eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 889

  • 591. Data: 2010-05-21 14:42:24
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > >>> Piszesz brednie i do tego okłamujesz samego siebie.
    > >>
    > >> Pitu, pitu.
    > >
    > > Zapewne to jest tylko argument siły, a nie siła argumentu ? :D
    >
    > Dostosowałem się poziomem do rozmówcy.

    nie rob tego bo zalatwi Cie doswiadczeniem ;P


    Icek


  • 592. Data: 2010-05-21 14:44:01
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    >
    > Pospekulujmy.
    > Co zrobiło audi - raczej wiemy.
    > Załózmy ze jednak kobieta zle sygnalizowała manewr.
    > Czy wtedy rowniez bedziesz ja usprawiedliwiał i cała wine przypiszesz
    audi?

    no napisal, ze ona jest niewinna bo "audi wyprzedzalo na skrzyzowaniu".

    Od samego poczatku podkreslam, ze wina audi nie wylacza winy kierowcy fiata
    ale jak grochem o sciane


    Icek


  • 593. Data: 2010-05-21 14:48:59
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > Może i w tym, może i na prostej drodze.
    > Już to pisałem - zdecydowane przekroczenie prędkości dopuszczalnej, ponad
    > poziom ZAKŁADANY przez typowego użytkownika dróg, prowadzić może w prostej
    > linii do poważnego wypadku właśnie z tego powodu. Powodem nie będzie to,
    że

    przekroczenie predkosci dozwolonej samo z siebie (z mocy ustawy, z mocy praw
    fizyki czy czegokolwiek samo z siebie) nie powoduje powstania wypadku.

    Ma 99% wplywu na skutki i to powazne (zgodnie z mV^2/2)

    Ma znaczny wplyw na mozliwosc zobaczenia pojazdu, ktory jdzie znaczaco
    powyzej i to jest w mojej ocenie jedyna sensowna linia obrony.

    Zadne gadanie typu "ja jestem niewinna bo on robil manewr niedozwolony" jest
    bez sensu


    Icek


  • 594. Data: 2010-05-21 15:38:23
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4bf61d9c$0$19162$65785112@news.neostrada.pl...

    >>> i rozumiem, ze ja jako kierowca jadacy droga mam wiedziec jaki status
    >>> ma boczna asfaltowa droga ?
    >>
    >> Niestety przykre, ale prawdziwe.
    >> Po prostu takie jest prawo.
    >
    > Nie, nie jest, taka jest tylko Twoja jego interpretacja (odmóżdżona).

    Nie będę tego komentował, bo musiałbym się zniżyć do Twojego poziomu, a
    wtedy spokojnie pokonałbyś mnie doświadczeniem :D


  • 595. Data: 2010-05-21 15:43:45
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:21052010.654F6725@budzik61.poznan.pl...

    > jeszcze raz powtarzam - cofajacych, nie widzacych widziałem w zyciu wiele.

    No widzisz, a w moim przypadku był to pierwszy raz.

    > Wyprzedzajacych pojazd skrecajacy w lewo wlasciwie nie widuje.

    A mnie już kilku wyprzedzało. Wyprzedzali także tacy, którzy mieli w dupie
    fakt, że sygnalizuję chęć wykonania manewru wyprzedzania, pakowali się na
    lewy, przeciwny pas bez kierunkowskazu pędząc 2 razy szybciej niż dozwolona
    na danym odcinku i próbując wyprzedzić kilka samochodów naraz, a później
    wciskali się pomiędzy samochody, aby uniknąć zderzenia czołowego z jadącycm
    z przeciwka.

    > Mam zakładac, ze prawdopodobienstwo spotkania jednego i drugiego jest
    > takie
    > samo?

    Masz nie zakładać, tylko ustosunkować się do faktów.


  • 596. Data: 2010-05-21 16:11:31
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:21052010.5A68FB9F@budzik61.poznan.pl...

    > jedno jest pewne - kwestia dowodowa w takiej sytuacji byłaby na pewno
    > bardzo trudna.
    > Ale załózmy, ze mamy film na ktorym widzimy, ze sygnalizacja skretu
    > polegała na tym, ze kierunkowskaz został włączony sekunde przed skretem
    > (taki standardzik...)
    > Uwazasz, ze wtedy mozna kobiecie przypisac wspolwine?

    Raczej nie i jestem święcie przekonany o tym, że nie byłaby uznana
    współwinną nawet wtedy, kiedy by w ogóle nie włączyła kierunkowskazu. Co
    najwyżej mogła by dostać za to niewielki mandat, ale wina i tak była po
    stronie tego, kto wyprzedzał w miejscu niedozwolonym. Ile razy jeszcze mam
    to powtarzać ? Czy naprawdę nie potrafisz czytać, czy też może wyobrażasz
    sobie, że jak będziesz pytał o to samo w kółko to wkońcu potwierdzę, że to
    Ty masz rację ?
    Nie piszę tego z powodu, ze tak mi się wydaje, lecz dlatego, że znam takie
    przypadki, które się przytrafiły znajomym. W jednym z takich przypadków cały
    przebieg był dość śmieszny.
    Także było wyprzedzanie na skrzyżowaniu i kolega, który wyprzedzał miał
    nawet świadka (pasażera), że kobitka w ogóle nie zasygnalizowała skrętu na
    skrzyżowaniu.
    Niestety, kolega nie przyjął mandatu i sprawa poszła do sądu. Rozprawa była
    bardzo krótka z orzeczeniem całkowitej jego winy. Sąd jednoznaczenie
    stwierdził, że przyczyną wypadku było niezgodne z PoRD wyprzedzanie na
    skrzyżowaniu.
    Kolega chciał żeby ją ukarali mandatem - mówił to zarówno policji jak i w
    sądzie. Najfajniejsza była odpowiedź sądu, który stwierdził, że brak
    sygnalizowania nie był bezpośrednią przyczyną wypadku, lecz niezgodne z
    prawem wyprzedzanie na skrzyżowaniu. Ale kolega ma prawo zgłosić doniesienie
    na policję o popełnienie wykroczenia drogowego przez tą kobietę, a sąd nie
    ma podstaw do jej ukarania, bo ta rozprawa nie dotyczy tego wykroczenia.
    Wtedy w przypadku jej przyznania się do winy zostanie nałożony mandat karny
    lub w przypadku nieprzyznania się, sprawa zostanie skierowana do sądu, gdzie
    zostanie rozpatrzona.
    Kolega nawet przyjechał do mnie i pytał czy ma składać doniesienie :D
    Zapewne sąd bierze wszelkie możliwe okoliczności, ale w takiej sytuacji
    wyprzedzający jest zdecydowanie na przegranej pozycji.


  • 597. Data: 2010-05-21 16:17:15
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5uc7$eoc$1@node1.news.atman.pl...

    >> Dostosowałem się poziomem do rozmówcy.
    >
    > nie rob tego bo zalatwi Cie doswiadczeniem ;P

    Oj, nie macie sobie równych i tu chylę czoła przed Wami :D


  • 598. Data: 2010-05-21 16:21:34
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:21052010.6FE868AE@budzik61.poznan.pl...

    > na podstawie tego, ze wlasciwie nie zdarza mi sie widziec na drogach ludzi
    > wyprzedzajacych skrecajacy pojazd, za to *nagminnie* widuje złe
    > sygnalizowanie manewrów.
    > Ale wszyscy, ktorzy pisza, ze to spekulacje - maja racje.

    A mnie się zdarzyło juz kilka razy być wyprzedzanym zarówno na skrzyzowaniu
    jak i sygnalizującego zamiar skrętu.
    Na szczęście mam oczy szeroko otwarte i jakoś jeszcze żaden debil we mnie
    nie trafił.

    > Pospekulujmy.

    Daj spokój, bo Ty zbyt dużo spekulujesz, a za mało trzymasz się faktów :D

    > Co zrobiło audi - raczej wiemy.
    > Załózmy ze jednak kobieta zle sygnalizowała manewr.
    > Czy wtedy rowniez bedziesz ja usprawiedliwiał i cała wine przypiszesz
    > audi?

    O matko ! I znów to samo pytanie "w koło Macieju".


  • 599. Data: 2010-05-21 16:23:24
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:ht5uf8$eq1$1@node1.news.atman.pl...

    > Od samego poczatku podkreslam, ze wina audi nie wylacza winy kierowcy
    > fiata
    > ale jak grochem o sciane

    Jest dokładnie na odwrót. Wina wykroczenia kierowcy Fiata nie ujmuje winy
    kierowcy Audi.


  • 600. Data: 2010-05-21 16:30:54
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl>

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:21052010.6513D8C4@budzik61.poznan.pl...

    > Problem polega na tym, ze rozsadzic sie tego raczej nie da.

    Nie wierzysz w kompetencje polskiego wymiaru sprawiedliwości ? :D
    Ja niestety znam jeden prawie identyczny przypadek, w którym brała udział
    kobieta także skręcająca na skrzyżowaniu i jako wyprzedzający mój bliski
    kolega. Znam też wynik sprawy - winny w 100% wyprzedzający kolega, choć
    kobitka w ogóle nie włączyła kierunkowskazu.
    Napisałem "prawie", bo róznicą było to, że działo się to w centrum miasta
    przy małych prędkościach i poza stłuczonymi samochodami nie było osób
    poszkodowanych.

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 59 . [ 60 ] . 61 ... 70 ... 89


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: