eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[Retro] Interfejs magnetofonuRe: [Retro] Interfejs magnetofonu
  • Data: 2019-09-12 18:10:04
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qldoij$go0$...@d...me...
    On 12/09/2019 16:47, J.F. wrote:
    >>> Myślisz że były powszechne u tego mundurowego u którego mniej
    >>> powszechne były monitory komputerowe? Znowu zderzasz wikipedie z
    >>> rzeczywistoscią poPRLu. Dyskietki 5.25 ostatnie miałem okazję
    >>> oglądać w działajacej maszynie około 2002 roku. Z dyskiem
    >>> wymagajacym parkowania. I w "profesjonalnym i naukowym"
    >>> zastosowaniu w pewnym nieśmiesznym wcale i poważnym całkiem
    >>> instytucie. To jest rzeczywistość a nie wiki.
    >> Ale to chwalisz, czy ganisz ?

    >Może inaczej. Jestem kiedyś na instytucie fizyki. Gadam z jednym
    >fizykiem. Śjakieś tam elektrony liczyli. Że sprzęt warty grubą kasę i
    >bardzo wiekowy. Drąże więc temat i okazuje się że trzeba liczyć
    >impulsy w jednostce czasu. Po chwili biorę kalkulator bo o mało nie
    >umarłem ze śmiechu. Jakieś może z tysiąc na sekundę to maksimum bo
    >graniczone samym procesem. Czyli że wyrabia się nawet 8051. Nie byli
    >zainteresowani zmianami. W końcu mogło by się okazać że gruba kasa
    >wydawana na konserwację tego złomu była wydawana bezcelowo.

    Ale rok ktory ?

    Bo maja te swoje XT, ktory liczy. A 8051 trzeba dopiero zaprojektowac.
    I wykonac. I oprogramowac.
    To pare zlecen na ladnych kilka srednich pensji.

    >Teraz wracając do pytania: XT kręcił silnikiem krokowym z zamocowanym
    >kryształem do prześwietlania. XT z powodu wieku swojego w każej
    >chwili popsuć się mógł. I wtedy dupa. Instytut staje. Czy ja wiem czy
    >chwale.

    A jak Ci padnie ten 8051 zrobiony w jednym egzemplarzu ?

    Poza tym komputera i tak potrzebujesz, bo wyniki pewnie trzeba
    zapisac, wiec ten 8051 powinien byc podlczony do komputera.

    Owszem, kiedys bym tak zrobil. A oni wczesniej zrobili na XT, i poki
    dzialalo - to nie ruszac.
    A z biegiem czasu w instutucie sie pewnie zgromadzilo wiecej starych
    komputerow, ktore moga zastapic ten jeden, i juz "nic nie kosztuja",
    choc akurat rozliczenia w nauce to temat na dluzszy wyklad :-)

    >Tak tylko sobie myśle że jednak fakt że w roku X pojawiają się
    >dyskietki 3.5 cala nie oznacza że na całym świecie w roku X+1 nie ma
    >już ani jednaj 5.25 jak chciałby Roman. Gdzieniegdzie przetrwały
    >całkiem długo.

    Oczywiscie. Co kto lubi.

    >> W powaznym instytucie byl np spektrofotometr, ktory ktos sprzegl z
    >> komputerem.
    >> Z XT jeszcze.

    >I nie mam z tego powodu ani troche za złe komukolwiek. Może tylko
    >złośliwie zapytam kierownika czy zdaje sobie sprawę co się stanie jak
    >się popsuje.

    To sie wtedy bedzie kierownik martwil.
    Moze wystapi z grantem o nowy, moze wystepuje od kilku lat, ale
    jeszcze nie dali,
    moze sie okaze niepotrzebny ... moze pracownik znajdzie sobie ciekawy
    staz za granica :-)

    >> No i potem byl dylemat - kupic nowy lepszy spektrofotometr, za
    >> grube pieniadze,
    >> dorobic intefejs do lepszego komputera, czy utrzymac XT przy zyciu
    >> ...

    >Kręcenie silnikiem krokowym to nie jest rocket science. Problem był
    >raczej o okolic że sprzęt za $2000 robi naukę a polutowana płytka z
    >mikrokontrolerem która robi to samo to dziecinada. Na uczelni to
    >powszechne podejście, szczególnei w naukach ścisłych ale nie
    >związanych z elektroniką.

    Ta dziecinade ktos musi zrobic. Moge zrobic ja ... ale przeciez nie za
    darmo.

    >> Bo np zabezpieczenia DVD zostalo zlamane przez 16-letniego Norwega,
    >> ktory sobie zdeasseblowal playera ... takie mial zainteresowania
    >> :-)

    >I takich ludzi było dużo. Tylko że jak się chłodno skalkukuje ile ich
    >faktycznie było na tle całości to przestaje to być dużo.

    No wiec wracamy do pytania dla kogo ten konkurs.

    No i czy atarynka byla z magnetofonem w komplecie, czy goła :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: