-
11. Data: 2011-04-15 13:51:26
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-15 13:13, Kamil pisze:
> Hammond akurat zjadłby zdechłego jeża dla pieniędzy, czego dowodem jest
> choćby udział w reklamach Morrisonsa (taki brytyjski supermarket dla
> klasy robotniczej) czy we wszelkich kretyńskich Brainiacach.
On z tego żyje i ma z tej pracy tyle pieniędzy że wakacje objazdowe
dokoła świata być może zrobiły by na nim jakieś ponadprzeciętne wrażenie
ale na pewno nie marny wypad do Hiszpanii. Nie ma sensu przyjmować jako
pewnik że został przekupiony bo chwali coś co zostało poprawione. To
może być po prostu dobre auto gdy BMW wzięło sobie do serca wcześniejszą
krytykę.
Tutaj masz ten fragment http://www.youtube.com/watch?v=iPZh3M7m-LQ
-
12. Data: 2011-04-15 14:00:55
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: "Agent" <w...@o...ue>
>
> Hammond akurat zjadłby zdechłego jeża dla pieniędzy, czego dowodem jest
> choćby udział w reklamach Morrisonsa (taki brytyjski supermarket dla klasy
> robotniczej) czy we wszelkich kretyńskich Brainiacach.
>
Ale reklamowanie czegoś nie musi miec związku z tym że aktor pochwala ten
produkt. Tzn. na ekranie nam to mówi ale czy Skrzynecka kocha pasztety albo
Hołowczyc jeździ tylko na Vervie? Co innego jak masz swój program i możesz
sam dobrac słowa w jaki chcesz opisac produkt.
-
13. Data: 2011-04-15 14:01:18
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: pwz <p...@o...eu>
W dniu 2011-04-15 12:04, WW pisze:
(...)
> Tak się zastanawiam, czy w tych warunkach relacje dziennikarzy mogą być
> obiektywne ?.
(...)
> Może się czepiam, ale jakoś taki niesmak czuję.
I słusznie. Patrz:
http://www.tvp.pl/o-tvp/komisja-etyki/inne-kodeksy-e
tyczne/kodeks-etyki-dziennikarskiej-stowarzyszenia-d
ziennikarzy-polskich/69917/page2/69923
(albo skrócony link: http://tinyurl.com/638pb4p )
- w szczególności rozdział V - Konflikt interesów (pkt. 17).
Bez miejsca na interpretacje itp.
pwz
-
14. Data: 2011-04-15 14:01:53
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Excite" <n...@n...pl> napisał
> Bo może taki właśnie był nowy model. Akurat przykład z Top Gear i
> Hammondem jest mało trafiony. ... Po drugie Top Gear słynie z
> obsmarowywania praktycznie każdego producenta który według nich
> na to zasługuje bez przejmowania się czy tak wypada i czy to się
> opłaca.
> W zachodnich gazetach i programach TV jest podobnie. Media tak
> działają że czytasz/oglądasz reklamę a myślisz że to recenzja. I
> według mnie Top Gear jako jeden z nielicznych wyłamał się z tej
> reguły.
Tylko ze przegieli w druga strone - wszystko krytykuja bez
uzasadnienia.
http://www.guardian.co.uk/environment/2011/mar/30/te
sla-sue-top-gear
Electric sports car maker Tesla Motors is sueing the BBC's Top Gear
TV programme for allegedly faking a scene showing the company's
Roadster car running out of electricity and slowing to a halt in a
race. The legal move is the culmination of a row that has rumbled
on between the show and Telsa since the episode was first broadcast
in 2008 ......
J.
-
15. Data: 2011-04-15 14:03:08
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: Kamil <k...@s...com>
On 15/04/2011 12:51, Excite wrote:
> W dniu 2011-04-15 13:13, Kamil pisze:
>> Hammond akurat zjadłby zdechłego jeża dla pieniędzy, czego dowodem jest
>> choćby udział w reklamach Morrisonsa (taki brytyjski supermarket dla
>> klasy robotniczej) czy we wszelkich kretyńskich Brainiacach.
>
> On z tego żyje i ma z tej pracy tyle pieniędzy że wakacje objazdowe
> dokoła świata być może zrobiły by na nim jakieś ponadprzeciętne wrażenie
> ale na pewno nie marny wypad do Hiszpanii. Nie ma sensu przyjmować jako
> pewnik że został przekupiony bo chwali coś co zostało poprawione. To
> może być po prostu dobre auto gdy BMW wzięło sobie do serca wcześniejszą
> krytykę.
>
> Tutaj masz ten fragment http://www.youtube.com/watch?v=iPZh3M7m-LQ
Wcale nie musiałby marzyć cały rok o takich wakacjach od BMW, żeby to
wpłynęło na ocenę. To jest jeden z najprostszych trików
psychologicznych, ty też z kwiatami na randki chodziłeś, żeby panna na
ciebie łaskawiej spojrzała.
--
Pozdrawiam
Kamil
-
16. Data: 2011-04-15 14:03:18
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:io99v6$196q$1@news.mm.pl...
>W dniu 2011-04-15 12:04, WW pisze:
>
>> Tak się zastanawiam, czy w tych warunkach relacje dziennikarzy mogą być
>> obiektywne ?.
>
> No, niestety - u nas nikt nie ma takiej pozycji, jaj i kasy, żeby po
> obsmarowaniu jakiegoś niedoróbstwa nadal utrzymać się na rynku pisząc do
> gazety, czy prowadząc program w TV.
>
I dlatego o poradę trzeba pisac na grupę :)
-
17. Data: 2011-04-15 14:04:31
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: Kamil <k...@s...com>
On 15/04/2011 13:03, Agent wrote:
>
> Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:io99v6$196q$1@news.mm.pl...
>> W dniu 2011-04-15 12:04, WW pisze:
>>
>>> Tak się zastanawiam, czy w tych warunkach relacje dziennikarzy mogą być
>>> obiektywne ?.
>>
>> No, niestety - u nas nikt nie ma takiej pozycji, jaj i kasy, żeby po
>> obsmarowaniu jakiegoś niedoróbstwa nadal utrzymać się na rynku pisząc
>> do gazety, czy prowadząc program w TV.
>>
> I dlatego o poradę trzeba pisac na grupę :)
A tu zamiast profesjonalnego testu opon dowiesz się, że wystarczy owinąć
wężem ogrodowym, albo kupić najtańszą chińszczyznę bo szwagier ma w
zagazowanym Lanosie i nie narzeka. ;)
--
Pozdrawiam
Kamil
-
18. Data: 2011-04-15 14:05:02
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-15 13:24, J.F. pisze:
> I taka lista by sie przydala - czytasz, podkreslasz te dla siebie
> istotne i idziesz kupic ten najmniej wadliwy.
> Tylko ze tu jest Polska - malo kogo stac zeby pojsc do salonu i zakupic
> najlepsze dla siebie auto.
Wystarczy w recenzjach brać pod większą uwagę opłacalność zakupu bo to
ma w Polsce największe znaczenie. I to nie dotyczy tylko nudnych
wozidełek ale i wozów kupowanych dla przyjemności jazdy. W polskich
gazetach panuje jednak moda na promowanie nudy i przeciętności jak by
Polski odbiorca nie wiedział co to radość z prowadzenia samochodu.
Ciekawe wersje silnikowe są często pomijane w recenzjach jako coś
nieistotnego, czasami wspomina się o nich tylko jako o ciekawostkach. Za
to najwięcej można się dowiedzieć o silnikach bazowych i tego czy można
łatwo do nich założyć LPG.
-
19. Data: 2011-04-15 14:06:59
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 2011-04-15 14:01, pwz pisze:
> - w szczególności rozdział V - Konflikt interesów (pkt. 17).
> Bez miejsca na interpretacje itp.
A przed strzałką skrętu warunkowego trzeba się zatrzymywać.
-
20. Data: 2011-04-15 14:15:25
Temat: Re: Rzetelność dziennikarskich ocen samochodów.
Od: "Agent" <w...@o...ue>
>>> No, niestety - u nas nikt nie ma takiej pozycji, jaj i kasy, żeby po
>>> obsmarowaniu jakiegoś niedoróbstwa nadal utrzymać się na rynku pisząc
>>> do gazety, czy prowadząc program w TV.
>>>
>> I dlatego o poradę trzeba pisac na grupę :)
>
> A tu zamiast profesjonalnego testu opon dowiesz się, że wystarczy owinąć
> wężem ogrodowym, albo kupić najtańszą chińszczyznę bo szwagier ma w
> zagazowanym Lanosie i nie narzeka. ;)
>
No to jest nauka majsterkowania przy własnym aucie i radzenia sobie w
każdych warunkach na drodze :)