On 2018-02-23, Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
> 4...@g...com wrote:
>
>> Firma ktora ma dzial badawczo rozwojowy ma rowniez dzial
>> zaopatrzenia. Dzial zaopatrznia dostaje informacje ze potrzebny jest
>> braz berylowy w formie plaskownika, preta okraglego, rury itp
>> (niepotrzebne skreslic) i kupuje u swojego dostawcy metali kolorowych
>> potrzebny kawalek.
> W ilości jeden metr?

Dział zaopatrzenia jest od zaopatrzenia produkcji, czyli utrzymania
ruchu. W zależności od firmy i organizacji moze pomóc zidentyfikować
dostawcę, ale może tez jedynie finalizować zakup. Tam gdzie pracowałem
był R&D składający się z grup chemicznych i mechanicznych, w sumie
jakieś 50 osób. Tyle osób z R&D jest spokojnie w stanie sparaliżować
normalny dział zaopatrzenia :)

Co się zwykle robi, to korzysta się właśnie z takich firm jak wymieniłeś
Farnell/Element14, RS-online i wielu innych. Za granicą jest wybór. A
jak nie ma czego się szuka, to kazdy R&D ma swoich lokalnych
podwykonawców i oni znają, mniejsze, lokalne składnice. Z czasem sam
zaycznasz znać, bo oczywiście są firmy, które sprzedają to detalicznie.

Zdarzało mi się też nie raz kupować z Ebaya lub kupować coś na części.

Nie wiem, może w Polsce jest jakoś drastycznie inaczej, ale jest też
przecież kupa małych firm/wykonawców, którzy nie zaopatrują się na tony,
więc muszą być gdzieś i sprzedawcy bardziej detaliczni. Kwestia dotarcia
do nich lub zapłacenia podwykonawcy za usługę zdobycie 1m płaskownika.

A w hurtowniach, warto też wspomnieć, że chetnie zakupisz mniej ale
drożej, bo taki koncept niektórym jest obcy i sami na to niekoniecznie
wpadną. Drożej = 2-5x drożej, nie jakieś 10%.

--
Marcin