-
191. Data: 2010-05-17 22:57:00
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrd3j$5hu$1@node2.news.atman.pl...
> ale przestrzeganie wcale nie prowadzi do bezpiecznej jazdy jak rowniez
> nieprzestrzeganie nie skutkuje odrazu smiercia
Naprawdę zaczynam mieć o Tobie bardzo złe zdanie, bo coraz bardziej mnie
przekonujesz, ze jesteś bardzo kiepskim kierowcą.
-
192. Data: 2010-05-17 22:59:23
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hsrb7l$9sb$1@news.onet.pl...
>> bo ma nie mniej jak 50% udzialu w smierci 2 osob.
>
> A jak wyliczyłeś ten udział?
Zapewne tak samo jak winę w małżeństwie, bo "w każdym małżeństwie wina leży
po obydwu stronach tzn. po stronie żony oraz teściowej" :D
-
193. Data: 2010-05-17 23:02:57
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:16052010.519EEA7E@budzik61.poznan.pl...
>> Skręt w podwórko to całkiem inna bajka niż skręt na skrzyżowaniu.
> no wlasnie.
> Zakładajac, ze boczne drogi nie zawsze dobrze widac - skret w podwórko i
> skret na nieoznaczonym skrzyzowaniu to w praktyce to samo.
Chłopie !!!
Nawet się nie przyznawaj kto Cię uczył teorii PoRD, bo ten instruktor
czytając to, wstydu by się spalił.
-
194. Data: 2010-05-17 23:14:03
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrbka$5cc$1@node2.news.atman.pl...
> ja boje sie wyprzedzac na mojej uliczcie osiedlowej majac 20km/h bo juz
> kilkukrotnie zdarzylo sie, ze debil chcacy zaparkowac nie patrzy czy ktos
> go
> wyprzedza i skreca w lewo bo ma wolne miejsce.
Ale to jest całkiem inna sytuacja, bo tutaj jest duża zależność z której
strony wolno Ci wyprzedzać w zalezności od sygnalizowania skrętu.
Po prostu - jezeli nie sygnalizuje to wolno wyprzedzać.
Sygnalizuje chęć skrętu w lewo, nie wolno Ci wyprzedzać z lewej, a
dopuszczalne jest tylko i wyłacznie z prawej.
W przypadku skrzyżowania jest zabronione wyprzedzanie z jakiejkolwiek strony
niezaleznie od tego czy poprzedzający pojazd sygnalizuje zamiar skrętu czy
też nie.
To jest włąśnie ta różnica, której nie możesz dostrzec.
> patrzac przez pryzmat mojego doswiadczenia jestem przekonany, ze gdyby
> sygnalizowala to zniszczenia bylyby z drugiej strony (zakladajac, ze audi
> by
> nie wyhamowalo.)
>
> Gosci ponioslo. Kupili sobie auto w ktorym nie czuc predkosci. Rozpedzili
> sie zbyt mocno. Powinni poniesc za takie wykroczenie kare, ktora bylaby
> proporcjonalna do wykroczenia. Kara smierci nie jest sprawiedliwa i
> proporcjonalna.
Ale nikt ich nie skazał na karę śmierci. Opanuj się i nie pij więcej ;D
-
195. Data: 2010-05-17 23:16:21
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrj11$cbq$1@node1.news.atman.pl...
> bo najwazniejsze jest wlasne zycie i zdrowie i wpychanie sie pod czyjas
> maske tylko dlatego, ze "prawi mi pozwala skrecic" jest bez sensu
Oczywiście, ze jest bez sensu i tu pani kierująca Fiatem także popełniła
bład. Tyle, że ten błąd nie stanowi z żadnen sposób o jej winie.
-
196. Data: 2010-05-17 23:23:47
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hsrfj0$bpk$1@node1.news.atman.pl...
> dramat. Masz spaczona wiedze na temat PoRD.
Normalnie skzoda słów.
> Jak skrecasz w lewo na srednio lub nieoznaczonym skrzyzowaniu to Twoim
> psim
> obowiazkiem jest spojerzenie w lusterko i ustapienie pierwszenstwa
> przejazdu
Jakiego pierwszeństwa przejazdu, o czym Ty pier....sz ?
Pierwszeństwo na takim skrzyżowaniu ma właśnie ten, który wykonuje manewr
skrętu, bo temu z tyłu nie wolno jest wjechać na to skrzyżowanie dopóki ten
pierwszy nie zakończy manewru.
Wybacz ale coś Ci sie popierdoliło kolego.
Nie pisz takich bzdur, bo tylko się ośmiesz "jaśnie oświecony"
> Jak tego nie mozesz pokapowac to oddaj PJ.
>
> Sam zakaz wyprzedzania na skrzyzowaniu nie jest rownoznaczny z brakiem
> obowiazku popatrzenia w lusterko
Kolego przestań pierdolić i zgłoś się lepiej do jakiegoś ośrodka szkolenia
na dodadkowe nauki.
-
197. Data: 2010-05-17 23:28:59
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "R2r" <b...@m...net.pl> napisał w wiadomości
news:4bf19fb6$0$2604$65785112@news.neostrada.pl...
>>> to, że pieszy przechodzi przez ulicę w niedozwolonym miejscu nie
>>> uprawnia do
>>> jego rozjechania).
>>
>> Ale jednoznacznie orzeka winę pieszego, a nie kierowcy.
> Nieprawda.
Oczywiście wszystko zależy od okoliczności.
Jednak miałem na myśli sytuację wtargnięcia na jezdnię bez możliwości
uniknięcia wypadku.
W takiej sytuacji winnym jest pieszy.
-
198. Data: 2010-05-17 23:50:24
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:17052010.0815D606@budzik61.poznan.pl...
> w jedny z postów pisałem, ze aby miec pewnosc co do terenu zabudowanego -
> trzebaby wiedziec, czy tablica napewno stoi.
> Sadziłem, ze odpowiedzia było pokazanie tablicy na zdjeciu nr 2, bo z tej
> strony nadjechali.
Odpowiedzią było to, że są znaki końca, a zatem gdzieś wczesniej muszą także
stać znaki początków, które oni minęli zanim dojechali do tego skrzyżowania
i powinni byli się do nich dostosować. Gdzie stoją tego nie wiemy, bo nie ma
ich na zdjęciu. Zapewne stoją przynajmniej kilkaset metrów wcześniej przed
skrzyżowaniem, bo tyle widać na zdjęciach w tym kierunku i tych znaków tam
nie ma, a są za to budynki. A zatem muszą stać gdzieś wcześniej.
> nie mowimy o tym, kto miał jaki obowiazek, tylko kto spowodował wypadek.
> Kierowca audi na pewno, ale jezeli keirowczyni punto zle zasygnalizowała
> manewr to ona rowniez.
Ale zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniu odsuwa na dalszy plan kwestię
sygnalizowania. To sygnalizowanie przestaje tu mieć jakiekolwiek znaczenie,
ponieważ nieważne czy ona skręcała czy też jechała by prosto to wyprzedzać w
tym miejscu nie było wolno. Sygnalizowanie miało by dopiero istotne
znaczenie wtedy, kiedy nie byłoby zakazu wyprzedznia np. kiedy kierowniczka
skręcałaby w bramę lub w drogę niepubliczną, bo wtedy takie skrzyżowanie nie
jest traktowane jako skrzyzowanie w znaczeniu PoRD.
> hmm
> wskazesz bład w rozumowaniu?
> W jaki sposób bedac na drodze z pierwszenstwem, moge znaleźc sie na drodze
> podporzadkowanej, bez zadnego dodakowego znaku?
Noi widzisz :)
Każde skrzyżowanie będące skrzyżowaniem dróg w znaczeniu PoRD odwołuje takie
pierwszeństwo.
Mówiąc prościej znak "droga z pierwszeństwem" ważny jest tylko i wyłącznie
do najbliższego skrzyżowania. Jeżeli za tym skrzyżowaniem jest kolejne
skrzyzowanie i nie ma tam żadnego znaku to jest to juz skrzyżowanie dróg
równorzędnych. Dlatego też znak ten jest powtarzany przed każdym
skrzyżowaniem jezeli cały odcinek z wieloma skrzyzowaniami ma miec
pierwszeństwo.
Weź to sobie do serca i uważaj, bo się kiedyś wpakujesz.
> cóz, cos musza napisac.
> Sposób sygnalizowania przez punto jest nie do ustalenia.
Ale w tym konkretnym przypadku nie ma on znaczenia co do orzeczenia winy.
>> tym bardziej, że jeżeli miał on
>> przebieg taki jak został opisany w mediach to wina jest oczywista i
>> definitywna.
>>
> no panie, skoro tak napisali w ynternecie.
Nie chodzi czy napisali prawdę czy też nie w internecie.
Ale odnosimy się do tego konkretnego przypadku, który został w ten sposób
opisany.
Być może przebieg całego zdarzenia mógł byc całkowicie odmienny, ale
odnoszac się do tej sytuacj opisanej w ten sposób, definitywnie kierowca
Audi jest winnym tego wypadku.
-
199. Data: 2010-05-18 00:00:45
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail p...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> Myślisz, ze samobójca w Audi wyprzedzał na skrzyżowaniu pojazd
>> sygnalizujący "zawczasu i wyraźnie" zamiar skrętu w lewo? Bardzo mało
>> prawdopodobne.
>
> A skąd ta pewność, że nie było "za wczasu" ?
stad, ze był wypadek.
> Poaz tym, kiedy to jest "za wczasu" ? Kilometr przed skrzyzowaniem,
> 100m, 5m, a może 10cm ?
> Tu PoRD jednoznacznie nie precyzuje, kiedy to jest "za wczasu". Zatem
> "za wczasu" jest wtedy, kiedy uzna to za stosowne kierowca.
Bzdura.
Choc niewatpliwie pewnie około 70% kierwców sie z toba zgadza.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)
-
200. Data: 2010-05-18 00:00:51
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail p...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> masz w 100% racje. Tylko takie wykrzykiwanie, ze winny jest na 100%
>> bez watpienia kierowca audi jest przedwczesne
>
> A gdyby ona nie skręcała, tylko kierowca Audi podczas wyprzedzania na
> tym skrzyzowaniu poleciał na drzewa, to czyją wine byś uznał ? :)
to jest argument na serio?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell