eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSimpson vs. Niski CotesRe: Simpson vs. Niski Cotes
  • Data: 2012-11-13 12:42:22
    Temat: Re: Simpson vs. Niski Cotes
    Od: "slawek" <h...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4c699929-26e9-484c-a399-c34765287e83@go
    oglegroups.com...

    >Poprawnie zaimplementowany Simpson (wg.
    >http://en.wikipedia.org/wiki/Simpson%27s_rule#Compo
    site_Simpson.27s_rule)
    >daje wartosc, dla Twoich danych, 0.5022749400837603, czyli >znacznie blizej
    >prawdziwej wartosci niz Twoje trapezy.

    Primo, nie pisze się zaimków osobowych wielką literą, wyjątek może być dla
    czasem w tekstach religijnych.

    Secundo, ciekawy sposób stosowania szablonów - wiem, wskaźniki do funkcji
    zanikło w C++... (z drugiej strony to ani to, ani to do niczego nie
    potrzebne w tak małym przykładzie).

    Tertio, popatrzmy co mamy, 1000 przedziałów, 500 przedziałów, czy może 2000
    przedziałów? Przedziałów czy węzłów? Ale to chyba nie w tym przyczyna...

    Quarto, porównaj z wynikiem "mojego Simpsona" - jeżeli "mój Simpson" był
    gorszy niż "moje trapezy", to oznacza że "twój Simpson" jest dokładniejszy
    niż "mój Simpson" (bo "mój Simpson" gorszy niż "moje trapezy") - a to
    oznacza, że masz inne wyniki dlatego, że masz inny komputer i/lub nie masz
    tablicy wartości (czyli liczysz na 80-bitach zamiast na 64-bitach). Spróbuj
    najpierw władować wszystkie wartości do tablicy liczb double (tzn. np.
    właśnie 1000 liczb, co da 999 przedziałów) - i dopiero potem, po tej
    modyfikacji, policz co daje "twój Simpson".

    Quinto, jest istotnie pewien problem - Bartek go przeskoczył, bo użył
    Matlab'a (tj. nie był świadomy na czym ten problem polega, a Matlab
    automatycznie daje w tym konkretnym przypadku - a przynajmniej powinien
    dawać - pewną przewagę w dokładności obliczeń). Ja muszę nad tym trochę
    popracować. Być może to jest "nieznaczące" - a być może nie. W każdym razie
    ładnie wyjaśniałoby, dlaczego metody wielopunktowe są pozornie
    dokładniejsze... choć naprawdę są równie (lub nawet mniej) dokładne w
    porównaniu z ordynarnym sumowaniem (żadne tam trapezy - zwykła suma).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: