połączeniu z ich korekcją w komputerze będzie rozwiązaniem
wystarczajacym.
>> Dla innych utrata jakości będzie nie do przyjęcia.
>>
>
>tak to prawda , z tym ze akurat te aps -c czy tez 4/3 nie sa tym
>sprzetem , ktory dobiera sie tam gdzie wymagana jest najwyzsza jakosc
>obrazu.
Owszem - ale i z 4/3 jakość może być różna - w zależności od zastosowanej
optyki. Zaś zastosowań, gdzie jakość ma być najwyższa jest w rzeczywistości
bardzo mało - najwyższa jakość bardzo drogo kosztuje i w ogromnej większości
zastosowań jakość wcale nie musi być najwyższa - ma być wystarczająco dobra
do zrealizowania założonego celu. I również w przypadku APSC czy 4./3 mozna
znaleźć całkiem niemało użytkowników którzy z pełną świadomością szukają
dobrej jakości optyki. Wielu z nich nie zaakceptuje konieczności
każdorazowego korygowania winiety i zniekształceń geometrii w komputerze.
>z mojej praktyki wiem , ze np w hybrydce na krotkim koncu wystepuje
>spora dystorcja oczywiscie wypukla .
>W praktyce jesli jej nie zaczne specjalnie sie doszukiwac na zdjeciu
>jej nie widac - osoba trzecia wogole nie zdaje sobie z niej sprawy
>( powiedzmy fachowiec-amator ja dostrzeze jesli bedzie chcial) .
To zależy nie tylko od osoby, ale i motywu zdjęcia. Na zdjeciach
architektury zniekształcenia geometrii są dużo bardziej widoczne niż np.
przy portrecie.
>Poprawiam tez czasem jesli mi sie chce , w sumie spadku jakosci nie
>obserwuje ( w wielkosci monitora albo wydruku a4 ), wyprostowanie tej
>beczkowatosci w sumie czesto nie ma znaczenia. Tzn jest to akurat
>taki blad , ktory wprawdzie mozna w pomiarach wykazac , w praktyce ma
>znaczenie najczesciej trzeciorzedne. Np nieostrosc rzuca sie w oczy
>natychmiast , zdjecie nie moze byc nieostre - dystorsja nie zawsze.
>Zeby nawiazac do tego threadu. Napewno z powodu nieco wiekszej
>pomierzonej dystorsji nie dyskwalifikowalbym systmu m 4/3 wobec jego
>wielu niezaprzeczalnych innych zalet.
Ależ ja go nie dyskwalifikuję - co więcej - sam nie wykluczam, że kiedyś
sobie jakiś mały zestawik m4/3 do makro i na wycieczki gdzie ciężar spzretu
ma znaczenie kupię. Po prostu wszytsko zależy od konkretnych potrzeb
fotografującego. Do niektórych zastosowań m4/3 może być świetny, do innych
bardzo kiepski. I to samo można powiedzieć o każdym systemie - zalet jakości
wielkiego formatu nikt nie neguje, a jednak do fotografii sportowej czy
reportażu jakoś nikt go nie chce używać...
I jeszcze jedno - mam nadzieję, ze do tego systemu będą dostępne nie tylko
tanie szkła projektowane przy założeniu korygowania błędów optyki w
komputerze, ale i optyka porządnej jakości. Bo jeśli bedzie brakować dobrej
optyki rynek potencjalnych nabywców będzie dość mocno ograniczony.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
45. Data: 2009-02-12 18:01:51
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Marek Wyszomirski pisze:
> I jeszcze jedno - mam nadzieję, ze do tego systemu będą dostępne nie tylko
> tanie szkła projektowane przy założeniu korygowania błędów optyki w
> komputerze, ale i optyka porządnej jakości. Bo jeśli bedzie brakować dobrej
> optyki rynek potencjalnych nabywców będzie dość mocno ograniczony.
E tam, i tak jesteśmy w mniejszości. Nawet ja, ze swoimi stosunkowo
skromnymi wymaganiami na tle tej grupy.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
46. Data: 2009-02-12 18:03:17
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
Paweł W. pisze:
> E tam, i tak jesteśmy w mniejszości.
Miało być - jesteśmy marginesem. Mniejszość nie pasuje, bo może być
nadal istotna, a margines już nie. W każdym razie nie dla tak dużej
firmy jak Olypus. :D
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
47. Data: 2009-02-12 18:11:14
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał:
> >> IMO Sliskypix i ACR daja takie same kadry,
> >> roznia sie troche iloscia detali - ACR jest lepszy.
> >>
> > Zajrzyj pod adres do którego linku się odwoływałem -
> > http://tinyurl.com/c6mbt4 - tam masz porównnaie kadrów z ACR i
> > Silkypixa. Różnica jest dość znacząca - i to nie tylko w kolorystyce,
> > ale i w kącie widzenia.
>
> Zajrzyj sam pod ten adres - tam napisano, ze to porownanie
> plikow z SilkyPix i RAWtherapee a nie ACR ;-)
>
Ooopsss... sorry, źle doczytałem. Ale - nie zmienia to faku, ze w zależności
od zastosowanego programu otrzymujemy z tych samych plików RAW obrazy
różniące się znacząco kątem widzenia.
> ...
> >> Hmm wydaje mi sie, ze JPGi sa takie wlasnie jak z ACR
> >> (co do kadru, znieksztalcen).
> >> [...]
> > Nie wiem - nie sprawdzałem. A dla kogoś, kto planuje robić jpg z tego
> > aparatu jest to istotne.
>
> Dla kogos kto ma zamiar robic JPGi raczej nie jest ;)
>
Istotne jest, aby na zdjęciu miał taki sam kadr, jaki ustawił na ekraniku/w
wizjerze. A skoro sugerowałeś, ze na ekraniku obraz jest pokazywany z
korekcjami geometrii identycznymi do wnoszonych przez ACR, to geometria jpg
też powinien być identycznie korygowany. Chyba że korekcja ekranika bedzie
się zmieniała w zależności od formatu zapisu wykonywanych zdjęć - to też
jest możliwe.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
48. Data: 2009-02-12 18:15:55
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Jakub Jewuła" <b...@s...com.pl> napisał:
> >>> Wszystko zależy od zastosowania - a dokładniej od wymogów
> >>> jakosciowych. Dla wielu użytkowników faktycznie tańszy obiektyw o
> >>> większych zniekształceniach w połączeniu z ich korekcją w komputerze
> >>> będzie rozwiązaniem wystarczajacym. Dla innych utrata jakości będzie
> >>> nie do przyjęcia.
> >>
> >> Nadal mowa o cyfrze? ;))))
> >> [...]
> >
> > Może być i o cyfrze - o cyfrowych przystawkach skanujacych do
> > wielkiego formatu Kolega nie słyszał?;-)))
>
> Slyszal. Tyle ze wtedy o jakosci sie raczej
> nie dyskutuje, tylko ja podziwia :)
>[...]
Musi być w tym celu spełniony jeszcze jeden warunek - zacytuję z
niegdysiejszej stopki Czarka - gdy jeszcze nie prowadził działalności
handlowej:
"Okazuje sie, ze dobry aparat sam z siebie dobrych zdjec
robic nie potrafi. Powinien byc jeszcze do niego
doczepiony w miare sprawny i doswiadczony fotograf."
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
49. Data: 2009-02-12 18:25:42
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: m...@a...net.pl
>Miało być - jesteśmy marginesem. Mniejszość nie pasuje, bo może byc
>nadal istotna, a margines już nie.
Pytanie jest proste - jaki bedzie potencjalny zbyt na dane szklo,
i jaki bedzie koszt wypuszczenia danego szkla.
Tamron i Sigma robia swoje szkla "na jedno kopyto", w tym sensie,
ze jedno szklo robia pod kilka bagnetow.
u4/3 bedzie systemem unikalnym, w tym sensie, ze nie da sie
zrobic szkla pod u4/3 i uzyc go w innyc systemach.
Za duzo roznic.
Trzeba wiec sporo zainwestowac w rynek ktory bedzie waski.
Wiele wiec zalezy od tego, jak producenci szkiel ocenia
prawdopodobienstwo szybkiego wypuszczenia EVIL-ow na APS-C
przez innych producentow aparatow.
Tamron czy Sigma zaczna kosic zyski z inwestyacji w szkla
projektowane pod u4/3 dopiero wtedy, gdy na rynku bedzie
wiecej EVIL-ow, i gdy ich szkla da sie "przebagnetowac".
Wniosek uboczny moich rozwazan jest nastepujacy:
JESLI Sigma i Tamron wypuszcza szkla pod system u4/3 to
najprawdopodobniej beda to szkla projektowane... pod
przyszlego EVILa APS-C.
:-)
Niemniej czekam na jasna tania 50tke pod u4/3
to sie chyba oplaci, bedzie zbyt na portretowke,
i nie jest chyba trudne.
Michal
-
50. Data: 2009-02-12 19:44:32
Temat: Re: Skutki miniaturyzacji
Od: Mikolaj Machowski <m...@w...pl>
m...@a...net.pl napisał:
> JESLI Sigma i Tamron wypuszcza szkla pod system u4/3 to
> najprawdopodobniej beda to szkla projektowane... pod
> przyszlego EVILa APS-C.
Który zapewne będzie miał inną średnicę niż ten na u43.
m.
--
"Oprócz zastrzeżonych terminów wojskowych istnieje też mowa
potoczna, choć wiem, że trudno w to uwierzyć." - (c) PWC