eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRosnąca liczba biegów...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 81. Data: 2014-01-24 11:46:57
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.01.2014 11:28, Tomasz Stiller pisze:

    > Podczas pracy na obrotach znamionowych zużywamy pięć takich dawek paliwa,
    > ale produkujemy 50kW z czego 10kW jest przejadane przez silnik.
    >
    > W którym momencie działamy z większą sprawnością?

    Może ustalmy terminologię, bo jedni chyba traktują to jako "teoretyczna
    sprawność energetyczna pracującego silnika" a inni bardziej przyziemnie
    jako "zużycie paliwa podczas jazdy" - co niekoniecznie musi być tym samym.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 82. Data: 2014-01-24 11:50:22
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Fri, 24 Jan 2014 10:41:53 +0000, AZ wrote:
    > W zadnym. Bo jaki jest sens porownywac bieg jalowy z praca...

    Ok, widzę że szkoda mojego czasu.

    Tomek


  • 83. Data: 2014-01-24 11:54:13
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 23.01.2014 19:03, MadMan pisze:
    > Dnia Thu, 23 Jan 2014 11:18:26 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Aczkolwiek tam to głównie z powodu technicznych problemów ze
    >> skonstruowaniem dostatecznie małej, lekkiej i jednocześnie mocnej
    >> przekładni z dostateczną liczbą biegów dla takiego niezbyt elastycznego
    >> kolejowego diesla.
    >
    > Lekka być nie musi, lokomotywa musi swoje ważyć...

    Owszem, ale nie tyle, żeby koła i tory pękały ;)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 84. Data: 2014-01-24 12:00:05
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-24, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    > On Fri, 24 Jan 2014 10:41:53 +0000, AZ wrote:
    >> W zadnym. Bo jaki jest sens porownywac bieg jalowy z praca...
    >
    > Ok, widzę że szkoda mojego czasu.
    >
    No, juz w paru kwestiach wypowiedziales sie jaki to jestes gosc - w ogarnieciu
    samochodu na kursie PJ, w prowadzeniu biznesu a teraz w fizyce. Jak widac,
    ciezko tu o dyskutantow na Twoim niebywale wysokim poziomie. Marnujesz sie.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 85. Data: 2014-01-24 12:10:43
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Fri, 24 Jan 2014 11:00:05 +0000, AZ wrote:

    > No, juz w paru kwestiach wypowiedziales sie jaki to jestes gosc - w
    > ogarnieciu samochodu na kursie PJ, w prowadzeniu biznesu a teraz w
    > fizyce. Jak widac, ciezko tu o dyskutantow na Twoim niebywale wysokim
    > poziomie. Marnujesz sie.

    Cóż trudno dyskutować, kiedy adwersarz nie rozumie podstawowych pojęć, a
    gdy kończą mu się argumenty zaczyna od wycieczek osobistych.

    Tutaj podobnie jak z tym ładowaniem akumulatora (przepisanym z wikipedii),
    niestety nie wiesz o czym mówisz. Całe szczęście, że ja nie muszę Cię
    niczego uczyć :)

    Tomek



  • 86. Data: 2014-01-24 12:15:29
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-24, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    >> No, juz w paru kwestiach wypowiedziales sie jaki to jestes gosc - w
    >> ogarnieciu samochodu na kursie PJ, w prowadzeniu biznesu a teraz w
    >> fizyce. Jak widac, ciezko tu o dyskutantow na Twoim niebywale wysokim
    >> poziomie. Marnujesz sie.
    >
    > Cóż trudno dyskutować, kiedy adwersarz nie rozumie podstawowych pojęć, a
    > gdy kończą mu się argumenty zaczyna od wycieczek osobistych.
    >
    Faktycznie trudno dyskutowac jak zadaje sie pytanie a zamiast odpowiedzi
    otrzymuje sie jakies wydumki nie na temat.
    >
    > Tutaj podobnie jak z tym ładowaniem akumulatora (przepisanym z wikipedii),
    > niestety nie wiesz o czym mówisz. Całe szczęście, że ja nie muszę Cię
    > niczego uczyć :)
    >
    Ze co niby przepisalem z Wikipedii? Ze dzialajace ladowanie powinno byc
    powyzej 13.8V? Teoretyzowac sobie mozna, ze ladowanie jest i przy 12.7V
    tylko zycie to praktyka a nie teoria...

    Chyba drugi ktory potrzebuje Snickersa bo inaczej utopi sie w swojej
    zajebistosci...

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 87. Data: 2014-01-24 12:18:54
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Fri, 24 Jan 2014 11:15:29 +0000, AZ wrote:
    >> Cóż trudno dyskutować, kiedy adwersarz nie rozumie podstawowych pojęć,
    >> a gdy kończą mu się argumenty zaczyna od wycieczek osobistych.
    >>
    > Faktycznie trudno dyskutowac jak zadaje sie pytanie a zamiast odpowiedzi
    > otrzymuje sie jakies wydumki nie na temat.

    Otrzymywałeś zawsze całkiem zasadne odpowiedzi, to nie moja wina, że nie
    pojmujesz co to jest sprawność silnika i dlaczego w takim odniesieniu
    wzrost obciążenia kompresją nie ma znaczenia. Jak już napisałem, to nie
    mój tylko Twój problem.


    >> Tutaj podobnie jak z tym ładowaniem akumulatora (przepisanym z
    >> wikipedii), niestety nie wiesz o czym mówisz. Całe szczęście, że ja nie
    >> muszę Cię niczego uczyć :)
    >>
    > Ze co niby przepisalem z Wikipedii? Ze dzialajace ladowanie powinno byc
    > powyzej 13.8V? Teoretyzowac sobie mozna, ze ladowanie jest i przy 12.7V
    > tylko zycie to praktyka a nie teoria...

    Nic nic, żyj w błogiej nieświadomości, że 13,5V nie ładuje akumulatora.
    Tylko dobrze by było, żeby w ten sposób nie pomagał innym - bo tylko im
    szkodzisz.

    Tomek


  • 88. Data: 2014-01-24 12:25:40
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-24, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
    > On Fri, 24 Jan 2014 11:15:29 +0000, AZ wrote:
    >>> Cóż trudno dyskutować, kiedy adwersarz nie rozumie podstawowych pojęć,
    >>> a gdy kończą mu się argumenty zaczyna od wycieczek osobistych.
    >>>
    >> Faktycznie trudno dyskutowac jak zadaje sie pytanie a zamiast odpowiedzi
    >> otrzymuje sie jakies wydumki nie na temat.
    >
    > Otrzymywałeś zawsze całkiem zasadne odpowiedzi, to nie moja wina, że nie
    > pojmujesz co to jest sprawność silnika i dlaczego w takim odniesieniu
    > wzrost obciążenia kompresją nie ma znaczenia. Jak już napisałem, to nie
    > mój tylko Twój problem.
    >
    To chyba Ty nie rozumiesz. Ssanie przez przymknieta przepustnice wymaga
    wiecej mocy al pozniej mniej tej mocy potrzeba na sprezanie mniejszego
    ladunku. Wiec summa summarum wychodzi na 0.
    >
    > Nic nic, żyj w błogiej nieświadomości, że 13,5V nie ładuje akumulatora.
    > Tylko dobrze by było, żeby w ten sposób nie pomagał innym - bo tylko im
    > szkodzisz.
    >
    Przeciez napisalem, ze nawet i 12.7V laduje tyle ze w praktyce i w wiekszosci
    przypadkow jest to za malo, co z tego, ze samochod bedzie palil i jezdzil
    jak akumulator bedzie permanentnie niedoladowany i go po 2 latach szlag
    trafi. To tak jakbys udowadnial, ze hamowanie na blachach to tez hamowanie.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 89. Data: 2014-01-24 12:41:19
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Fri, 24 Jan 2014 11:25:40 +0000, AZ wrote:
    >> Otrzymywałeś zawsze całkiem zasadne odpowiedzi, to nie moja wina, że
    >> nie pojmujesz co to jest sprawność silnika i dlaczego w takim
    >> odniesieniu wzrost obciążenia kompresją nie ma znaczenia. Jak już
    >> napisałem, to nie mój tylko Twój problem.
    >>
    > To chyba Ty nie rozumiesz. Ssanie przez przymknieta przepustnice wymaga
    > wiecej mocy al pozniej mniej tej mocy potrzeba na sprezanie mniejszego
    > ladunku. Wiec summa summarum wychodzi na 0.

    No i jak to się ma w odniesieniu do sprawności ogólnej silniak? Nijak.
    Zupełnie też umknął Ci fakt, że mój argument z otwarciem przepustnicy nie
    ma żadnego zastosowania do diesla. A tam przebieg spalania właściwego
    wygląda bardzo podobnie do silników benzynowych.

    Po prostu nie rozumiesz tego pojęcia. Założę się, że z uporem maniaka
    męczysz swój samochód na wysokim biegu i niskich obrotach, bo przecież
    wydaje się, że wtedy będzie palił najmniej.

    > Przeciez napisalem, ze nawet i 12.7V laduje tyle ze w praktyce i w
    > wiekszosci przypadkow jest to za malo, co z tego, ze samochod bedzie
    > palil i jezdzil jak akumulator bedzie permanentnie niedoladowany i go po
    > 2 latach szlag trafi.

    Tylko, że to nie jest zwykle przyczyną śmierci akumulatora. Akumulatory
    umierają najczęściej z przeładowania, albo całkowitego rozładowania.
    Niedoładowany akumulator może funkcjonować bardzo długo. No ale widać, że
    o akumulatorach również masz średnie pojęcie. W końcu do znajomości
    fizyki, dochodzi potrzeba ogarnięcia chemii na podstawowym poziomie.

    Tomek.


  • 90. Data: 2014-01-24 12:45:37
    Temat: Re: Rosnąca liczba biegów...
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2014-01-24 12:41, Tomasz Stiller pisze:

    Weź-że się wreszcie zamknij, albo przejdźcie na priv, albo umówcie się
    na ustawkę.



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: