eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySamochody elektryczne z lat 1905-1920... też mialy zasieg 160km, jak dzisiejsze! › Re: Samochody elektryczne z lat 1905-1920... też mialyzasieg160km,jakdzisiejsze!
  • Data: 2010-06-02 13:56:38
    Temat: Re: Samochody elektryczne z lat 1905-1920... też mialyzasieg160km,jakdzisiejsze!
    Od: "kamil" <k...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
    news:4c058197$1@news.home.net.pl...
    > kamil pisze:
    >
    >>> Trzeba je wyprodukować. To kosztuje energię i surowce - dużo energii a i
    >>> surowce bywają dość egzotyczne. W rezultacie okazuje się, że
    >>> oszczędniejszy i przyjaźniejszy dla środowiska będzie klasyczny
    >>> spalinowy - bo jego wyprodukowanie kosztowało miej energii i lepiej
    >>> poddaje się recyklingowi.
    >>
    >> W tej chwili tak. Za 30 lat moze sie okazac, ze ropy wydobywac powoli
    >> juz sie nie oplaca i moze byc troche za pozno na budowe infrastruktury i
    >> opracowywanie technologii alternatywnych napedow. Dlatego robi sie to
    >> juz dzisiaj, pomimo ze kilku ekspertow z polskiego usenetu krzyczy "to
    >> bez sensu".
    >
    > Och, jak najbardziej z sensem, z tym że aby był sens trzeba to robić z
    > głową - bo przy samochodach elektrycznych pokroju tesli więcej pójdzie
    > ropy na energię na wyprodukowanie tych akumulatorów, niż się jej
    > zaoszczędzi w późniejszej eksploatacji.

    Diziaj ropy, za 30 lat bedzie te akumulatory produkowac z uzyciem energii
    atomowej, fuzji czy co jeszcze bedzie akurat pod reka. A technologia juz
    bedzie, infrastruktura bedzie, sieci serwisowe beda, nawet kosztem wiekszego
    zuzycia ropy w poczatkowej fazie projektu.

    > Pamiętaj, że akumulatory mają ograniczoną trwałość.
    >
    > Pomijam już kwestię tego, skąd weźmiesz energię do naładowania samych
    > akumulatorów.

    Z atomu, fuzji albo spalania galezi z ogrodka, to akurat jest niewielki
    problem.

    > Mały i niezbyt szybki samochodzik miejski byłby w postaci elektrycznej
    > znakomitym pomysłem - ale musiałby to być pojazd czysto utylitarny, bez
    > bajerów i wodotrysków, typu maksymalna prędkość 150km/h.


    No patrz - eksperci siedzacy w branzy od dziesiecioleci nie wiedza, co jest
    najlepszym pomyslem. W przeciwienstwie do chlopakow z usenetu. ;)






    Pozdrawiam
    Kamil

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: