eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 369

  • 151. Data: 2010-12-10 21:34:31
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "Mariusz Chwalba" <m...@c...net> napisał w wiadomości
    news:op.vnilyikza6rut4@balthazar...
    > Zaintrygowałeś mnie. Po czym zatem rozpoznać prawdziwy poślizg?
    > Byłem przekonany, że gdy tylnie koła nie mają przyczepności i poruszają
    > się bokiem, to samochód się ślizga.


    pytanie jest takie - czy wpadłeś kiedys w poślizg, którego nie mogłeś sie
    spodziewać i po prostu Cie zaskoczył.
    Jeżdzenie sobie na skrzyzowaniach z kontrolowanym wciskaniem gazy, zeby dupa
    uciekała - nie zaliczamy do prawdziwego poślizgu. To zupełnie dwie rózne
    przygody.


    ps. jak znam zycie to teraz opowisz wszystkim ze dziesiątki razy już to
    przeżyłeś i w ogole ... pikus.

    :D


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    www.cita.pl
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 152. Data: 2010-12-10 21:34:35
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    Dnia 10-12-2010 o 21:29:13 Krzysiek Kielczewski
    <k...@g...com> napisał(a):

    > On 2010-12-10, Mariusz Chwalba <m...@c...net> wrote:
    >
    >>> W FWD odpuszczasz gaz i zaczyna skręcać. Jak bardziej przesadzisz to na
    >>> chwilę odkręcasz kierownicę.
    >>
    >> W RWD skręca cały czas, tył się tylko ustawia coraz bardziej w kierunku
    >> skrętu. Odpuszczasz gaz i przestaje się obracać. Osobiście wolę, jeśli
    >> auto jednak przez cały czas jedzie tam gdzie ja chcę, nie odwrotnie.
    >
    > Jak masz nieplanowany uślizg jednej osi (wszystko jedno której) to już
    > nie jedzie tak jak chcesz.

    To precyzyjniej: po złapaniu przyczepności przez oś, która miała uślizg,
    auto jedzie tam gdzie skierowałem, a nie dopiero wymaga skierowania w
    odpowiednią stronę.

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba


  • 153. Data: 2010-12-10 21:36:24
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: Rafał Grzelak <s...@d...com>

    On Thu, 09 Dec 2010 23:46:38 +0100, J.F. wrote:

    > On Thu, 09 Dec 2010 19:34:13 +0100, DoQ wrote:
    >>To mniej wiecej tak wygląda. Co wątek pojawiają się specjaliści od RWD
    >>ze swoją straszliwą tajemnicą okiełznania, ale jeszcze żaden nie napisał
    >>konkretnie, co zrobić jak utknę jakąś E39 530d z automatem. Mam coś
    >>wcisnąć, przekręcić, pomasować hamulec czy co?
    >
    > Masz wykrecic ten automat, przykrecic skrzynie dla prawdziwych
    > kierowcow i normalnie wyjechac :-)

    No i do tego przełożyć silnik na oś napędową aby ją dociążyć, a poza tym
    odwrócić auto, bo łatwiej z zaspy wyciągnąć lekki tył (ew. przód z dziurą
    po silniku) niż wypychać ciężki przód.

    I tak oto, jak już zrobisz ze swojego idealnego BMW typowe FWD i wyjedziesz
    z tej cholernej zaspy...

    :>

    --
    Pozdrawiam, Rafał.
    rg[na]skrzynka[kropka]pl


  • 154. Data: 2010-12-10 21:36:39
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> napisał w wiadomości
    news:4d028d4a$0$22808$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2010-12-10 12:57, DoQ pisze:
    >> W dniu 2010-12-10 00:22, Nex@pl pisze:
    >>
    >>> którego bym nie wyjechał :) Aha, może słowo klucz to szpadel w bagażniku
    >>> ;-) W razie W odkopuje sobie trochę przed i za kołami i zawsze wyjadę.
    >>
    >> No tak, machanie saperką to pewnie taki dodatkowy ficzer dla wyznawców
    >> RWD.
    >>
    >> Pozdrawiam
    >> Paweł
    >
    > Nie saperką, dwa razy szpadlem machnę i jadę :)

    to przyjmij do wiadomosci, ze z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzic,
    ze w tej samej sytuacji z FWD nie musiałbyś machnąć szpadlem ani raz.


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    www.cita.pl
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 155. Data: 2010-12-10 21:38:02
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Fri, 10 Dec 2010 21:14:42 +0100, DoQ <p...@g...com>
    wrote:

    > Chyba ćwikła :P

    Nie dręcz się tak niską samooceną :P

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 156. Data: 2010-12-10 21:40:10
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    Dnia 10-12-2010 o 21:34:31 Kuba (aka cita) <y...@w...pl> napisał(a):

    >> Zaintrygowałeś mnie. Po czym zatem rozpoznać prawdziwy poślizg?
    >> Byłem przekonany, że gdy tylnie koła nie mają przyczepności i poruszają
    >> się bokiem, to samochód się ślizga.
    >
    > pytanie jest takie - czy wpadłeś kiedys w poślizg, którego nie mogłeś
    > sie spodziewać i po prostu Cie zaskoczył.

    Tak. Nie mówimy tutaj jednak o wjechaniu przy >100km/h w olej, tylko
    o zachowaniu zimą.

    > Jeżdzenie sobie na skrzyzowaniach z kontrolowanym wciskaniem gazy, zeby
    > dupa uciekała - nie zaliczamy do prawdziwego poślizgu. To zupełnie dwie
    > rózne przygody.

    Ba. Pouczające jest zaobserwowanie, jak w takich warunkach AWD wpada w
    poślizg. Przejechanie się nawet kawałek samochodem którego *wszystkie*
    koła się ślizgają uczy pewnej pokory.

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'pikuś' Chwalba


  • 157. Data: 2010-12-10 21:41:18
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    Dnia 10-12-2010 o 21:36:24 Rafał Grzelak <s...@d...com> napisa

    [...]
    >> Masz wykrecic ten automat, przykrecic skrzynie dla prawdziwych
    >> kierowcow i normalnie wyjechac :-)
    >
    > No i do tego przełożyć silnik na oś napędową aby ją dociążyć, a poza tym
    > odwrócić auto, bo łatwiej z zaspy wyciągnąć lekki tył (ew. przód z dziurą
    > po silniku) niż wypychać ciężki przód.
    >
    > I tak oto, jak już zrobisz ze swojego idealnego BMW typowe FWD i
    > wyjedziesz
    > z tej cholernej zaspy...

    E, wystarczy chyba ten automat do bagażnika włożyć. Swoje waży.

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba


  • 158. Data: 2010-12-10 21:42:26
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Fri, 10 Dec 2010 19:36:43 +0100, Artur Maśląg
    <f...@p...com> wrote:

    > BTW - twierdzenie "w RWD wystarczy odjąć gazu, żeby wyprowadzić auto
    > z poślizgu"

    Kiedy to prawda. Trzeba ująć lub/i założyć kontrę. Pies jest
    pogrzebany w tym, *ile i kiedy*. Ale tak naprawdę we wszystkich
    przypadkach, {A,F,R}WD, podstawy są proste, za to diabeł tkwi w
    szczegółach.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 159. Data: 2010-12-10 21:43:00
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-12-10 21:25, Kuba (aka cita) pisze:
    > "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
    >>> Pytam sie więc co trzeba umiec?
    >>
    >> Trollować - to najbardziej owocna umiejętność w internecie :)
    >
    > ;)
    >
    >>
    >> A tak na poważnie - wiesz, ja jestem z czasów, kiedy prym wiodły RWD.
    > (...)
    >
    > cały myk polega na tym, ze ja *lubie* RWD i generalnie większość moich
    > ostatnich aut to wlasnie RWD.

    Ja też je bardzo lubię i to mój wybór - nawet nie tak dawno
    dyskutowałem z DoQ na ten temat (o ile nie zdradzam prywatnych rozmów)
    - jak najbardziej chciałem kupić coś RWD (bo lubię), a ten mi odradzał,
    ponieważ gorzej z tym się porą zimową itd. Jednak nie zaprzeczał, że
    fajnie się czymś takim jeździ :)

    > Nie będe jednak manipulował faktami i przedkładał moich osobistych
    > upodobań nad rzeczywistość, kiedy to jasne i oczywiste jest do czego
    > nadaje sie RWD a do czego nie, tak jak to próbują robić niktórzy w tym
    > wątku..

    Wiesz - ja jestem wychowany na RWD, lubię RWD (nie z racji wychowania)
    i nie zamierzam komukolwiek udowadniać, że jest to łatwiejsze w
    prowadzeniu niż FWD. Jednak również nie będę twierdził, że RWD to
    pojazd dla mistrzów, bądź nie da się tym jeździć w warunkach
    ekstremalnych. Ostatni atak zimy - w RWD łańcuchy na tył problem
    rozwiązały, FWD wyjechało do pracy o własnych siłach bez dodatkowego
    zainteresowania :)

    >> BTW - twierdzenie "w RWD wystarczy odjąć gazu, żeby wyprowadzić auto
    >> z poślizgu" jest fałszywe i świadczy o braku doświadczenia. Tak, wiem,
    >> to nie Twoja teza.
    >
    > szkoda nawet tą teze komentować, jak i to, że FWD łatwiej wprowadzić w
    > poślizg (tudzież, zeby nie było - łatwiej wpaść w poślizg)

    O faktycznej stabilności jednego i drugiego pewnie by można
    podyskutować, ale raczej nie w takiej atmosferze.

    --
    Jutro to dziś - tyle że jutro.


  • 160. Data: 2010-12-10 21:43:57
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    Dnia 10-12-2010 o 21:27:23 Krzysiek Kielczewski
    <k...@g...com> napisał(a):

    >>> To tak samo jak w FWD.
    >>
    >> Interesujące. Wszędzie czytam, że wypada jednak dodać gazu i
    >> przyczepności
    >> szukać. Media kłamią?
    >
    > Kłamią. *Każdej* zimy się tak bawię: dodaję gazu - jadę prosto,
    > odpuszczam - samochód jedzie tak jak mam skręcone koła. Oczywiście
    > proszę nie mylić tego z hamowaniem silnikiem z sześciu tysięcy obrotów.

    Patrz pan. Ja inaczej: odpuszczam - jadę tak, jak mam skręcone koła,
    przyciskam - zacieśnia skręt. Widać nie w jednej kwestii kłamią.

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 37


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: