-
11. Data: 2010-04-03 17:32:36
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Mateusz Papiernik <m...@m...net>
W dniu 2010-04-03 17:35, Janko Muzykant pisze:
> I to jest najlepszy pomysł. Jakość bardzo dobra, a całość
> ''przeskanujesz'' w dwie godziny. Więcej w archiwum.
Hm, ja sie wlasnie z tej metody wycofuje w kierunku skanow. Ale moze
jednak powinienem w takim razie przy niej pozostac?
Efekty z mojego zestawu: http://dl.dropbox.com/u/411992/IMG_1747.jpg
Zawsze zakladalem, ze skanowanie bedzie mniej upierdliwe.
--
Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
Projektowanie i realizacja witryn WWW
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight
-
12. Data: 2010-04-03 18:32:08
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: "Jan" <t...@o...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hp7n88$1ou$1@news.onet.pl...
...
> I to jest najlepszy pomysł. Jakość bardzo dobra, a całość
> ''przeskanujesz'' w dwie godziny. Więcej w archiwum.
===========================
A ja ogłaszałem na All. duplikator do slajdów Pentacon... Nadal do
sprzedania...:)
Już swoje ... zduplikowałem..:)
Pozdrowienia
Jan
-
13. Data: 2010-04-03 18:46:52
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: "Jan" <t...@o...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hp7n88$1ou$1@news.onet.pl...
...> I to jest najlepszy pomysł. Jakość bardzo dobra, a całość
> ''przeskanujesz'' w dwie godziny. Więcej w archiwum.
...
================
Tutaj przystawka Pentacon, którą wykorzystałem i chcę sprzeda... Negatywy
oczywiście do obróbki.
http://picasaweb.google.com/janjar9/Duplikator#
Pozdrowienia
Jan
-
14. Data: 2010-04-03 20:33:12
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>
W sobota, 3 kwietnia 2010 17:21, Piotrne wyraził następujacą opinię:
> Mateusz Papiernik pisze:
>> Przyjmijmy 500 slajdow i srednia rozdzielczosc (...)
> ... 100 godzin
> (12 dni roboczych 8-godzinnych)... Dlatego cierpliwości
> wystarczyło mi na kilkadziesiąt zdjęć...
I dlatego bardziej opłaca się zapłacić 1000zł i mieć gotowy produkt
określonej jakości, zamiast poświęcić ileś tam czasu na skanowanie i
{ewentualną} obróbkę a potem stwierdzić, że profesjonalista nie popełniłby
tego drobnego błędu który powoduje że właściwie wszystko trzeba by
przeskanować na nowo ;-)
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
-
15. Data: 2010-04-05 08:45:28
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Mateusz Papiernik pisze:
> Hm, ja sie wlasnie z tej metody wycofuje w kierunku skanow. Ale moze
> jednak powinienem w takim razie przy niej pozostac?
>
> Efekty z mojego zestawu: http://dl.dropbox.com/u/411992/IMG_1747.jpg
Myślę, że tylko obróbka rawa da cokolwiek z tego zdjęcia. Najlepszy do
negatywów byłby nieodżałowany rsp (współpracuje np. z 5D), ale i acr da
radę. Do slajdów to już wystarczy acr.
> Zawsze zakladalem, ze skanowanie bedzie mniej upierdliwe.
Jeśli godzisz się na takie efekty kolorystyczne...
Jeśli masz rawa, podrzuć, zobaczymy co się da wyciągnąć.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co masz zrobić dziś, zrób jutro - będzie koniec świata to narobisz się
darmo/
-
16. Data: 2010-04-05 08:54:49
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Dariusz Zygmunt pisze:
>>> Przyjmijmy 500 slajdow i srednia rozdzielczosc (...)
>> ... 100 godzin
>> (12 dni roboczych 8-godzinnych)... Dlatego cierpliwości
>> wystarczyło mi na kilkadziesiąt zdjęć...
>
> I dlatego bardziej opłaca się zapłacić 1000zł i mieć gotowy produkt
> określonej jakości, zamiast poświęcić ileś tam czasu na skanowanie i
> {ewentualną} obróbkę a potem stwierdzić, że profesjonalista nie popełniłby
> tego drobnego błędu który powoduje że właściwie wszystko trzeba by
> przeskanować na nowo ;-)
Za 1000zł to najwyżej rolkę filmu dostaniesz. Chyba, że interesują Cię
tak marne efekty jak z przykładu powyżej, albo masz idealnie naświetlone
materiały (nota bene też do obróbki, bo dla mnie idealny slajd jest
przekontrastowany i po obróbce można z niego sporo wyciągnąć).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/90% ludzi nie powie nigdy nikomu tego, o czym myśli przez 90% czasu/
-
17. Data: 2010-04-05 18:02:13
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Mateusz Papiernik <m...@m...net>
W dniu 2010-04-05 10:45, Janko Muzykant pisze:
> Myślę, że tylko obróbka rawa da cokolwiek z tego zdjęcia.
Mogloby dac. Te klisze dosc dawno przepuscilem na szybko na probe i RAWy
mi nie zostaly - a szkoda. Przy probie sensownej reprodukcji tylko RAW
wchodzilby w gre.
> Najlepszy do
> negatywów byłby nieodżałowany rsp (współpracuje np. z 5D), ale i acr da
> radę. Do slajdów to już wystarczy acr.
Osobiscie nie lubie RSE, zdecydowanie wole efekty dawane przez ACR.
> Jeśli godzisz się na takie efekty kolorystyczne...
Zdecydowanie nie. Duzym problemem jest sama jakosc negatywow i slajdow -
w 90% to ORWO w stanie wszelakim, dalekim od idealnego. Na pewno daloby
sie z RAWa jednak troche pocisnac.
Fotke dalem bardziej jako poglad na uzyskiwana rozdzielczosc/ostrosc (z
marginesem na to, ze oryginalna fotka mogla nie byc ostra) niz w
kontekscie efektow kolorystycznych.
> Jeśli masz rawa, podrzuć, zobaczymy co się da wyciągnąć.
Dzieki, poradze sobie :) Pracuje z RAWami caly czas, wiem z czym je
zjesc - niestety, tutaj byly tylko JPG. No i jakby nie patrzec, RAWy
dodaja +10 do czasochlonnosci calego procesu. Uswiadomiliscie mi, ze
skanowanie TEZ nie idzie szybciej - wiec wada w porownaniu ze
skanowaniem przestaje byc istotna, ale czas potrzebny na przelecenie
tego aparatem z obrobka RAWow jest malo atrakcyjny.
--
Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
Projektowanie i realizacja witryn WWW
m...@m...net, http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight
-
18. Data: 2010-04-05 19:46:38
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>
W poniedziałek, 5 kwietnia 2010 10:54, Janko Muzykant wyraził następujacą
opinię:
> Dariusz Zygmunt pisze:
>>>> Przyjmijmy 500 slajdow i srednia rozdzielczosc (...)
>>> ... 100 godzin
>>> (12 dni roboczych 8-godzinnych)... Dlatego cierpliwości
>>> wystarczyło mi na kilkadziesiąt zdjęć...
>> I dlatego bardziej opłaca się zapłacić 1000zł i mieć gotowy produkt
>> określonej jakości, zamiast poświęcić ileś tam czasu na skanowanie i
>> {ewentualną} obróbkę a potem stwierdzić, że profesjonalista nie
>> {popełniłby tego drobnego błędu który powoduje że właściwie wszystko
>> trzeba by przeskanować na nowo ;-)
> Za 1000zł to najwyżej rolkę filmu dostaniesz.
25 zł za klatkę?? Nieźle sobie liczysz ;-)
> Chyba, że interesują Cię
> tak marne efekty jak z przykładu powyżej, albo masz idealnie naświetlone
> materiały (nota bene też do obróbki, bo dla mnie idealny slajd jest
> przekontrastowany i po obróbce można z niego sporo wyciągnąć).
Jeśli slajdy mają wady naświetlenia, dominanty barwne lub słabe/silne
wysycenie to wypracowanie przez amatora techniki ich prawidłowego skanowania
będzie tym trudniejsze. Tak czy inaczej, lepiej wolny czas poświęcić na
zarobienie kasy a skanowanie zostawić komuś kto się na tym zna, tym bardziej
że samo skanowanie też nie jest jakimś super ekscytującym zajęciem.
Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt
--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E
-
19. Data: 2010-04-05 20:13:50
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Dariusz Zygmunt pisze:
>> Za 1000zł to najwyżej rolkę filmu dostaniesz.
>
> 25 zł za klatkę?? Nieźle sobie liczysz ;-)
Ja sobie liczę 50zł. Za siedzenie w szopie nad jedną klatką. Choć nie
pamiętam akurat, aby to była klatka z analoga, ale nie ma to znaczenia.
>> Chyba, że interesują Cię
>> tak marne efekty jak z przykładu powyżej, albo masz idealnie naświetlone
>> materiały (nota bene też do obróbki, bo dla mnie idealny slajd jest
>> przekontrastowany i po obróbce można z niego sporo wyciągnąć).
>
> Jeśli slajdy mają wady naświetlenia, dominanty barwne lub słabe/silne
> wysycenie to wypracowanie przez amatora techniki ich prawidłowego skanowania
> będzie tym trudniejsze. Tak czy inaczej, lepiej wolny czas poświęcić na
> zarobienie kasy a skanowanie zostawić komuś kto się na tym zna, tym bardziej
> że samo skanowanie też nie jest jakimś super ekscytującym zajęciem.
Nie znam takiego skanera, co ze zwietrzałego orwo sam zrobi referencynie
naświetlone świeże fuji. Nie znam też nikogo, kto zrobi to za 2zł.
Powiedzmy sobie szczerze, praktycznie każdy materiał zeskanowany z
analoga bez obróbki jest wielkim marnowaniem potencjału. Zresztą dotyczy
to też odbitek, które w większości wypadków niesamowicie zyskują po
obróbce. Oczywiście nikt nie będzie czasu marnował na jakieś pamiątki
rodzinne, ale gdy się zobaczy, co można, to żal nic z tym nie zrobić.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/największa porażka Amerykanów? - upadek Związku Radzieckiego/
-
20. Data: 2010-04-05 20:18:47
Temat: Re: Skaner do slajdów dla amatora
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Mateusz Papiernik pisze:
>> Najlepszy do
>> negatywów byłby nieodżałowany rsp (współpracuje np. z 5D), ale i acr da
>> radę. Do slajdów to już wystarczy acr.
>
> Osobiscie nie lubie RSE, zdecydowanie wole efekty dawane przez ACR.
RSP jako jedyny chyba oferował bardzo niskie temperatury barwowe, dzięki
czemu można było łatwo zdjąć maskę. ACR schodzi do 2kK i zwykle jest
nadal za dużo, trzeba potem kręcić w szopie, co jest mniej wygodne.
>> Jeśli godzisz się na takie efekty kolorystyczne...
>
> Zdecydowanie nie. Duzym problemem jest sama jakosc negatywow i slajdow -
> w 90% to ORWO w stanie wszelakim, dalekim od idealnego. Na pewno daloby
> sie z RAWa jednak troche pocisnac.
No właśnie, im gorsza jakość materiałów, tym więcej można z rawa w
stosunku do skanów klasycznych. Miałem materiały w których nie było nic
praktycznie, dopiero po zaawansowanej obróbce pojawiła się czytelna treść.
> Dzieki, poradze sobie :) Pracuje z RAWami caly czas, wiem z czym je
> zjesc - niestety, tutaj byly tylko JPG. No i jakby nie patrzec, RAWy
> dodaja +10 do czasochlonnosci calego procesu. Uswiadomiliscie mi, ze
> skanowanie TEZ nie idzie szybciej - wiec wada w porownaniu ze
> skanowaniem przestaje byc istotna, ale czas potrzebny na przelecenie
> tego aparatem z obrobka RAWow jest malo atrakcyjny.
Praca z negatywami jest dziwna, bo wszystko przebiega tam na odwrót
(odwraca się krzywą jako pierwszą operację, a potem ''myśli do góry
nogami'').
Sukces tej metody zawiera się też w kompensacji nieliniowości cieni,
które stają się światłami.
Tak w ogóle, gdyby w jakiś cudowny sposób otrzymać w cyfrówkach negatyw,
jego obróbka mogłaby być bardzo ciekawa właśnie z tegoż powodu.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/boję się radonu bo nie ma zapachu, smaku i rozumu/