eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRegionalizacja obyczajów kierowcówRe: Regionalizacja obyczajów kierowców
  • Data: 2018-04-01 21:31:35
    Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 1 Apr 2018 18:56:05 +0200, Marek S napisał(a):
    > W dniu 2018-03-31 o 23:19, J.F. pisze:
    >>> W czasie jazdy nie używam bluetooth a kamerę włączyłem raz w życiu by
    >>> zobaczyć jak działa. Nawet chyba nie w obecnym modelu. Moim zdaniem
    >>> smarfon nie nadaje się do filmowania, robienia zdjęć itp. No chyba, że
    >>> chcesz na FB relacjonować jak szybko pochłaniasz schabowego :-D
    >>
    >> Yanosik ma "kamere samochodowa".
    >
    > Super. Tylko, że bezużyteczną. Może w TIRach dałoby się ją użyć. Czy
    > sądzisz, że rozsądnym byłoby powiesić wielki smartfon w polu widzenia
    > otoczenia kierowcy? Ja osobiście preferuję niewidoczną, schowaną za
    > lusterkiem małą kamerkę.

    Przeciez i tak go montujesz w uchwycie na szybie.

    Jesli dobrze ustawiony, to moze filmowac.

    >> IMO - kiepski, w dolnym zakresie ... ale jednak uzytecznosci.
    >> Pare rzeczy bym ulepszyl, ale od biedy mozna sie bez nich obejsc.
    >
    > Na marginesie - kilka razy pisłem do nich z feature request. Nie
    > pierdoły lecz istotne rzeczy jak np. pokazywanie limitu prędkości w
    > trybie zgłaszania.

    Nie rozumiem.

    > Ta firma ma gdzieś takie prośby. Mają swoją wizję i
    > jadą tym torem choćby wiódł prosto w ścianę.

    Mozliwe.
    Ewentualnie ... nasza lepsza,platna wersja to ma :-)

    >> Google niewiele lepsze, IMO to nawet gorsze.
    >> Tzn - na poczatku mozna w GM wybrac trase, a Y nie, ale potem
    >> prowadzenie przez GM bardzo mi sie nie podoba.
    >
    > Może kwesta telefonu? Nie wyrabia się?

    Nie o to chodzi.
    -widoku 2D nie ma. Albo mi sie wydawalo, bo cos takiego pamietam, tzn
    jest, ale tylko z "polnoc u gory"

    -zoom w trakcie nawigacji jeden. A ja lubie widziec dalej

    -po ustawieniu w poziomie nadal ma informacje z dolu i z gory, wiec
    niewiele widac mapy przed soba.

    >> A i poczatkowy wybor tras bywa kontrowersyjny.
    > Przecież może być dowolny. Nie musisz godzić się na propozycję. Gdy

    Ale chodzi o to, zeby dobrze podpowiadal.

    Kiedys przecez testowalismy - Wroclaw-Hamburg, przez Berlin mozna na
    trzy sposoby, a google sie tak przyzwyczail do trzech propozycji, ze
    tylko jedna prowadzi przez Berlin, i to przez srodek, a dwie omijaja
    szeroko.

    Albo to co Radek pisal - Lubawka-Wroclaw przez Mieroszow.
    W obliczu korka pod Bolkowem to nie jest taki calkiem zly wybor, ale
    ... przewidywany czas jakis podobny jak spodziewany postoj w korku, a
    te gorskie serpentynki w czasie opadow sniegu ...

    > czasem z niej muszę skorzystać bo np. jadę nie swoim autem, to
    > fantastycznie buduje się trasę gdy chcesz odwiedzić kilka punktów. Co
    > lepsze - możesz nad trasą pracować na PCcie a potem ją tylko przesłać na
    > telefon.

    A to nie wiem - nie lubie jak mnie szpieguje na dwoch komputerach
    naraz :-)

    I dobrze to dziala, czy jak na Garminie - trasa zawiera punkt
    poczatkowy, koncowy i zdefiniowane posrednie.
    Jak posrednich brak, to nawigacja moze wyznaczyc inna trase niz pecet.

    > Zresztą trasa może się zmienić w trakcie podróży gdy np.
    > zakorkuje się jakiś odcinek. Yanosi tego nie uczyni bo generalnie korków
    > nie widzi.

    Alez widzi :-)

    >>> Nie ma takich cudów by Yanosik cokolwiek lepiej zrobił niż Google. W
    >>> najlepszym przypadku jest tak samo. Wiedziałem, że o tym dyskusja zaraz
    >>> powstanie. Właśnie parę dni temu nosiłem się z zamiarem zrobienia
    >>> screenshotów z Yanosika, map Google i klatek z kamery by pokazać absurdy
    >>> yanosikowe. Rąk mi zabrakło prowadząc auto. Tam gdzie Google na czerwono
    >>> całą trasę narysowały, Yanosik nie widział żadnych problemów.
    >>
    >> A jak bylo naprawde ?
    >
    > No właśnie było tak jak napisałem. Całą drogę jechałem w korku (30km),
    > którego w/g Yanosika nie było. Pokazał mi sporadycznie jakieś
    > przypadkowe po bokach. Google w tym czasie pokazywały cały czas na
    > czerwono trasę.

    Moze ty masz przerwe w lacznosci nie tylko w googlu, ale tez w
    yanosiku ?

    >> Kluczowe to dobrym zjazdem zjechac - dalej poprowadzi.
    >> Istotnie - moze byc pewien problem jak sie ten zjazd nazywa, ale dalej
    >> juz pojdzie. No chyba, ze policzy ze najlepiej to bedzie znow na
    >> autostrade wprowadzic.
    >
    > Tak, ale i tak część drogi wiochami trzeba przejechać. Gdybym zapamiętał
    > zjazd z A2, to nawigacja Yanosikowa i tak by mnie cofnęła do
    > poprzedniego zjazdu - drogami już poza autostradą. Już to przerabiałem.

    Bywa, ale niekoniecznie. Tu raczej tak nie powinno byc.

    >> I dziala Ci ? U mnie nie dziala - tzn mozna obrocic, ale nie
    >> powiekszyc/zmniejszyc. Od wersji Androida zalezy ?
    >
    > Teraz rozumiem czemu nie możemy się dogadać :-) Widzimy zupełnie inne
    > działanie aplikacji więc nie da się niczego ze sobą porównać. Pewnie
    > masz jakiś telefon z pożerającymi CPU nakładkami?
    >
    > Może masz historyczny Android rzędu 4? Wtedy rzeczywiście żyjesz w innym
    > cyfrowym świecie, gdzie z maczugami biegano :-)

    Mam historyczny 4, ale szczypanie ogolnie w nim dziala. Co najwyzej
    wersja programu jest dobrana do wersji systemu i inna.

    Faktycznie - odpalilem na nowszym i dziala.
    Ale moze google nie bedzie dzialac :-)

    > Działa ale paskudnie - jak pisałem. Szczypię po Nx by łaskawie zobaczyć
    > interesujący fragment trasy. Właśnie teraz testuję- ok 3km od domu mam
    > trasę główną przez 3miasto. Uruchamiam mapy yanosikowe - widzę swoją
    > lokalizację. Aby zobaczyć w/w trasę - 4 uszczypnięcia. W Google powolne
    > - jedno. Gdy zrobię to szybko - zobaczę trasę aż po Gdańsk. W Yanosiku
    > trasę Gdynia-Warszawa widzę w całości po ...14(!!!) uszczypnięciach.

    Kup sobie wiekszy telefon - u mnie jakies 8 :-)

    > Model Yanosikowy strasznie angażuje kierowcę, łatwo o stłuczkę. W
    > Googlach nawet gdybym zoom na świat chciał zrobić, a potem na pobliski
    > kosz na śmieci - zawsze dwa-trzy szczypnięcia wykonane z adekwatną
    > prędkością i jedno przesunięcie do spodziewanych rezultatów wystarczą.

    No coz, z opisu mi wynika, ze jestes mistrzem obslugi.
    Jesli w trzesacym sie samochodzie potrafisz odpowiednia szybkosc
    dobrac :-)

    W praktyce - yanosik pokazuje trase po znalezieniu, a potem zoom na
    calosc w zasadzie niepotrzebny. Kilka klikniec w przycisk i mam
    pasujacy widok - tzn albo szczegolowy, albo taki na kilka km.

    >> Bo dziala "pozycyjnie" - przesuwa mape o tyle, o ile palec
    >> przesuniesz.
    > I to jest problem.
    >
    >> A scrolling w googlu sie sprawdza ? Drogi kreca - nie zgubisz trasy ?
    >
    > Nie ma takiej opcji. Działa to perfekcyjnie. Wiem skąd to pytanie :-) W
    > Yanosiku takie gubienie trasy to norma.

    Wystarczy cofnac ostatnie posuniecie, bo nie ma nieokreslonej
    bezwladnosci :-)
    I jeszcze mam przycisk "pokaz aktualna pozycje".
    No dobra, w gm tez jest

    > W Googlach jest to bardzo
    > płynne. Łączy się szczypanie i przesuwanie. 2-3ma ruchami jestem w
    > stanie "wyjść" z ulicy w Gdańsku, zobaczyć całą trasę i zzoomować na
    > ulicy w Poznaniu gdy mam taką fantazję. Trwa to ze 3 sekundy. W praktyce
    > korzystam z tego by błyskawicznie (mniej niż 1s), bez patrzenia na
    > wyświetlacz, zmniejszyć zoom by zobaczyć ruch na najbliższej trasie.

    Ja tam lubie Automape. Mam szerszy widok i automatyczny zoom na
    skrzyzowaniach. Choc i on potrafi przeszkadzac.

    >> Ale co chcesz zrobic:
    >> -zobaczyc gdzie na trasie trafisz na korki ?
    >> -sprawdzic korki na znanej ci trasie alternatywnej ?
    >> -poszukac lepszej trasy w nieznanej okolicy ?
    >
    > Wszystko po trochu. Może w/g kolejności potrzeb:
    >
    > 1. Zobaczyć jak najszybciej wrócić z pracy do domu lub odwrotnie. (Nawet
    > nie próbuję tu Yanosika używać)

    Mnie sie wlacza automatycznie :-)

    > 2. Pojechać szybszą trasą w nieznanej mi okolicy.

    >> Dwa niuanse:
    >> -yanosik pokazuje korki na wyznaczonej trasie.
    >
    > Ha! Więc mamy kolejny feler Yanosika. Sęk w tym, że jeżdżąc po okolicy
    > nigdy nie używam nawigacji ale mapy z natężeniem ruchu.

    Ale trase do domu wyznacza sie trzema kliknieciami :-)

    Inna sprawa ze po miescie to on sobie radzi IMO tak sobie.

    >>> Zresztą sam wspomniałeś, że
    >>> mało ciągnie z sieci. Zauważyłem też, że w ogóle jej mieć nie musi a
    >>> mapy nadal pokazują się z okolic, po jakich poruszam się często.
    >>
    >> -ma cache,
    >> -po wyznaczeniu trasy pamieta ja sobie lokalnie i prowadzi.
    >> dopiero po zjechaniu z wyznaczonej trasy wwyznacza nowa (tzn serwer
    >> wyznacza).
    >
    > A mimo to nie zawsze da się uruchomić z Yanosikiem za pierwszym razem.

    Widac masz zbyt nowego Androida :-P

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: