eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingRok Linuksa? ;-)Re: Rok Linuksa? ;-)
  • Data: 2016-04-05 22:12:08
    Temat: Re: Rok Linuksa? ;-)
    Od: szemrany <s...@o...off> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 5 Apr 2016 20:05:52 +0200, Sebastian Biały wrote:

    >>> rynku edytorów?
    >> Mam na myśli tego typu rzeczy:
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_accounti
    ng_software#Proprietary_software
    >> i kolumny z systemami operacyjnymi porównaj.
    >
    > Ale że niby po co? Żeby udowodnić że panienki w bankach będa dalej
    > liczyły słupki na win? No będą. Gdzie tu biznes i rozwój? To tylko
    > *głupie* banki. Im wystarczy gówniany symulator rat kredytu do
    > zapewnienia 90% funkcjonalności - najlepiej w popsutym makrze w excelu
    > pisanym przez imbecyli z działu markteingu. Wiem, bo miałem okazję w tą
    > czeluść nie raz zerkać :/

    Koomuś zarzucasz nieczytanie linków, a sam to robisz. Liczenie rat kredytu
    nie wymaga zaawansowanego softu, ba, żadnego nie wymaga. Miałem na myśli
    soft, którym zarządza się korporacjami, obejmujący swym działaniem
    dziesiątki obszarów, którego kod liczony jest w dziesiątkach MLOCów i
    którego godzinny przestój kosztuje setki tysięcy dolarów wzwyż. Ale
    oczywiście wiesz o czym piszę, bo siedzisz w biznesia, prawda?

    Mam wrażenie, że po pierwsze zestawiasz ze sobą dwa różne światy, Twój z
    rozrusznikami serca i systemami embeded oraz softu biznesowego, który wbrew
    pozorom nie jest trywialny, choć akcenty w obu leżą w innych miejscach. Po
    drugie Twoje jest ważniejsze ...bo Twoje - można i tak. Ale to zupełnie
    nieporównywalne sprawy i potrzebne dokładnie tak samo. Równie dobrze możemy
    porównywać przemysł produkujący szczoteczki do zębów i piekarnictwo. Które
    jest ważniejsze i bardziej skomplikowane?

    >> A jakiego rodzaju strat unikają pisząc na makówkach zamiast windowsach?
    >
    > Na przykład takich jak Twój post z przed pół roku z gatunku "jak
    > policzyć duże liczby na windowsie". Nawet , q...wa kalkulatora naukowego
    > brakuje w tej wydmuszce systemu. To klikalne coś nie zalicza się do
    > naukowych. Innymi slowy - nie marnują czasu na szukanie protez - system
    > zawiera co trzeba im trzeba, basha, svn, perl, python, bc, sed,
    > kompilatory różne, wszystko jako-tako zintegrowane jak to w Unixach
    > zamiast szukania po Wielkim Wysypisku Wypocin popsutch protez.

    System operacyjny nie ma za zadanie dostarczania kalkulatorów, tylko
    piaskownicy dla nich. Ale ok, fajniej z tymi narzędziami i standardami
    jakie w linuksie funkcjonują, niż bez nich.

    > Da się poskładać z cygwina. Ale kto pracował z nim "na produkcji" ma
    > zapewne dość wydajności, stabilności i bezustannych fochów.
    >
    > Środowisko poza kompilatorem jest niezbędne do wielu zastosowań
    > związanych z programowaniem w większej skali. Choćby do zapewnienia
    > ciągłej integracji, unit testowania, review kodu etc. Tu kompilatory
    > istnieją jako dodatek a IDE nie istnieje w ogóle.

    Są tego typu narzędzia i do Windows:

    https://www.finalbuilder.com/continua-ci

    choć niestety komercha z niemałymi cenami, ale to podobnie jak w Apple,
    darmocha niemile widziana.

    >>> A MS właśnie się obudził i zaczyna
    >>> jak zwykle wykonywać chaotyczne ruchy. Może i dobrze że pewnego dnia
    >>> poczytam o innowacji o nazwie msapt-get. IN-NO-WA-CJI. Z dużą ilością
    >>> amejzing na prezentacji.
    >> Tak, to prawda. Ale podobnie i Apple robił wynajdując prostokąt z
    >> zaokrąglonymi rogami. Tak ten świat działa.
    >
    > Wiec nie udawajmy że windows ma środowisko do programowania. Mają tylko
    > bardzo przeciętne IDE i system operacyjny z command.com odziedziczony z
    > CP/M z ZX Spectrum i przemalowany z lekka żeby obciach ukryć. Cieszmy
    > się że ktoś tam przycisniety do muru da ludziom coś czego potrzebują.

    Jednak pomijanie PowerShella dostępnego od dekady, który jest wg Ciebie
    g... wart jest lekką manipulacją. Możliwości tego narzędzia (zintegrowanego
    z .NETem) są spore, cytat z wiki:

    "Od 2008 roku, common criteria (lista warunków, które muszą zostać
    spełnione) dla wszystkich produktów serwerowych Microsoft zawiera
    zarządzanie przez PowerShell. Oznacza to, że przy pomocy interpretera
    poleceń wykonać można każde działanie administracyjne na każdym
    współczesnym produkcie. Dzięki temu znacząco ujednolica i upraszcza się
    skryptowe zarządzanie środowiskiem.

    Charakterystyczną cechą PowerShell, odróżniającą go od innych interpreterów
    poleceń, jest obiektowa logika. Wynikiem każdego polecenia nie jest ciąg
    znaków na ekranie, ale obiekt określonego typu. W przypadku braku
    wskazania, co z danym obiektem należy zrobić, faktycznie część jego
    właściwości wyświetlana jest na ekranie. Możliwe jest jednak bardziej
    zaawansowane wykorzystanie metod i właściwości zwróconego obiektu.
    Przykładowo polecenie Get-ChildItem (lub jego alias dir albo ls) na
    pierwszy rzut oka zwraca listę plików i katalogów w bieżącej lokalizacji. Z
    otrzymanej przez Get-ChildItem | Get-Member listy, widać jednak, że można
    łatwo zastosować metodę Delete, bądź sięgnąć do właściwości LastAccessTime
    czy Attributes.

    Warto również zwrócić uwagę, że praktycznie każda funkcja dostępna przez
    API systemu (czyli de facto każda operacja, którą w systemie Windows można
    zrobić) jest możliwa do wywołania z PowerShell. Oznacza to, że nie ma
    takiej opcji związanej z zarządzaniem systemem, której nie dałoby się
    wykonać poprzez skrypt PowerShell."

    Może to g.. warte, ale ma całkiem niezłe możliwości.

    > PS. W MS (wiem z dobrze poinformowanych źrodeł) od dawna nie wymagają do
    > pisania kod pod win maszyn z win w niektórych działach :) z powodu oporu
    > zatrudnianych. I jest wielu programistów którzy wybierają mace i linuxy
    > i upierają się przy tym. Dziwne, nie? Żeby najlepsze IDE na najlepszym
    > systemie było niewygodne mimo wysiłków od 20 lat. Banda pryszczatych
    > nerdów :/

    Banda pryszczatych nerdów utrzymuje jedną z najbardziej dzianych korporacji
    IT na świecie. Hmm... no paradoks jakiś.

    --
    howgh
    szemrany
    "Zrozumienie umożliwia zastąpienie nieracjonalnych działań lub bezradności
    przez działania racjonalne." M.Mazur, ojciec polskiej szkoły cybernetyki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: