-
Data: 2012-07-16 17:57:20
Temat: Re: Rowerzyści
Od: Rowerex <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 15 Lip, 22:41, dominik <u...@d...net.pl> wrote:
> On 2012-07-09 15:20, Rowerex wrote:
>
> > Równie śmieszny jest argument, że skoro zawsze znajdzie się jakiś
> > niepoprawnie jeżdżący kierowca, to rowerzystów należy usunąć z jezdni
> > i w ogóle odizolować.
>
> No tak byłoby idealnie, tzn. najlepiej sieć chodników, dróg rowerowych i
> samochodowych.
Samochody w tunelach, rowery na powierzchni, pociągi na wiaduktach....
> Wszyscy szczęśliwi bo nikt sobie nie wjeżdża w paradę -
> piesi bezpieczni, rowerzyści też, a blachosmodziarze sobie swoją drogą.
...tylko nie wiem gdzie umieścić pieszych ;-))
> jazda rowerem jest darmowa.
Hmm... a ja tyle kasy wtopiłem w swoje rowery i wszystko co z tym jest
związane :)
> Gdyby lobby rowerowe stać było na sieć superszybkich rowerostrad
> to by nikt nie spychał ich na pobocze. Tymczasem drogi mamy głównie od
> kierowców i cierpią wszyscy - rowerzyści, bo muszą się bać, a kierowcy bo
> muszą zwolnić i co rusz mają jakieśtam ograniczenie.
A kierowcy muszą zwalniać na przejściach i przejazdach rowerowych :)
> > Skutkiem tego jest mnożenie chaotycznie
> > prowadzonych DDR i jeszcze większe mnożenie skrzyżowań DDR-jezdnia,
> > raz w formie przejazdów, dwa w formie przejść dla pieszych, które to
> > przejścia i tak rowerzyści pokonują jadąc.
>
> I widzisz kierowcy też mają tak okrutnie źle, że im drogę przecinają pasy
> z światłami lub nie, że trzeba się zatrzymywać, że zwalniać by nie
> wyprzedzać na pasach i wiele innych ograniczeń. Wszystko to strasznie złe
> i niedobre, bo nie można przez to popierniczać ile farbyka daje.
>
> Widzisz, każdy ma źle.
Każdym ma źle nie dlatego, że tak ma być, tylko dlatego, że sieci
komunikacyjne dla pojazdów, rowerów, pieszych, pociągów i tramwajów
zaprojektowano tak a nie inaczej. Słowo "zaprojektowano" jest tu nie
trochę na miejscu, bo w wielu wypadkach jest to coś w stylu:
1. "Walniemy sobie DDR przy tej drodze bo to symbol postępu - wyborcy
nas docenią"
2. No ale "nie zmieści się DDR po obu stronach" więc "walnijmy DDR po
jednej stronie" a na "jezdni walnijmy se B9"
3. No ale "ta DDR gdzieś się kończy i zaczyna, nie ma jak z niej
zjechać ani na nią wjechać", no ale "co nas to obchodzi - remontujemy
ten odcinek drogi, na pozostałe nie mamy funduszy", no to "walnijmy
C13a na końcu i na początku i przejście dla pieszych, jak będą zsiadać
z roweru i przeprowadzać przez przejście by móc jechać jak się skończy
DDR, to będzie bezpiecznie"
I jest git - mieścina ma DDR, w folderach reklamowych jest się czym
chwalić ;-)
> > pierwszeństwo... Byłem tam gdy policja "spisywała" kierowcę. Kierowca
> > był mocno przestraszony, a rowerzysta wylądował w szpitalu.
> > Współczułem obydwu...
>
> Niemiła sprawa, ale z tego co piszesz to wina jest rowerzysty? Dla obu to
> niechciane kłopoty, ale co proponujesz żeby zrobić?
Rowerzysta jechał po DDR, która z jego punktu widzenia znajduje się po
lewej stronie jezdni. Samochód jechał w przeciwnym kierunku jezdnią i
skręcał w drogę poprzeczną przecinającą tą DDR, na tej jezdni
przecinającej jest przejazd rowerowy. Samochód po wykonaniu skrętu
walnął w rowerzystę.
Kto miał pierwszeństwo?
> > Paradoks tego wypadku polega na tym, że gdyby nie było tej DDR i nie
> > było tego przejazdu, to obydwaj uczestnicy kolizji w ogóle by się nie
> > spotkali, bowiem jechali w przeciwnych kierunkach i znaleźliby się po
> > przeciwnych stronach jezdni.
>
> To jest gdybanie. Rozumiem, że zmierzasz do sytuacji, w której rowerzysta
> ma pierwszeństwo i przewalone kierowca auta? A policzyłeś ile wypadków
> byłoby z powodu potrąceń rowerzystów na ulicy? My nie mamy takich super
> szerokich jak w usa.
Nie. Zmierzam do sytuacji w której rowerzysta jest równouprawnionym
uczestnikiem ruchu.
> (...)
>
> > niewielu lub nikt tam nie dojedzie, a skoro rowerzysta nie mieszka w
> > ostatnich zabudowaniach, to albo wariat, albo pijak, albo sportowiec,
> > a takich na rowerach jest niewielu i robi się wszystko, by było ich
> > jak najmniej (im mniej sportowców tym bezpieczniej - lepiej niech pasą
> > brzuchy w autach zajadając kebaby)...
>
> Bo drogi rowerowe buduje się głównie tam, gdzie są problemy komunikacyjne
I to się nie zgodzę. Drogi rowerowe buduje się tam gdzie popadnie,
potęgując problemy komunikacyjne. Najczęściej DDR powstają na zasadzie
"upchania", jak już nic nie da się zrobić i nie da się nic "upchać",
to się robi ciąg rowerowo-pieszy.
> z autami i komunikacją miejską, wszystko w jakiejś nadziei, że może trochę
> ulży. Poza miastem klientów brak najczęściej. Chodnika nie ma co dopiero
> specjalnej ścieżki dla rowerów. Nawet piesi muszą snuć się poboczem. Ale
> kto i jak często się snuje pomiędzy miejscowościami? Sens ścieżki jest tu
> żaden z punktu widzenia ekonomii.
Ja się snuję i paru innych wariatów by się znalazło, jesienią i zimą
jeżdżę po zmroku, po lodzie, śniegu itp.
Spora część wypadków z udziałem rowerzystów, to wypadki pomiędzy
miejscowościami, w miejscach nieoświetlonych, często z powodu
nieoświetlonych rowerów. Poza obszarami zabudowanym prędkości pojazdów
są znacznie większe, a drogi wcale nie szersze. Z punktu widzenia
rowerzysty miasto jest niemal rajem, wszystko oświetlone i wszystko
widać....
Pozdr-
-Rowerex
Następne wpisy z tego wątku
- 16.07.12 18:04 Rowerex
- 16.07.12 18:08 Rowerex
- 16.07.12 18:09 PlaMa
- 16.07.12 18:14 Rowerex
- 16.07.12 18:46 PK
- 16.07.12 19:57 Jan Srzednicki
- 16.07.12 20:41 PK
- 16.07.12 20:48 PK
- 16.07.12 20:53 RoMan Mandziejewicz
- 16.07.12 23:51 Rowerex
- 17.07.12 03:51 dominik
- 17.07.12 03:54 dominik
- 17.07.12 04:40 dominik
- 17.07.12 04:43 dominik
- 17.07.12 04:50 dominik
Najnowsze wątki z tej grupy
- 8%
- Nowy Outlander PHEV w PL
- Śmiechu KOOOOOOPA ;-)
- Antyradar
- zasniecie
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
Najnowsze wątki
- 2024-12-31 Szukam: czujnik ruchu z możliwością zaączenia na stałe
- 2024-12-31 Warszawa => Solution Architect (Java background) <=
- 2024-12-31 Warszawa => Starszy Konsultant AWS <=
- 2024-12-31 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2024-12-31 Odpowiedzialność w spółce z oo
- 2024-12-31 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-31 Błonie => Analityk Systemów Informatycznych (TMS SPEED) <=
- 2024-12-31 Warszawa => Specjalista ds. bezpieczeństwa informacji i ciągłości
- 2024-12-31 8%
- 2024-12-31 Błonie => Administrator systemów <=
- 2024-12-31 Błonie => IT System Administrator <=
- 2024-12-31 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2024-12-31 Wrocław => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2024-12-31 Warszawa => Helpdesk - I linia wsparcia <=
- 2024-12-31 kabelek - kynar ?