-
11. Data: 2011-09-23 19:52:09
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
> Tak więc czy to nie jest
> doskonały pomysł na takie autko?:)
>
>
nie! Bo niema ogrzewania!
ToMasz
-
12. Data: 2011-09-23 20:01:51
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-09-23 19:52, ToMasz pisze:
>> Tak więc czy to nie jest
>> doskonały pomysł na takie autko?:)
>>
>>
> nie! Bo niema ogrzewania!
>
...i raczej (patrząc choćby na masę) nie chciałbyś mieć w tym większej
stłuczki.
--
MZ
-
13. Data: 2011-09-23 20:49:17
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> ...i raczej (patrząc choćby na masę) nie chciałbyś mieć w tym większej
> stłuczki.
To też jest jeden z problemów powstrzymujący rozwój tego typu projektów. O
ile w dużym Priusie jest gdzie ukryć te kilka akumulatorów, to w takim autku
połowa to akumulatory. Spójrzcie jak się pali 16-gramowa bateria litowa:
http://www.youtube.com/watch?v=fG_UuPmLO1c. To jest samozapłon po
zgnieceniu. A teraz wyobraźcie sobie jechać na 100kg takich baterii, które
po przebiciu/przegrzaniu/zgnieceniu/spięciu zapalają się spontanicznie w
taki sposób.
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży
-
14. Data: 2011-09-24 00:33:39
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello =Marcos=,
Friday, September 23, 2011, 6:29:12 PM, you wrote:
>> Aby nie być gołosłownym do mojego poprzedniego postu, autko posiada
>> akumulatorki o pojemności 10kWh - co ma wystarczyć na 100km (wydaje mi
>> się, że powinno starczyć na więcej bo 2x2kW silniki przy 10kWh aku mogą
>> pracować przez 2,5godz a przy prędkości 45km/godz auto przejedzie 120km i
>> napewno nie przy pełnej mocy silników ale np 25 - ale niech będzie w
>> ruchu miejskim tyle nawet tylko tyle):
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Romet_4E
>> Do tego bierzemy jakieś ogniwe LiFePO4 co przy normalnym kursie USD daje
>> nam kwotę jakieś 111000 - 12000pln:
>> http://www.batteryspace.com/LiFePO4-Prismatic-Module
-3.2V-60-Ah-10C-Rate-192-wh-CE-Listed-/-UN-Ap.aspx -
>> oczywiście ogniwa kupuje się w hurcie więc i ceny lepsze. Aby uzyskać
>> 10kWh potrzeba 50 takich ogniwek. Cykl ich życia do pojemności 70% wynosi
>> 3000 cykli naładowania/rozładowania. Zatem przy zasięgu 100km (dałem 100km
>> bo powinno starczyć na dłużej -ale spada wydajność baterii - więc średnio
>> 100km) daje nam to 300.000km. Dzieląc teraz cenę ogniw przez przebieg do
>> osiągnięcia na baterii mamy 3,75pln na 100km! Oczywiście ceny ogniw za
>> kilka lat będą dużo niższe (za Wh) - to są ceny aktualne. Tak więc czy to
>> nie jest doskonały pomysł na takie autko?:)
> Ogniwa LiFePO4 mają wg różnych producentów żywotność 1000-3000 cykli
> naładowania/rozładowania lub 3-5-7 lat czasu. Załóżmy, że ktoś jest szalony
> i będzie dojeżdżał do pracy 50km, co daje 100km na dobę razy 220 dni
> roboczych. Jest to oczywiście nierealne, bo przy prędkości maksymalnej
> 45km/h realna prędkość średnia z zatrzymaniami na światłach, skrzyżowaniach
> to np. 35km/h, więc człowiek spędzałby w tym autku 3h na dobę. Daje to
> 22000km/rocznie i przy najlepszych obietnicach akumulatory do wymiany będą
> po 7 latach, czyli 154000km.
> Załóżmy, że podana przez Ciebie cena baterii jest realna, ale to jest
> hurtownia w Chinach, do tego trzeba doliczyć koszty transportu (co najmniej
> 10% ceny) i polski VAT (23%), chyba, że chcesz to sprowadzać nielegalnie.
> Cła chyba nie ma (lub jest 5%). Daje to cenę $93 x 1,1 x 1,23 = $126 za
> sztukę razy 52 ogniwa = $6552. Przy dzisiejszym kursie dolara (3,25zł) to
> 21300zł. Przy typowym kursie dolara (2,90zł) to 19000zł daje to
> 12,30zł/100km. Chyba, że akurat akumulatory okażą się lipne i wytrzymają 3
> lata zamiast 7. Wtedy daje to 28,70zł/100km. Chyba, że cena $126 za sztukę
> jest nierealna, bo widzę, że chłopaki z forum pojazdów elektrycznych
> zamawiają ogniwa LiFePO4 ze sprawdzonych źródeł w Azji w cenach około $170 z
> polskim VAT i przesyłką. Wtedy może się nagle okazać, że 100km kosztuje
> 38,80zł.
> Dlatego żadne pojazdy elektryczne nie osiągnęły jeszcze powszechnej
> popularności...
Czytam te mądre wyliczenia i tak się zastanawiam, o czym mu tu
dyskutujemy? 10kWh to 4 akumulatory ołowiowe 12.6V 200Ah. W wersji
trakcyjnej kosztują one wielokrotnie mniej niż wszelkie wydumki Li*.*
i mogą być produkowane w Polsce. Cena AGM 12V 200Ah to ok.
1000-1500PLN za sztukę.
Co do śmiałeś tezy o braku pojazdów elektrycznych, które by osiągnęły
popularność, to przypominam, że wózki golfowe są chyba jednak
elektryczne i bardzo popularne.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
15. Data: 2011-09-24 00:37:50
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
=Marcos= <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info> napisał(a):
> >> Nie ma rynku na takie autka, bo oprócz tego, że 5zł/100km kosztuje prąd,
> >> to trzeba doliczyć zużycie akumulatorów (wychodzi 10-15zł/100km przy
> >> ołowiowych i 25-35zł przy bardziej zaawansowanych). Do tego cena zakupu
> >> "autka" to jakieś 22.000zł.
> >> Wszędzie na świecie co i rusz pojawiają się takie projekty, ale dopóki
> >> nie wymyślą jakichś rewolucyjnych akumulatorów, nie będzie to opłacalne.
> >
> > Normalnego autka nie ma. Ale to jest mikro autko i akumulatorki kosztują
> > też miko (kilka tys pln max z tego co czytałem gdzieś) - to taki większy
> > skuter w zasadzie. No i jeśli na 3-4 lata mają starczyć te aku (tyle
> > bodajże producent gwarantuje) to wychodzi do 10pln za 100km z prądem i
> > aku. Co do ceny to właśnie na nasz rynek ma być specjalna - liczę na to!:)
>
> Wg jakiegoś wywiadu z szychą z Rometu, to jest właśnie ta specjalna cena na
> nasz rynek. Na zachód ma kosztować 26-28kzł, a dla nas 20-22kzł.
>
Bardziej prawdziwa jest opowieść o tym jak się ślepy iskał. Ta szycha to niby
matka Teresa z Kalkuty jest że na polski rynek taniej. Jak ja kocham takie
pierdolenie kotka za pomocą młotka. Ulepili z chińskich podzespołów jednego
kasztana i grają panów. Przytulili przy okazji kupę kasy z jakiś dziwnych
dotacji co normalny człowiek nawet o nich nie wie i nigdy się nie dowie że
istniały, istnieją, będą istnieć. Jak bym milion w gotówce dostał to
ładniejsze w jednej sztuce bym zrobił przez rok. I jeszcze by mi z 600 zostało
na drobne wydatki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2011-09-24 09:53:31
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: "mcpc" <m...@w...pl>
> Czytam te mądre wyliczenia i tak się zastanawiam, o czym mu tu
> dyskutujemy? 10kWh to 4 akumulatory ołowiowe 12.6V 200Ah. W wersji
> trakcyjnej kosztują one wielokrotnie mniej niż wszelkie wydumki Li*.*
> i mogą być produkowane w Polsce. Cena AGM 12V 200Ah to ok.
> 1000-1500PLN za sztukę.
>
> Co do śmiałeś tezy o braku pojazdów elektrycznych, które by osiągnęły
> popularność, to przypominam, że wózki golfowe są chyba jednak
> elektryczne i bardzo popularne.
Wg mnie na 100km z duużym zapasem wystarczy 5kWh akumulatorków LiFePO4
(silniki 2x2kW i średnia moc używalna to jakieś 25% - chyba, że włączymy
ogrzewanie, wzmacniacz do muzyki itp;). Co do kosztów to wg mnie kupią je za
mniej niż 80USD za tego typu pojedynczą sztukę których można zapakować cały
kontener i w takim układzie koszt nie przekroczy 1 - 1,5%! Cła brak no a VAT
to VAT - USD spadnie zanim ten projekt ruszy. Poza tym ostatnio polacy coś
odkryli - jakieś dwa razy lepsze ogniwa kwasowe bodajże - na początek można
i to wykorzystać ale żywotność takich ogniw to jak będzie to 500 cykli to
wydaje mi się, że wszystko. Podsumowując wg mnie koszt baterii nie
przekroczy na 100km 3-4pln i spokojnie można to policzyć.
-
17. Data: 2011-09-24 10:18:09
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: "mcpc" <m...@w...pl>
> Czytam te mądre wyliczenia i tak się zastanawiam, o czym mu tu
> dyskutujemy? 10kWh to 4 akumulatory ołowiowe 12.6V 200Ah. W wersji
> trakcyjnej kosztują one wielokrotnie mniej niż wszelkie wydumki Li*.*
> i mogą być produkowane w Polsce. Cena AGM 12V 200Ah to ok.
> 1000-1500PLN za sztukę.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/niezwykle-odkrycie-p
olskiego-naukowca,1,4293327,wiadomosc.html
-
18. Data: 2011-09-24 13:06:38
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: "=Marcos=" <marcos.MALPA@.wyprawa.NIE.DLA.SPAMU.info>
> Czytam te mądre wyliczenia i tak się zastanawiam, o czym mu tu
> dyskutujemy? 10kWh to 4 akumulatory ołowiowe 12.6V 200Ah. W wersji
> trakcyjnej kosztują one wielokrotnie mniej niż wszelkie wydumki Li*.*
> i mogą być produkowane w Polsce. Cena AGM 12V 200Ah to ok.
> 1000-1500PLN za sztukę.
Problem jest taki, że te 4 akumulatory ołowiowe ważą w zależności od modelu
220-320kg, natomiast odpowiednik litowy 100-120kg. Przy autku ważącym 350kg
to jest różnica.
> Co do śmiałeś tezy o braku pojazdów elektrycznych, które by osiągnęły
> popularność, to przypominam, że wózki golfowe są chyba jednak
> elektryczne i bardzo popularne.
Tak, ale zauważmy, że:
a) przy wózku golfowym priorytetem jest cisza i niesmrodzenie, a nie
ekonomiczność
b) po polu golfowym przejeżdża się jednorazowo odcinki po kilkaset metrów, a
ktoś proponuje dojeżdżać czymś podobnym codziennie do pracy...
--
Marcos
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży
-
19. Data: 2011-09-24 13:58:42
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello mcpc,
Saturday, September 24, 2011, 9:53:31 AM, you wrote:
>> Czytam te mądre wyliczenia i tak się zastanawiam, o czym mu tu
>> dyskutujemy? 10kWh to 4 akumulatory ołowiowe 12.6V 200Ah. W wersji
>> trakcyjnej kosztują one wielokrotnie mniej niż wszelkie wydumki Li*.*
>> i mogą być produkowane w Polsce. Cena AGM 12V 200Ah to ok.
>> 1000-1500PLN za sztukę.
>> Co do śmiałeś tezy o braku pojazdów elektrycznych, które by osiągnęły
>> popularność, to przypominam, że wózki golfowe są chyba jednak
>> elektryczne i bardzo popularne.
> Wg mnie na 100km z duużym zapasem wystarczy 5kWh akumulatorków LiFePO4
> (silniki 2x2kW i średnia moc używalna to jakieś 25% - chyba, że włączymy
> ogrzewanie, wzmacniacz do muzyki itp;). Co do kosztów to wg mnie kupią je za
> mniej niż 80USD za tego typu pojedynczą sztukę których można zapakować cały
> kontener i w takim układzie koszt nie przekroczy 1 - 1,5 Cła brak no a VAT
> to VAT - USD spadnie zanim ten projekt ruszy.
Obojętnie, czy przyjmiesz 5kWh czy 10kWh - nadal akumulatory ołowiowe
będą wielokrotnie tańsze od Li*.*
> Poza tym ostatnio polacy coś odkryli - jakieś dwa razy lepsze ogniwa
> kwasowe bodajże - na początek można i to wykorzystać ale żywotność
> takich ogniw to jak będzie to 500 cykli to wydaje mi się, że
> wszystko.
500 cykli to 2 lata jazdy przy codziennym ładowaniu.
> Podsumowując wg mnie koszt baterii nie przekroczy na 100km
> 3-4pln i spokojnie można to policzyć.
No to czekam na te obliczenia, bo mi na Li*.* wychodzi znacznie
więcej. Poza tym - przy zmniejszeniu pojemności do 5kWh zasięg spada
do 50km - nie zapominaj o tym.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
20. Data: 2011-09-24 14:18:22
Temat: Re: Romet 4E - coś ucichł temat? Ktoś coś wie?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello =Marcos=,
Saturday, September 24, 2011, 1:06:38 PM, you wrote:
>> Czytam te mądre wyliczenia i tak się zastanawiam, o czym mu tu
>> dyskutujemy? 10kWh to 4 akumulatory ołowiowe 12.6V 200Ah. W wersji
>> trakcyjnej kosztują one wielokrotnie mniej niż wszelkie wydumki Li*.*
>> i mogą być produkowane w Polsce. Cena AGM 12V 200Ah to ok.
>> 1000-1500PLN za sztukę.
> Problem jest taki, że te 4 akumulatory ołowiowe ważą w zależności od modelu
> 220-320kg,
Bardzo wysoką górną granicę przyjąłeś.
> natomiast odpowiednik litowy 100-120kg. Przy autku ważącym 350kg
> to jest różnica.
Jasne. Jednak to 6kPLN w najgorszym razie. Li*.* to w _najlepszym_ razie
18kPLN w w 3-krotnie dłuższą trwałość nie uwierzę. Poza tym - Li*.*
podnoszą znacznie cenę zakupu nowego pojazdu i wymiany akumulatorów na
nowy komplet.
No i ostatecznie - jak wygląda recykling Li*.*? Akumulatory ołowiowe
przetwarza się doskonale.
>> Co do śmiałeś tezy o braku pojazdów elektrycznych, które by osiągnęły
>> popularność, to przypominam, że wózki golfowe są chyba jednak
>> elektryczne i bardzo popularne.
> Tak, ale zauważmy, że:
> a) przy wózku golfowym priorytetem jest cisza i niesmrodzenie, a nie
> ekonomiczność
> b) po polu golfowym przejeżdża się jednorazowo odcinki po kilkaset metrów, a
> ktoś proponuje dojeżdżać czymś podobnym codziennie do pracy...
Melexy przez lata jeździły po miastach jako pojazdy "dyspozycyjne" -
dawały radę. Ja pamiętam jeszcze starsze wózki elektryczne, które
nawet i węgiel woziły na mniejsze odległości.
Jazda w mieście, to kilkaset metrów i oczekiwanie na zmianę światła...
Cykl jazdy, z którym akumulatory ołowiowe dają sobie radę bez
problemu.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)